Strona 21 z 21

: 22 stycznia 2012, 17:14
autor: Pałlo3
Ale ma też plagę kontuzji. Pato kontuzja, Robinho nie w formie, Boateng kontuzja.. a i z Teveza nic nie będzie bo w Mediolanie został Pato.
Jedyna nadzieja w El Shaarawym :-D Ostatnio w CI bramka, a przed chwilą asysta przy bramce Robinho i spory udział przy bramce Zlatana na 3-0. 8)

Chłopak ma jednak całkiem spory potencjał, a kontuzja beznadziejnego ostatnio Pato oznacza, że dostanie więcej szans - kolejna już w środę w CI z Lazio.

Milanem - oczywiście wygramy po raz drugi:)
Jeśli wrócą kontuzjowanie to nie będzie już tak łatwo jak w pierwszym meczu :whistle: :wink:


Taką '11' można ułożyć z piłkarzy niedostępnych na dzisiejszy mecz ( poza Nestą pauzującym za kartki wszyscy z urazami):

Abbiati; De Sciglio, Nesta, Yepes, Zambrotta; Aquilani, Gattuso, Flamini; Boateng; Pato, Cassano.


Btw. Gratki za mecz z Atalantą. Cenne punkty na trudnym terenie. Mam nadzieję, że nasze ekipy wyeliminują rzymskie kluby.

Trzeba trzymać kciuki dziś za Lazio. Choć kiedyś też na nich liczyłem, ale tam jest chyba przyjaźń między obiema ekipami i Inter wygrał. Mam nadzieję, że dziś urwą punkty ekipie Ranieriego.



Co takiego musi jeszcze zrobić Giaccherini żeby zasłużyć sobie na poprawną pisownię nazwiska?
To jest nic przy osobach, które próbują się dowartościować pisząc nazwy innych klubów z małej litery... 8)

: 22 stycznia 2012, 17:56
autor: Gość
mam pytanko, Gigi w drugiej połowie zgubił opaskę kapitana?

Juve

: 22 stycznia 2012, 18:53
autor: pakman
Dlaczego zmiana Bonucciego byla zla ? Co za glupoty - umiejetne wprowadzenie kolejnego obroncy w celu wzmocnienia obrony i utrzymania wyniku.

: 22 stycznia 2012, 19:04
autor: jackop
Umiejętne wprowadzenie kolejnego obrońcy (<---- słowo klucz)? Nie miałbym nic przeciwko. Wprowadzenie Bonucciego? No właśnie. :prochno:

Chciałbym zobaczyć filmik, o tym jak Conte motywuje naszych grajków w przerwie meczu. Mniej więcej w 3/4 spotkań, zaraz po zmianie stron zawodnicy dostają maksymalnego kopa, zaczynają napierać i ostro pracować na całym boisku. Podoba mi się to i gdy gra się nie klei, zawsze powtarzam, że Antonio w szatni zrobi rozpierduchę :smile: Chociaż krzyczy jakby trochę mniej.

Re: Juve

: 22 stycznia 2012, 20:49
autor: zippo01
pakman pisze:Dlaczego zmiana Bonucciego byla zla ? Co za glupoty - umiejetne wprowadzenie kolejnego obroncy w celu wzmocnienia obrony i utrzymania wyniku.
Ujmę to tak teoretycznie bardzo dobre posuniecie Conte ;) Ale praktycznie to totalny niewypał w ciągu 5 minut zdążył popełnić tyle klopsów że to się w głowie nie mieści :prochno:

: 22 stycznia 2012, 20:51
autor: Ouh_yeah
Paolo#3 pisze:Taką '11' można ułożyć z piłkarzy niedostępnych na dzisiejszy mecz ( poza Nestą pauzującym za kartki wszyscy z urazami):
(...)Pato
A to Ci nowina :D
Mimo wszystko nie ma co się usprawiedliwiać urazami bo Nas kontuzje nie omijały przez ostatnie dwa sezony.
Mieliśmy speca z Sampdorii i jak przyszedł tak wyleciał, teraz mamy jakiegoś speca z Serie B i kontuzji prawie nie ma :think:

: 23 stycznia 2012, 00:36
autor: figc1898
Znów mądra i konsekwentna gra zespołu dała kolejne zwycięstwo i mistrza rundy jesiennej. Przewaga Juve w tym meczu nad Atalantą nie ulegała żadnym wątpliwością. Wielkie brawa dla Lichtsteinera i Giaccheriniego za gole. Również Marrone zasługuje na pochwałę. To był dla niego najlepszy występ w Juve. Dobrze, że są zawodnicy, którzy umieją zastąpić Marchisio i Pepe i mogą grać na maksimum możliwości. Jeśli natomiast chodzi o Matriego to ma on mecze raz dobre a raz nie dobre. Raz umie strzelić a raz nie umie jak to było w Bergamo.

