JuvePoland

Dziwna sytuacja. Pogrzeb najdobitniej pokazał komu tak naprawdę zależy na dobrych relacjach z Polską. Wcale się nie zdziwiłem że to nasi wschodni i południowi sąsiedzi. Taki Saakaszwili przyleciał z USA (spóźnił się ale był) przez Rzym do Krakowa. Jego żona jechała samochodem z Brukseli. Dla chcącego nic trudnego się okazuje.

Szkoda, że nikt z Watykanu, Włoch, USA i przede wszystkim z UE z Brukseli nie chciał przyjechać. Każdy pretekst dobry by zrezygnować z przyjazdu jak widać ...

Nie jestem ani pisowcem, POowcem, Esleowcem itd. ale nie podobała mi się sytuacja że taki Radek Sikorski zbierał kondolencje. Ja rozumiem że to minister SZ ale to "trochę" to sztuczne ...

Giacobbneri pisze:ale nie podobała mi się sytuacja że taki Radek Sikorski zbierał kondolencje. Ja rozumiem że to minister SZ ale to "trochę" to sztuczne ...

Dokładnie. Co do wyborów, nie zamierzam w tym temacie się wypowiadać, jak będą znani wszyscy "chętni" do kandydatury Prezydenta, wtedy założy się stosowny temat. Na razie proszę o spokój, wczoraj odbył się pogrzeb a wy już gadacie kto zastąpi Świętej Pamięci L.Kaczyńskiego.

Giacobbneri pisze:Dziwna sytuacja. Pogrzeb najdobitniej pokazał komu tak naprawdę zależy na dobrych relacjach z Polską. Wcale się nie zdziwiłem że to nasi wschodni i południowi sąsiedzi. Taki Saakaszwili przyleciał z USA (spóźnił się ale był) przez Rzym do Krakowa. Jego żona jechała samochodem z Brukseli. Dla chcącego nic trudnego się okazuje.

Szkoda, że nikt z Watykanu, Włoch, USA i przede wszystkim z UE z Brukseli nie chciał przyjechać. Każdy pretekst dobry by zrezygnować z przyjazdu jak widać ...

Nie tylko Ty tak myślisz, wystarczy przytoczyć dość odważną wypowiedź Prezydenta Czech, czy choćby reakcje włoskiej prasy

Giacobbneri pisze:Nie jestem ani pisowcem, POowcem, Esleowcem itd. ale nie podobała mi się sytuacja że taki Radek Sikorski zbierał kondolencje. Ja rozumiem że to minister SZ ale to "trochę" to sztuczne ...

szczególnie, jak przypomni się jego jakże wymowne teraz słowa:"były prezydent Lech Kaczyński". Nie twierdze, że powinien za to przepraszać, bo to przecież była kampania a w USA takie coś w trakcie wyborów to chleb powszedni, Polska do takiego "poziomu" po prostu jeszcze nie dotarła, ale w obecnej sytuacji Radek chyba musiał czuć się wyjątkowo obrzydliwie

Nie jestem ani pisowcem, POowcem, Esleowcem itd. ale nie podobała mi się sytuacja że taki Radek Sikorski zbierał kondolencje. Ja rozumiem że to minister SZ ale to "trochę" to sztuczne ...

Co za idiotyczne myślenie. Zwolennicy śp Lecha Kaczyńskiego, mają prawo tylko do żałoby i przyjmowania kondolencji. Ciężko niektórym zrozumieć że zginęło tyle znakomitych osób i każdego to ruszyło, ale przecież tylko zwolennicy mają monopol do żałoby.

Ja jestem w szoku trochę po tym co kler wygłaszał po i w czasie tej tragedii. Robią z śp Lecha Kaczyńskiego świętą osobę która to, jak to wczoraj jakiś biskup stwierdził, odzyskał "wolność" dla nas, Polaków coś w tym kontekście. Zrobiona z Lecha Kaczyńskiego autorytet większy od Jana Pawła II.

Stąd przytomna reakcja środowisk Platformy i GW, które zorientowały się, że poszło to za daleko i zainspirowały protesty wokół miejsca pochówku

Niektórzy starają się wmówić że protestowali tylko członkowie PO oraz czytelnicy GW. Ja nie jestem ani jednym ani drugim, a jednak dla mnie ta decyzja oznaczała "zabicie Wawela"

Nie będzie to jednak o tyle łatwe, że PO daje im już powody do takich zachowań (błyskawiczne wejście Komorowskiego do BBNu i próba wejścia do IPNu), ale wiele leży w ich rękach.

