JuvePoland

Nedved1983 pisze:16lat temu po jego bramce z realem pokochałem zarówno jego jak i Juve. naiwną miłością 13latka. przez te 16 lat to uczucie nigdy nie było wystawione na próbę, nigdy nie straciłem w niego wiary, Alex nigdy mnie nie rozczarował, nie zawiódł. wielokrotnie był tym światełkiem w tunelu które sprawiało że chciało się widzieć nadzieję, zwłaszcza w ciężkim okresie farsopoli.
wczoraj było dla mnie pewne zwieńczenie tych 16 lat. powoli zaczynałem bać się remisu. w sercu modliłem się by Alex wszedł i zaliczył mecz numer 700, i uwieńczył dzieło bramką. żadne słowa nie opiszą jak się zmieniła atmosfera na trybunach po jego wejściu, to trzeba przeżyć samemu. każdy jego kontakt z piłką to oczekiwanie i wstrzymywanie oddechu. podświadomie chyba każdy na stadionie czuł że ta bramka musi paść. po tej bramce stadion w pełni odleciał. Alexa łączy z kibicami pewna symbioza, on daje nam wiarę i nadzieję , w zamian my dajemy mu dodatkowe skrzydła ( to chyba nie przypadek że w tym sezonie bramki strzela na naszym stadionie). wczoraj był jeden z najpiękniejszych momentów mojego życia. mój magiczny pierwszy mecz w naszym nowym domu ( wchodząc na stadion od razu się poczułem jak u siebie, na stadio olimpico tego nie miałem). teraz tylko czekać i mieć nadzieje że Alex podniesie po tym sezonie dwa puchary. jeśli jego zadaniem było przywrócić nas na tron po farsopoli, to wierzę że nam się uda.
wciąż wierzę że jednak Alex zostanie. jego odejście to będzie cios prosto w serce. jednak nic i nikt nigdy nie będzie w stanie zmienić mojego uczucia do niego, cieszę się że wczorajszego wieczoru mogłem mu choć odrobinę podziękować za te 16 lat zdzierając gardło i tracąc głos. po tej bramce widziałem że nie tylko mi na stadionie zakręciła się łza w oku. nasz nowy dom potrzebuje kogoś takiego jak Alex, z nim to wszystko jest nie z tej ziemi

Aż się rozkleiłem :płaczę: :płaczę:

Zarząd nie powinien złapać się na modę pozbywania się legend klubowych, Del Piero to nie Pirlo w Milanie, czy Raul w Realu - król Turynu nadal ma niesamowitą radość z grania.

http://stadiony-swiata.pl/czy-juventus- ... del-piero/

Nedved1983 pisze:16lat temu po jego bramce z realem pokochałem zarówno jego jak i Juve. naiwną miłością 13latka. przez te 16 lat to uczucie nigdy nie było wystawione na próbę, nigdy nie straciłem w niego wiary, Alex nigdy mnie nie rozczarował, nie zawiódł. wielokrotnie był tym światełkiem w tunelu które sprawiało że chciało się widzieć nadzieję, zwłaszcza w ciężkim okresie farsopoli.
wczoraj było dla mnie pewne zwieńczenie tych 16 lat. powoli zaczynałem bać się remisu. w sercu modliłem się by Alex wszedł i zaliczył mecz numer 700, i uwieńczył dzieło bramką. żadne słowa nie opiszą jak się zmieniła atmosfera na trybunach po jego wejściu, to trzeba przeżyć samemu. każdy jego kontakt z piłką to oczekiwanie i wstrzymywanie oddechu. podświadomie chyba każdy na stadionie czuł że ta bramka musi paść. po tej bramce stadion w pełni odleciał. Alexa łączy z kibicami pewna symbioza, on daje nam wiarę i nadzieję , w zamian my dajemy mu dodatkowe skrzydła ( to chyba nie przypadek że w tym sezonie bramki strzela na naszym stadionie). wczoraj był jeden z najpiękniejszych momentów mojego życia. mój magiczny pierwszy mecz w naszym nowym domu ( wchodząc na stadion od razu się poczułem jak u siebie, na stadio olimpico tego nie miałem). teraz tylko czekać i mieć nadzieje że Alex podniesie po tym sezonie dwa puchary. jeśli jego zadaniem było przywrócić nas na tron po farsopoli, to wierzę że nam się uda.
wciąż wierzę że jednak Alex zostanie. jego odejście to będzie cios prosto w serce. jednak nic i nikt nigdy nie będzie w stanie zmienić mojego uczucia do niego, cieszę się że wczorajszego wieczoru mogłem mu choć odrobinę podziękować za te 16 lat zdzierając gardło i tracąc głos. po tej bramce widziałem że nie tylko mi na stadionie zakręciła się łza w oku. nasz nowy dom potrzebuje kogoś takiego jak Alex, z nim to wszystko jest nie z tej ziemi

Cudowne słowa.Coś wspaniałego.
Stawiam Ci piwo,niech Cie tylko znajde.