: 23 stycznia 2012, 01:11
autor: Eric6666
Matri? spisał się w podaniach, bo ładnie potrafił się zastawić, podać z pierwszej itd. walczył, ale.... duże ALe! skuteczności zero. Strzały, albo niecelne, albo nijakie. Quagliarella by się przydał z formą z zeszłego sezonu.

: 23 stycznia 2012, 01:23
autor: SKAr7
Paolo#3 pisze:
Milanem - oczywiście wygramy po raz drugi:)
Jeśli wrócą kontuzjowanie to nie będzie już tak łatwo jak w pierwszym meczu :whistle: :wink:
Z całym szacunkiem dla Milanu i dla tych wszystkich kontuzji, ale gracie fatalnie z czołówką. Wygraliście w ogóle z kimś z topu? Z tego co pamiętam porażki z Napoli, Juventusem i Interem, remis z Lazio.... :think:
Nie naśmiewam się broń Boże, to że wy potraficie wpakować 3-4 bramki drużynom z dołu tabeli, kiedy my bijemy głową w ich mur jest imponujące... tylko po prostu czy aż takie zagubienie na boisku widoczne w meczach z czołówką można zrzucić tylko i wyłącznie na karb kontuzji? :snooty:

: 23 stycznia 2012, 11:05
autor: zoff
SKAr7 pisze: Z całym szacunkiem dla Milanu i dla tych wszystkich kontuzji, ale gracie fatalnie z czołówką. Wygraliście w ogóle z kimś z topu? Z tego co pamiętam porażki z Napoli, Juventusem i Interem, remis z Lazio.... :think:
Nie naśmiewam się broń Boże, to że wy potraficie wpakować 3-4 bramki drużynom z dołu tabeli, kiedy my bijemy głową w ich mur jest imponujące... tylko po prostu czy aż takie zagubienie na boisku widoczne w meczach z czołówką można zrzucić tylko i wyłącznie na karb kontuzji? :snooty:
A no właśnie. A kto wygrywa mistrzostwo wedle starego porzekadła piłkarskiego? Ten, który z ogórami zawsze jest do przodu. W tamtym sezonie podobnie. Mieliśmy najlepszy bilans z zespołami z czołówki. Nagminnie punkty traciliśmy z ogórami. Także, nie wiem czemu Milanowi coś tutaj zarzucasz, tym bardziej, że tracą do nas tylko 1 punkt.

: 23 stycznia 2012, 11:28
autor: zippo01
Ja nie wiem co się dzieje z kibicami JUVE w tym sezonie :think: Co chwile jakieś napinki, wychwalania się, czasami to aż wstyd wejść np na seriea.pl i czytać komentarze naszych kibiców :prochno: Nie ogladajmy się na innych tylko grajmy swoje a wyniki same przyjdą;) Nie liczę na mistrza w tym sezonie dla mnie plan mini max to miejsce w pierwszej 3 a mistrzostwo to będzie wisienka na torcie :D Więc nie napinajcie się na 30 scudetto bo potem będzie lament i płacz, lepiej być mile zaskoczonym niż się rozczarować ;D

: 23 stycznia 2012, 11:29
autor: Dante93
Zarzucił tylko i wyłącznie słabą postawe w meczach z topką :) a to chyba naistotniejsze gdy dyskutuje sie o meczu Milan-Juventus.

