JuvePoland

Z Verrattim równie dobrze możemy grać 4-3-1-2

Wtedy tak na prawdę odpuszczamy skrzydłowych, którzy i tak kosztowaliby nas ponad 100 mln, oczywiście jeśli chodzi o pełne zapełnienie tych pozycji. Prawa,lewa strona, zmiennik na lewą. Jeśli chcemy zostać przy obecnym ustawieniu to 3 skrzydłowych potrzebujemy na już. BO tylko Cuadrado można rozważać jako typowego wingera, który swoją drogą jest bardzo nierówny.


Sprowadzając Verratiego, potrzebujemy wtedy tylko zmiennika do pary MArchisio, Khedira. Nznonzi(Khedira)-Verratti (Marchisio)-Pjanic (Marchisio,Rincon). Wtedy Dybale ustawiamy ( bo i tak w sumie tak gra w tym sezonie) przed parą napastników Mandzukic(Schick)-Higuain



Verratti,Nzonzi,Schick, prawy obrońca. Tyle nam wystarczy.


Wloski ale Dybala w 2 rundzie grał właśnie bliżej pozycji treqa niż napastnika.

Cabrini_idol pisze:Z verratim równie dobrze możemy grać 4-3-1-2

Oczywiście, ale wtedy nie widzę miejsca dla Pjacy i Cuadrado.

Nasza drużyna jeśli myślimy o wzmocnieniach skrzydeł jest gotowa na 4-3-3.

Przy 4-3-1-2 mając Mandżukicia, Igłę, Shicka i Dybalę, ograniczamy się nieco , bo co Dybalę wycofamy do tyłu? On z przodu robi lepszą robotę niż to co robił w tym sezonie. Zresztą jego troszkę ambicja "zabija" bo nie strzelał bramek, a pozycja mu ją utrudniała. W takim wypadku musielibyśmy szukać kogoś za napastników i zastępcę do niego taki James + ktoś = kolejne +70 + x. To są za duże koszta.

A na stronie Barcelony napisali, że Juve z chińskim kapitałem jest faworytem do ściągnięcia Verrattiego :rotfl:
Skąd oni te informacje biorą :shock:

Największe niebezpieczeństwo odejścia od skrzydłowych to powrót Mario do pola karnego. Mandzukić kopiący sie po czole w szesnastce, Gonzalo szukający wiatru w polu poza szesnastką - już to przerabialiśmy, strach się bać.

Pluto pisze:Największe niebezpieczeństwo odejścia od skrzydłowych to powrót Mario do pola karnego. Mandzukić kopiący sie po czole w szesnastce, Gonzalo szukający wiatru w polu poza szesnastką - już to przerabialiśmy, strach się bać.

Dokładnie tak i mam nadzieje, że nikogo nie zmyli ta przepiękna bramka którą strzelił w finale. Mario w polu karnym to karykatura środkowego napastnika. Oczywiście nie wnikam w temat, który ciągnie się od roku Mandżukić vs Morata. Patrząc przez pryzmat tego, co jest tu i teraz to Mario kiepsko gra w ataku. Gdy schodząc ze skrzydła pojawiał się w polu karnym to nawet zawodził w pojedynkach główkowych. A to chyba jego główna broń?

Cabrini_idol pisze:Wloski ale Dybala w 2 rundzie grał właśnie bliżej pozycji treqa niż napastnika.

Wiem i wcale dobrze to nie wyglądało.

W przypadku Verrattiego powinniśmy się zachować jak Real, czyli czy potrzebny na gwałt, czy też nie - powinniśmy go spróbwać sprowadzić jeśli rzeczywiście chce odejść z PSG. Na pewno na źle nam to nie wyjdzie.

Buffon wypowiedział się o rywalizacji ze Szczęsnym w bramce Juventusu.
W skrócie, coś tam że cieszy się że Juventus sięga po Polaka, bo będzie miał motywację do pracy. Przesądzone?

Mediaset podał, że Barcelena od razu działa i oferuje PSG 100 mln za Verrattiego. Katalończycy chcą uprzedzić Juventus i dlatego też oferują od razu tak dużą sumę, mimo że mówiło o oczekiwanych ok. 80 mln przez PSG.

W Barcelonie od dawna mówiło się o potrzebie wzmocnienia środka, dlatego też wydaje mi się, że ich zdecydowane działania sprawią, że o Włochu musimy zapomnieć i skupić się na realnych celach jak właśnie N'Zonzi...

A Barcelona ma w ogóle pieniądze, bo gdzieś obiło mi się o uszy, że słabo u nich z $$$?
Wystarczy jeden news i już wszyscy mają mokro (ja też)

DonPatch pisze:A Barcelona ma w ogóle pieniądze, bo gdzieś obiło mi się o uszy, że słabo u nich z $$$?
Wystarczy jeden news i już wszyscy mają mokro (ja też)

Skoro po infie od L'equipe wszystkie źródła donoszą, ze Barcelona faworytem to wydaje mi się, że mają pieniądze i nadzieje nas forumowiczów o ich biedocie niestety trzeba zostawić

Potrzebują jak tlenu wzmocnień środka pola ale niewątpliwie będą musieli w takim wypadku kogoś sprzedać. Na forum Barcy można wyczytać, że na transfery maja stosunkowo nie dużo (okolice 80mln).