Boże widzisz i nie grzmisz. To jest polityka, i mimo takiej tragedii życie musi toczyć się dalej. Co by Komorowski nie zrobił to źle, albo fałszywy, albo guzik źle zapięty, albo teczki wywożą nocą z BBN. Komedia. Obsadził w BBN człowieka z PISu, aby pokazać że to nie czas i nie miejsce na niepotrzebne "przepychanki polityczne", ale PISowcy od razu zaczęli krzyczeć o zamachu stanu przez Komorowskiego. Ludzie trochę obiektywizmu.

Szanse zwieksza sie jeszcze bardziej przy starcie Jaroslawa.

Jeżeli wystartuje Jarek, to mogę założyć się o pół litra czystej że wygra, w pierwszej turze. Chyba że, okaże się , iż to śp Lech Kaczyński, kazał wylądować pilotowi w złych warunkach, wtedy cały mit świętości Lecha Kaczyńskiego upadnie.

obraz Kaczyńskiego w nieprzychylnych mu mediach spowodował masową nagonkę na jego osobę wśród "ludu miast i wsi".

To ja mam pytanie co w tym czasie robiła Rzeczpospolita i TVP.

Pamiętam, jak te wszystkie zmanipulowane propagandą chłystki szły w 2007 roku na "krucjatę" przeciw Kaczyńskim, co to chcą niby "zrobić prawie zamach stanu" i koniecznie trzeba ich odsunąć, ponieważ są "brzydcy i niscy".

A ja pamiętam jak to zaczęło się szukać coś na ludzi przeciwnych braciom. Nie wspominając o tym, że jeżeli ktoś w Pisie mial inne zdanie niż bliźniacy, od razu był wyrzucany z partii, tylko jedna słuszna koncepcja to bracia Kaczyńscy. Ziobry też ładnie się pozbyli, za duże poparcie zaczął zyskiwać, to wysłali go do Brukseli.

Żuk pisze:Co za idiotyczne myślenie. Zwolennicy śp Lecha Kaczyńskiego, mają prawo tylko do żałoby i przyjmowania kondolencji. Ciężko niektórym zrozumieć że zginęło tyle znakomitych osób i każdego to ruszyło, ale przecież tylko zwolennicy mają monopol do żałoby.

Oczywiście ,że nie tylko zwolennicy,działaczy PiS-u mają monopol na żałobę,ale jeżeli karierowicz Pan Sikroski, próbując wygrać prawybory w PO obrażając Prezydenta (nie zapomnijmy ,że Radek miał takich wypowiedzi mnóstwo), to niech teraz nie zgrywa wielce zdołowanego.

Żuk pisze:Niektórzy starają się wmówić że protestowali tylko członkowie PO oraz czytelnicy GW. Ja nie jestem ani jednym ani drugim, a jednak dla mnie ta decyzja oznaczała "zabicie Wawela"

Też nie byłem, nie jestem i nie będę zwolennikiem tego pomysłu, jednak ceremonia w Krakowie bardzo mi się podobała i w sumie fajnie ,że tam został pochowany Prezydent.

Taka anegdotka nie biję do Ciebie, ani do nikogo innego.Chyba dzień po tym jak ogłosili tą decyzję w Szczecinie pytano się ludzi co o tym sądzą, najczęstsze odpowiedzi? NIEEEE beznadzieje!
Potrafi Pan wymienić dwóch królów którzy tam leżą? Najczęściej padała odpowiedź Piłsudski i ktoś tam .

Żuk pisze:Boże widzisz i nie grzmisz. To jest polityka, i mimo takiej tragedii życie musi toczyć się dalej. Co by Komorowski nie zrobił to źle, albo fałszywy, albo guzik źle zapięty, albo teczki wywożą nocą z BBN. Komedia. Obsadził w BBN człowieka z PISu, aby pokazać że to nie czas i nie miejsce na niepotrzebne "przepychanki polityczne", ale PISowcy od razu zaczęli krzyczeć o zamachu stanu przez Komorowskiego. Ludzie trochę obiektywizmu.

