JuvePoland

czyli awans Sevilii nie taki pewny

Alex96 pisze:Tu chyba jednak był spory konflikt.

gdzieś niedawno czytałem, że właśnie zawodnicy zwalniają Siwego, że coś się nie klei między nimi, ale ile w tym prawdy a ile wymysłów dziennikarzy...?

Maly pisze:

Alex96 pisze:Tu chyba jednak był spory konflikt.

gdzieś niedawno czytałem, że właśnie zawodnicy zwalniają Siwego, że coś się nie klei między nimi, ale ile w tym prawdy a ile wymysłów dziennikarzy...?

Jestem przekonany, że tak właśnie było... :.
Dziwne, że nagle tak dobrze zaczęli grać.
Podobna sytuacja była w polskiej lidze kiedy piłkarze Wisły Kraków zwolnili Dana Petrescu. Co do tej pory uważam, za jeden z największych błędów Zarządu Wisły w historii.

takie tam po zwolnieniu Ranieriego

Piwko, czipsy i kolejny szlagier mojej ukochanej Drewnoligi

Arsenal bez Sancheza (ławka) i Żabola (choroba) już przegrywa z LFC po golu Firmino. Wyjściowa 11stka Kanonierów wygląda dziś bardzo biednie. Alexis ciągnie ten zespół za uszy w tym sezonie.

Drugi mecz po zwolnieniu Siwego i drugie zwycięstwo stosunkiem 3-1. Boruc bohaterem w spotkaniu przeciwko United.

Jak United nie awansują do LM to będzie dramat dla nich. Na pewno dla Pogby i kilku innych piłkarzy w MU którym lata zaczynają powoli uciekać.

Na 2:0 Mane - fantastyczny chłopak. Oczywiście wiedziałem, że wypali zanim skończył 18 lat Nie mam super wygórowanej opinii o Milnerze, ale muszę przyznać, zaimponował mi. Znakomicie zapoczątkował tą akcję będąc pod dużą presją. Sanczis na boisko po przerwie, albo z Dzieciaków Wengera nie będzie co zbierać.

Aha Fernando Llorente dzisiaj 2 kolejne bramki na konto. 23w. 9g. w lidze. Dla porównania Mandzukić 24w. 5g.

Od początku sezonu trzymam kciuki za to by MU nie awansowało do LM. Moim zdaniem ich jedyna szansa jest wygranie Ligi Europy, a na to mają spore szanse

Co do United, to w przeciwieństwie np. do nas, są szalenie kompromisowi. Brak instynktu killera, 10 remisów, mizerny dorobek bramkowy (39 goli przy ponad 50 czołówki) a tym samym niewielka różnica goli (choć stosunkowo mało tracą).

Wchodzi Sanchez i dopisuje kolejną asystę do kanadyjki :hellyes: Gdyby z Udinese trafił do Juve :roll:

Przydałyby się jeszcze ze 2 gole w tym spotkaniu i końcowy wynik 3-2 dla jednej z ekip.

LIVERPOOL FC 3:1 Arsenal
Ładnie gra Liverpool. Szkoda, że nie grali tak z Leicester City.

Ale ten Arsenal jest słaby. Poza świetnym Sanchezem, nierównym, ale nadal kapitalnym Ozilem i bardzo dobrym Kościelnym, nie ma tam klasowych piłkarzy. Jasne, jest grupa kilka dobrych/niezłych zawodników, ale albo są bez formy i widać, że najlepsze lata za sobą(Czech), albo Wenger nie umie wykorzystać ich potencjału(Giroud, Xhaka). Jest też oczywiście wiele 'wiecznych talentów' na czele z Walcottem i masa średniaków, którzy mają +10 do fejmu, bo grają w Anglii. Taki Coquelin czy Monreal nie wyróżnialiby się na tle Lazio. Właśnie, Lazio. Jestem fanboyem Serie A i pewnie nie patrzę obiektywnie, ale dzisiejsza wyjściowa jedenastka podopiecznych Wengera nie była jakaś lepsza niż Rzymian.

Gdyby taki De Vrij, Keita, Anderson czy Milinković-Savić grali w Evertonie, to wiecie co by było? Złote dzieci piłki nożnej, przyszli laureaci Balon D'ora. Wystarczy spojrzeć na Stonesa. Ale z racji, że tamte chłopaki grają 'tylko' we Włoszech, to nie warto o nich tak wiele mówić.

jackop pisze:Wchodzi Sanchez i dopisuje kolejną asystę do kanadyjki :hellyes: Gdyby z Udinese trafił do Juve :roll:

Byliśmy cholernie blisko, ale na tamte czasy nie mieliśmy szans, by konkurować z Barceloną finansowo.

Co do Arsenalu to tak wysoka porażka z Bayernem nie była dziełem przypadku. Ten klub to pośmiewisko.

Mam nadzieję, że United nie awansuje do LM. Aha, nie wygrają LE. Choćby zwycięzca pary Lyon-Roma ma na to dużo większe szanse.

CavAllano pisze:

jackop pisze:Wchodzi Sanchez i dopisuje kolejną asystę do kanadyjki :hellyes: Gdyby z Udinese trafił do Juve :roll:

Byliśmy cholernie blisko, ale na tamte czasy nie mieliśmy szans, by konkurować z Barceloną finansowo.

Co do Arsenalu to tak wysoka porażka z Bayernem nie była dziełem przypadku. Ten klub to pośmiewisko.

Mam nadzieję, że United nie awansuje do LM. Aha, nie wygrają LE. Choćby zwycięzca pary Lyon-Roma ma na to dużo większe szanse.

Nie skreślałbym United. Angielskie kluby znacznie poważniej podchodzą do LE, odkąd zwycięzca gra w LM.
Co do Romy, to wszyscy wiemy, jak ta drużyna sobie radzi w europejskich pucharach i przekonywująca wygrana w dwumeczu z Villarealem nie zmienia mojego zdania w tym temacie

CavAllano pisze:Byliśmy cholernie blisko, ale na tamte czasy nie mieliśmy szans, by konkurować z Barceloną finansowo.

Wtedy to raczej się rozeszło o kwestie sportowe.

panlider pisze:Nie skreślałbym United. Angielskie kluby znacznie poważniej podchodzą do LE, odkąd zwycięzca gra w LM.
Co do Romy, to wszyscy wiemy, jak ta drużyna sobie radzi w europejskich pucharach i przekonywująca wygrana w dwumeczu z Villarealem nie zmienia mojego zdania w tym temacie

Moim zdaniem United brakuje jakości. Od samego początku uważam, że ta ekipa jest budowana od tyłka strony - niby stawka pozostała w LE szczególnie silna nie jest, ale moim zdaniem Anglicy tak czy inaczej nie są faworytami. Oglądam ich grę i to najczęściej obraz chaosu. Roma przy odpowiednim nastawieniu powinna sobie z nimi poradzić, tym bardziej Lyon.