Strona 21 z 21

: 17 września 2015, 10:02
autor: Nadziej
Wiadomo cokolwiek na temat ewentualnego urazu Mandzukicia?

: 17 września 2015, 10:09
autor: Eric6666
Nadziej pisze:Wiadomo cokolwiek na temat ewentualnego urazu Mandzukicia?
Chyba nie było większego urazu tylko mocne skurcze spowodowane bieganiem po całym boisku. Pewnie na następny mecz będzie już gotowy.

: 17 września 2015, 13:10
autor: Adrian27th
Eric6666 pisze:
Nadziej pisze:Wiadomo cokolwiek na temat ewentualnego urazu Mandzukicia?
Chyba nie było większego urazu tylko mocne skurcze spowodowane bieganiem po całym boisku. Pewnie na następny mecz będzie już gotowy.
Biegał to Morata, Mandzu bardzo leniwie wracał z pod bramki czasami będąc na 10 m spalonym (możłiwe że nie widać tego w TV).

Tak ad Morata..

Chłop ma 4/4 w LM i nie było by w tym niz nadzwyczajnego gdyby nie fakt że aplikował bramki Barcelonie,Realowi i Man. City.

: 17 września 2015, 13:17
autor: zahor
Adrian27th pisze:
Eric6666 pisze:
Nadziej pisze:Wiadomo cokolwiek na temat ewentualnego urazu Mandzukicia?
Chyba nie było większego urazu tylko mocne skurcze spowodowane bieganiem po całym boisku. Pewnie na następny mecz będzie już gotowy.
Biegał to Morata, Mandzu bardzo leniwie wracał z pod bramki czasami będąc na 10 m spalonym (możłiwe że nie widać tego w TV).
Morata - 9029 m w 85 minut
Mandzukic - 8244 m w 78 minut

Kolosalna przepasc - Morata na minute przebiegl srednio pol metra wiecej. Fakt, tego w TV golym okiem nie szlo wylapac. Jednak co mecz na zywo to mecz na zywo.

: 17 września 2015, 13:50
autor: Alexinhio-10
Ja oglądając mecz miałem wrażenie, że Mandzu w ogóle się nie wraca i nie walczy w defensywie, tak było przynajmniej od 30min, gdyż wcześniej deczko mi transmisja cieła :prochno:

: 17 września 2015, 17:34
autor: Giovani
Alexinhio-10 pisze:Ja oglądając mecz miałem wrażenie, że Mandzu w ogóle się nie wraca i nie walczy w defensywie, tak było przynajmniej od 30min, gdyż wcześniej deczko mi transmisja cieła :prochno:
Ja natomiast byłem pod wrażeniem cały czas wywieranego przez niego pressingu. Moim zdaniem to był bardzo dobry mecz Mario. Co innego Morata... oprócz gola grał kompletne gówno.

: 17 września 2015, 19:08
autor: Pluto
Pamiętajcie, że grając z boku miał znacznie ważniejsze zadania w defensywie. Do tego pierwsze 45 minut, trenera krzyczącego przy samej linii. ;)

: 17 września 2015, 21:55
autor: cziro
Patrice po meczu. Świetnie, że mamy go w drużynie, bo jeśli przekazuje naszej młodzieży swoją wiedzę i mentalność, to jest to tak samo ważne jak jego solidna postawa na boisku. Pocisnął z głową zadufanym obywatelom.


: 17 września 2015, 22:03
autor: Eric6666
Giovani pisze:
Alexinhio-10 pisze:Ja oglądając mecz miałem wrażenie, że Mandzu w ogóle się nie wraca i nie walczy w defensywie, tak było przynajmniej od 30min, gdyż wcześniej deczko mi transmisja cieła :prochno:
Ja natomiast byłem pod wrażeniem cały czas wywieranego przez niego pressingu. Moim zdaniem to był bardzo dobry mecz Mario. Co innego Morata... oprócz gola grał kompletne gówno.
to mamy dwie strony, bo jestem takiego samego zdania co Giovani. Madżu walczy i się wraca. Morata próbuje iść na siłę do przodu i traci. Madżu podoba mi się pod dwoma względami:
1. nie daje się sprowokować.
2. ma serce do gry.

Inna sprawa, że Mandżu strzelił gola dzięki Pogbie, Morata sam wywalczył i sam strzelił. Najpierw chciałem zmiany Moraty, dopiero Madża. Moim zdaniem nasi napastnicy do 1-0 nic nie pokazali. Inna sprawa, że sztuką jest strzelić nic nie grając. Ciężko ocenić ten mecz, ale nasi napastnicy strzelili po bramce. Jak można oczekiwać więcej po takim meczu?

: 17 września 2015, 22:26
autor: Arbuzini
cziro pisze:Patrice po meczu. Świetnie, że mamy go w drużynie, bo jeśli przekazuje naszej młodzieży swoją wiedzę i mentalność, to jest to tak samo ważne jak jego solidna postawa na boisku. Pocisnął z głową zadufanym obywatelom.

Nawet nie chodzi o to co on tam nawija, ale mowa ciała robi robotę. Szczególnie przy pytaniu o Serie A.

Mandzukic vs Morata. Odsłona 40213.
U Hiszpana włączyło się Ronaldo mode. Za taką grę był wyśmiany przez kibiców Realu. Mi zdecydowanie bardziej podobał się w zeszłym sezonie, kiedy dużo wracał się do defensywy, próbował stosować pressing na rywalu, podłączał się pod kontry i sam starał się je wyprowadzać. Takiego Moratę lubię.

: 18 września 2015, 08:27
autor: Maly
przecież taka była taktyka - i on i Cuadrado mieli dostać piłkę i biec z nią jak najdalej, do wczoraj wydawało mi się to oczywiste ale jak widać nie dla każdego, do tego obaj mieli zabezpieczać tyły i dużo tam pomagać

porównując zaś ile przebiegł Morata a ile Mario trzeba raczej wziąć pod uwagę ile który wykonał sprintów ;] Messi też biega mało ale wiadomo chyba dlaczego...

: 18 września 2015, 09:06
autor: MRN
Napastnik przede wszystkim rozliczany jest z bramek i nie ma znaczenia, czy gola wypracuje sobie sam czy dostanie piłkę na przyłożenie...gdyby Mandżu grał a nie strzelał to byłyby narzekania, jak napastnicy strzelają to też są narzekania...wielu topowych napastników często gra kiłę ale potrafi przesądzić o losach meczu...Mandzu i Morata grali kiłę ? Może ale paradoksalnie to oni rozstrzygnęli mecz na nasza korzyść... :smile:
A ile razy Tevez grał lipę aby w odpowiednim momencie przesądzić o losach rywalizacji ? A Messi w finale LM z nami grał wybitnie ? Nie ale przy stanie 1-1 kiedy narzuciliśmy Barcelonie swój styl gry, Messi przeprowadził jedną genialną akcję po której Suarezowi pozostało dobić do bramki bezpańską piłkę co wytrąciło nas z równowagi i zachwiało naszą pewność siebie w tamtym momencie...
Pitolą, że to ja narzekam i obrażają mnie z tego powodu, widzę jednak, że są o wiele gorsi ode mnie... :lol: