JuvePoland

Co da Legii granie na wiosnę oprócz dodatkowych wyjazdów i gubienia punktów w lidze? Gdyby grali w LM dostaliby sporo większą kasę, zagrali 6 spotkań i mieli spokój, a cała Polska przez następną dekadę wspominałaby ten heroiczny wyczyn.

Skibil pisze:Co da Legii granie na wiosnę oprócz dodatkowych wyjazdów i gubienia punktów w lidze? Gdyby grali w LM dostaliby sporo większą kasę, zagrali 6 spotkań i mieli spokój, a cała Polska przez następną dekadę wspominałaby ten heroiczny wyczyn.

- prestiż,
- kasę z biletów ( LE to 1 kateg. biletów ),
- większe zainteresowanie wśród mediów,
- możliwość wypromowania klubu i zawodników, na których można zrobić ciekawe pieniądze, a jak Kosa dalej będzie tak jeździł i w LE to spokojnie kilka mln wpadnie,
- mecze europejskiego formatu ( w LE dalej można trafić na wielkie ekipy ),
- pieniądze za spotkania itd. o czym było wspominane wcześniej,
- dalej pamiętamy wszyscy falę euforii nad Lechem, a z tego co pamiętam to oni nie grali w LM tylko LE i też się mówiło o heroicznych spotkaniach i walki Poznaniaków,
- plusów jest jeszcze masa zaczynając od wartości sportowych do finansowych;

Ps. Legia ma szeroką kadrę i spokojnie poradzą sobie w LE i Lidze bez łapania zadyszki ( jeżeli super trener będzie robił roszady ). Ale faktycznie Legia jest bajecznie bogata i nie jest jej potrzebna kasa za te spotkania, bez wspominania co musieliby zrobić w Lidze/Pucharze, aby zarobić taki bilon.

Ps2. mecz trzymał w napięciu do samej końcówki, gdzie zabrakło parę minut i byłoby fajnie.

Franciszek Smuda raczył przemówić: "Piłkarze Legii Warszawa sami są sobie winni, że nie awansowali do fazy grupowej Ligi Mistrzów. W meczu rewanżowym ze Steauą nie potrafili wykorzystać atutu własnego boiska i fantastycznie dopingujących kibiców. (...) Ja spotkam Jana Urbana w październiku i wtedy złożę mu kondolencje".

Trener, który koncertowało schrzanił największą imprezę w historii polskiego sportu trafiając do najsłabszej grupy na EURO ever i zajmując w niej ostatnie miejsce powinien się dwa razy zastanowić zanim coś takiego palnie. Potem zaliczył kolejną kompromitację w drugiej Bundeslidze, ale jak widać zdobycie paru punktów z Wisłą już poprawiło mu nastrój.

Smuda to osobowość w polskiej piłce
http://www.weszlo.com/news/16205-Kto_to ... powy_Smuda
Ale co by nie mówić - z słabą Wisłą zaczął bardzo mocno.

Vimes pisze:Franciszek Smuda raczył przemówić: "Piłkarze Legii Warszawa sami są sobie winni, że nie awansowali do fazy grupowej Ligi Mistrzów. W meczu rewanżowym ze Steauą nie potrafili wykorzystać atutu własnego boiska i fantastycznie dopingujących kibiców. (...) Ja spotkam Jana Urbana w październiku i wtedy złożę mu kondolencje".

Jak szanowałem tego osobnika dawno temu chociażby za to co osiągnął z Widzewem (w krajowej i międzynarodowej piłce), tak teraz uważam go za dno i trzy metry mułu. Szkoda, że nawiązanie bliskich relacji z pewnymi politykami i objęcie kadry tak bardzo go zmieniło. Był kiedyś zupełnie innym człowiekiem albo ja kompletnie nie znam się na ludziach.
Odpadnięcie Legii (delikatnie mówiąc) chwały polskiej piłce co prawda nie przyniosło,ale jak dla mnie przyganiał kocioł - garnkowi.

Apollon Limassol - grupa J, razem z Legią Warszawa, Lazio i Trabzonsporem.

