Strona 21 z 27

: 26 listopada 2012, 01:44
autor: Vincitore
Mieliśmy na ławce Lichtsteinera, Pepe i Giaccheriniego, a Alessio wpuścił Padoina. Nigdy tego nie rozumiem.

Oczywiście nie mam nic do chłopaka, zagrał lepiej od Isli (co akurat nie było sporym wyczynem), ale litości, niech gra ze Sieną, Chievo, Pescarą, a nie w takim spotkaniu.

Wprowadzenie Pogby też moim zdaniem niepotrzebne, nie chcę nawet wiedzieć w jakim ustawieniu kończyliśmy mecz.

Troszeczke chłopaki odfrunęli po meczu z Chelsea i kolejny raz wyszli na arcyważny mecz (wcześniej Inter) jak na outsidera. Zobaczymy po dzisiejszych meczach Interu i Napoli czy nam się upiecze. Głupio by było się denerwować do kwietnia-maja o prymat w Italii, skoro mamy wszelkie predyspozycje do tego by rozdać wszystkie karty w tym sezonie już wcześniej.

: 26 listopada 2012, 01:49
autor: Del
Buffon: 7
Barzagli: 5
Bonucci: 6
Caceres: 5
Asamoah: 4
Marchisio: 2
Vidal: 4
Pirlo: 6
Isla: -1
Vucinic: 1
Quagliarella: 3

: 26 listopada 2012, 02:20
autor: MVP
Del pisze:Buffon: 7
Barzagli: 5
Bonucci: 6
Caceres: 5
Asamoah: 4
Marchisio: 2
Vidal: 4
Pirlo: 6
Isla: -1
Vucinic: 1
Quagliarella: 3
Ja rozumiem ze MVP cieżko ganic ale jak dla mnie nasze trio zagrało słabo.
Co odbiło sie na całym zespole. Nie wiem w czym Vidal był lepszy od Markiza. Połowa piłek jakie zagrał tworzyły sytuacje milanowi. Widzieliscie jak sie wkurzał? :D Sam był zły na siebie ze tak gra. Po kazdym niecelnym podaniu było widać jego złość.

Jak dla mnie nie ma co oceniać poszczególnych graczy. Isla nie zagrał gorzej od Vidala czy Markiza czy Vucinica. Ogólnie to nic nam nie szło. Słaby mecz ogółem bo Milan też nic nie pokazał. Ta gra wyglądała jak ping pong.

Podobał mi sie za to Padoin, który był bardzo dynamiczny i miał dobre wrzuty. Poza Barzaglim i Buffonem naszą 1. 11. oceniłbym na pałke. Nabrzmiałą, wielką pałkę.

Jednak zdarza sie, przegraliśmy. Myślę, że mamy taki zespół który potrafi wyciągnąć z tego wnioski i w następnych meczach z Torino i Szachtarem będziemy silniejsi. Wole win z tymi dwoma i lose z Milanem niż wygrać dzisiaj i dać d w którymś z powyższych spotkań.

: 26 listopada 2012, 02:35
autor: PrzemasJuve
booyak pisze:PS. nSport i jeden z ich flagowych towarów jakim jest Serie A :prochno: Ktoś kiedyś proponował jakiś list do nich? Coraz bardziej jestem przekonany że trzeba będzie takowy napisać bo to co się tam słucha...
Pomijając pajacującego Włocha, ten ekspert ma kompleks Juve tak wielki że dziś stwierdził nawet że winę ze błąd sędziego w dzisiejszym meczu odpowiada, uwaga... Juventus :doh:
zdecydowanie! i to tak, zeby dostali ten list i wprowadzili go w zycie juz na meczu z torino, czy w tym kraju nie ma jakiegos znanego kibica JUVE, ktory moglby pojawic sie u nich w studiu!? list jak najbardziej potrzebny, juvepoland dzialaj!

: 26 listopada 2012, 02:42
autor: Supersonic
Roznica jest taka, ze dla Milanu ten wynik bedzie wydarzeniem sezonu momentem chwaly najwiekszej, a dla nas to gorszy dzien i krok w tyl, by zrobic zaraz dwa do przodu z Szachtarem i na pieknych, lsniacych wielkich salonach zwanych europejska pilka.

Chyba oczywistym jest, ze sedzia przesadzil o wyniku. Mecz byl bardzo rowny, Juve w pozycyjnym Milan nieco wiecej sytuacji. Karny zrobil roznice.
Plecy to reka. Co za tuman.