Dokładnie Żuczku trochę obiektywizmu, sam fakt ,że Komorowski podpiszę ustawę o IPN-ie ,którą na wstępie do trybunału chciał zgłosić Kochanowski i Kaczyński o czymś świadczy nieprawdaż?
Wiesz Marszałek może sobie i 100 ludzi z PiSu posadzić na jakieś tam stanowisko w IPN-ie, ale co z tego skoro nowa ustawa pozwala każdemu przebywanie ze swoją teczką sam na sam?

Żuk pisze:Chyba że, okaże się , iż to śp Lech Kaczyński, kazał wylądować pilotowi w złych warunkach, wtedy cały mit świętości Lecha Kaczyńskiego upadnie.

Zasmucę Cię, prokuratura po przebadaniu czarnych skrzynek wykluczyła taką możliwość .

Żuk pisze:To ja mam pytanie co w tym czasie robiła Rzeczpospolita i TVP.

Co miało zrobić TVP jak w połowie należało do SLD?

Żuk pisze:A ja pamiętam jak to zaczęło się szukać coś na ludzi przeciwnych braciom. Nie wspominając o tym, że jeżeli ktoś w Pisie mial inne zdanie niż bliźniacy, od razu był wyrzucany z partii, tylko jedna słuszna koncepcja to bracia Kaczyńscy. Ziobry też ładnie się pozbyli, za duże poparcie zaczął zyskiwać, to wysłali go do Brukseli.

Ehm,Ehm,Ehm Ja też to pamiętam, i również przypominam sobie jakie media to non stop mówiły Polaką . Co do innego zdania w PiS-ie to nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy został wyrzucony czy sam odszedł . A co do Ziobry to jest chyba mocna nadinterpretacja, bo jestem pewien na 10000% ,że chciał być euro deputowanym .

Pozdrawiam

Smutne jak male, w powornaniu z wczoraj, jest zainteresowanie pogrzebem Ryszarda Kaczorowskiego. Ten czlowiek byl zywa legenda, historia. Zyciorysem nikt z zywych Polakow nie mogl mu dorownac. Zasluzyl na honory rowne niedzielnym.

herr_braun pisze:

pan Zambrotta pisze:A myślę, że będzie akurat odwrotnie - jeśli Jaro by wystartował, wielu ludzi by "skontrowało" zamierzony wynik wyborów.
(...)

"Póki co nie widzę, żeby chcieli (rozumiem, że PiS) hodować legendę. Wspominamy jednego ze swoich liderów...(...) bla bla bla, jestem z PiSu i lubię pisać głupoty na przeciwników"

Tym razem z panem Zambrottą muszę się zgodzić. A ty panie braun jesteś tak nakierowany widać przez swoją partię, że świat ci przysłoniła- Jarosław to nie Lech, a polska scena polityczna to nie PiS i po drugiej stronie reszta. Widać, że słoma ci z butów wystaje, takiego partyjniactwa dawno nie widziałem. W sondażach przed katastrofą Komorowski miał dwukrotnie wyższe poparcie od L. Kaczyńskiego i 10krotnie wyższe od Jarka- i to się prawdopodobnie o wiele nie zmieni. Era moherowych beretów w rządzie się skończyła. PiS pokazał swoje nieudolne rządy, ludzie to kupili, ale tylko raz, dwa razy taki bubel polityczny nie przejdzie. Poza tym ku**wa jaka fala narodowego współczucia? jaki mit Kaczyńskiego? To się skończyło dwa dni po katastrofie.

Koksik wylatujesz, dziękuję dobranoc.


Naprawdę myśli ktoś, że Jarosław wystartowałby w wyścigu prezydenckim? dla mnie to science-fiction. PiS wydeleguje innego kandydata, nie wróżę mu sukcesu.

koksik197 pisze:Era moherowych beretów w rządzie się skończyła.

Który polityk PiSu chodził w moherowym berecie? Nie przypominam sobie

koksik197 pisze:PiS pokazał swoje nieudolne rządy, ludzie to kupili, ale tylko raz, dwa razy taki bubel polityczny nie przejdzie.

Amen! Rząd Platformy są The Best!!
Ok,Ok ale żarciki na bok.

koksik197 pisze:Poza tym ku**wa jaka fala narodowego współczucia? jaki mit Kaczyńskiego? To się skończyło dwa dni po katastrofie.

