JuvePoland

Dante93 pisze:Szczerze to zaczynam odchodzić od tego 4-2-4 na rzecz, 4-3-3, bo i łatwiej by było go 'sklecić' ( skrzydła to obecnie nie mamy żadnego jeżeli chodzi o gre w LM/o Scudetto)

Minione mercato było bardzo korzystne pod względem kompletowania składu do 433. Sporo darmowych przyzwoitych środkowych pomocników (np. Pirlo, Amalfitano, Pazienza itd.) można było wyrwać.

Myślę, że Conte nie uwiąże się jednej taktyki. Pamiętajmy, że świetne spotkania rozgrywaliśmy w każdej do tej pory stosowanych taktyk: 424, 4131 i 433. Moim zdaniem Giovinco i Ayew pasują do każdej z tych formacji.

JEdyne co mnie przeraża, to bardzo prawdopodobna krótkowzroczność obu sprawczych panów w Juventusie, tzn Marotty i Conte. Obawiam sie, że możemy zostać zasypani tuzami typu Vucinić, czy Giaccherini. My wiemy swoje, ale oni mogą wiedzieć swoje.

Wiem, że Lichy nie rozegra 38 spotkań ale żaden obrońca z prawdziwego zdarzenia nie przyjdzie do Juventusu po to żeby zagrać raptem kilka meczów w sezonie [teraz tak zerknąłem - Szwajcar przez trzy sezony zagrał w Lazio po 33-34 mecze w serie A ]

Myśle o kimś na poziomie Zieglera, który mam nadzieje zostanie przywrócony w przyszlym sezonie, a do niego dokupiony ktoś klasy Kolarova. Jedno jest pewne z Mottą zostać nie możemy, a Soerensena wolałbym "wyrzucić" na wypożyczenie. On ma 19-20 lat więc ma jeszcze spokojnie 2-3 na ogranie w Serie A.
Cięzki mi rzucać teraz nazwiskami, ale myśle, że nawet z wolnego transferu jakiegoś przyzwoitego defensora można by zgarnąć. Przede wszystkim solidnego.

Co do tematu Napoli- zespól to nieprzeciętny, na pewno jeden z kandydatów do Scudetto, bo trzeba jednak stawiać spawe jasno- to już nie "jednosezonowy odpał" jak bardzo wiele zespołów miewa w róznych ligach, ale to zespół który nadal jest na fali, bardzo mądrze sie wzmocnił, i potrafi rywalizować z NAJLEPSZYMI w Europie. Nie popadałbym w skrajności bo ani nie mają kadry lepszej od nas, ale też na pewno znależli by sie tacy piłkarze, którzy by mieli u nas podstawe.

jakku1 pisze: Jesli mowimy o obecnym stanie rzeczy to nawet Hamsik by u Nas nie gral. On gra ostatnio koszmarnie, kompletnie nie jest w formie, w wielu spotkaniach jest anonimowy na boisku. Gdyby byl Naszym pilkarzem, to na mecz z Viola nie wystawilbym go ani kosztem Vidala, ani tym bardziej Marchisio (chyba, ze chcesz go wcisnac gdzies indziej?).

Z Dossena to nie wiem... zart? Juz bardziej podoba mi sie chociazby prawonozny Zuniga, chociaz jemu akurat brakuje "stabilnosc formy". I ten Dossena Chielliniego z lewej strony mialby wygryzc? On by walczyl o lawke z De Ceglie. Maggio potrafi zagrac naprawde bardzo dobrze, vide mecz z Bayernem i faktycznie moglby byc fajnym wzmocnieniem, gdyby nie fakt, ze... mamy juz Lichtsteinera. Tak, to ta sama pozycja, mniej wiecej. W kadrze facet gra na prawej stronie obrony, w Napoli na WB.

