: 17 lipca 2014, 00:27
ej dobra zaczyna zyskiwac szakunec;
:C
:C
wloski pisze:Martwić to powinna się Barca z Enrique niż My z Allegrim... poważnie.
Jak ciebie zatrudni na asystenta, to jest wręcz pewne.Adrian27th pisze:Nie zdziwie sie jak Blanc poleci i Conte w P$G rozpieprzy Lige Mistrzów w pierwszym sezonie ; )pęto pisze:Jeżeli miałbym postawić na powód odejścia Conte, to mój typ to: chęć objęcia przez niego reprezentacji Włoch i brak możliwości połączenia tej pracy z trenowaniem klubu.
Trzeba go jak najszybciej kanonizować. Toż to chodzący Mesjasz!Adrian27th pisze: Chyba jedyne co dobrego zrobił to zatrudnienie Conte, a reszta to zasługa Antka..
Ludzie!... zbawiciel, normalny zbawiciel! Tak wtedy zakrzyczymy. Dziękujemy za info, wróżko Elwiro.Adrian27th pisze:Ta cała impreza sie skończy jak za rok-dwa, a moze trzy, gdy klepiąc sie po czole,zaliczymy sezon bez LM i Conte z milosci wroci do nas, wyciagajac ponownie na powierzchnie..
Bardzo rozsądne słowa. Czekałem, aż ktoś inny to napisze, bo zaraz pojawi się jakiś murzyn czy inny wojownik i zacznie puentować, ze farmazony piszę.blackadder pisze:Moim zdaniem wina leży niestety po środku. Conte uniósł się dumą, Agnelli nie chciał spełniać wysokich wymagań i szukać pieniędzy, a Marotta chciał pozbyć się faceta który chciał stopniowo odbierać mu władzę nad transferami. I to jest bardzo zła wiadomość. Dopóki wszystkie ważne decyzje będą podejmowane przez kilka osób kierujących się różnymi motywami, nie można podjąć idealnej decyzji.
Cała działalność Marotty wyszła przy transferze Iturbe. Tyle czasu i energii ile włożył ten facet na to żeby czasem nie zapłacić jednego euro więcej niż trzeba jest niepojęte. Założę się że działacze Romy przedstawili konkretną, uczciwą ofertę i dogadali się w momencie. Tego mi brakuje w Juventusie. Czegoś takiego jak wtedy gdy braliśmy Zlatana czy Vieirę. O Francuza Real starał się latami, przyszedł Moggi i załatwił deal zanim ktokolwiek zacząłby taki ruch podejrzewać.
FFP jest tylko wymówką naszych działaczy. Secco WRACAJ.
A z Allegrim wiadomo o co chodzi. On nie będzie się niczego domagał. Coś z Juve ugra, CV będzie ciekawsze, łatwiej będzie potem o pracodawcę.
Ciekawa jest ta teoria z tym że Conte dogadał się z Milanem. Jeśli to prawda, to zatrudnienie Allegriego bym zrozumiał. Conte musiałby harować jak wół żeby z Maxem, z którym nie ma najlepszych relacji, nie przegrać bezpośrednich meczów, mistrzostwa. Łatwiej byłoby mi przełknąć tę decyzję gdyby Conte okazał się zwykłym hipokrytą, lecz rozsądek podpowiada mi że winni tego fermentu dalej siedzą u nas w klubie. A stara zasada, że winny jest ten kto odnosi korzyść, wskazuje na Marottę.
Chłopaki, dajcie spokój...nie mogę dziś na to patrzeć...alessandro1977 pisze:Dobijaj mnie dalej...Push3k pisze:Co powiesz na to?alessandro1977 pisze:Usuń ten link bo i mnie się chce wyć...![]()
![]()
Zawsze chciałem zobaczyć Juve grające 4 srodkowych pomocników w drugiej linii bo to gracze klasy światowej i nam dużo zawsze dają:)Karowiew pisze:Nowe ustawienie JUVE według Luki Momblano: http://www.goal.com/it/news/2/serie-a/2 ... ID=HP_HN_1
Ekhm...moim skromnym zdaniem te rekordy w Serie A, to zasługa głównie Conte. Jeśli tak, to zarząd powinien zrobić wszystko, by go utrzymać, szczególnie w takim momencie jak dziś.AdiJuve pisze:Jeżeli ktoś twierdzi,ze nic nie wygląda lepiej niż 7 lat temu to albo nie pamięta co było 7 lat temu, albo jest zwykły ignorantem.
Juve nie wrócił na szczyt? A 3x scudetto to nie jest szczyt, umówmy się w LM historycznie to jest kilka ekip znacznie lepszych, Juve główne sukcesy w LM to początek lat 80 i koniec 90. Dla Juve zawsze na pierwszym miejscu było scudetto i jeżeli 3x z rzędu jego zdobycie to nie szczyt , to co nim jest?
Są plotki, że ma objąć reprezentację lub zrobić sobie rok wolnego.Goral101 pisze:Wiadomo cos o Conte ? Od filmu ktory nagral wydal jakies oswiadczenie badz udzielil jakiegos wywiadu , lub sa jakies informacje czy przymierzany jest do jakiejs pracy ?