Waćpan śmie żartować? Był waćpan w Krakowie wczoraj?

pan Zambrotta pisze:Naprawdę myśli ktoś, że Jarosław wystartowałby w wyścigu prezydenckim? dla mnie to science-fiction. PiS wydeleguje innego kandydata, nie wróżę mu sukcesu.

Mam nadzieję ,że nie bo na Jarka nie zagłosuje.

Co za idiotyczne myślenie.

Brawo. Najlepiej kogoś obrazić niż odnieść się rzeczowo prawda ? Równasz niepotrzebnie do polskich polityków. Wybacz ale nie będę przyjmował takiego "stylu" dyskutowania ...

Gwoli wyjaśnienia nigdzie nie napisałem, że Sikorski nie może przeżywać żałoby ani złożyć hołdu ofiarom - swoją drogą z tego co wiem wczoraj był pogrzeb Pary Prezydenckiej a nie wszystkich ofiar - ale biorąc pod uwagę stosunki na linii Prezydent - Sikorski IMO powinien sobie odpuścić "wychodzenie przed szereg". Był już tam Premier, Przedstawiciel Senatu i p.Komorowski ...

Niestety po całej tej tragedii polska wychodzi z niej jeszcze bardziej podzielona niż była. Najgorsze jest, że to wcale nie politycy PO/PiS najwięcej na siebie szczekają a ich zwolennicy ...

Największy szacunek dla Prezydenta Gruzji Micheil Saakaszwili który przeleciał pięć państw, aby dotrzeć do Polski.

Dzisiaj pochowano min jeszcze Piotra Nurowskiego bardzo lubiłem słychać go co ma do powiedzenia w studio eeeehhhhh szkoda gadać :?

Żuk pisze:Niektórzy starają się wmówić że protestowali tylko członkowie PO oraz czytelnicy GW. Ja nie jestem ani jednym ani drugim, a jednak dla mnie ta decyzja oznaczała "zabicie Wawela"

Napisałem, że było to inspirowane przez te środowiska. Nie chodzi o to kto ma tu rację, ale o to, że urządzanie protestów niemalże nad trumną jest po prostu trochę niesmaczne.

koksik197 pisze:A ty panie braun jesteś tak nakierowany widać przez swoją partię, że świat ci przysłoniła- Jarosław to nie Lech, a polska scena polityczna to nie PiS i po drugiej stronie reszta. Widać, że słoma ci z butów wystaje, takiego partyjniactwa dawno nie widziałem. W sondażach przed katastrofą Komorowski miał dwukrotnie wyższe poparcie od L. Kaczyńskiego i 10krotnie wyższe od Jarka- i to się prawdopodobnie o wiele nie zmieni. Poza tym ku**wa jaka fala narodowego współczucia? jaki mit Kaczyńskiego? To się skończyło dwa dni po katastrofie.

Wiem, że prędko nie odpowiesz, ale cóż. Pomyliłeś się nazywając PiS moją partią. Aż przeczytałem jeszcze raz swój post i nie wiem gdzie tam dostrzegłeś jakieś partyjniactwo. Emocje Cię poniosły, mnie spory partyjne w taką ekstazę nie wprowadzają, więc to chyba raczej Ty masz jakiś problem.

Era moherowych beretów w rządzie się skończyła. PiS pokazał swoje nieudolne rządy, ludzie to kupili, ale tylko raz, dwa razy taki bubel polityczny nie przejdzie.

Nie wiem czemu to piszesz akurat teraz. Jeśli w PiSie ma coś ruszyć to właśnie w tym momencie. Rząd Tuska ma notowania coraz gorsze, wydaje się, że Komorowski nie wypada zbyt dobrze przez ostatnie tygodnie no i efekt współczucia, o którym już było mówione. Zatem era moherowych beretów może jeszcze powrócić
A tak serio to radzę odstawić TVN i to, czym tam jeszcze swoje szare komórki karmisz i spojrzeć na sprawy trochę bardziej niezależnie.i

Jutro będzie I rocznica katastrofy smoleńskiej. Z tej okazji dzisiaj rano na stronach internetowych tygodnika "Wprost" ukazał się wywiad z generałem Sławomirem Petelickim. Co w tym ciekawego? Otóż ów wywiad bardzo szybko został usunięty. Informację o tym podała "Rzeczpospolita": "Wywiad zniknął, bo gen. Petelicki krytykował rząd?". Generał Petelicki zasugerował, że o usunięciu wywiadu zadecydował nieukrywający swoich proplatformerskich sympatii Tomasz Lis, co podsumował słowami: "To jest właśnie "lisia wolność słowa"".

