JuvePoland

rammstein pisze:Hiszpania zdobyla dzis dopiero 1 zloty medal, az dziwne;p i to w tej dyscyplinie, w ktorej Zofie Klepacka zdobyla brąz;)

I ta Hiszpanka bardzo pomogła Klepackiej bo gdyby nie wyprzedziła Ukrainki o medal naszej zawodniczki byłoby ciężko

Bardzo dobry dzień jak na razie. Wioślarki będą w finale, 2 brązy a wieczorem może Małachowski coś pokaże, czego z resztą bardzo mu życzę.
Jutro i tak dla mnie jako kibica siatkówki najważniejszy sprawdzian na tych igrzyskach. Bedzie bardzo ciężko, bo jeśli Sbornej od początku siądzie zagrywka i odrzucą nas od siatki to obawiam się, że nasza skuteczność w ataku będzie mizerna, ale poczekamy zobaczymy. Życzę sobie półfinału z Niemcami, gdzie gra mój ulubiony Dżordż

Wie ktoś może kiedy będą biegi na 800 m z Lewandowskim i Kszczotem?

Dobrze, że są te kolejne medale Może jednak dobijemy do dychy

Megarozczarował mnie wczoraj Dołęga. Za dużo chciał już w pierwszej próbie, a przecież później nie można iść w dół. Dobrze, że honor uratował Bonk.

Bardzo dobry dzień jak na razie. Wioślarki będą w finale, 2 brązy a wieczorem może Małachowski coś pokaże, czego z resztą bardzo mu życzę.
Jutro i tak dla mnie jako kibica siatkówki najważniejszy sprawdzian na tych igrzyskach. Bedzie bardzo ciężko, bo jeśli Sbornej od początku siądzie zagrywka i odrzucą nas od siatki to obawiam się, że nasza skuteczność w ataku będzie mizerna, ale poczekamy zobaczymy. Życzę sobie półfinału z Niemcami, gdzie gra mój ulubiony Dżordż Smile

Wie ktoś może kiedy będą biegi na 800 m z Lewandowskim i Kszczotem?

Dzisiaj o 20.55 półfinał 800m.
Też życzę nam półfinału z Niemcami, a im samym brązowego medalu, też w dużej mierze z powodu Grozera
Jutro będzie bardzo ciężko, najtrudniejszy mecz sezonu z powoli rozpędzającą się Rosją. Liczę, że w ćwierćfinale pojawi się ich standardowy problem - problem z głową, a nasi wrócą do dyspozycji sprzed meczu z Australią.
Brazylia oczywiście prezentuje się bardzo przeciętnie, ale trafiła na słabiutką Argentynę i udział z strefie medalowej ma właściwie gwarantowany.

francois pisze:Dobrze, że są te kolejne medale Może jednak dobijemy do dychy

Megarozczarował mnie wczoraj Dołęga. Za dużo chciał już w pierwszej próbie, a przecież później nie można iść w dół. Dobrze, że honor uratował Bonk.

Dołęga zawiódł ale ciężar dobrał dobrze, bez problemu sobie radził z większymi. tym większa szkoda że do następnych igrzysk nie dotrwa, ma strasznie wyniszczony organizm przez ten sport. mógł wywalczyć medal i zapewnić sobie bezpieczniejszą przyszłość, niestety taki jest sport, nie zawsze wygrywa najlepszy, liczy się dyspozycja dnia, szczęście etc.

brawo dla naszych pływaków kolejne 2 medale. może dobijemy do 10, ale szkoda że na razie tylko 2 złote. podobno od następnych igrzysk ma nie być zawodów w windsurfingu :shock:

Tymczasem Japończycy objęli prowadzenie, pierwszy krok do wymarzonego finału Japonia - Brazylia. Ale przyładował :shock:
Niestety zarówno na Nsporcie, jak i TVP sport półfinał ten przegrał z siatkówką kobiet. Na szczęście jest internet. Z kolei na nieszczęście jest arabski komentator.

