JuvePoland

Od zawsze tak wyglądają negocjacje ggdy jedna strona chce kupić a druga nie chce sprzedawać. Viola nie chce sprzedawać Ale musi bo zawodnik chce odejść.

Inaczej wygląda sytuacja gdy jeden klub chce kupić a drugi sprzedać. Wtedy można transfer przeprowadzić w tydzień albo nawet 3 dni. Tak jak np Bayern z Jamesem. Czy Chelsea z Morata. Fiorentina nie po drodze sprzedawać Berne i w dodatku do Juve.

Trzy dni temu był done dealio, wczoraj odległość wynosiła 2 mln a dzisiaj 3 mln

I tak w kółko :lol:

A po Bernie będziemy Kroosa przeca negocjować to dopiero będzie

Jeśli oprócz Berny uda nam się też jeszcze wyciągnąć Keitę w to okienko to będziemy mieli kim manewrować w ataku, o ile w poprzednim sezonie nie było kogo wpuścić z ławki to teraz nie byłoby z tym problemu

. Ciekawe tylko czy wszyscy pogodziliby się z tak dużą rotacją, np. Mandzukic, ale nie martwmy się na zapas

Wojtek pisze: I tak ciągnie się sprawa miesiąc, a weszliby na messengera to by to w 10 minut załatwili A tak to wysyłają sobie te oferty pocztą polską i trwa to tygodniami...

Jeszcze dodaj, że każde spotkanie to lot samolotem, wynajem miejsca w hotelu i/lub stoliku w drogiej knajpie, sama rozmowa, a potem lot samolotem.

Tam się w sumie gra o grube miliony, więc w sumie nie dziwię się, że muszą przemyśleć, przedyskutować, przeanalizować z innymi, sprawdzić ile jest kasy i czy starcz, gdy inne transfery się też negocjuje. To tyle będzie trwało. Najbardziej odległości sprawiają problem. Jakby się mieli wszyscy zebrać w jednym miejscu to po tygodniu mercato by się zakończyło.

Jak Schick przejdzie do Interu to zalamka

Mam nadzieje ze zostanie w Sampie i wrocimy po niego za rok. Oby w takim razie Keita przyszedl.

Jak już ktoś się miota to raczej Fiorentina licząc, że im się uda jeszcze coś ugrać i trochę nam pokrzyżować plany przy okazji, ale koniec końców i tak wiedzą, że będą musieli sprzedać. Marotta jak zwykle się targuje, ale zawsze ma ten pewien punkt, gdzie cena według niego już jest odpowiednia i dalej już nie próbuje jej zbijać.

Poulinho pisze:Przy przedłużaniu kontraktu nic o tym nie wspominali, a było to niedawno, ale może gdzieś tam jest ukryta, choć wątpię żeby Lotito był tak naiwny i po sytuacji z Higuainem i Pjaniciem dopuścił do takiego czegoś. Zresztą chyba sam Savic (lub jego agent) wypowiadali się, że chce zostać w Lazio. Choć nie ukrywam, że jarałbym się tym transferem niesamowicie. Nawet chyba bardziej niż nie mniej nierealnym Kroosem.

Jego agent powiedział wprost, że jego klient jest szczęśliwy w Lazio, dopiero przedłużył kontrakt i na pewno w tym sezonie nie odejdzie.

Poulinho pisze: Podoba mi się aktualny tydzień w wykonaniu Marotty :hellyes: dogrywa wszystko tak, by za kilka dni wszyscy byli na miejscu. Mam nadzieję, że po załatwieniu Berny szybko przejdziemy przez temat Keity. To, że Lotito się denerwuje to nic, przecież bracia DV sympatią nas też nie darzą, a jakoś sprawy idą dosyć sprawnie.

Do tego stopnia nas nie darzą sympatią, że wszystko załatwiane jest przez agenta xD. Jeśli nic mnie nie ominęło to chyba nie było żadnego oficjalnego spotkania na linii Juventus - Fiorentina.

Ciekaw jestem jak długo ludzie będą płakać za Schickiem. Chyba stworzył się tutaj jakiś kult młodego Czecha

, a pewnie większość nawet nie wiedziała o jego istnieniu przed tym jak pojawiło się zainteresowanie z naszej strony.

Przemo90 pisze:
Kolego przestalem sie trzymac kurczowo podzialu tematu w momencie kiedy wrzucilem do pokoju INFORMACJE wpis ze Schick anulowany a nastepnie w pokoju dyskusje ten wpis juz mozna bylo znalezsc od ponad godziny. Sorry ale to nie ja rozwalilem podzial tematow tylko zaczalem robic jak wszyscy pozostali, ktorzy daja newsy transferowe, wiec nie wyskakuj mi z domem wariatow

Wybacz, nie chciałem urazić

.

Jeśli pogłoski na temat Bernardeschiego się sprawdzą, to będzie transfer który najbardziej mnie ucieszy. Bardzo fajny, wszechstronny zawodnik, potrafiący wyczarować czasami coś z niczego - jak Dybala. Jeśli chodzi o skalę talentu to być może jest ona większa u Argentyńczyka, ale Bernardeschi również potrafi być decydujący.

Bardzo jestem ciekaw czy po dopięciu Bernardeschiego pokusimy się o Keite. Wtedy mielibyśmy 7 piłkarzy ofensywnych (Dybala, Higuain, Cuadrado, Mandzukic, Costa, Bernardeschi i Keita) na 4 pozycje, więc na prawdę świetne możliwości :hellyes:

LukaszG / DLuGi pisze:Bardzo jestem ciekaw czy po dopięciu Bernardeschiego pokusimy się o Keite. Wtedy mielibyśmy 7 piłkarzy ofensywnych (Dybala, Higuain, Cuadrado, Mandzukic, Costa, Bernardeschi i Keita) na 4 pozycje, więc na prawdę świetne możliwości :hellyes:

+ Pjaca.