Szkoda, ze akurat porazki, ktore w tym sezonie nadejsc musialy przydarzyly sie z Figc FC oraz AC gazetta dello sport, ale coz, nie ma sezonow idealnych.

Forum JP po slabym meczu Juve zachowuje sie w okreslonym porzadku:

1.w ciagu pierwszych 20u minut po koncowym gwizdku: ogolny lament i posty nastolatek z okresem. Ale bieda, ale zena, zrob cos Conte, ale dramat.
2. 5ciu gosci wrzuca wlasne cytaty o czymkolwiek co sie sprawdzilo budujac w ten watpliwy sposob nostradamusowy fejm.
3.Sprzedaz. Ktos zagral gorzej, ktos zagral slabo. Sprzedac ich juz w styczniu. Hanbia koszulki Juve sie nawet przewinelo.
4.Okreslenie kozla ofiarnego. Czymze byloby forum gdyby nie mozna sie po kims przejechac bez pucy.
5. AntyVucinicie i antyGiovincowcy korzystajac z rozdraznienia ogolu, dokladaja cegielki fejmu piszac w zaleznosci od postawionej tezy.
5. Przybywaja rejtany. "W sumie to dobrze, ze przegralismy NIE NALEZALO nam sie IM sie nalezalo."
6. Szerszy kontekst historyczny. W sumie nie jestesmy jakas specjalnie dobra druzyna, to, ze wyszedl jeden mecz z drugim ( lub 50 przypomni autor) niech nie zaciera obrazu ogolnej szarzyzny. Nawet pomoc mamy niespecjalna. Goal.com napisalo, ze najlepsza w Europie. ha ha ha co za pajace. Oby jutro sprostowali, ze jednak Barcelona.
7. Po okolo godzinie od zakonczenia meczu i oproznienia popcornu zaczynaja sie wypowiedzi nieco bardziej zrownowazone - to znak ze mozna ponownie czytac forum.
8. Kilku kolesi przypomina, ze potrzeba kupic jakiegos napastnika. Taki juvepolandowy budzik, zeby przypadkiem ktos nie zapomnial.
9. Noc. Userzy spia.
10. Dzien 2 - tu zaczynaja sie konstruktywne posty i ciekawe przemyslenia. Ludzie spogladaja w tabele, widza nas na pierwszym miejscu z fantastyczna srednia punktow, przypominaja sobie czasy 7ch miejsc w seria A, zestawiaja z laniem obroncy tytulu 3:0 i odzyskaniem mistrzostwa. W serca Juventinich wlewa sie nadzieja, ze jutro bedzie jeszcze fajniejsze, bo fajnie jest juz.

Dzisiejszy mecz utwierdzil mnie w przekonaniu, ze w Doniecku nie przegramy. Wszystko idzie zgodnie z planem. W lidze pociag z napisem Juventus zacznie innym odjezdzac w styczniu.

Forza Juventus, forza Isla, forza Asamoah! Obrazek

: 26 listopada 2012, 03:23
autor: ZZX
Supersonic pisze: Forum JP po slabym meczu Juve zachowuje sie w okreslonym porzadku:

1.w ciagu pierwszych 20u minut po koncowym gwizdku: ogolny lament i posty nastolatek z okresem. Ale bieda, ale zena, zrob cos Conte, ale dramat.
2. 5ciu gosci wrzuca wlasne cytaty o czymkolwiek co sie sprawdzilo budujac w ten watpliwy sposob nostradamusowy fejm.
3.Sprzedaz. Ktos zagral gorzej, ktos zagral slabo. Sprzedac ich juz w styczniu. Hanbia koszulki Juve sie nawet przewinelo.
4.Okreslenie kozla ofiarnego. Czymze byloby forum gdyby nie mozna sie po kims przejechac bez pucy.
5. AntyVucinicie i antyGiovincowcy korzystajac z rozdraznienia ogolu, dokladaja cegielki fejmu piszac w zaleznosci od postawionej tezy.
5. Przybywaja rejtany. "W sumie to dobrze, ze przegralismy NIE NALEZALO nam sie IM sie nalezalo."
6. Szerszy kontekst historyczny. W sumie nie jestesmy jakas specjalnie dobra druzyna, to, ze wyszedl jeden mecz z drugim ( lub 50 przypomni autor) niech nie zaciera obrazu ogolnej szarzyzny. Nawet pomoc mamy niespecjalna. Goal.com napisalo, ze najlepsza w Europie. ha ha ha co za pajace. Oby jutro sprostowali, ze jednak Barcelona.
7. Po okolo godzinie od zakonczenia meczu i oproznienia popcornu zaczynaja sie wypowiedzi nieco bardziej zrownowazone - to znak ze mozna ponownie czytac forum.
8. Kilku kolesi przypomina, ze potrzeba kupic jakiegos napastnika. Taki juvepolandowy budzik, zeby przypadkiem ktos nie zapomnial.
9. Noc. Userzy spia.
10. Dzien 2 - tu zaczynaja sie konstruktywne posty i ciekawe przemyslenia. Ludzie spogladaja w tabele, widza nas na pierwszym miejscu z fantastyczna srednia punktow, przypominaja sobie czasy 7ch miejsc w seria A, zestawiaja z laniem obroncy tytulu 3:0 i odzyskaniem mistrzostwa. W serca Juventinich wlewa sie nadzieja, ze jutro bedzie jeszcze fajniejsze, bo fajnie jest juz.
Genialne, poprawiło mi humor niesamowicie;)
Porażki żal, ale będzie dobrze, jak chyba Skrzypek zauważył bardzo fajna postawa zarządu, wierze że Conte przekuje tą porażkę w wzmocnienie mentalne tego zespołu.
Forza Juve