E: jednak Meksyk. Wypalili się Japońcy... już tak nie biegali, nie grali tak ładnie, zgrabnie itp. zaczęli męczyć wręcz. Można rzec, że źle rozłożyli siły na turniej. A sytuacja przy drugim golu... Meksyk - Brazylia brzmi nieźle, ale Koreańczycy mają szanse.

@down: no fakt, mała pomyłka, jeszcze w temacie stoi jak byk, sorry. choć faktycznie można by je połączyć, gdyż piłkarski topic nie cieszy się taką popularnością, jak przypuszczano.

Porąbane te zasady. Ja wiem że należy się trzymać przepisów skoro takie są, ale jak dla mnie mistrzem w dysku powinien być Irańczyk. Nie uznano mu rzutu w piątej serii, bo nieznacznie nastąpił na linię i to na dodatek już po rzucie. I niby wszystko zgodnie z regulaminem, ale ja bym nie robił takiej apteki gdy ważą się medale. Niemcowi się picło i tyle.

Nie oglądałem podnoszenia ciężarów, ale zdaje się, że było groźnie, faworyt (też Niemiec) spuścił sobie sztangę na głowę. Chyba na szczęście nic mu się nie stało, ale mogło to zakończyć się fatalnie, choć i tak z medalu nici.
http://www.eurosport.pl/podnoszenie-cie ... ndon.shtml

@Ziółi - o piłce to chyba w innym temacie, aczkolwiek możnaby te tematy połączyć.

Niespodziewanie już 8 medali, tak jak pisałem, wystrzelil ktoś na kogo się nie stawiało (choć ja wiem czy taka sensacja? no ale jako pierwszych w szansach medalowych ich się nie wymieniało) ew. w dyscyplinie malo popularnej (telewizyjnie, bo czynnie pewnie amatorów nie brakuje). Do przekroczenia magicznej "10" medali coraz bliżej. Włodarczyk, kajakarki, może siatkarze i Wojciechowski? Jest szansa.

Wojciechowski? Skoro Małachowski dzisiaj nie dał rady, a też walczył z kontuzją przez pewien czas to nie łudźmy się, że Wojciechowski da radę. To nie jest jakiś przypadkowy meeting, to są zawody najwyższej rangi jeśli masz słabszy okres to po prostu nie istniejesz. Tak jak niestety Małachowski dzisiaj. Szkoda mi chłopa, bo widać, że kontuzja pokrzyżowała mu plany.

Nedved1983 pisze: brawo dla naszych pływaków kolejne 2 medale. może dobijemy do 10, ale szkoda że na razie tylko 2 złote. podobno od następnych igrzysk ma nie być zawodów w windsurfingu :shock:

Nie ma być zawodów w tej klasie, w której dzisiaj medal zdobyła Klepacka.

O ile zdawałem sobie sprawę z problemów Małachowskiego, o tyle byłem strasznie zawiedziony po biegu eliminacyjnym Artura Nogi. Pierwszy zryw, właściwie zaraz po starcie i poszło... Szkoda, wielka szkoda. Chłopak, który w kategorii juniorów zgarniał wszystko, w wieku 20 lat zajął piąte miejsce na Olimpiadzie w Pekinie.

Kajakarki zrobiły apetyt tym rekordem świata liczę, że jutro popłyną po złoto. Mam też nadzieje, że zapaśniczki powalczą o medale.

No i wydarzenie dnia nasi siatkarze . Myślę, że teraz będą tak zmotywowani, że pokażemy Ruskim miejsce w szeregu i skończy się 3-1 dla naszych.

Jeśli nasi zagrają z Rosją tak, jak grali w Lidze Światowej to mieli by ogromne szanse na zwycięstwo. Niestety to co prezentują na IO dalekie jest od tego co grali w LŚ...

zoff pisze:Nie ma być zawodów w tej klasie, w której dzisiaj medal zdobyła Klepacka.

tak, wycofują RS:X, dla mnie to lekka farsa. Wyrzucają powoli większą część dyscyplin, które zawsze fajnie się oglądało na olimpiadzie, bo kiedy indziej nie ma na to czasu. Szkoda że biorą się za baseball, czy żeglarstwo, a takie konie czy inne pływanie synchroniczne zostaje :roll:

Mamy 8 medali, w tym dwa złote. Tyle zatypowałem. Zobaczymy, co pokażą kajakarki, nasza ostatnia poważniejsza nadzieja medalowa.