Oczywiście, jeszcze Pjaca

przy czym jego planowany powrót to październik.

Poprostu pisze:
LukaszG / DLuGi pisze:Bardzo jestem ciekaw czy po dopięciu Bernardeschiego pokusimy się o Keite. Wtedy mielibyśmy 7 piłkarzy ofensywnych (Dybala, Higuain, Cuadrado, Mandzukic, Costa, Bernardeschi i Keita) na 4 pozycje, więc na prawdę świetne możliwości :hellyes:
+ Pjaca.

Dlatego podejrzewam, że w razie przyjścia Keity, prawdopodobnie pożegnalibyśmy Cuadrado. Spośród wymienionych przez Was zawodników aż sześciu obstawia skrzydła, a to już jednak byłoby trochę za dużo. Dlatego też trudno przewidzieć, na ile nasze zainteresowanie Senegalczykiem będzie aktualne, kiedy w końcu oficjalnie klepniemy Bernę.

Nie licząc Pjacy, który w tym sezonie nie może być traktowany poważnie i Keana, którego nominacja na vice Higuaina to najgłupsza plotka mercato byłoby siedmiu graczy na cztery pozycje.
Ja zamiast sprzedawać Cuadrado zastanowiłbym się kogo do tego towarzystwa jeszcze dołożyć.
Jeśli, odpukać, Juan zostanie sprzedany to dlatego, że z ekonomicznego punktu widzenia to jest ten moment żeby go sprzedać. I szefostwo pewnie uzna, że ławka na ofensywne pozycje pt. Sturaro (

), Bernardeschi, Keita i półżywy Pjaca to za mało.

B@rt pisze:
wloski pisze:Z informacji z rana Kean ma zostać zastępca Igły, spoko może zostać przód mamy mieć mocno obsadzony, więc Moise ma prawo u nas być bez utraty jakości zespołu.

Tak się zastanawiam, chronologicznie: interesujemy się Shickiem, podejmujemy rozmowy, przeprowadzamy badania, a w tym samym czasie zajmujemy się kontraktem Keana, wycofujemy się rakiem z interesu i nie ogłaszamy transferu, podpisujemy kontrakt z dzieciakiem Mino Raioli, robimy durne drugie badania Shicka dla pozoru, oficjalnie wycofujemy się z zakupu Czecha, Kean pozostaje w zespole.

Jeśli tak to wyglądało to kolejny klub już z nami nie będzie robił interesów w Serie A, a wszystko dzięki Mino . Może ktoś bardziej zaznajomiony potwierdzi to co przypuszczam.
Moim zdaniem to jest wersja dla miłośników teorii spiskowych. Już padały konkretne argumenty w tej kwestii. Juventus był dogadany na obligatoryjny wykup Schicka za 30 mln. euro. Fura pieniędzy za talent, który już zaliczył świetny sezon w Serie A mimo dopiero 21 lat. Takiej transakcji nie robi się z dnia na dzień i też nie rezygnuje się z niej ot tak, bo gdzieś tam na horyzoncie pojawiła się inna opcja wydania pieniędzy. Ustalone pierwotnie warunki świadczą o tym, że Juventus naprawdę Czecha chciał mieć w swojej drużynie. A zatem skoro ostatecznie do transferu nie doszło, to znaczy, że klub dostrzegł problem, może po prostu nikt nie chce ryzykować powtórki z Nourim.

Momentami mam wrażenie, że niektórym najtrudniej uwierzyć w ten najprostszy wariant - że u Schicka naprawdę zdiagnozowano jakiś defekt, który może stwarzać problemy w przyszłości

Najłatwiej odrzucić się pewną historię mówiąc, że to teoria spiskowa. Jednak wspominam o faktach, które się wydarzył. Ponad to Juventus wysłał na badania chirurga zamiast kardiologa podstawy do zbłaźnienia są, aby Sampa nas wyśmiała i zrezygnowała samowolnie z transferu.

To nie przypadek, że tacy piłkarze jak Kean, Pogba, Donarumma czy Balotelli bardzo wcześnie debiutowali w drużynach, które młodzieży aż tak nie dają szansy jak każdemu się wydaje.

wloski pisze:
B@rt pisze: Najłatwiej odrzucić się pewną historię mówiąc, że to teoria spiskowa. Jednak wspominam o faktach, które się wydarzył. Ponad to Juventus wysłał na badania chirurga zamiast kardiologa podstawy do zbłaźnienia są, aby Sampa nas wyśmiała i zrezygnowała samowolnie z transferu.

To nie przypadek, że tacy piłkarze jak Kean, Pogba, Donarumma czy Balotelli bardzo wcześnie debiutowali w drużynach, które młodzieży aż tak nie dają szansy jak każdemu się wydaje.
Jeśli Kean faktycznie zostanie i będzie realnym zmiennikiem Igły (tzn. rzeczywiście będzie w miarę regularnie wchodził choćby z ławki), to przyznam Ci rację Na ten moment doniesienia są takie, że u Schicka na badaniach zostało wykryte coś, co w oczach naszych włodarzy przekreśliło możliwość sprowadzenia Czecha na wcześniej ustalonych warunkach. Natomiast przedstawiona przez Ciebie wersja, podobnie jak te, zgodnie z którymi Marotta odłożył w ten sposób kasę na jakiś wielki zakup, to dorabianie teorii do faktów.

JuvePoland

Mercato (Lato 2017 / Zima 2018) DYSKUSJA