JuvePoland

K.M. pisze:Heh, boski bóg kontynuuje swoją karierę: Oficjalnie: Amauri w Parmie.

Jak myślicie, strzeli 15+ goli? Czy znowu ograniczy się tylko do Milanu?

Godnie zastąpi im Giovinco, tak jak nam kiedyś Zlatana.

Sampdoria jest zainteresowana sprowadzeniem Estrigarribią, poinformował o tym dyrektor sportowy klubu, Pasquale Sensible.
Jednak Marcelo był w zaawansowanych rozmowach z Rivel Plate, a zainteresowana też była Valencia .

chyba losow tego pana nikt nie sledzi.... zebina zostal nowym zwodnikiem tuluzy..

Vfl Wolfsburg rozważa możliwość przeniesienia Brazylijczyka Diego do zespołu rezerw, co w rezultacie oznaczałoby dla 33-krotnego reprezentanta "Canarinhos" grę w czwartej lidze niemieckiej.

Mimo powrotu do swojego macierzystego klubu trener "Wilków" Felix Magath nie jest zadowolony z postawy wychowanka Santosu w trakcie sesji treningowych w ramach przygotowań do nowego sezonu.

Ten to sobie potrafi skomplikować karierę. Kilka dni temu wytoczył także proces Atletico o niewypłacenie premii, która opiewała na 59 tysięcy Euro...

Wolfsburg sobie strzelił w kolano sprowadzając Diego i oferując mu kosmiczny kontrakt, przez który teraz są problemy z wciśnięciem go gdziekolwiek.

Troche dziwi mnie jego sytuacja bo ostatni sezon w Hiszpanii mial naprawde niezły.

Vincitore pisze:Ten to sobie potrafi skomplikować karierę. Kilka dni temu wytoczył także proces Atletico o niewypłacenie premii, która opiewała na 59 tysięcy Euro...

Chyba ciut zżera go frustracja. Miał być nowym Kaką, a bliżej mu do Rochemback'a - nigdy niespełnionej pseudo-gwiazdy.
Podejrzewam, że jego głównym problemem jest słaba motoryka. Nigdy nie grzeszył szybkością i zwinnością, raczej nadrabiał techniką i przeglądem pola, ale na dzisiejszą ruchliwą piłkę to trochę mało. Wielkiego zaangażowania też jakby nie było widać na boisku.

jak to? przecież boski ribas był boski, w juve nie miał z kim grać i nie pokazał wszystkich swoich umiejętności.

pumex pisze: Podejrzewam, że jego głównym problemem jest słaba motoryka. Nigdy nie grzeszył szybkością i zwinnością, raczej nadrabiał techniką i przeglądem pola, ale na dzisiejszą ruchliwą piłkę to trochę mało. Wielkiego zaangażowania też jakby nie było widać na boisku.

Dokładnie. Dlatego radził sobie nawet jako tako w słabej lidze hiszpańskiej. Mówię tuta dokładnie o 18 zespołach bez Barcy i Realu Aczkolwiek dziwię się, że po niezłym sezonie nie zostanie w Madrycie.

SKAr7 pisze: Oj tam, dorabiasz trochę ideologię tam, gdzie jej nie ma. Riquelme nie miał żadnej motoryki, w dodatku potrzebował mnóstwo miejsca, żeby móc słać swoje moździerze, a prawie wprowadził RIP Łódź Podwodną do Finału LM . a cofał się nie więcej niż Ribas w Madrycie:stop:
Ribas był za słaby całokształtowo, nie był równy, chyba też zjadła go presja grania wyżej. Albo też tylko Schaff wiedział, jak z niego wyciągnąć coś ciekawego.

Jak bym tu ujął, że przez niego nie weszli do tego finału...

Jak widać piłkarz może mieć bajeczną technikę, świetny przegląd pola, kreatywność itd. Ale bez pewnych cech atletycznych nie ma szans na zaistnienie w poważnej piłce. Tej piłce tapmadl Diego, czy Riquelme to gracze, których przyjemnie się ogląda, ale żaden z nich nigdy nie grał na poziomie Zidana mimo tego, że pewne cechy - te czysto piłkarskie - były na zbliżonym poziomie.

pumex pisze: Podejrzewam, że jego głównym problemem jest słaba motoryka. Nigdy nie grzeszył szybkością i zwinnością, raczej nadrabiał techniką i przeglądem pola, ale na dzisiejszą ruchliwą piłkę to trochę mało. Wielkiego zaangażowania też jakby nie było widać na boisku.

Oj tam, dorabiasz trochę ideologię tam, gdzie jej nie ma. Riquelme nie miał żadnej motoryki, w dodatku potrzebował mnóstwo miejsca, żeby móc słać swoje moździerze, a prawie wprowadził RIP Łódź Podwodną do Finału LM . a cofał się nie więcej niż Ribas w Madrycie:stop:
Ribas był za słaby całokształtowo, nie był równy, chyba też zjadła go presja grania wyżej. Albo też tylko Schaff wiedział, jak z niego wyciągnąć coś ciekawego.

zoff pisze: ale żaden z nich nigdy nie grał na poziomie Zidana mimo tego, że pewne cechy - te czysto piłkarskie - były na zbliżonym poziomie.

No cóż, dziwny argument dla mnie, patrząc na to, że imo nikt nigdy nie grał na poziomie Zidane'a (bo myślę, że obaj byli lepsi od Mohameda Zidana )

Dziwny jest ten Wolfsburg z Magathem, ot co. Niedawno Niemcoportorykańczyk mówił, że nie odda Diego, a teraz chce go zesłać do rezerw. Krzynówek zawsze powtarzał, a niedawno w wywiadzie Klich wypowiadał się w podobnym tonie - każda zachcianka Magatha w tym klubie jest świętością. Diego krzywo się popatrzył i po nim...

http://www.youtube.com/watch?v=bTGiFqzt4hY
ach ten powolny, leniwy Brazylijczyk "bez pewnych cech motorycznych" :rotfl:

Cóż, pozostaje tylko zapalić internetowego znicza boskiemu Ribasowi, na którego talencie się poznało tak niewiele osób, zwłaszcza że od ponad roku można go kupić za drobne.

Ale żeby zaoferować komuś kontrakt wyższy niż to zrobił Secco to już naprawdę trzeba być prawdziwym artystą w swoim fachu.

SKAr7 pisze:

zoff pisze: ale żaden z nich nigdy nie grał na poziomie Zidana mimo tego, że pewne cechy - te czysto piłkarskie - były na zbliżonym poziomie.

No cóż, dziwny argument dla mnie, patrząc na to, że imo nikt nigdy nie grał na poziomie Zidane'a (bo myślę, że obaj byli lepsi od Mohameda Zidana )

No może faktycznie trochę źle to porównałem. Ale prawda jest taka i być może się z tym zgodzisz, że żaden z nich kariery tapmadl nie zrobił, a pewnie w przypadku Diego, nie zrobi. Moim zdaniem idealnym klubem dla Diego byłaby klub pokroju włoskiej Romy, albo właśnie coś takiego jak Atletico w Hiszpanii. Dziwnie jego kariera się toczy, bo gdyby grzał ławę w Madrycie to byłbym w stanie to zrozumieć. Ale to jest zawodnik, który strzelił gola w finale Ligi Europejskiej. Po prostu ten Wolfsburg i po części Magath oraz ta gigantyczna pensja stała się dla niego katem.

W sparingu Werder pokonuje 1-0 Aberdeen a bramkę strzela... Elia .