Kajakarki, no i Anita Włodarczyk. To jednak też jest argument. Dzisiaj chyba są eliminacje kobiecego młota.

Dlaczego na MŚ w lekkiej jesteśmy w czubie klasyfikacji medalowej zdobywając liczbę medali porównywalną do tej, którą dotychczas zdobyliśmy na tej Olimpiadzie, a jak przychodzą Igrzyska to zawsze jest jakaś seria niepowodzeń...

zoff pisze:Dlaczego na MŚ w lekkiej jesteśmy w czubie klasyfikacji medalowej zdobywając liczbę medali porównywalną do tej, którą dotychczas zdobyliśmy na tej Olimpiadzie, a jak przychodzą Igrzyska to zawsze jest jakaś seria niepowodzeń...

polscy sportowcy mają frajerstwo wpisane we krwi. Smutne, ale prawdziwe, a najlepszym przykładem jest Dołęga. Szansa jedna na milion, faworyci odpadli, a on nie podniósł sztangi nawet :doh:. Porównywalne z sytuacją, jakby w kadrze Italii na Euro Cassano był zdrowy, Rossi nie był kontuzjowany, Pirlo 5 lat młodszy, Balotelli mądrzejszy, a Hiszpania, Niemcy, Holendrzy nie zakwalifikowali się, a i tak po fazie grupowej z Irlandią, Polską i Chorwacją, Azzurri pakowaliby walizki i jechali do domu.

Prezes kajakarzy liczy na cztery medale. Balonik dalej pompowany widzę. Sukces będzie, jak będa dwa medale.

pan Zambrotta pisze:tak, wycofują RS:X, dla mnie to lekka farsa. Wyrzucają powoli większą część dyscyplin, które zawsze fajnie się oglądało na olimpiadzie, bo kiedy indziej nie ma na to czasu. Szkoda że biorą się za baseball, czy żeglarstwo, a takie konie czy inne pływanie synchroniczne zostaje :roll:

Ale powrzucałeś do jednego wora. Baseball to się fajnie ogląda w amerykańskich filmach,a le umówmy się, to jeden z bardziej niszowych sportów drużynowych.

Jeździectwo zaś ma długoletnią tradycję. Nie mówię, że się tym emocjonuję, ale są posjanaci.

zoff pisze:Dlaczego na MŚ w lekkiej jesteśmy w czubie klasyfikacji medalowej zdobywając liczbę medali porównywalną do tej, którą dotychczas zdobyliśmy na tej Olimpiadzie, a jak przychodzą Igrzyska to zawsze jest jakaś seria niepowodzeń...

Bo jednak na IO wszyscy się spinają najbardziej, to jest najważniejsze. Na MŚ można nie pojechać jak ktoś boi o niewyleczony uraz, na IO sie jedzie.

Czwarte miejsce kajakarek, fuck
Może dwójce pójdzie lepiej, w myśl zasady: czwarta czwórka druga dwójka

No tak. Pozostało tylko polskie, tradycyjne, olimpijskie szkoda, szkoda, szkoda. Czy tylko ja słyszałem, że Szpaku 10 metrów przed metą mówił o złocie?!

zoff pisze:No tak. Pozostało tylko polskie, tradycyjne, olimpijskie szkoda, szkoda, szkoda. Czy tylko ja słyszałem, że Szpaku 10 metrów przed metą mówił o złocie?!

Nie mogłem ze śmiechu z tego "na pewno mamy medal, tylko jaki???" A później, "będzie złoto? nieee, będzie srebro? nieeee, nawet brązu nie będzie!!" ;D