JuvePoland

Machnes pisze:

Poprostu pisze:Takiego smutku nie czułem nawet jak Del Piero opuszczal Juve;/

Bez takich tekstów. Del Piero dał nam nieporównywalnie więcej, nigdy nie gwiazdorzył i znosił bez słowa marginalną pozycję w drużynie za Conte. Del Piero nigdy by nas nie zostawił w takim momencie. Dzięki za wszystko Antonio, ale bez łaski. Nie chcesz tutaj pracować to idż w <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, trzeba było odejść z klasą w maju a nie po pierwszym treningu.

Nigdzie nie napisałem ze Conte dał nam więcej albo cos w tym stylu. Po prostu gdy Aleks odchodził byłem już z tym pogodzony a tu informacja z dnia na dzień i ciężko się pogodzić z myśła, że już nie zobaczymy na ławce trenerskiej naszego byłego przywódcy.

Poprostu pisze:Takiego smutku nie czułem nawet jak Del Piero opuszczal Juve;/

Mi on zastąpił właśnie Del Piero. Stał się symbolem, główną postacią klubu. No serce krwawi...dalej Nie będziemy mieć już takiego trenera, tak jak nie bedzie drugiego Alexa, bo takie historie się nie powtarzają.

jarmel pisze:Chce ktoś książkę Conte, bo mi zaśmieca półkę? :lol:

Ale ja pisałem szczerze...

Machnes pisze:Bez takich tekstów. Del Piero dał nam nieporównywalnie więcej

Racja...teraz jestem przybity a wtedy ryczałem jak bóbr...

Push3k pisze:

alessandro1977 pisze:Usuń ten link bo i mnie się chce wyć...

Co powiesz na to?

Dobijaj mnie dalej...

Następna rzecz, która świadczy na niekorzyść Conte jest fakt, że kiedy ten został zawieszony to zarząd stał za nim murem, wspierał go a równie dobrze powinni wywalić na zbity pysk bo Conte w jakiś sposób splamił honor klubu, który przez korupcję tyle ścierpiał...graliśmy bez trenera, który miał wsparcie i pobierał normalne wynagrodzenie...
Tym bardziej dziwi mnie to - jak on tak mógł postąpić wobec tych, którzy ślepo byli w niego zapatrzeni...myślę, że Marotta mówił prawdę w tym kontekście, że nie chodziło o transfery ani sprawy organizacyjne...to za poważny człowiek aby teraz grabić sobie dodatkowo u kibiców...a Conte, jak jarmel stwierdził, idealny nie był, do tego strasznie rozkapryszony fochmen a w Europie dał ciała na całego i wszyscy byli winni tylko nie on...

annihilator1988 pisze: Jak sezon będzie można uznać za skończony, to też będziesz cenił zarząd za całokształt, czy za to co zrobił by doprowadzić do takiej mizernej sytuacji? A co do oceniania piłkarza, to może i wyświechtany zwrot, ale wciąż żywy. Ile razy dało się przeczytać po słabszym spotkaniu Peluso (w sumie nie miał takich wiele) "won"?

Bede nadal ocenial za caloksztalt, za doprowadzenie do 3 mistrzowskich tytulow tez. Chociaz jak wiadomo, porazki bardziej wplywaja na ocene niz zwyciestwa, zwlaszcza w renomowanym klubie jak Juventus, dlatego - zalozmy, na dana chwile daje zarzadowi 8,5 w 10 stopniowej skali za ostatnie lata rzadow Marotty, natomiast po tym sezonie mozemy spasc - w zaleznosci od zajetego miejsca i gry w LM/LE, ale mysle, ze nie dalej niz do 6/10.

annihilator1988 pisze:A co do oceniania piłkarza, to może i wyświechtany zwrot, ale wciąż żywy. Ile razy dało się przeczytać po słabszym spotkaniu Peluso (w sumie nie miał takich wiele) "won"?

Wyswiechtany, zywy, ale moim zdaniem to brednia powtarzana przez komentatorow razem z milionem innych min ulubiony tekst Szpaka i Iwanskiego : "filozofia futbolu "
:roll:
Ocena pilkarza przez pryzmat ostatniego meczu ma sens tylko i wylacznie wtedy, kiedy ten mecz jest w fazie pucharowej, i tenze wlasnie jeden mecz przesadza o wygranej/porazce. Jesli to mecz ligowy, grupowy lub mecz/rewanz, mozna na ten zwrot patrzec przez palce.

Znalezione w sieci.

jarmel pisze:Też już trochę ochłonąłem i jeśli Marotta mówił prawdę na konferencji, że odejście nie jest podyktowane wzmocnieniami składu to najprawdopodobniej z Conte Juventino wyrósł nam Conte karierowicz także niech spływa. Antonio wcale taki idealny nie był, te jego fochy, obarczanie winą wszystkich do okoła, no i ta impotencja w Europie.. (...)

alessandro1977 pisze:...Z jego książki wynika, że sam wprosił się do Juve bo to on skontaktował się z Agnellim i przekonał go aby dał mu szansę...Juve mu zaufało, wyrobiło nazwisko a ten potraktował wszystkich jak śmieci...

zgadam się z wami w 100%
... ciekawe kiedy i w jakich okolicznościach dowiemy się o co poszło.
Co do Conte, dla mnie - wiem ze to mocne słowo - to Judasz. Miał u nas super fuchę - trener świeżak - dostaje wielki klub skład tez nie lichy (ogórami nie wygrał by ligi) i co?
fochy "chcę wiecej! chcę kasę na transfery! tymi grajkami nic nie wygram!"
Blamaż w Europie - nie wyszedł z grupy LM - wstyd !!
Atletico pokazało ze bez wielkiej kasy można coś ugrać, a antek chciał zrobić z Juve Real czy inny Man $ity - zero pokory (o której kiedyś mówił)
a mógł z honorem odejść na koniec sezonu ...

