JuvePoland

jackop pisze: ↑01 lipca 2021, 16:43

Zapisuję żeby w razie czego przypomnieć sobie kogo obwinić za sprowadzenie Maksa

Akurat Cherubini to miał tyle do powiedzenia, że hej...

Wiadomo, że są dobrymi znajomymi z Maxem, mam nadzieję, iż ich współpraca wreszcie będzie nią sensu stricte, nie zaś 'ja se kupię tego i tego', a trener niech ogarnia, jak to było do tej pory.

Nigdy tak nie było, przestańcie pisać takie głupoty. Transfery zawsze były robione pod oczekiwania trenerów, przynajmniej jeśli chodzi o profil zawodników.

Chęć powrotu na ławkę? No nie wątpię po 2 latach bez pracy i to jeszcze na takim bajońskim kontrakcie.

Maly pisze: ↑01 lipca 2021, 20:19 Nigdy tak nie było, przestańcie pisać takie głupoty. Transfery zawsze były robione pod oczekiwania trenerów, przynajmniej jeśli chodzi o profil zawodników.

Chęć powrotu na ławkę? No nie wątpię po 2 latach bez pracy i to jeszcze na takim bajońskim kontrakcie.

Nigdy? Wspomnę tylko o Pirlo, jako najświeższym przykładzie Jasno mówił, że nie dostał kadry o charakterystyce jakiej chciał i że nie mógł grać jak to sobie zaplanował. Nigdy nie było tak, że trener się liczył, od DD (powód jego odejścia) po AP.

Maly pisze: ↑01 lipca 2021, 20:19 Nigdy tak nie było, przestańcie pisać takie głupoty. Transfery zawsze były robione pod oczekiwania trenerów, przynajmniej jeśli chodzi o profil zawodników.

Chęć powrotu na ławkę? No nie wątpię po 2 latach bez pracy i to jeszcze na takim bajońskim kontrakcie.

No to podsumowałeś ile trenerzy w Juve mieli do powiedzenie bo podobny profil może mieć masa zawodników, ale każdy jest i tak różny, nawet określając dokładne wytyczne gdzie trener ma na myśli zawodnika A, którego mu klub nie sprowadzi dostaje zawodnika B, który już nie do końca pasuje. Do powiedzienia to ma Guardiola w City, chce takie i takie nazwisko i zazwyczaj je dostaje. Aczkolwiek po jego wynikach widać, ze to wcale nie jest tak idealna droga do sukcesu. Wracają do profilu to też zdarzały się transfery z czapy, chociażby tak pierwszy z brzegu to Hernanes, po co on był potrzebny jak graliśmy głównie trójka w pomocy z registą.

Kogo ten Allegri powinien dostać w tamtych latach abyście powiedzieli, ze robili transfery pod niego... Zresztą to takie gadanie jakby w jakieś firmie prezes zatrudniał pracowników do działu bez zapytania o zdanie menadżera... Takie rzeczy się nie dzieją nawet jak się zatrudnia kogoś za 3000 brutto a ktoś naprawdę myśli, że zatrudniając zawodnika trener nie ma nic do powiedzenia? Taki Allegri dostawał w ramach możliwości graczy których potrzebował i mylił się co do ich potencjału tak samo jak zarząd. Teraz będzie dokładnie tak samo, tylko porobili sobie wielką otoczkę jakby nagle teraz Max miał większą władzę. Chyba tylko po to aby można go było udupić publicznie także za transfery,

AdiJuve pisze: ↑01 lipca 2021, 22:08Wracają do profilu to też zdarzały się transfery z czapy, chociażby tak pierwszy z brzegu to Hernanes, po co on był potrzebny jak graliśmy głównie trójka w pomocy z registą.

Bo Maksio chciał ofensywnego środkowego pomocnika. Pisało się o tym bardzo długo i wymieniało różne nazwiska, w tym np. Isco. W 14/15 Allegri ustawiał tam Vidala lub Pereyre i to miał być krok do przodu. Zresztą Brazylijczyk nawet w pierwszych meczach tak właśnie grał. Rok później przyszedł Pjanic, czyli pomocnik z mocno ofensywnym nastawieniem i świetnymi statystykami ale i on nie podołał oczekiwaniom Maksa na AM i skończył jako DM. Gość z 10 golami i 12 asystami w lidze został przetransformowany na podającego do naszych obrońców. Ostatecznie po tych transferach porzucony został pomysł kupowania mu kolejnego gracza o takim profilu bo pewnie sam Allegri uznał, że jednak wcale takiego gracza raczej nie potrzebuje.

