JuvePoland

Szybki remis, pierwsza połowa Roma dno a teraz coś zaczynają grać.

I piknie;)
Roma nie jest naszym rywalem do scudetta, sami nim jesteśmy.
Oni są słabi, za słabi, Juve nie ma rywala podobnie jak rok temu.
O co mi chodzi?: My sami to scudetto możemy przegrać, tylko sami.
Oni mieli ostatnie bardzo dużo fory od sędziów a i tak za wiele im to nie dało, dlatego uważam że Juve z takim zespołem nie ma prawa przegrać scudetta, to byłby naprawdę ogromny wstyd.
:roll:

A więc remis w meczu Romy z Violą. Jakby nie było - dla nas jest to dobra informacja. Jak to już zauważono, Roma dopiero w drugiej połowie zaczęła coś kombinować i to przyniosło efekt w postaci wyrównania. To chyba też się odwzorowało na zauważalnie słabszą postawę Violi w drugiej połowie. Gdzie dwóch się bije, tam Juve korzysta.

pumex pisze:Roma znowu trafia w pierwszych 10 minutach drugiej połowy - to już u nich standard.

Tak jak w cytacie. Aż kiedyś w wolnym czasie siądę i zliczę ile bramek wrypali rywalom w przedziale 45-55 min.

Alfa i Omega w temacie o Fiorentinie pisze:

Wojtek pisze:To samo powinno spotkać Giovinco. Nie chce odejść już w styczniu za porozumieniem stron = trybuny.

A co on, przeszkadza komuś w drużynie, czy co? oO

Przeszkadzać może i nie przeszkadza (choć patrząc po niedawnej reakcji Bonucciego przy celebrowaniu gola... kto wie..?), jednak kompletnie nie opłaca się w niego inwestować minut.

Znowu Roma pokrzywdzona przez trójkę sędziowską - Cuadrado niesłusznie na spalonym w bardzo korzystnej sytuacji, w analogicznej (bodajże Florenzi albo Destro) czysta sytuacja, gramy dalej. Totti gdy wie że stracił skrobie po marchewkach albo prowokuje Cuadrado - uśmiechnie się do sędziego, do zawodnika zrobi swoją firmową minę, ale kartki nie dostanie. Mecz bez większych błędów, ale wszystko co kontrowersyjne na korzyść Romy, źle się to oglądało.

Edyta: czy teraz jak kończy się doliczony czas gry to należy puścić groźną kontrę? Fiorentina jechała z kontrą chyba 5 na 5 a sędzia widząc rozpędzonego Valero/Pizarro (podobni, wybaczcie)... zakończył spotkanie.

Ale mimo wszystko Cuadrado to jest klasa... chyba jedynym zawodnikiem który tak swobodnie czuje się z piłką przy nodze w pełnym biegu był (jest) Ronaldinho. Szkoda że nie jest do wyciągnięcia.

pumex pisze:... jednak kompletnie nie opłaca się w niego inwestować minut.

A co daje inwestowanie minut w ostatnim czasie w Llorente czy Moratę? Nie domagam się broń Boże pierwszego składu dla Giovinco. Ale na tę chwilę Sytuacja z drugim napastnikiem wygląda słabo. Ze wszystkich opcji najlepszy wydaj być się Llorente (warunki fizyczne) ale osamotniony w ataku z cofniętym głęboko Tevezem niewiele może zdziałać w tym sezonie.

johnnybgoode pisze: Ale mimo wszystko Cuadrado to jest klasa... chyba jedynym zawodnikiem który tak swobodnie czuje się z piłką przy nodze w pełnym biegu był (jest) Ronaldinho. Szkoda że nie jest do wyciągnięcia.

To raz. Poza tym Cuadrado jest niesamowicie wybiegany i uniwersalny. Może zagrać prawie wszędzie. Fajnie, że został jeszcze na ten sezon w Serie A. Ale coś czuję, że w następnym okienku pęknie jakaś oferta w granicy 35 - 40 mln €.

johnnybgoode pisze:Totti gdy wie że stracił skrobie po marchewkach albo prowokuje Cuadrado

Bo to chamidło je, z nim inni zawodnicy powinni rozmawiać pięścią i butem. Jak tak patrzę na trenejro romy, to wygląda trochę "dziwnie". Jakby mu psycha odjechała i miał głosy w głowie.

Żenujący końcówka. Obie drużyny kopały się po czole. Nikomu nie zależało na wygranej bo nawet 2-3 min przed końcem nikt jakoś nie palił się do ataku. Antyreklama calcio. Totti prosił się o kartkę. Pewnie wpadnie mu czerwo w następnej kolejce jak znów będą mieć problem ze strzeleniem gola. Gdyby Juve miałoby grać z taką Romą dzisiaj to skończyłoby się to pogromem.

ja tam bym Romy nie skreślał.. Wiadomo -7 pkt, ale oni sobie mogą olac LE my nie bardzo LM. Do tego mają super łatwy kalendarz na lutym ( Empoli, Cagliari, Hellas), my trochę trudniej ( Udine, Milan) no i początek marca zaczynamy na wyjeździe z Romą, jesli nie stracimy pkt zbyt duzo w lutym będzie dobrze.
Poza tym DiMarzio doniosl, iż Roma zrobila oficjalnie zapytania wobec Salaha, Luiza Adriano i Konoplaynki, wiec pewnie ktoś jeszcze w to okienko do nich dojdzie.

pumex pisze:

pumex pisze:Roma znowu trafia w pierwszych 10 minutach drugiej połowy - to już u nich standard.

