JuvePoland

Natknąłem się na szokującą teorię Castiela ale na wypadek gdyby nie została ona jakimś dziwnym trafem udowodniona, znalazłem już odpowiedź na swoje pytanie w regulaminie Coppa Italia. Zatem potwierdzam że mecz poprawnie został rozegrany w Turynie

yanquez pisze:Lichy powolutku idzie po piłkę i pokazuje znak, który większości ludzi źle się kojarzy... Loosers, Lazio, Legia - nigdy nie wiem co jest intencją pokazującego

Całość zdaje się ok.31minuty

przecież to to samo.
dzięki za info, przejrzę pierwszą połowę.

Po skrócie widzę, że Esti znów uparł się na strzały w trybuny, bandy, boczne siatki, wszędzie byle nie w bramkę.

livinglegend pisze:Natknąłem się na szokującą teorię Castiela ale na wypadek gdyby nie została ona jakimś dziwnym trafem udowodniona, znalazłem już odpowiedź na swoje pytanie w regulaminie Coppa Italia. Zatem potwierdzam że mecz poprawnie został rozegrany w Turynie

Ciicho, Castiel wie lepiej;)

W sumie mam niemałą satysfakcję, że moja niepotwierdzona teoria z początku sezonu- że Conte jeśli ma skład konkurencyjny dla ligi, odnosi duży sukces(Bari, Siena w Serie B)- okazuje się całkiem trafna. Mam małą chętkę przeanalizować, co konkretnie nie tak mu poszło w Atalancie(poza konfliktami).

yanquez pisze: Lichy powolutku idzie po piłkę i pokazuje znak, który większości ludzi źle się kojarzy... Loosers, Lazio, Legia - nigdy nie wiem co jest intencją pokazującego

"L" kibice Legi pokazują prawą ręką. Lichy pokazując lewą raczej miał na uwadze Loosers albo coś w powiązaniu z Lazio ;D

Właśnie, do kogo to było skierowane ? Do kibiców Romy? W każdym razie, zaczynam się bać Lichego. Jakiś nerwowy się zrobił, nie potrzebnie dyskutuje z sędziami, kiedyś złapie "czerwień" przez takie zachowanie, bo najpierw wejdzie w pyskówkę, a później będzie faulował :? Lubie tę jego agresje, ale co za dużo to nie zdrowo. Lamela, po raz wtóry udowodnił jaki wielki z niego pajac. Który chłop, kopie innego chłopa po przyrodzeniu ? Wtf?
Edit
Tłumaczy tylko w 1 przypadku, w takim w którym Kielon próbuje obrazić jego rodzinę. Niemniej, jeżeli była tam docinka na tle jedynie osobistym tzn. jeżeli poszła uwagę, że Lamela gra jak panienka, albo jest głupi i śmierdzi, to tą swoją złość powinien przekierować na grę. Powinien wykorzystać uczucia a nie dać im się kierować. Złość, nienawiść, o których tutaj mówię,mogą pomóc w osiąganiu wyników i rozwoju

pan Zambrotta pisze:

yanquez pisze:Lichy powolutku idzie po piłkę i pokazuje znak, który większości ludzi źle się kojarzy... Loosers, Lazio, Legia - nigdy nie wiem co jest intencją pokazującego

Całość zdaje się ok.31minuty

przecież to to samo.

No raczej nie to samo...

a co do byłego laziale to niech sobie pokazuje, karnych które podarował Romie i tak mu kibice nie zapomną.

annihilator1988 pisze:Lamela, po raz wtóry udowodnił jaki wielki z niego pajac.

Stwierdził, że został sprowokowany przez Chielliniego. To go jednak w żaden sposób nie usprawiedliwia.

michalek_ASR pisze: a co do byłego laziale to niech sobie pokazuje, karnych które podarował Romie i tak mu kibice nie zapomną.

Myślę, że jeszcze parę rzeczy Wam Lichy podaruje... Ostatnio podarował Atalancie na przykład... :lol:

michalek_ASR pisze:

pan Zambrotta pisze:

yanquez pisze:Lichy powolutku idzie po piłkę i pokazuje znak, który większości ludzi źle się kojarzy... Loosers, Lazio, Legia - nigdy nie wiem co jest intencją pokazującego

przecież to to samo.

No raczej nie to samo...

Jesteś w mniejszości.

Dlaczego z taką dozą pewności obstawiacie Milan? Wcale nie byłbym taki pewien, czy uda im się pokonać Lazio... Mój typ: Lazio po karnych.