Ciężka grupa. To będzie pokaz tego, kto ma bardziej fanatycznych i nieprzewidywalnych kibiców.

Nie ma o czym mówić, Legia może z 2 remisy w tej grupie ugra, ale nic więcej nie będzie.

Lazio przeraźliwie słabe w pierwszej połowie. Legia może wywieźć ciekawy wynik.Nie dziwię, że dwa razy pyknęliśmy słabeuszy.

Niech walczą, bo szanse są nawet na 3 pkt, Lazio kompletnie w d.... ma ten mecz, Legia musi próbować to wykorzystać.

Lazio zagrało na swoim normalnym poziomie 5 minut i gol, a i to nie graja w pelnym skladzie, kiepsko to widzę dla Legii.

Szkoda tej 53 minute bo pilkarze lazio byli myslami gdzie indzej i mozna bylo wywalcsyc dzis conajmniej remis.

No widzę, że w tym temacie nikt nie pisze, ponieważ aż wstyd jest pisać.

Fakt, iż Legia Warszawa pozostaje jedynym zespołem bez punktu, a nawet bez zdobytej bramki, po 4 kolejkach niniejszej edycji europejskich pucharów-mówi sam za siebie :rotfl:
Ale nie to jest w tym wszystkim najbardziej wkurzające i smutne- lecz to, że ten zespół dalej jest na czele naszej ligi (broni tytułu, prowadzi w tabeli, pomimo czterech porażek na koncie- choć jeszcze daleko do zakończenia rundy jesiennej rozgrywek)- co doskonale podkreśla poziom naszych krajowych rozgrywek. Ludzie :!: , czy to jest do pomyślenia w dużo bogatszej Norwegii, żeby widząc swoich pół zawodowych grajków, płacili im krocie i budowali za ciężkie miliony (miliardy) stadiony w każdym mieście (miasteczku)

Jednak chyba się pomyliłem. Rzeczą jeszcze bardziej haniebną są wypowiedzi trenerków pokroju Urbana po każdym meczu: " Byliśmy stroną przeważającą, lepiej poukładaną [sic!], lecz mieliśmy ogromnego pecha". Słowem byliśmy dużo lepsi, tylko ten przeklęty rywal nie chciał się położyć przed wielką Legią, a na dodatek miał więcej szczęscia niż rozumu. To jest dopiero tłumaczenie...Nic więcej nie warto pisać, bo tylko szlag może trafić

Edit: Nooo faktycznie tyle pięknych bramek, a ja ich nie dostrzegłem nawet Ślepy jestem, albo cuś

Bardzo fajna kompilacja: Bramki Legii w Lidze Europy 2013
Jedna z najlepszych jakie widziałem. Ale Kosecki zakręcił!!!! Jak on to zrobił???

Mistrz Polski wreszcie pokazał się w Europie.

Kompromitacja to za mało powiedziane. To co nam, kibicom zafundowała Legia to jest po prostu inna dyscyplina sportu. Drużyna, która miała pokazać się z dobrej strony w LM, wliczając eliminacje pozostaje bez zwycięsta od 8 meczy, strzelając w nich zawrotną ilość 4 bramek, tracąc ich przy tym, aż 10.
To było tak:
mistrz Nor 1 : 1 Legia - na megafarcie
Legia 0 : 0 mistrz Nor - na jeszcze w miegafarcie
Steaua 1 : 1 Legia - niezła gra, ale i tak na farcie
Legia 2 : 2 Steaua - kupa w majtach
Lazio 1 : 0 Legia - Lazio jak na treningu
Legia 0 : 1 Apollon - puste trybuny, ślamazarna gra
Trabzon 2 : 0 Legia - Turcy jak na treningu
Legia 0 : 2 Trabzon - Turcy jak na wakacjach

yanquez pisze:Bardzo fajna kompilacja: Bramki Legii w Lidze Europy 2013

Filmik nadal aktualny. Żałosna Legia. Już dawno żaden polski klub nie przyniósł takiego wstydu w fazie grupowej pucharów... albo inaczej - czy jakiś polski klub odwalił większą kaszanę kiedykolwiek?!