Tak jak w cytacie. Aż kiedyś w wolnym czasie siądę i zliczę ile bramek wrypali rywalom w przedziale 45-55 min.

Tym bramek to jest raptem kilka(4/5) i to głównie ostatnie mecze bo na początku sezonu strzelali zazwyczaj w pierwszej fazie meczu.

Roma gra ostatnio słabo i jak nie zaliczymy jakiejś głupiej wpadki to do rewanżu z nimi możemy przystąpić z niezłą przewagą, bo jest szansa,że jeszcze pkt stracą a terminarz Juve ma całkiem przyjemny:)

pumex pisze:

pumex pisze:Roma znowu trafia w pierwszych 10 minutach drugiej połowy - to już u nich standard.

Tak jak w cytacie. Aż kiedyś w wolnym czasie siądę i zliczę ile bramek wrypali rywalom w przedziale 45-55 min.

GF gole strzelone; GA gole stracone. Więcej strzelili między 16-30 oraz 76-90 minutą. Stan danych na 24/01/15

Co ja nie napisze to ty: ,,ja bym ... nie skreślał'':)

Roma niech kupuje kogo chce, gracze z zagranicy wymagają ogrania tym bardziej jeżeli chodzi o ten system Garcii.
To nie są wzmocnienia na już...
Kogo zastąpi Luiz Adriano lub Salah?
Adriano gra w cienkiej lidze Ukraińskiej, Salah od momentu przejścia do Chelsea grzeje tylko ławę.

Oni mają wybawić Rome? to my jesteśmy systematyczni oni nie poradzą sobie na dwóch frontach czyli LE i seriea.

Piszesz o meczach z Udinese i Milanem.
Udinese ma naprawdę słabą formę, zawsze dostawali od nas lanie, Milan? nie patrz się na nazwę klubu tylko na formę, nie wierzę że nasi oba mecze pod rząd u siebie z mediolańskimi ekipami tak zawalą, jeżeli tylko zagramy z głową to na spokojnie wygramy.
Jeżeli jest jakiś powód dla którego miałbym się martwić o mecz z Milanem to tylko wymiana trenera, nowy trener zawsze w pierwszym meczu pracy podnosi morale w drużynie, zespoły w takich meczach grają lepiej, dużo lepiej.

Robaku pisze:ja tam bym Romy nie skreślał.. Wiadomo -7 pkt, ale oni sobie mogą olac LE my nie bardzo LM.

W takim razie krzyż na drogę, bo takim ruchem udowodnią tylko, że nie jest to poważny projekt. Już teraz są nisko w rankingu, a pierwszy sezon jaki im odpadnie z punktacji, to 18 punktów gdy grali jeszcze w LM. Następne sezony oszałamiająca ilość punktów 3,7 i dwa razy po 2,8.
Dlatego też nie wydaje mi się, by odpuszczali te rozgrywki.

sebatiaen pisze:
Jeżeli jest jakiś powód dla którego miałbym się martwić o mecz z Milanem to tylko wymiana trenera, nowy trener zawsze w pierwszym meczu pracy podnosi morale w drużynie, zespoły w takich meczach grają lepiej, dużo lepiej.

o tym mowie, prawdopodobnie zagramy z Milanem, gdzie pierwszy mecz za sterami Spalla to zawsze piłkarzy motywuje. Poza tym my nadal mamy taka spinke na tych lepszych "markowych" druzynach, ze gramy asekurancko. Napoli, ok tutaj wyszły nam kontrataki, ale stłamsili nas w 1 połowie mocno, Inter czy Fiora, tylko na Romie poszlismy na wymiane ciosów.

Robaku napisał:
ja tam bym Romy nie skreślał.. Wiadomo -7 pkt, ale oni sobie mogą olac LE my nie bardzo LM.


W takim razie krzyż na drogę, bo takim ruchem udowodnią tylko, że nie jest to poważny projekt. Już teraz są nisko w rankingu, a pierwszy sezon jaki im odpadnie z punktacji, to 18 punktów gdy grali jeszcze w LM. Następne sezony oszałamiająca ilość punktów 3,7 i dwa razy po 2,8.
Dlatego też nie wydaje mi się, by odpuszczali te rozgrywki.

To wszystko zalezy od tego jak sie ulozy najblizszy miesiac, jesli Roma zniweluje do -5, -4 i wtedy Juve przyjedzie na Stadio Olimpico, to Rudi moze rzucic, przy koszystnym wyniku 1 marca ( czyli albo remis i utrzymanie -4, -5, ale wygrana Romy i zniwelowaine do -1/-3), dużo wieksze siły na Serie A niż LE.

Transfery w czasie wakacji dają graczom 2 miesiące szansy na wkomponowanie się w drużynę, taktyke, kondycje i itp.
W styczniu oni na to czasu nie mają, odrazu wchodzisz w rytm meczowy.
To jest ryzyko, Inter,Milan i nawet teraz Roma ryzykują tymi graczami co ich teraz sciągają ale muszą się jakoś ratować.
W przypadku Romy która zagra w Lm za rok ok, niech się zgrywają, może wybuchnie taki Salah i Sabatini wyjdzie na bohatera a w przypadku Interu i Milanu to mogą być problemy jeżeli przesadzą.
[/code]