Po pierwsze na samym początku zaznaczyłem, że moje zestawienie jest takie mniej-więcej, bo trudno policzyć z dokładnością do pojedynczego zawodnika ilu neapolitańczyków mieściłoby się u nas w kadrze, skoro oni grają 3-4-3.
Co do Hamsika, może ostatnio nie błyszczy, ale w odróżnieniu od takiego Krasicia, on jeszcze się najpewniej ogarnie i będzie grać jak dawniej. Ostatnie dwa lata grał świetnie, nie skreślałbym go. Druga sprawa - dla tego gościa w naszym ustawieniu nie ma miejsca, dlatego ciężko go "wstawić" w miejsce Marchisio czy Vidala.
Jeżeli chodzi o Dossenę, to po pierwsze Chiellini nie jest lewym obrońcą, gra tam z konieczności, po drugie to piszesz "wygryźć Kielona" w taki sposób, jakby to była jakaś wielka sztuka. Natomiast w to że ktokolwiek może grać gorzej niż De Ceglie nie uwierzę.
Co do Maggio, ja widziałbym go na prawej stronie pomocy, zakładając oczywiście że nie gramy akurat 4-3-3. Facet potrafi atakować i bronić (jak chociażby niechciany Vargas), a o to chyba Contemu chodzi. No i skrzydłowego tej klasy w zespole obecnie nie mamy. Co do zarzutów "jakby Marotta kupił Maggio to byśmy narzekali" - tak, gdyby dokonał takiego oto wzmocnienia, to nie byłbym kontent, dla mnie metoda pokonywania przepaści małymi krokami nie jest zbyt skuteczna, ale dyskusja nie jest na ten temat. Rozmawiamy o tym który z piłkarzy Napoli w tej chwili miałby miejsce w pierwszym składzie Juve. A posadzenie na ławce Maggio kosztem jakiegokolwiek innego naszego skrzydłowego byłoby zbrodnią.
Cavani moim zdaniem przewyższa Matriego, ale to jest moja prywatna opinia.

blackadder o Gattuso pisze: Chodziło mi o ogół jego piłkarskich umiejętności. Faktycznie odbiór ma(/miał) dobry, ale reszta to mocno przeciętny poziom. W mojej klasyfikacji najlepszych DMow jakich oglądałem facet nie łapie się do Top10. Nazywanie go najlepszym przecinakiem ostatnich 20 lat to mocne nadużycie.

A czego jeszcze chciałbyś od przecinaka? Dwudziestu goli na sezon? Genialnych wrzutek z rożnych? Taki piłkarz ma odbierać piłkę, ganiać po boisku jak dziki wieprz przez 90 minut i potrafić w miarę przyzwoicie podać odebraną piłkę do najbliższego kolegi. No i Gattuso z tego się wywiązuje. Jego odbiory są naprawdę znakomite (pamiętasz dwumecz z Tottenhamem z poprzedniego sezonu - odbiory z najwyższej półki), biega zawsze najwięcej w zespole, a do tego swoją walecznością podrywa kolegów do walki.
A jakich lepszych włoskich przecinaków oglądałeś we Włoszch w ostatnim dwudziestoleciu?

Tu akurat zahor ma rację. Gattuso to jeden z najlepszych DM'mow na świecie w okresie jego świetności (26-30). Bez niego na mistrzostwach świata Włosi byli by zdominowani w pomocy a Pirlo nie miał by czasu na rozgrywanie.

Rino to dzikus. Ale światowej klasy.

Vidal to nasz dzikus, tylko z lepszym strzałem i techniką od Rino.

zahor pisze:Jego odbiory są naprawdę znakomite (pamiętasz dwumecz z Tottenhamem z poprzedniego sezonu - odbiory z najwyższej półki)

Co tam odbiory, akurat w meczu na San Siro Gattuso był jedynym piłkarzem, który starał się coś stworzyć do przodu To dopiero był rozbrajający widok.
Tak wspominając już o Tottenhamie - Lennona brałbym za każde pieniądze.

iltalismano pisze:Vidal to nasz dzikus, tylko z lepszym strzałem i techniką od Rino.

No Vidal to ogólnie wydaje się, że potrafi wszystko. I pokryć, i odebrać, i rozegrać, i podać w uliczkę, i strzelić z dystansu i nawet wykończyć. Tylko on ma taką jakąś gorącą łepetynę, że jak biegnie z piłką do przodu to wydaje się, że najchętniej sam ze sobą by zagrał z klepki i strzelił.
Czasem chce po prostu być wszędzie na boisku

zahor pisze:Facet potrafi atakować i bronić (jak chociażby niechciany Vargas), a o to chyba Contemu chodzi.