Najciekawsze fragmenty ocenzurowanego wywiadu można preczytać tutaj. Ze słów generała Petelickiego wynika, że Donald Tusk od początku był bardziej zainteresowany ukryciem zaniedbań własnego rządu dotyczących organizacji wizyty Lecha Kaczyńskiego niż wyjaśnieniem przyczyn katastrofy.

W dziesiejszej "Rzeczpospolitej" ukazał się również raport niezależnych ekspertów: "Dlaczego musiało dojść do katastrofy smoleńskiej", w skład którego wchodzą m. in. generał Sławomir Petelicki, generał Waldemar Skrzypczak, dr Przemysław Guła – były szef Rządowego Centrum Antykryzysowego. Raport miażdżąco krytykuje działania polskiego rządu dotyczące organizacji wizyty jak i działań podjętych po katastrofie. Autorzy wysuwają dość radykalne wnioski: "Jeśli po ocenie raportu komisji szefa MSWiA i wyników prac polskiej prokuratury Sejm nie podejmie decyzji o postawieniu premiera Donalda Tuska i ministra obrony narodowej Bogdana Klicha przed Trybunałem Stanu, będzie to oznaczało, że nawet największa narodowa tragedia od zakończenia II wojny światowej nie jest w stanie nic w Polsce zmienić, a system bezpieczeństwa naszego państwa będzie ulegał dalszej degradacji". Z wielkim zainteresowaniem czekam na odpowiedź przedstawiciela rządu.

Vimes pisze:Jutro będzie I rocznica katastrofy smoleńskiej. Z tej okazji dzisiaj rano na stronach internetowych tygodnika "Wprost" ukazał się wywiad z generałem Sławomirem Petelickim. Co w tym ciekawego? Otóż ów wywiad bardzo szybko został usunięty. Informację o tym podała "Rzeczpospolita": "Wywiad zniknął, bo gen. Petelicki krytykował rząd?". Generał Petelicki zasugerował, że o usunięciu wywiadu zadecydował nieukrywający swoich proplatformerskich sympatii Tomasz Lis, co podsumował słowami: "To jest właśnie "lisia wolność słowa"".

Niestety, dziennikarska rzetelność zachowała się jak mój rozsądek na widok tequili: "Dobra, Ty tu sobie siedź, a ja idę na spacer. Jak zatęsknisz - zadzwoń." Przykre to, bo Lisa jednak wyżej ceniłem.

Vimes pisze:Najciekawsze fragmenty ocenzurowanego wywiadu można preczytać tutaj. Ze słów generała Petelickiego wynika, że Donald Tusk od początku był bardziej zainteresowany ukryciem zaniedbań własnego rządu dotyczących organizacji wizyty Lecha Kaczyńskiego niż wyjaśnieniem przyczyn katastrofy.

W wypadku Petela, jakbym go nie szanował, też raczej trudno o obiektywizm.

Vimes pisze:W dziesiejszej "Rzeczpospolitej" ukazał się również raport niezależnych ekspertów: "Dlaczego musiało dojść do katastrofy smoleńskiej", w skład którego wchodzą m. in. generał Sławomir Petelicki, generał Waldemar Skrzypczak, dr Przemysław Guła – były szef Rządowego Centrum Antykryzysowego. Raport miażdżąco krytykuje działania polskiego rządu dotyczące organizacji wizyty jak i działań podjętych po katastrofie. Autorzy wysuwają dość radykalne wnioski: "Jeśli po ocenie raportu komisji szefa MSWiA i wyników prac polskiej prokuratury Sejm nie podejmie decyzji o postawieniu premiera Donalda Tuska i ministra obrony narodowej Bogdana Klicha przed Trybunałem Stanu, będzie to oznaczało, że nawet największa narodowa tragedia od zakończenia II wojny światowej nie jest w stanie nic w Polsce zmienić, a system bezpieczeństwa naszego państwa będzie ulegał dalszej degradacji". Z wielkim zainteresowaniem czekam na odpowiedź przedstawiciela rządu.