Nedved1983 pisze:16lat temu po jego bramce z realem pokochałem zarówno jego jak i Juve. naiwną miłością 13latka. przez te 16 lat to uczucie nigdy nie było wystawione na próbę, nigdy nie straciłem w niego wiary, Alex nigdy mnie nie rozczarował, nie zawiódł. wielokrotnie był tym światełkiem w tunelu które sprawiało że chciało się widzieć nadzieję, zwłaszcza w ciężkim okresie farsopoli.
wczoraj było dla mnie pewne zwieńczenie tych 16 lat. powoli zaczynałem bać się remisu. w sercu modliłem się by Alex wszedł i zaliczył mecz numer 700, i uwieńczył dzieło bramką. żadne słowa nie opiszą jak się zmieniła atmosfera na trybunach po jego wejściu, to trzeba przeżyć samemu. każdy jego kontakt z piłką to oczekiwanie i wstrzymywanie oddechu. podświadomie chyba każdy na stadionie czuł że ta bramka musi paść. po tej bramce stadion w pełni odleciał. Alexa łączy z kibicami pewna symbioza, on daje nam wiarę i nadzieję , w zamian my dajemy mu dodatkowe skrzydła ( to chyba nie przypadek że w tym sezonie bramki strzela na naszym stadionie). wczoraj był jeden z najpiękniejszych momentów mojego życia. mój magiczny pierwszy mecz w naszym nowym domu ( wchodząc na stadion od razu się poczułem jak u siebie, na stadio olimpico tego nie miałem). teraz tylko czekać i mieć nadzieje że Alex podniesie po tym sezonie dwa puchary. jeśli jego zadaniem było przywrócić nas na tron po farsopoli, to wierzę że nam się uda.
wciąż wierzę że jednak Alex zostanie. jego odejście to będzie cios prosto w serce. jednak nic i nikt nigdy nie będzie w stanie zmienić mojego uczucia do niego, cieszę się że wczorajszego wieczoru mogłem mu choć odrobinę podziękować za te 16 lat zdzierając gardło i tracąc głos. po tej bramce widziałem że nie tylko mi na stadionie zakręciła się łza w oku. nasz nowy dom potrzebuje kogoś takiego jak Alex, z nim to wszystko jest nie z tej ziemi

Do Twej wypowiedzi (świetnej zresztą

) dokleję również i to:

Czy Juventus stać na zrezygnowanie z Del Piero?

Nie. Niezależnie od tego, czy Stara Dama zdobędzie w tym roku mistrzowski tytuł, to ma już praktycznie zapewniony udział w kolejnych rozgrywkach Ligi Mistrzów, a Del Piero i Andrea Pirlo są jedynymi zawodnikami z dużym doświadczeniem w walce o najcenniejsze trofeum w klubowych rozgrywkach na Starym Kontynencie – Alex zdobył 50 bramek w Champions League wliczając w to mecze eliminacyjne.

I to jest dla mnie ogólne podsumowanie, tyle i aż tyle. I jak mi ktoś napiszę, że nie warto z nim przedłużać kontraktu albo czas na "następcę" to niech podrośnie, przemyśli pewne sprawy i dopiero wróci do kibicowania i tego forum.

Pan nade mną podkreślił wszystko co trzeba było, a ja dołączam się do tych wypowiedzi, bo są jak najbardziej prawdziwe!

Zarząd powinien prosić Del Piero o to, żeby pozostał do końca kariery w Juve. Może rok, może jeszcze dwa. Nie za zasługi, ale dlatego że jest potrzebny. Ilu jesteśmy w stanie kupić klasowych napastników jednego może dwoch, a na lige mistrzów jest potrzebna szeroka kadra, a kontuzje się zdażają. A takiego jokera jak Alex, który gra charytatywnie i nie trzeba płacić za transfer nie znajdziemy.
Pozatym co najważniejsze przy niekorzystnym wyniku czy to z Ceseną czy nawet w LM z Barceloną jak wejdzie w 70 minucie Alex to odżywają nadzieję bo wystarczy jeden wolny czy strzał z dystansu i Alex sam może odwrócić przebieg meczu. A jak wchodzi taki Matri za grube mln to jakoś niemam takiego przekonania.

Po kontuzji Rossiego i wybrykach Balotelliego może zobaczymy go na euro?

http://euro2012.onet.pl/fazagrupowa/gru ... tykul.html
http://juve.sportube.pl/aktualnosci/czy ... miemy.html

Moim zdaniem największym problemem przy zatrzymaniu Alexa może być to, że Alex niechce zostać i jak stwierdził Lippi teraz Alex zadba o dobro swojej rodziny.
A 5mln w MLS a 1mln w Turynie to rożnica.

Tu nie chodzi o kasę, tylko o możliwość regularnej gry. Juve mu tego nie gwarantuje, a on prawdopodobnie chce jeszcze być ważnym zawodnikiem w zespole. Pytanie, czy takie mecze jak z Lazio nie zmienia jego decyzji?