Lichy sie wkurza moze czasami az za bradzo - ale ma do tego powody ! biegnie sprintem przez cala dlugosc boiska mijajac 3 rywali po czy wywalcza aut/rzut rozny a sedzie z uporem maniaka pokazuje ze pilka dla przeciwnikow ?! Swiety by sie wkurzyl co dopiero ambitny Stefek !! wiem co mowie bo wiele razy tez mi sie tak zdarzylo ze liniowego mialem ochote udusic !! Co oznaczala "L-ka" nie mam pojecia - bardzi mi sie wydawalo ze pokazal to do liniowego ze to juz 2 raz podjal zla decyzje .

A nie macie wrazenia ze przy podaniu Alexa do Boriello - Marco byl na spalonym ? I w sumie sedzia powinien odgwizdac spalonego ? wiem ze to brzmi ZLE no ale ... sprawdzalem na powtorkach i ciezko ocenic z tych dostepnych na necie - co nie zmienia faktu ze bramka Alexa to majstersztyk !!

Bardzo podobala mi sie atmosfera na meczu ! Tance , spiewy i dobra zabawa - az milo bylo ogladac i z radoscia wsluchiwac sie w goracy doping naszych kibicow ! Grande !! Nawet ZROBMY POZNAN robili wczoraj taki polski akcent we wczorajszym meczu

pakman pisze: A nie macie wrazenia ze przy podaniu Alexa do Boriello - Marco byl na spalonym ? I w sumie sedzia powinien odgwizdac spalonego ? wiem ze to brzmi ZLE no ale ... sprawdzalem na powtorkach i ciezko ocenic z tych dostepnych na necie - co nie zmienia faktu ze bramka Alexa to majstersztyk !!

W myśl nowych zasad sędzie odgwiżdże dopiero jak piłka trafi do zawodnika na pozycji spalonej

Lypsky pisze:Bonucci wcale nie zagrał dobrze. To jest człowiek, który wiecznie robi w gacie, kiedy tylko dostaje piłkę (dlatego non stop grał do bramkarza).

Jest dokładnie odwrotnie. On gra czasem na za dużym luzie.

pumex pisze:My mamy Bonucciego, Roma ma Kjaera :lol:

Kjaer poza samobójem nie zagrał jakoś tragicznie, IMO. Nie można powiedzieć, że zawalił mecz.

Ouh_yeah pisze:przepuszczenie Pirlo (bodajże)

Marrone.

Piękny hołd oddał Del Piero tą bramką Adwokatowi. Fajnie, się to złożyło, że strzelił tego pierwszego gola akurat w taki sposób ("zona Del Piero" ), w meczu z Romą i w rocznicę śmierci Agnellego. No, można narzekać, że to tylko Puchar Włoch, ale jednak...

Nie oglądałem meczu, ale to chyba nadrobię. Dobra gra Del Piero, Pirlo (drugi mecz z rzędu - jest Pirlo, jest gra?) i Matriego (wnioskuję po skrócie), połączona z napinkami Romanistów jest, tak jak tu piszecie, jest znakomitą zachętą.

Bonucci z piłką przy nodze nie jest zły. Bonucci, na którego naciera napastnik z piłką, robi często w gacie.

Kjaer nie tylko strzelił samobója ale przy bramce Giaca dał się jak dziecko nabrać na przepuszczenie Pirlo (bodajże) i piłka przeleciała tuż obok niego. Niespecjalnie też utrudnił życie strzelającemu Del Piero Ogólnie katastrofalny występ.
e: Marrone? Ouh, naprawdę pocieszny z niego chłopak.

Ouh_yeah pisze:Bonucci z piłką przy nodze nie jest zły.

To dawać go na trequartistę! Teraz wróćmy do rzeczywistości, aż dziw bierze, że Bonucci jest obrońcą, skoro w chyba żadnym elemencie charakteryzującym defensora się nie wyróżnia. Gra głową tak sobie, przepycha się tak sobie, zastawia się, ustawia się, robi wślizgi, odbiera i walczy - tak sobie.

Jeszcze krótkie nawiązanie do wczorajszego meczu: to jedno z nielicznych spotkań Romy (nie wiem, czy nie jedyne) w obecnym sezonie, gdzie mając na pierwszym składzie Tottiego, przegrali, tak mi się przynajmniej wydaje.

Widzieliście wczoraj co było z Krasiciem. Wszedł i nawet nie potrafil utrzymać dobrze pozycji. Conte cały czas do niego krzyczał. Dużo pracy jeszcze przed nim. Mam nadzieję, że to poprawi, bo Milos w formie może nam dużo pomóc.
Co do Estiego to jestem pozytywnie zaskoczony tym chłopakiem. Zobaczym jak się rozwinie. Wrzutki i strzały do poprawy, ale ma to coś w sobie przy dryblingu i szybkość też całkiem całkiem.