: 26 listopada 2012, 07:03
autor: mateo369
Paulo pisze:
mateo369 pisze:
Paulo pisze:Asamoah = Krasic i nie ma co się dalej upierać, że jest inaczej.
1 z 3 kandydatów do najgłupszego cytatu roku (Gio jako b2b i Melo czyścił jak Vidal). Już nie mogę doczekać się ankiety :happy:
Jesteś jednym z tych którzy właśnie potrzebują wizyty u okulisty :)
Uznam, że późno było i nie zrozumiałeś sensu mojej (wydawać by się mogło banalnej do skumania) wypowiedzi :P Przecież ja nigdzie nie napisałem, że Asa zagrał wczoraj dobry mecz :shock: Wyszydziłem jedynie wypowiedź "Asamoah = Krasic", bo to było zdecydowanie nie na miejscu. Ja rozumie, że każdy może mieć swoje zdanie, no ale kurna bez przesady.

: 26 listopada 2012, 07:55
autor: isolato
Mecz bardzo słaby. Milan zmiażdżył nas tak, jak my Chelsea w LM. W sumie nic się nie stało 8) Powiedzmy, że to porażka wliczona w koszta. Zobaczymy co dzisiaj pograją Napoli z Interem :roll:

Czy ktoś wie, co powiedział Q jak schodził z boiska? Zachowanie bardzo niefajne :naughty:

: 26 listopada 2012, 08:48
autor: Castiel
Co by Quag nie powiedział to na pewno miał racje. Vucinic po takim występie powinien zostać wtrącony do Shawshank.

: 26 listopada 2012, 08:57
autor: Wiking
isolato pisze:Mecz bardzo słaby. Milan zmiażdżył nas tak, jak my Chelsea w LM. W sumie nic się nie stało 8) Powiedzmy, że to porażka wliczona w koszta. Zobaczymy co dzisiaj pograją Napoli z Interem :roll:
A mi się wydawało, że strzeliliśmy Chelsea 3 gole, a nam Milan jednego z karnego którego nie było :roll:
Milan nas nie rozgromił, po prostu zagraliśmy słabo.

: 26 listopada 2012, 09:42
autor: Maly
Sandro. pisze:Isla wyciągnął tą rękę do przodu w stylu supermena więc wcale się nie dziwię że sędzia się pomylił bo to akurat jedna z tych sytuacji kiedy błędy można zrozumieć
Buffon w ułamku sekundy wybił piłkę zza linii bramkowej, to akurat jedna z tych sytuacji kiedy błędy można zrozumieć... a gol w meczu Anglia - Ukraina na ME2012 dowodzi mojej tezy ;]
rzekłbym nawet, że łatwiej odróżnić plecy od ręki ale nie studiowałem medycyny więc nie chce robić za eksperta