Gdzie wchodzi na kilkanaście minut, ale dokłada ważną cegiełkę do walki o mistrzostwo. Na tyle minut chyba cały czas mógłby liczyć. Zgodzi się? Mam nadzieję, że tak.

Aha zapomniałem, Agnelli go nie lubi i wyrzuca z klubu. Sorki za to wyżej.

Siedział na ławie mając lat 30 i nie odszedł i myślisz, że wieku 38 lat przeszkadzało by mu wchodzenie jako Joker? Ja myśle, że nie. No chyba, że masz na myśli, że nie łapał by się na ławkę Juventusu wtedy jego odejście byłoby nawet wskazane. Niema powodów żeby Agnelli czy Conte go nie lubili. Conte w niego poprostu nie wierzył, myślał ze jest wypalony. Alex pewnie jeszcze sam niewie czy zostać w Juve na lige mistrzów czy odejść, żeby zarobić. Jeżeli chce być ważnym zawodnikiem to tylko Juve mu to umożliwia grą o Lige Mistrzów bo to jest cel takiego zawodnika, a do MLS idzie się żeby zarobić a nie być ważny zawodnikiem.

lukasza310 pisze:Siedział na ławie mając lat 30 i nie odszedł i myślisz, że wieku 38 lat przeszkadzało by mu wchodzenie jako Joker?

To bardziej prawdopodobne niż teza, że chce sobie "dorobić", bo 1 mln € to przecież psie pieniądze (a wcześniej miał zarobki na poziomie 4-5 mln € za rok...).

Jak widze jak mu zależy nawet jak wchodzi na pare minut to mam wrażenie, że walczy o kontrakt na przyszły sezon w Juve, ale niezapominajmy że ma 38 lat zdobył już bardzo wiele i zbliża się emerytura, wiec 2-3 sezony za 5mln w MLS napewno zrobią rożnicę. Gdyby miał lat 28 i gra juve opierała się na nim to za żadne pieniądze by nie odszedł, ale może uznać tak jak Nedved że już nie może dać tak wiele drużynie i odejdzie tam gdzie dają mu odpowiednio zarobić i ma do tego prawo. Nie oszukujmy się to jest ich praca, a Del Piero nie powiedział, że chce zostać, a tu sie tworzy teorie spiskowe że Agnelli się go boi. Ale ja myśle, że jak przyczyni się do scudetto to zostanie i w przyszłym roku zakończy karierę w Juve.

warqula pisze:Zarząd nie powinien złapać się na modę pozbywania się legend klubowych, Del Piero to nie Pirlo w Milanie, czy Raul w Realu - król Turynu nadal ma niesamowitą radość z grania.

http://stadiony-swiata.pl/czy-juventus- ... del-piero/

warqula wypowiedział się w temacie, pokazał swój punkt widzenia, dał linka do ciekawego tekstu i... dostał kartkę bo nie dodał do niego komentarza a właściwie dodał ale przed a nie pod linkiem :shock: ręce opadają

dla moderatora

Del Piero podpisze nowy kontrakt, zostanie w klubie, wygra za rok Ligę Mistrzów i odejdzie na sportową emeryturę, choć oczywiście mogę się mylić

mateo369 pisze:
warqula pisze:Zarząd nie powinien złapać się na modę pozbywania się legend klubowych, Del Piero to nie Pirlo w Milanie, czy Raul w Realu - król Turynu nadal ma niesamowitą radość z grania.

http://stadiony-swiata.pl/czy-juventus- ... del-piero/
warqula wypowiedział się w temacie, pokazał swój punkt widzenia, dał linka do ciekawego tekstu i... dostał kartkę bo nie dodał do niego komentarza a właściwie dodał ale przed a nie pod linkiem :shock: ręce opadają dla moderatora

Ten komenatarz dodał po otrzymaniu kartki...

Ciekawe czy Alex dobije do 300 goli w brawach Juve

W ostatnim czasie pojawiły się dwie sprzeczne wiadomości. Pierwsza, że w książce ADP ujawnia swoją wolę pożegnania się z Italią po tym sezonie. Druga na oficjalnej stronie piłkarza, stwierdza, że chodzi o coś zupełnie innego.

niestety odnośnik do 'giochiamo ancora' nie jest jeszcze przetłumaczony na angielski - byłbyś tak miły i rozwinął to, co napisałeś? Bardzo mnie to zaciekawiło i...na nowo rozbudziło nadzieję

a to, co mi się udało wyrozumieć na podstawie mojego mizernego włoskiego raczej zgadza się z tym, co zostało napisane w newsie na głównej. Chyba, że mówisz o czymś inym

Tak nawiązuje do newsa ze strony ADP, gdzie jest całkowite dementi tej wiadomości; że chodzi tylko o ogólne podsumowanie kariery ADP bez żadnych deklaracji na temat tego co i jak. Krótko mówiąc, dobra promocja książki

JuvePoland

Kontrakt Del Piero