Co do kupowania konkretnych nazwisk no to tu masz rację prawdopodobnie. Ale weź pod uwagę, że nie jesteśmy w tym odosobnieni i tylko nieliczne konfiguracje trener-klub mają takie podejście/umowy. Conte miał tak w Interze ale już np. w Chelsea nie - np. zamiast Lukaku dostał Moratę. Teraz nie sądzę by Inzaghi miał taki wpływ na transfery pod kątem nazwisk chociaż to też nie jest tak, że dyrektorzy sprowadzają kogoś kogo nie chce trener bo z pewnością każde nazwisko jest przez trenera akceptowane i to nawet w polskiej lidze. Często jest też tak, że sam trener nie ma sprecyzowanych nazwisk bo nie zawsze ma w tym tak dobre rozeznanie jak inni. Może mu się wydawać A ale w rzeczywistości lepiej pasuje mu ktoś o kim nawet nie ma pojęcia, każdy kij ma dwa końce.

Co do Pirlo to jest to oczywiście prawda ale trudno, żeby w jedno okno i to jeszcze covidowe dostał całkowicie nową drużynę. To ten sam problem co z Sarrim. Nie mniej jednak pod Pirlo kupiliśmy Chiesę, którego podobno Andrzej wolał niż chyba Aouara bo stać nas było tylko na jednego. Sam FC też idealnie pasował mu do 352 przechodzącego w 442 więc nie ma się co dziwić temu wyborowi. McKennie też podobno był jego pomysłem a i Morata także był ściągany dla Pirlo. Można tylko spekulować czy był to plan A czy B czy C oraz czy Dzeko grałby lepiej ale ostatecznie jednak był to transfer na prośbę Pirlo i temu nie można zaprzeczyć. Koniec końców jednak porównując oczekiwania Allegriego i oczekiwania Pirlo czy Sarriego to dwa różne światy i nie da się zrobić takiej zmiany w rok czy nawet dwa. Szczególnie gdy Sarri nie dostał praktycznie nikogo dla siebie a gdy wymieniono mu Pjanicia na Arthura to i samego Maurycego zwolnili więc Pirlo chciał czy nie chciał tegoż Arthura odziedziczył.

Każdy trener musi się liczyć z możliwościami klubu w jakim pracuje albo odchodzi tak jak Conte czy wspomniany wyżej Deschamps ale nigdy nie jest tak, że ktoś kupuje trenerowi graczy bez jego zgody.

Podsumowując Sarri miał dużo gorzej niż Pirlo pod kątem kadry do swoich wymagań i to jego wg mnie lepiej było dać na przykład. Mógłbym się także zgodzić, że Allegri w pierwszym sezonie miał niewiele do powiedzenia ale w każdym kolejnym sezonie skład był upgradowany pod jego modłę. Problem w tym, że z każdym kolejnym graliśmy gorzej i dlatego mam spore obawy czy danie mu jakiejś dodatkowej władzy jeśli chodzi o transfery to dobry pomysł ale czas pokaże. Może zostawienie Szczęsnego, Ruganiego i Bernardeshiego oraz reaktywacja MDS to będzie strzał w dziesiątkę.

Czy były już jakieś rozmowy z Allegrim? Czy będzie on miał władzę nad rynkiem transferowym?

Cherubini: Odnalazłem Allegriego niezwykle chętnego do trenowania na boisku. I to jest jego główne zadanie, którego wymaga od niego klub. (...) Współdziałamy w harmonii i dialogu . Podobnie jak w przeszłości, nie potrzebujemy nowych rozwiązań, aby dzielić się strategiami lub wyborami transferowymi.

https://<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.pl/konferencja-prasowa-juventusu/

Czyli chyba jednak nic się nie zmienia jeśli chodzi o wpływ trenera na transfery bo i niby co by się miało zmienić? Trener od zawsze miał wpływ na transfery jak pisałem wyżej. Na konferencji padło jeszcze zdanie, że nas skład jest konkurencyjny wg zarządu i trenera i nie wymaga wzmocnień. Pirlo do swojej taktyki potrzebował nowych twarzy ale Maks ma to co zawsze chciał mieć bo przecież wcale jakieś rewolucji kadrowej nie przeszliśmy. Nie zainwestowaliśmy nagle w 3 skrzydłowych czy coś takiego tylko wymienialiśmy elementy 1 do 1.

