JuvePoland

Powiem szczerze, że wątpiłem...bardzo wątpiłem w to, że Antonio się sprawdzi. Może powiem inaczej - wierzyłem, że będzie lepiej niż za Ciro i Del Neriego, ale, że będzie aż tak dobrze - w życiu. Choć pewnie była to raczej wiara na zasadzie nadziei kibica niż pewności jako takiej. Conte w przeciwieństwie do Ferrary pewne doświadczenie trenerskie już miał, ale to co zrobił to istny cud. Marzy mi się teraz by dalej było tak dobrze i by został on dla takim odpowiednikiem sir Alexa w ManU. Piękna sprawa, zaiste.

Co do trzeciej gwiazdki to gdzieś w komentarzach albo tu na forum było coś o tym, że sam Moratti kiedyś prawił, że tych elementów mógłby sobie doszyć siedem, a i tak nikt mu nic nie mógłby zrobić. Pojawiają się co raz to nowe newsy i wypowiedzi, dzięki którym jestem spokojny, bo w wielu wypowiadający się zastrzegają, że FIGC może nam coś zrobić w tej sprawie.
A tak właściwie, dobrze zrozumiałem, że to Umberto Agnelli wymyślił sprawę z gwiazdką za 10 tytułów?

Wypowiedź naszego prezydenta o umieszczeniu trzech gwiazdek w herbie, chyba źle sobie wyobrażacie. Jeżeli takie działanie miałoby miejsce to po prostu naszym OFICJALNYM herbem będzie owal z trzema gwiazdkami, a jak dotąd mimo iż mieliśmy tych gwiazdek dwie to i tak nie należały one do całości tworzącej herb, był po prostu sam owal, gwiazdki to był zawsze dodatek na koszulce i w kwestiach marketingowych.
Wystarczy spojrzeć na Inter
Wchodzisz tu na własną odpowiedzialność! Nie przyjmujemy pretensji o wszelkie odruchy wymiotne

Cruyff nam posłodził: "Cruyff likes Juve’s winning style". Miło, że Juve znowu zaczyna być doceniane. Jednak z jednym twierdzenim Holendra w tym newsie z pewnością nie zgodziłby się Giampiero Boniperti, bo: "Alla Juventus vincere non è importante. È l'unica cosa che conta".

Vimes pisze:

Zawidowianin pisze:Mówią na mieście, że Agnelli chce miec głęboko w 4 literach zdanie Abete i 3 gwiazdki w następnym spotkaniu zostaną umieszczone... w herbie klubu, .

Serio czy żartujesz? Bo to jednak byłoby kombinowanie.

Troche tak, ale ja jestem chyba w stanie to zaakceptowac. Z jednego powodu - obawiam sie o wspaniala tradycje zapoczatkowana przez ojca A. Agnelliego - Umberto.

Jesli doszyjemy sobie 3 gwiazdke, reakcja Interu i Milanu moze byc podobna (w sensie takim, ze oba kluby mediolanskie doszyja sobie niezliczona ilosc gwiazdek). A wtedy jakby na to nie patrzec, pewna tradycja zostanie w brutalny sposob zbezczeszczona. Chociaz z drugiej strony, nawet manipulowanie przy herbie, moze wywolac taki sam skutek.

Wazne jest, aby zrobic tak, aby byly 3 gwiazdki a tradycja zostala nienaruszona.

Tylko, ze my mamy wyroki sądu i 30 scudetto na poparcie swoich racji, Milan ma dałna, Inter Morattiego, wiec o czym tu rozmawia? Z ich gwiazdek będą się śmiać a do naszych fapac.

jakku1 pisze:Jesli doszyjemy sobie 3 gwiazdke, reakcja Interu i Milanu moze byc podobna (w sensie takim, ze oba kluby mediolanskie doszyja sobie niezliczona ilosc gwiazdek).

większych głupot dawno nie czytałem.

Boisz się, że za 30 naszych mistrzostw wywalczonych na boisku Moratti w odwecie naszyje Interowi 7 gwiazdek za 18 scudetti ? :lol:

pan Zambrotta pisze:

jakku1 pisze:Jesli doszyjemy sobie 3 gwiazdke, reakcja Interu i Milanu moze byc podobna (w sensie takim, ze oba kluby mediolanskie doszyja sobie niezliczona ilosc gwiazdek).

większych głupot dawno nie czytałem.