aha, i ciekawe, że oba kontrowersyjne karne z mediolańczykami podyktowali nam bramkowi
Sandro. pisze:Mimo wszystko dobre spotkanie i zasłużona wygrana Milanu czy tego chcecie czy nie, może byliśmy jedynie mocni w defensywie ale graliśmy na 100% walczyliśmy o każdy skrawek boiska, mieliśmy więcej sytuacji a naszym zawodnikom po prostu nie brakowało chęci i ambicji.
no ciekawa teoria, czyli jak się gra na 100% to się zasługuje na zwycięstwo... i tyle? to myślę, że np Catania powinna mieć komplet punktów bo nie odpuszcza ;) zresztą zaskoczę cię bo wg mnie Juventus też zagrał ze 100% zaangażowaniem, byliście mocni jedynie w defensywie czyli dokładnie tak jak my, mecz na 0-0, nikt sobie nie stworzył bramkowej sytuacji i tyle, stworzył wam ją sędzia ;]
Vincitore pisze:Mieliśmy na ławce Lichtsteinera, Pepe i Giaccheriniego, a Alessio wpuścił Padoina. Nigdy tego nie rozumiem.
widocznie prezentował się najlepiej na treningach, może nie był poobijany po chelsea, może jako jedyny potrafi stojąc w miejscu wrzucić piłkę obok obrońcy, cokolwiek... zagrał dobrze
Vincitore pisze:Wprowadzenie Pogby też moim zdaniem niepotrzebne, nie chcę nawet wiedzieć w jakim ustawieniu kończyliśmy mecz.
obie zmiany miały tak na prawdę na celu stworzenie zagrożenia po wrzutce w pole karne, dlatego Pogba grał często na skrzydle, niezrozumiała to jest przy tych zmianach ta trzecia - czyli Giovinco... co on robił na boisku to ja nie wiem i po co wszedł... z głowy miał strzelić wykorzystując te wrzutki Padoina? nie mam pojęcia, przecież wiadomo, że chłopak w pozycyjnym nie jest w stanie nic zrobić... no i jeszcze te spalone... z której strony on obiega obrońcę? od bramki? :lol:
nie dziwne, że FaQ się zdenerwował bo Conte go wystawia od 1 minuty a jakiś miernota (zaczynam myśleć, że specjalnie skrócili mu karę żeby bo Carrerze za dobrze szło) go zdejmuje już w 55 minucie, mimo, że inni grali gorzej bo nawet nie potrafili mu stworzyć pół sytuacji, a on oddał jedyny strzał, no i wie że Gio nie jest w stanie nic zrobić w ataku pozycyjnym bo bazuje na szybkości tak jak Asamoah, zakładam że przy zmianie za Bendtnera by się tak nie zdenerwował bo ona miałaby jakiś sens

no i ta genialna taktyka piłek przez środek... kończy się listopad, my ani razu nie zdobyliśmy tak gola, chyba nawet nie oddaliśmy dzięki temu strzału a co mecz oddajemy tak piłkę przeciwnikom... nie zrozumiem tego nigdy i już nie mogę na to patrzeć

: 26 listopada 2012, 09:47
autor: pumex
Doprawdy, coraz mniej rozumiem naszą drużynę. Wchodzą na Milan z nastawieniem, jakby Rossoneri przed meczem zakomunikowali: "spox, sami se pierdykniemy autogola"

CO TO MA KURNA BYĆ?? Na własne życzenie nasi komplikują sobie życie. Zachowują się, jakby tytuł za sezon 12/13 ktoś już im wręczył, a tak nie jest i jeszcze trochę takiej postawy jak w meczu z Milanem, a będziemy oglądać majową radość innego zespołu.
Teraz czeka mnie tydzień kibicowskiego kaca, bo moja drużyna przegrała mecz stojąc :cry:

: 26 listopada 2012, 09:53
autor: Bubu1899
https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/ ... 3065_n.jpg
Na to wychodzi, że sędzia spokojnie wybroni się ze swojej decyzji.

: 26 listopada 2012, 10:04
autor: Il Fenomeno
Bubu1899 pisze:https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/ ... 3065_n.jpg
Na to wychodzi, że sędzia spokojnie wybroni się ze swojej decyzji.
Obejrzyj sobie powtórki z innych perspektyw. Ewidentnie nie było ręki. Wiesz, jakby ta kamera była umieszczona na samej ziemi, to można by było zrobił stop klatę, na której widać, że Isla ma piłkę nie (tak jak tu) na włosach pod pachami, ale na całej ręce.
Z Milanu podobał mi się De Sciglio, szczególnie, że wg informacji z pierwszej ręki szczypka, on jeszcze nie ruchał. Przejął chyba wszystko co mógł.

: 26 listopada 2012, 10:04
autor: Winner
Bubu1899 pisze:https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/ ... 3065_n.jpg
Na to wychodzi, że sędzia spokojnie wybroni się ze swojej decyzji.
Z całym szacunkiem ale nic tu nie widać, bo przy takiej stop klatce kontury są rozmazane i można sobie dywagować. Na powtórkach było wszystko widać, ręki nie było. Jak ktoś uważa inaczej to nich zapoda powtórkę w niezłej jakości że była.