Czegoś tutaj nie rozumiem. Dla mnie to oczywiste, że w takim klubie jak Juventus zdanie trenera w sprawie transferów jest bardzo istotne, ponieważ to on później z tymi zawodnikami pracuje i decyduje o ich roli. Jeżeli klub sprowadza mu graczy, z którymi on pracować nie chce, to jego praca nie ma sensu. Dlatego ja to widzę tak, że przychodzi Marotta i pyta o charakterystykę piłkarza, przedstawia propozycje w naszym zasięgu i Conte ustala jakieś swoje priorytety uwzględniając oczywiście nasze możliwości. Marotta nie wyczaruje więcej pieniędzy niż ma do dyspozycji. Czy Agnelli może coś na to poradzić? Ja nie wiem, ale generalnie wyobrażam sobie, że kocha ten klub i chce dla niego jak najlepiej. Gdyby był jakiś sposób, aby nagle wydawać wielkie pieniądze na gwiazdy światowego formatu, to pewnie byśmy tak postępowali. Jeżeli tego nie robimy, to ciężko mi uwierzyć, że jest to kwestia braku chęci.blackadder pisze:Moim zdaniem wina leży niestety po środku. Conte uniósł się dumą, Agnelli nie chciał spełniać wysokich wymagań i szukać pieniędzy, a Marotta chciał pozbyć się faceta który chciał stopniowo odbierać mu władzę nad transferami. I to jest bardzo zła wiadomość. Dopóki wszystkie ważne decyzje będą podejmowane przez kilka osób kierujących się różnymi motywami, nie można podjąć idealnej decyzji.
LordJuve pisze:Jest zdecydowanie za wcześnie na to, by wieszczyć 7 miejsce itp., jednak NIC nie wygląda dziś lepiej, minęlo 7 lat od farsopoli
Ehee...przypomnij sobie perypetie Maksia w Milanie. Tak więc jak to jest z tym wpływem trenera na politykę transferową? Jak...? Różnie.szczypek pisze: Czegoś tutaj nie rozumiem. Dla mnie to oczywiste, że w takim klubie jak Juventus zdanie trenera w sprawie transferów jest bardzo istotne, ponieważ to on później z tymi zawodnikami pracuje i decyduje o ich roli. Jeżeli klub sprowadza mu graczy, z którymi on pracować nie chce, to jego praca nie ma sensu.
Może truć d. kuzynowi, który jest właścicielem Juventusu i Exoru, że trzeba trochę doinwestować ten klub, bo w dzisiejszych realiach bez kasy nie ma spektakularnych wyników na dłuższą metę. Jedno Porto czy A. Madryt nie robi różnicy i niczego nie udowadnia.szczypek pisze: Czy Agnelli może coś na to poradzić? Ja nie wiem, ale generalnie wyobrażam sobie, że kocha ten klub i chce dla niego jak najlepiej. Gdyby był jakiś sposób, aby nagle wydawać wielkie pieniądze na gwiazdy światowego formatu, to pewnie byśmy tak postępowali. Jeżeli tego nie robimy, to ciężko mi uwierzyć, że jest to kwestia braku chęci.
szczypek pisze:LordJuve pisze:Jest zdecydowanie za wcześnie na to, by wieszczyć 7 miejsce itp., jednak NIC nie wygląda dziś lepiej, minęlo 7 lat od farsopoli
Beka z typa
LordJuve pisze:Ehee...przypomnij sobie perypetie Maksia w Milanie. Tak więc jak to jest z tym wpływem trenera na politykę transferową? Jak...? Różnie.szczypek pisze: Czegoś tutaj nie rozumiem. Dla mnie to oczywiste, że w takim klubie jak Juventus zdanie trenera w sprawie transferów jest bardzo istotne, ponieważ to on później z tymi zawodnikami pracuje i decyduje o ich roli. Jeżeli klub sprowadza mu graczy, z którymi on pracować nie chce, to jego praca nie ma sensu.
Może truć d. kuzynowi, który jest właścicielem Juventusu i Exoru, że trzeba trochę doinwestować ten klub, bo w dzisiejszych realiach bez kasy nie ma spektakularnych wyników na dłuższą metę. Jedno Porto czy A. Madryt nie robi różnicy i niczego nie udowadnia.szczypek pisze: Czy Agnelli może coś na to poradzić? Ja nie wiem, ale generalnie wyobrażam sobie, że kocha ten klub i chce dla niego jak najlepiej. Gdyby był jakiś sposób, aby nagle wydawać wielkie pieniądze na gwiazdy światowego formatu, to pewnie byśmy tak postępowali. Jeżeli tego nie robimy, to ciężko mi uwierzyć, że jest to kwestia braku chęci.
szczypek pisze:LordJuve pisze:Jest zdecydowanie za wcześnie na to, by wieszczyć 7 miejsce itp., jednak NIC nie wygląda dziś lepiej, minęlo 7 lat od farsopoli
Beka z typa
Z tym nic nieco przesadziłem...racja, dziś mamy mocniejszą drużynę. W Europie ciągle nic nie znaczymy. Czy to się będzie zmieniać na lepsze? Z Allegrim? Z taką polityką transferową?