Jest i zapowiedź Mitycznej Wiosny

Massimiliano Allegri o Dybali pisze:Odchodząc zostawiłem młodziutkiego chłopca, teraz znalazłem mężczyznę.

Czy on powiedział, że Sarri zrobił z Dybali mężczyznę w rok a on nie potrafił w 4?

Maksio wprawadza mlodych do druzyny z grubej rury - dzis w sparingu testuje 33 letniego napastnika. To moze byc nowy Mandzukic.

Maly widzę kontynuuje dalej swoje dezyderaty w temacie o Allegrim. Przypomnij na forum, jak to w końcu było z tym, że go nikt poza nami nie chciał?

Meczu nie oglądałem, a po składzie widać, że sporo było nowych zawodników...czy był ktoś wyróżniający się?

Michael_M pisze: ↑01 sierpnia 2021, 10:32 Meczu nie oglądałem, a po składzie widać, że sporo było nowych zawodników...czy był ktoś wyróżniający się?

Oglądałem na streamie w nie najwyższej jakości ale dobrze zaprezentował się Soule i Ranocchia. Ten drugi jeszcze zbyt chaotycznie czasami ale ma ten dryg. Obaj nie boją się wejść w drybling czy pograć kombinacyjnie. W drugiej połowie wszedł Fagioli i moim zdaniem jest już gotowy na pierwszą drużynę. Nie na podstawowy skład ale jak gra widać dojrzałość w poruszaniu sie po boisku i spokój kiedy ma piłkę przy nodze. Wystawiony był jako regista/cofnięty rozgrywający i nie widać różnicy pomiędzy nim a bardziej doświadczonymi kolegami. No ale to była tylko Monza.
Ogólnie mecz to flaki z olejem. Później gdy naszą drużynę w większości stanowili zawodnicy u23 było dużo chaosu.
Niezrozumiałe że w pierwszym składzie wychodzi 33 letni Brighenti, a ostatnim który opuścił boisko z wyjściowego składu był synek De Sciglio.
Pellegrini tym meczem pokazał że jest za słaby na Juve. A błąd na początku i ogólnie przeciętna postawa Demirala pozwala sądzić że nie dostanie szansy u Maxa.
Trzeba się przygotować na kolejny sezon z brzydkim futbolem, oby z sukcesami.
Na boisku pojawił się także 17 letni Miretti, ale niczym nie zapadł w pamięć. Nie wierzę żeby Max dał szansę naszym młodzieżowcom. Raczej można się spodziewać gry dziadkami i po zdobyciu bramki cofania się do defensywy,

Maly pisze: ↑28 lipca 2021, 00:42

Massimiliano Allegri o Dybali pisze:Odchodząc zostawiłem młodziutkiego chłopca, teraz znalazłem mężczyznę.

Czy on powiedział, że Sarri zrobił z Dybali mężczyznę w rok a on nie potrafił w 4?

A może byś tak zacytował fragment o ofercie Realu.

A nie chwilka... nie wpisuje się w Twoją narrację bo znowu wyszło, że wypisywałeś brednie.

Maly pisze: ↑28 lipca 2021, 00:42Maksio wprawadza mlodych do druzyny z grubej rury - dzis w sparingu testuje 33 letniego napastnika. To moze byc nowy Mandzukic.

Ty tak na poważnie? Serio przywaliłeś się, że w nieistotnym sparingu zagrał jakiś random z U23, nawet jeśli ma 33 lata?

Wina Mandzukicia!

Antichrist pisze: ↑01 sierpnia 2021, 10:29Przypomnij na forum, jak to w końcu było z tym, że go nikt poza nami nie chciał?

Skoro zapomniałeś to przypomnę Przez 2 lata kiedy był bezrobotny nikt go nie chciał co pisałem wielokrotnie a wy wielokrotnie wyśmiewaliście. Dostał ofertę z Realu dopiero po 2 latach, wtedy kiedy i od nas.