Za siedmioma górami, za siedmioma rzekami....

Vimes pisze:Jutro będzie I rocznica katastrofy smoleńskiej. Z tej okazji dzisiaj rano na stronach internetowych tygodnika "Wprost" ukazał się wywiad z generałem Sławomirem Petelickim. Co w tym ciekawego? Otóż ów wywiad bardzo szybko został usunięty. Informację o tym podała "Rzeczpospolita": "Wywiad zniknął, bo gen. Petelicki krytykował rząd?". Generał Petelicki zasugerował, że o usunięciu wywiadu zadecydował nieukrywający swoich proplatformerskich sympatii Tomasz Lis, co podsumował słowami: "To jest właśnie "lisia wolność słowa"".

Najciekawsze fragmenty ocenzurowanego wywiadu można preczytać tutaj. Ze słów generała Petelickiego wynika, że Donald Tusk od początku był bardziej zainteresowany ukryciem zaniedbań własnego rządu dotyczących organizacji wizyty Lecha Kaczyńskiego niż wyjaśnieniem przyczyn katastrofy.

W dziesiejszej "Rzeczpospolitej" ukazał się również raport niezależnych ekspertów: "Dlaczego musiało dojść do katastrofy smoleńskiej", w skład którego wchodzą m. in. generał Sławomir Petelicki, generał Waldemar Skrzypczak, dr Przemysław Guła – były szef Rządowego Centrum Antykryzysowego. Raport miażdżąco krytykuje działania polskiego rządu dotyczące organizacji wizyty jak i działań podjętych po katastrofie. Autorzy wysuwają dość radykalne wnioski: "Jeśli po ocenie raportu komisji szefa MSWiA i wyników prac polskiej prokuratury Sejm nie podejmie decyzji o postawieniu premiera Donalda Tuska i ministra obrony narodowej Bogdana Klicha przed Trybunałem Stanu, będzie to oznaczało, że nawet największa narodowa tragedia od zakończenia II wojny światowej nie jest w stanie nic w Polsce zmienić, a system bezpieczeństwa naszego państwa będzie ulegał dalszej degradacji". Z wielkim zainteresowaniem czekam na odpowiedź przedstawiciela rządu.

Przedstawiciele rządu na polecenie premiera jak zawsze odwrócą wszystko do góry nogami,aby tylko pokazać się w lepszym świetle,norma.
Przy w większości sprzyjających mediach,można oślepić wiele milionów Polaków,stąd potem te wysokie poparcie partii PO,które oczywiście jest zawyżone w słupkach procentowych,ale pokazuję tendencję wzrostową tej partii przez co ludzie uważają,że jest dobrze,dlatego na nich głosują.Ciekaw jestem o ile jeszcze muszą podrożeć najważniejsze produkty przez nas konsumowane i używane,żeby ślepy Polak zauważył,że coś tu nie gra.

A co do Katastrofy to uważam,że winę za problemy w śledztwie i niewyjaśnione do końca jej przyczyny ponosi rząd.To przez rząd Tuska po roku czasu nic nie jest jasne,ale to jest wynikiem początkowej,zastosowanej,uległej,umywającej ręce polityce i oddanie sprawy Rosjanom,gdzie po ich stronie są najważniejsze rzeczy potrzebne do prowadzenia śledztwa. Było od razu zwrócić się do o pomoc do NATO,nie po to ubiegaliśmy się o bycie w tej strukturze,żeby teraz w obliczu tak wielkiej powojennej tragedii narodowej być popychadłem Rosjan.
I to nie Rosja jest nam niechętna,bo to normalne,że broni swojej racji,ale najgorsza jest ta znieczulica i olewanie sprawy przez stronę polską.

Szkoda,że zginęli ludzie,dla których Polskie interesy były ważne,może nie mięli tak sprzyjających mediów jak nieroby z PO,ale działali inaczej. Ciesze się,że nie głosowałem na PO i nie dałem się oślepić im "obietnicom".

W jutrzejszą rocznicę Polskiej tragedii,cześć pamięci ofiarom tego tragicznego lotu na czele z Parą Prezydencką.

CZEŚĆ ICH PAMIĘCI [*][*][*]