Widzę, że po ochłonięciu większości z nas, rysuje nam się autoportret Conte...to wszystko boli, przede wszystkim sposób w jakim to się odbyło...wyobrażacie sobie aby Del Piero tak postąpił ? Zarząd zagrał z nim nie fair ale on jak na gościa z klasą przystało zakończył przygodę z klubem i ukochanymi kibicami jak na faceta z klasa przystało...i to jest Juventino - gdzie Antkowi do niego ? Ten, potraktował nas wszystkich jak odpady nic nie warte...

Daje sobie ręke uciąć, że Conte dzis żałuje tej impulsywnej decyzji i tej calej dymisji..na filmiku wyglądał na dosc wkurzonego.. Ciekawe czy kiedykolwiek jeszcze do nas wróci? chyba raczej nie za kadencji rządów Marotty i Agnelliego..

w dodatku niepoinformowanie kapitana drużyny o swoim odejściu też dobrze o Conte nie świadczy

to juz nie jest legenda klubu trzeba czekac na nowych obecni kandydaci to zdecydowanie Buffi i czekam na jego jako trenera, Kielon i Markiz ale to jeszcze daleka droga i nie wiadomo czy kazdy bedzie chcial isc to drogą, ale Buffon musi zostac w Juve, jak ktokolwiek niech on sam sobie wybierze droge bo na to zasługuje.

Bazyliszek pisze: Ciekawe czy kiedykolwiek jeszcze do nas wróci?

Mam nadzieję, że nie bo nie zasługuje nawet na to aby murawę w przerwach poprawiać...swoim zachowaniem, spalił za sobą wszystkie mosty...i o jaki filmik chodzi ?

Ja za to nie mogę się doczekać pierwszego meczu Juve w sezonie i miny naszego trenejro



gdy będziemy mieli 1-0 w plecy, bądź będziemy grali jakąś padakę i sru długie piłki na LL

I hasający pseudo piłkarze pokroju Abate :roll:

Bardziej niż odejście Conte martwi mnie to kim go zastąpiono. To jakieś jaja.

Co do Conte to może po prostu nie bylo mu po drodze z zarządem. Ciężko współpracować z kimś kto cię denerwuje, pewnie wielu z was coś o tym wie. Nie znamy tej sprawy od wewnątrz wiec radze go nie oczerniać. Dla mnie Conte będzie zawsze gościem który postawil mój ukochany klub na nogi. Ale jego decyzje czesto byly niezrozumiale, straszny z niego uparciuch i jakoś bardzo nie żałowałbym jego odejścia gdyby po nim przyszedl trener z klasą. Jest Allegri i płakać sie chce z tego wszystkiego...

Moim zdaniem wina leży niestety po środku. Conte uniósł się dumą, Agnelli nie chciał spełniać wysokich wymagań i szukać pieniędzy, a Marotta chciał pozbyć się faceta który chciał stopniowo odbierać mu władzę nad transferami. I to jest bardzo zła wiadomość. Dopóki wszystkie ważne decyzje będą podejmowane przez kilka osób kierujących się różnymi motywami, nie można podjąć idealnej decyzji.
Cała działalność Marotty wyszła przy transferze Iturbe. Tyle czasu i energii ile włożył ten facet na to żeby czasem nie zapłacić jednego euro więcej niż trzeba jest niepojęte. Założę się że działacze Romy przedstawili konkretną, uczciwą ofertę i dogadali się w momencie. Tego mi brakuje w Juventusie. Czegoś takiego jak wtedy gdy braliśmy Zlatana czy Vieirę. O Francuza Real starał się latami, przyszedł Moggi i załatwił deal zanim ktokolwiek zacząłby taki ruch podejrzewać.
FFP jest tylko wymówką naszych działaczy. Secco WRACAJ.

A z Allegrim wiadomo o co chodzi. On nie będzie się niczego domagał. Coś z Juve ugra, CV będzie ciekawsze, łatwiej będzie potem o pracodawcę.
Ciekawa jest ta teoria z tym że Conte dogadał się z Milanem. Jeśli to prawda, to zatrudnienie Allegriego bym zrozumiał. Conte musiałby harować jak wół żeby z Maxem, z którym nie ma najlepszych relacji, nie przegrać bezpośrednich meczów, mistrzostwa. Łatwiej byłoby mi przełknąć tę decyzję gdyby Conte okazał się zwykłym hipokrytą, lecz rozsądek podpowiada mi że winni tego fermentu dalej siedzą u nas w klubie. A stara zasada, że winny jest ten kto odnosi korzyść, wskazuje na Marottę.

alessandro1977 pisze:

Bazyliszek pisze: Ciekawe czy kiedykolwiek jeszcze do nas wróci?

Mam nadzieję, że nie bo nie zasługuje nawet na to aby murawę w przerwach poprawiać...swoim zachowaniem, spalił za sobą wszystkie mosty...i o jaki filmik chodzi ?

O ten filmik alessandro1977