JuvePoland

Radość przez łzy...

Jeśli to miało być pożegnanie Del Piero z Juventusem to jest gigantyczny skandal. Nie było nic, co by podkreśliło wielkość tego Człowieka i Jego zasługi dla klubu. A to, że obszedł sobie boisko dookoła i podziękował kibicom? Sorry, ale Zarząd powinien ruszyć dupy i zrobić porządne pożegnanie Kapitana.

Czy wy też zamiast się cieszyć, płaczecie, albo wam się chociaż zbiera tak jak mi?

...musiało tak być, przy Nedvedzie płakałem, to co dopiero przy Alexie... Boże, dlaczego?! Agnelli zrobił wszystko jak należy... gdyby nie ta decyzja.. eh. :płaczę:

Nie rozumiem, to już koniec?

jt10 pisze:Radość przez łzy...

Jeśli to miało być pożegnanie Del Piero z Juventusem to jest gigantyczny skandal. Nie było nic, co by podkreśliło wielkość tego Człowieka i Jego zasługi dla klubu. A to, że obszedł sobie boisko dookoła i podziękował kibicom? Sorry, ale Zarząd powinien ruszyć ### i zrobić porządne pożegnanie Kapitana.

To miało być pożegnanie? :lol: To już Kahnowi muzyczkę przynajmniej puścili... :lol:

PS.
Panowie, można liczyć na jakieś video z fety w późniejszych godzinach?

jt10 pisze:Radość przez łzy...

Jeśli to miało być pożegnanie Del Piero z Juventusem to jest gigantyczny skandal. Nie było nic, co by podkreśliło wielkość tego Człowieka i Jego zasługi dla klubu. A to, że obszedł sobie boisko dookoła i podziękował kibicom? Sorry, ale Zarząd powinien ruszyć ### i zrobić porządne pożegnanie Kapitana.

Moze planuja jak juz sie skonczy sezon mecz towarzyski pozegnalny dla Del Piero.. no bez przesady.. dzisiaj to wogole tak to nie wygladalo

cerb pisze:Hehe,,, obczajcie lepiej lige angielska... City tracą mistrzostwo.. ich kibice dopiero maja doła :C

Ale beka, na 1:2 dostali grając 11 na 10

Trochę w cieniu Alexa ale też jak by nie było inna legenda prawdopodobnie odchodzi. Nie cieszy mnie wygrana Milanu, ale jak już to dobrze że SuperPippo odchodzi, zawsze go lubiłem. Genialny bramkowpychacz, często się nabijają z jego techniki, ale skuteczny był cholernie.

Ja za to jestem bardziej szczęśliwy niż smutny... Do odejścia Alexa przyzwyczajałem się od oświadczenia Agnelliego. Dlatego pewno łzy mi nie płyną tak jak to było w przypadku Nedveda...

30

Jakoś się nie cieszę z dzisiejszego dnia... . Ciekaw jestem co to za niespodzianka...

QPR po prostu. :-D Genialny dzień, tylko ktoś musi wyjaśnić co gadał Agnelli i za co te gwizdy.

mateelv pisze:Nie rozumiem, to już koniec?

Feta jakaś taka... trochę bez wyrazu. Bez emocji. Przeszli po czerwonym dywanie, wznieśli puchar, Vucinic trochę poodwalał, poszli.

Może na ulicach Turynu będzie więcej życia

Kubba pisze:Ja za to jestem bardziej szczęśliwy niż smutny... Do odejścia Alexa przyzwyczajałem się od oświadczenia Agnelliego. Dlatego pewno łzy mi nie płyną tak jak to było w przypadku Nedveda...

30

Ekhm to on już odszedł, w którym momencie bo jakoś nie zauważyłem?

Nie zapomnicie że jeszcze został finał IC. Zapewne tam będzie pożegnanie Del Piero, bo to nie jest jego ostatni mecz.

Wiadomo już coś w sprawie Del Piero? Widziałem fetę i wszystko, ale nie wyglądało mi to na jakieś pożegnanie.

Nie no, ludzie, bez przesady. Del Piero ma do rozegrania jeszcze jeden mecz w naszych barwach, dzisiaj zszedl szybko, bo byl lekko poobijany. Jestem prawie pewny, ze pozegnanie dostanie takie, na jakie zasluguje.

Agnelli w swojej wypowiedzi ponoc nie mowil nic szczegolnego, podziekowal wszystkim zaangazowanym w sukces, powiedzial, ze Del Piero bedzie zawsze kapitanem Juventusu i podziekowal Buffonowi za to, ze nosil opaske w wiekszosci meczow tego sezonu.