Verratti + N'Zonzi i pomoc kompletowana na wzór formacji Realu? Byłbym na tak. W zasadzie czy będziemy składać to tak czy pod opieranie gry na mocnych skrzydłach będę zadowolony... o ile będziemy.

Cataclysm9 pisze: W Barcelonie od dawna mówiło się o potrzebie wzmocnienia środka, dlatego też wydaje mi się, że ich zdecydowane działania sprawią, że o Włochu musimy zapomnieć i skupić się na realnych celach jak właśnie N'Zonzi...

U ns jednak o Marco mówi się znacznie dłużej niż w Barcelonie. Jesli będzie dostepny na rynku i rzeczywiście poprosił o transfer to prawdopodobnie od dawna o tym wiemy. To nie są wyścigi, wszystko będzie zależeć od zawodnika. Gra z Messim czy powrót do ojczyzny i spełnienie marzeń z dzieciństwa? Miejmy nadzieję, że zachowa się jak na Włocha przystało. Myslę, że ten transfer jest juz klepnięty z zawodnikiem a Barca się srogo rozczaruje.

Cabrini_idol pisze:Z Verrattim równie dobrze możemy grać 4-3-1-2

Wtedy tak na prawdę odpuszczamy skrzydłowych, którzy i tak kosztowaliby nas ponad 100 mln, oczywiście jeśli chodzi o pełne zapełnienie tych pozycji. Prawa,lewa strona, zmiennik na lewą. Jeśli chcemy zostać przy obecnym ustawieniu to 3 skrzydłowych potrzebujemy na już. BO tylko Cuadrado można rozważać jako typowego wingera, który swoją drogą jest bardzo nierówny.


Sprowadzając Verratiego, potrzebujemy wtedy tylko zmiennika do pary MArchisio, Khedira. Nznonzi(Khedira)-Verratti (Marchisio)-Pjanic (Marchisio,Rincon). Wtedy Dybale ustawiamy ( bo i tak w sumie tak gra w tym sezonie) przed parą napastników Mandzukic(Schick)-Higuain



Verratti,Nzonzi,Schick, prawy obrońca. Tyle nam wystarczy.


Wloski ale Dybala w 2 rundzie grał właśnie bliżej pozycji treqa niż napastnika.

Tak a w srodku sezonu jednak dojda do wniosku ze 433/4231 jest lepsze i bedzie sranie, bo nie ma skrzydlowych. Poza tym co z Cuadrado i Pjacą ? Jesli kupujemy Verrattiego i N'Zonziego to przechodzimy na 433, Dybala na prawa, a na lewa Keita/Mandzu, na lawie Cuadrado, Pjaca, Schick/Orsolini. Gdzie tu potrzebujemy wiecej skrzydlowych ?

Verratti 70-80mln, N'Zonzi/Fabinho 30-40, Schick 25, Keita 20, Spinazzola ? To daje ok 150mln. Jesli nie liczyc wykupu Cuadrado i Benati, to jest to do zrobienia. Jako DMa wolalbym Fabinho. Mlodszy, z wiekszym talentem i w razie W zagra na prawej obronie.

Verratti w Juve - to może nie brzmi jak całkowita utopia, tak jak jeszcze kilkanaście miesięcy temu, ale to ciągle arcytrudny temat. I nie wmawiajmy sobie, że Turyn to równie atrakcyjny kierunek co Barcelona. Nawet jeśli Katalończycy chwilową są słabsi, to mają o wiele więcej argumentów w garści niż Włosi. Przychody niemal 2-krotnie większe niż Juve, marketingowo to inna półka od Juve, najsilniejsza liga świata, z dużo lepszą infrastrukturą, klub bardziej utytułowany z Europie, ze swoim własnym rozpoznawalnym stylem gry niejako promującym kreatywnych pomocników. Wiem, że przyjemnie czasem poczytać rzeczy typu: "Marco zachowa się jak Włoch i wróci do ojczyzny" czy, że przekonamy go argumentem: "Marco, nasza obsesja na punkcie LM jest tak samo duża jak Twoja, wygrajmy ją razem!". Oby tak było, ale nie oszukujmy się - szanse na to są jednak mniejsze niż większe.

PS. Pchanie się do LM bez skrzydeł to jak pchanie się do niej bez umiejętności kontratakowania - kastracja na własne życzenie, Conte style. Jednakże to, że pierwotnie planowaliśmy wzmocnić bardziej flanki, a nie środek, nie powinno w ogóle zaważyć na próbie ściągnięcia Verrattiego. Jakość w drużynie rzeczą najważniejszą, a ustawienie można przeróżnie dopasować, tylko potrzeba trenerskiej kreatywności. Poza tym może się okazać, że za kilka miesięcy po 4-2-3-1, w którym obecnie dla Verrattiego nie ma zbytnio miejsca, nie będzie już śladu, a po raz kolejny ucieknie nam znakomity piłkarz.

Mily pisze:Buffon wypowiedział się o rywalizacji ze Szczęsnym w bramce Juventusu.
W skrócie, coś tam że cieszy się że Juventus sięga po Polaka, bo będzie miał motywację do pracy. Przesądzone?

A nie rozważacie takiej opcji, że kupią Szczęsnego i od razu go gdzieś wypożyczą? Bo jakoś ciężko mi jest sobie wyobrazić sytuację, gdzie Szczęsny specjalnie idzie do Romy, żeby nie siedzieć na ławce w Anglii po czym nagle po bardzo dobrym sezonie znowu na niej wyląduje.