Eeee... odwrotnie. Conte właśnie chce skrzydłowych dobrych jeden na jeden, robiących zamieszanie. Obronę mogą olewać. Możliwe, że dlatego właśnie nie mamy Vargasa [no bo chyba nie kosztowałby wiele więcej niż Elia, zwłaszcza jeśli w obwodzie była karta Quagliarelli].

zahor pisze: Co do Hamsika, może ostatnio nie błyszczy, ale w odróżnieniu od takiego Krasicia, on jeszcze się najpewniej ogarnie i będzie grać jak dawniej. Ostatnie dwa lata grał świetnie, nie skreślałbym go.

Nie, no, jasne. Hamsik predzej czy pozniej grac zacznie. Przyszedl gorszy okres, moze chlop juz nie ma takiej motywacji do gry w Napoli? Nie wiem, to jakis osobny problem.

zahor pisze: Jeżeli chodzi o Dossenę, to po pierwsze Chiellini nie jest lewym obrońcą, gra tam z konieczności, po drugie to piszesz "wygryźć Kielona" w taki sposób, jakby to była jakaś wielka sztuka. Natomiast w to że ktokolwiek może grać gorzej niż De Ceglie nie uwierzę.

No ale w takim razie jesli wezmiemy i przesuniemy Chielliniego znow na srodek, to mimo "sredniej formy" Giorgio, nie sadze, aby ze skladu wygryzlby go Aronica. Bo Barzagli jest obecnie nie do ruszenia za zadne skarby.

zahor pisze: Co do Maggio, ja widziałbym go na prawej stronie pomocy, zakładając oczywiście że nie gramy akurat 4-3-3. Facet potrafi atakować i bronić (jak chociażby niechciany Vargas), a o to chyba Contemu chodzi. No i skrzydłowego tej klasy w zespole obecnie nie mamy. Co do zarzutów "jakby Marotta kupił Maggio to byśmy narzekali" - tak, gdyby dokonał takiego oto wzmocnienia, to nie byłbym kontent, dla mnie metoda pokonywania przepaści małymi krokami nie jest zbyt skuteczna, ale dyskusja nie jest na ten temat. Rozmawiamy o tym który z piłkarzy Napoli w tej chwili miałby miejsce w pierwszym składzie Juve. A posadzenie na ławce Maggio kosztem jakiegokolwiek innego naszego skrzydłowego byłoby zbrodnią.

Szczerze, to jesli juz szukamy zawodnika na prawe skrzydlo ataku do 433 to zdecydowanie lepszym pomyslem jest Lavezzi. Gosc jest ostatnio fantastyczny.

zahor pisze: Cavani moim zdaniem przewyższa Matriego, ale to jest moja prywatna opinia.

Tutaj sie faktycznie mozna sprzeczac. Tez sadze, ze Cavani jest lepszy, ale Matri na pewno by tanio skory nie sprzedal. Ta walka o pierwszy sklad w ich przypadku nabralaby smaczku. Cos jak swego czasu Iaquinta vs Amauri

Tutaj sie faktycznie mozna sprzeczac. Tez sadze, ze Cavani jest lepszy, ale Matri na pewno by tanio skory nie sprzedal.

Przelicznik Minuty/Gole na pewno na korzyść Matriego A pomyśleć, że Cavani miał do nas dołączyć pare lat temu

jakku1 pisze:\Nie, no, jasne. Hamsik predzej czy pozniej grac zacznie. Przyszedl gorszy okres, moze chlop juz nie ma takiej motywacji do gry w Napoli? Nie wiem, to jakis osobny problem.

No w brak motywacji akurat ciężko mi uwierzyć, bo od 2007 facet ciężko (i skutecznie) tyrał, żeby wreszcie jego klub mógł zagrać w Lidze Mistrzów. Obniżka formy. Zdarza się najlepszym.

jakku1 pisze: No ale w takim razie jesli wezmiemy i przesuniemy Chielliniego znow na srodek, to mimo "sredniej formy" Giorgio, nie sadze, aby ze skladu wygryzlby go Aronica. Bo Barzagli jest obecnie nie do ruszenia za zadne skarby.