Boisz się, że za 30 naszych mistrzostw wywalczonych na boisku Moratti w odwecie naszyje Interowi 7 gwiazdek za 18 scudetti ? :lol:

Nie, ale moze doszyc druga. Moratti wielokrotnie sie domagal np. scudetta, ktore stracili w ostatniej kolejce przegrywajac z Lazio 4:2.

jakku1 pisze:Moratti wielokrotnie sie domagal np. scudetta, ktore stracili w ostatniej kolejce przegrywajac z Lazio 4:2.

:shock: :shock: :shock:

Pamięć mi szwankuje. Co tamtym razem go uwierało? Frajerstwo jego podopiecznych, czy może cały świat calcio kombinował przeciwko niemu?

Poza tym pewny nie jestem, ale słowo "Scudetto" się chyba nie odmienia

jakku1 pisze:

pan Zambrotta pisze:

jakku1 pisze:Jesli doszyjemy sobie 3 gwiazdke, reakcja Interu i Milanu moze byc podobna (w sensie takim, ze oba kluby mediolanskie doszyja sobie niezliczona ilosc gwiazdek).

większych głupot dawno nie czytałem.

Boisz się, że za 30 naszych mistrzostw wywalczonych na boisku Moratti w odwecie naszyje Interowi 7 gwiazdek za 18 scudetti ? :lol:

Nie, ale moze doszyc druga. Moratti wielokrotnie sie domagal np. scudetta, ktore stracili w ostatniej kolejce przegrywajac z Lazio 4:2.

To chore z jego strony. Jak można domagać się czegoś, co się przegrało... To tak jakby Juve pisało pisma do UEFA o możliwość przyklejenia sobie na koszulkach naklejek mówiących,że jesteśmy 5 -cio krotnymi zdobywcami LM....

Nasze trzy gwiazdki mają poparcie w faktach. Żaden wyrok sądu nie wymaże z kronik sportowych naszych fet i dekoracji z 2005 i 2006 roku.... I tak na chłopski rozum. Juve zawsze miało 29 mistrzostw z tym tegorocznym - 30, gdyż aby mogli nam zabrać scudetto, najpierw je musimy wywalczyć na boisku...

Sorek21 pisze:Zapewne jutro w Piłce Nożnej ukaże się artykuł Tomka Lipińskiego o naszym mistrzostwie.Czekamy.

Póki co dorwałem wczoraj GW i jak lubie pana Steca (choć ostatnio coraz mniej), to jak sobie coś wszyje do łba, jakąś teorię, to niestety powtarza to ciągle. I tak:

Rafał Stec pisze:Turyńczycy stylem w tym sezonie nie zachwycili. W powszechnej opinii sukces zawdzięczają znakomitej kondycji, motywacyjnym talentom trenera Antonio Conte (jedna z jego porywających peror została upubliczniona), odporności na poważniejsze wpadki (notorycznie remisowali, ale pozostają niepokonani jako jedyni w czołowych ligach europejskich), a przede wszystkim odporności na kontuzje - doznawali ich najrzadziej w całej lidze.

Jak oni utrzymywali końskie zdrowie, tak ich główni przeciwnicy ledwie żyli.(...)

No coś bierze jak to się czyta. Nie powalali stylem? Chyba ominął mecze z Violą, Interem, czy Napoli (już pal licho Romę, uznajmy że tam mecz ustawiły szybkie dwa gole i gra w "10" Rzymian). Jeszcze chwile wcześniej:

Można powiedzieć, że futbol podarował Włochom spektakl w gatunku przez nich uwielbianym - chyba tylko tam zdarza się, że fani pytani, jak chcieliby wygrać ważny mecz, odpowiadają w ankietach, że chętnie widzieliby triumf po bramce, której nie było, albo bramce zdobytej ręką.

To też mi się nie podoba, znowu robienie z Włochów cwaniaczków. Poza tym artykuł git...