: 23 stycznia 2012, 12:33
autor: @D@$
zoff pisze:
SKAr7 pisze:Z całym szacunkiem dla Milanu i dla tych wszystkich kontuzji, ale gracie fatalnie z czołówką. Wygraliście w ogóle z kimś z topu? Z tego co pamiętam porażki z Napoli, Juventusem i Interem, remis z Lazio.... :think:
Nie naśmiewam się broń Boże, to że wy potraficie wpakować 3-4 bramki drużynom z dołu tabeli, kiedy my bijemy głową w ich mur jest imponujące... tylko po prostu czy aż takie zagubienie na boisku widoczne w meczach z czołówką można zrzucić tylko i wyłącznie na karb kontuzji? :snooty:
A no właśnie. A kto wygrywa mistrzostwo wedle starego porzekadła piłkarskiego? Ten, który z ogórami zawsze jest do przodu. W tamtym sezonie podobnie. Mieliśmy najlepszy bilans z zespołami z czołówki. Nagminnie punkty traciliśmy z ogórami. Także, nie wiem czemu Milanowi coś tutaj zarzucasz, tym bardziej, że tracą do nas tylko 1 punkt.
Masz rację, mistrzostwo zdobywa się z dołem, tak było za Capello, to mniej więcej może być z Realem, który teoretycznie może wygrac przegrywając dwukrotnie z Barcą (choć rewanżu jeszcze nie było). ale tak z drugiej strony, jedyne zwycięstwo z górą tabeli to mieli z Romą, trochę mało. Jak tendencja się utrzyma ro znowu na początku rundy (rewanżowej) możemy odskoczyć, inna rzecz że jak na otwarcie sezonu to Milan miał ciężki grafik.
Druga rzecz, użytkownik Paolo tu wypomina że Milan miał sporo kontuzji w pierwszym meczu. No akurat kluczowi w ofensywie "cudowni, wspaniali" Boateng i Zlatan grali w tym meczu i nie pokazali nic. I to im głównie zawaliło, bo Juve może nie grało wielkiego meczu, ale cały czas dominowało.
Nie chcę się napinac, ale na mistrzostwo oczywiście liczę, bo czemu nie? Mamy lidera, gramy chyba najrówniej, może bez pogromów 5:0, ale to chyba nie o to chodzi. Najmniej bramek tracimy, jesteśmy ciągle w trójce co strzela najwięcej, nie ma tez superstrzelca, ale to o tyle dobrze, że nie jesteśmy od jedneo grajka uzależnieni, choć wiadomo, że taki Pirlo jest prawie nie do zastąpienia.

: 24 stycznia 2012, 20:36
autor: SKAr7
zoff pisze:
SKAr7 pisze: Z całym szacunkiem dla Milanu i dla tych wszystkich kontuzji, ale gracie fatalnie z czołówką. Wygraliście w ogóle z kimś z topu? Z tego co pamiętam porażki z Napoli, Juventusem i Interem, remis z Lazio.... :think:
Nie naśmiewam się broń Boże, to że wy potraficie wpakować 3-4 bramki drużynom z dołu tabeli, kiedy my bijemy głową w ich mur jest imponujące... tylko po prostu czy aż takie zagubienie na boisku widoczne w meczach z czołówką można zrzucić tylko i wyłącznie na karb kontuzji? :snooty:
A no właśnie. A kto wygrywa mistrzostwo wedle starego porzekadła piłkarskiego? Ten, który z ogórami zawsze jest do przodu. W tamtym sezonie podobnie. Mieliśmy najlepszy bilans z zespołami z czołówki. Nagminnie punkty traciliśmy z ogórami. Także, nie wiem czemu Milanowi coś tutaj zarzucasz, tym bardziej, że tracą do nas tylko 1 punkt.

Skoro bawisz się w porzekadła to proszę bardzo, takie, które odnosi się do każdego sportu drużynowego(choć samo pochodzi bodaj z NBA):
"Mecze wygrywa się atakiem, ale tytuły wygrywa się obroną".
Mamy najlepszą obronę w lidze. Walimy głową w mur drużyn z niższej półki, ale w wielu przypadkach się przez ten mur przebijamy+ nie tracimy wielu bramek. I to procentuje. Dokładnie tak samo było za Capello.
Poza tym zauważ, że teoretycznie do zdobycia mistrzostwa wystarczy nam powtórzenie wyników z tej rundy, co będzie naprawdę ciężkie tylko i wyłącznie w przypadku pojedynku na San Siro z Milanem-> który z lepszymi zespołami gra jak dzieci we mgle. Jasne, są jeszcze ciężkie wyjazdy do Bologni(strasznie obawiam się tego meczu :think:), Florencji, czy Genui. Ale z ligową czołówką wygrywaliśmy i remisowaliśmy na wyjeździe i musimy to "tylko" powtórzyć u siebie.
A jeśli Milan dalej będzie prezentował się w meczach z topem niczym Real w ostatnich starciach z Barceloną, to jesteśmy w stanie dorzucić sobie trzecią złotą gwiazdkę. Nieco gorzką, bo wynikającą ze słabości innych drużyn.
Jest jeszcze rozpędzający się Inter.