No widzisz, tutaj pozwolę sobie się nie zgodzić. Ile goli w tym sezonie Juventus stracił po ewidentnym błędzie Kielona? Ze trzy? Cztery? Aronica chyba aż tylu bramek nie zawalił. Zaryzykuję stwierdzenie, że już Bonucci zapewnia w tyle nieco więcej spokoju póki co. Aczkolwiek nie będę tej opinii bronić do upadłego, nie zdziwi mnie jak np. z Interem Leoś zawali ze dwa gole (odpukać), niemniej jednak ja uważam że "średnią formę" to Kielon miał dwa lata temu, teraz gra po prostu źle.

jakku1 pisze:

zahor pisze: Co do Maggio, ja widziałbym go na prawej stronie pomocy, zakładając oczywiście że nie gramy akurat 4-3-3. [...]

Szczerze, to jesli juz szukamy zawodnika na prawe skrzydlo ataku do 433 to zdecydowanie lepszym pomyslem jest Lavezzi. Gosc jest ostatnio fantastyczny.

Do 4-4-3 się nie nadaje. Ale do 4-4-2 czy też 4-1-4-1 uważam że jak najbardziej. Aczkolwiek wolałbym tego typu skrzydłowego na lewej stronie, bo tam akurat bardziej trzeba bronić.

jakku1 pisze:Tutaj sie faktycznie mozna sprzeczac. Tez sadze, ze Cavani jest lepszy, ale Matri na pewno by tanio skory nie sprzedal. Ta walka o pierwszy sklad w ich przypadku nabralaby smaczku. Cos jak swego czasu Iaquinta vs Amauri

Pytanie - czy tę rywalizację wygrałby faktycznie aktualnie lepszy zawodnik, czy też Conte z uporem maniaka stawiałby na jednego z nich, nie patrząc na formę.

Ouh_yeah pisze: No Vidal to ogólnie wydaje się, że potrafi wszystko. I pokryć, i odebrać, i rozegrać, i podać w uliczkę, i strzelić z dystansu i nawet wykończyć. Tylko on ma taką jakąś gorącą łepetynę, że jak biegnie z piłką do przodu to wydaje się, że najchętniej sam ze sobą by zagrał z klepki i strzelił.
Czasem chce po prostu być wszędzie na boisku

No akurat ze strzałami z dystansu to bym nie przesadzał, ileż to piłek gość wywalił w trybuny. Ale też odnoszę takie wrażenie, że gość za bardzo chce. Conte powinien się zdecydować w jakiej roli go widzi i rozwijać go w konkretnym kierunku.

Ouh_yeah pisze: Eeee... odwrotnie. Conte właśnie chce skrzydłowych dobrych jeden na jeden, robiących zamieszanie. Obronę mogą olewać. Możliwe, że dlatego właśnie nie mamy Vargasa [no bo chyba nie kosztowałby wiele więcej niż Elia, zwłaszcza jeśli w obwodzie była karta Quagliarelli].

No nie wiem, póki co w łaski trenera (i kibiców na tym forum) wkupił się Pepe, który w przodzie jest równie jałowy jak był, ale za to włącza się w bronienie. Natomiast panowie od robienia wiatru konsekwentnie grzeją ławę.

jakku1 pisze:Jesli mowimy o obecnym stanie rzeczy to nawet Hamsik by u Nas nie gral. On gra ostatnio koszmarnie, kompletnie nie jest w formie, w wielu spotkaniach jest anonimowy na boisku.

Możecie uznać to za skrajną opinię, ale według mnie on tak właśnie gra od przypadku do przypadku, potrafi porwać zespół kilkoma zagraniami, ale też przechodzić obok meczu. Jak choćby na mundialu, na początku był niewidoczny.

zahor pisze:A posadzenie na ławce Maggio kosztem jakiegokolwiek innego naszego skrzydłowego byłoby zbrodnią.

Ja wiem czy byłby lepszy od Pepe, nawet zakładając 4-4-2? Tak czy siak prędzej bym go w obronie widział, ale tam mamy Szwajcara. Swoją drogą przydałaby się pewnie Lichtsteinerowi rywalizacja, bo nawet jak spadnie z formą to będzie grał, bo nie specjalnej alternatywy, no chyba że Sorensen od biedy. No ale najpierw trzeba lewą stronę załatwić.

iltalismano pisze:Rino to dzikus. Ale światowej klasy.