Co do "piłki nożnej" to z tego co widzę, to póki co za wiele nie będzie: http://pilkanozna.pl/index.php/Czasopis ... /Tygodnik/ raczej coś o Romie.

Co do gwiazdek, to nie róbmy sobie jaj. Z tym że Milan czy tam Inter doszyje sobie 7 to tylko taka odzywka była, chyba nie są takimi baranami żeby robić z siebie pośmiewisko.

@Pumex i Gigi Buffon
To wszystko wyszlo po calciopoli. Kiedy Juventus zostal zdegradowany i zastanawiano sie jak dokonac podzialu lupow, Moratti glosno zaczal sie domagac mistrzostwa, ktore przegral w ostatniej kolejce z Lazio. Wyczul swoja szanse, fatalny klimat wokol Starej Damy i chcial sie po prostu jak najbardziej "wzbogacic", uwazajac przy okazji - mimo absolutnego braku jakichkolwiek dowodow na to - ze tamten sezon w koncowce takze z pewnoscia byl przekrecony i potezny Inter przegral przez spisek.

@D@$ pisze: I tak:

Rafał Stec pisze:Turyńczycy stylem w tym sezonie nie zachwycili. W powszechnej opinii sukces zawdzięczają znakomitej kondycji, motywacyjnym talentom trenera Antonio Conte (jedna z jego porywających peror została upubliczniona), odporności na poważniejsze wpadki (notorycznie remisowali, ale pozostają niepokonani jako jedyni w czołowych ligach europejskich), a przede wszystkim odporności na kontuzje - doznawali ich najrzadziej w całej lidze.

Jak oni utrzymywali końskie zdrowie, tak ich główni przeciwnicy ledwie żyli.(...)

No coś bierze jak to się czyta. Nie powalali stylem? Chyba ominął mecze z Violą, Interem, czy Napoli (już pal licho Romę, uznajmy że tam mecz ustawiły szybkie dwa gole i gra w "10" Rzymian). Jeszcze chwile wcześniej:

Można powiedzieć, że futbol podarował Włochom spektakl w gatunku przez nich uwielbianym - chyba tylko tam zdarza się, że fani pytani, jak chcieliby wygrać ważny mecz, odpowiadają w ankietach, że chętnie widzieliby triumf po bramce, której nie było, albo bramce zdobytej ręką.

To też mi się nie podoba, znowu robienie z Włochów cwaniaczków. Poza tym artykuł git...

Wejdź sobie na jego bloga, tam się rozwinęła minidyskusja o tym wpisie. Jest nawet nietrollujący Pan Zambrotta.

alina pisze:Wejdź sobie na jego bloga, tam się rozwinęła minidyskusja o tym wpisie. Jest nawet nietrollujący Pan Zambrotta.

chciałem sprowokować go do dyskusji, jednak Stec skulił ogon i siedzi cicho. Milanizm kipi z niego aż (nie)miło. nie warto wchodzić, szkoda nerwów.

Podobno o gustach się nie dyskutuje. Jednak Cruyffowi się podoba, a Stecowi się nie podoba? Jest w tym coś dziwnego.

pan Zambrotta pisze:

alina pisze:Wejdź sobie na jego bloga, tam się rozwinęła minidyskusja o tym wpisie. Jest nawet nietrollujący Pan Zambrotta.

chciałem sprowokować go do dyskusji, jednak Stec skulił ogon i siedzi cicho. Milanizm kipi z niego aż (nie)miło. nie warto wchodzić, szkoda nerwów.

Ludzie go tam pytają wprost, a on odpisuje na wszystko, tylko nie na temat.

Rafal Stec pisze: Niby dlaczego ktoś musiał grać lepszą piłkę, żeby uznać, że Juventus nie zachwycił? Kompletnie nie obejmuję tej logiki.

Rafal Stec pisze:Milan grał w lidze marnie, na pewno nie na miarę wicemistrza, ale co to ma wspólnego z oceną Juve?

Dalej jest o MVP, o defensywie, o Buffonie. Byle nie o meritum - stylu Juve (inna sprawa, że większość komentujących średnio udanie argumentuje). Rozmowa jak z Lordem.