Jeśli miałbym wybrać jakiegoś milanistę którego chciałbym w Juve w ostatnich latach to pierwszy byłby Pirlo (już jest ) a drugi to byłby właśnie Gattuso, zawsze ich lubiłem. Oczywiście na dzień dzisiejszy nie byłbym za transferem Rino, bo to już za późno, ale lubie gościa (po wiosennym meczu trochę mniej za gola ).

Ouh_yeah pisze:No Vidal to ogólnie wydaje się, że potrafi wszystko. I pokryć, i odebrać, i rozegrać, i podać w uliczkę, i strzelić z dystansu i nawet wykończyć. Tylko on ma taką jakąś gorącą łepetynę, że jak biegnie z piłką do przodu to wydaje się, że najchętniej sam ze sobą by zagrał z klepki i strzelił.

No właśnie, czasem za dużo chce. Chociażby z Violą czasem próbował jakiegoś kosmicznego zagrania a wychodziło podanie do nikogo, potrafi przekombinować. A może po prostu nie ma na tyle ofensywnej charakterystyki jakby chciał?

iltalismano pisze: Vidal to nasz dzikus, tylko z lepszym strzałem i techniką od Rino.

Na razie prezentuje się pod tym względem w Juve bardzo surowo.

PS. Acz nie wątpię, że rzeczywiście piłkarsko stoi wyżej od Rino, bo to jednak nietrudne.

zahor pisze:Do 4-4-3 się nie nadaje. Ale do 4-4-2 czy też 4-1-4-1 uważam że jak najbardziej.

Myślę, że faktycznie trudno byłoby go upchać gdzieś w 4-4-3

A tak na serio to różnica pomiędzy 4-3-3 a 4-1-4-1 jest w praktyce taka sama jak pomiędzy 4-4-2 i 4-2-4.

Nie zgodzę się. 4-1-4-1 to 4-5-1 czyli dość defensywna taktyka, z bocznymi pomocnikami angażującymi się w defensywie. 4-3-3 (tudzież 4-1-2-3) to taktyka bardziej ofensywna, w której z przodu grają skrzydłowi (vide Messi, Villa, Alexis w Barcelonie). Trudno oczekiwać by taki Villa, czy u nas Vucinić, robili w defensywie podobna robotę, co potrafi Pepe (Simone) w taktyce 4-5-1.

W zimowe mercato najciekawszą kwestią będzie to czy Conte z Marottą zdecydują się na stopera czy na lewego obrońcę. Najlepiej by było, żeby przyszło dwóch obrońców, ale to chyba niemożliwe. Do wyciągnięcia będą Rhodolfo, Cahill i może Kolarov. Ja osobiście zaryzykowałbym Angola w Juve, żeby ustały głosy, że Brytyjczycy w Serie A nie sprawdzają się. Po drugie w szeregach Juve będzie większe wietrzenie magazynów niż w Media Markcie. Mam nadzieję, że Amauri, Toni i Iaquinta zgodzą się odejść, bo ja osobiście nie dałbym zawodnikowi, który spędził rok na trybunach więcej niż 0,5 mln euro rocznie. Do tego pewnie odejdzie Milos, bo nie wierzę jakoś w jego powrót do formy. Chciałbym, żeby Beppe ściągnął pewnego Peruwiańczyka z Gelsenkirchem...

mateusz6 pisze:W zimowe mercato najciekawszą kwestią będzie to czy Conte z Marottą zdecydują się na stopera czy na lewego obrońcę. Najlepiej by było, żeby przyszło dwóch obrońców, ale to chyba niemożliwe. Do wyciągnięcia będą Rhodolfo, Cahill i może Kolarov. Ja osobiście zaryzykowałbym Angola w Juve, żeby ustały głosy, że Brytyjczycy w Serie A nie sprawdzają się.

I tylko dlatego chciałbyś go w Juve ? Rozumowanie godne pozazdroszczenia Ja mam nadzieję na Kolarova, a co.

mateusz6 pisze:Do wyciągnięcia będą Rhodolfo, Cahill i może Kolarov.

Ten Rhodolfo wcale nie jest taki super, jak się o nim mówi. Warto byłoby poszukać kogoś innego.
Kolarov - bajka