: 09 grudnia 2009, 13:40
To akurat przesada, bo Sneijder też wielkiego szału nie robi, wcale nie gra lepiej od Diego. A Diego - hmmm... - gra słabo. Ale ja wciąż liczę, że powtórzy się w jego przypadku casus Nedveda, który też po dołączeniu do nas kopał się w czoło, by już pod koniec sezonu stać się liderem drużyny.koszulkaitalia o Diego i Sneijderze pisze: Wystarczy, że bedzie grał tak jak Sneijder.
[...]
zreszta oni bez Holendra nie istnieją. Same drewniane DMy w pomocy, Sneijder robi tam za pięciu. I jakos potrafi skleić wszystko do kupy, bierze ciezar gry na siebie, drybluje, asystuje, otwiera akcje podbramkowe, strzela z dystansu.
Nikt tego nie oczekuje, ale w tym systemie (4-3-1-2) cała gra opiera się na nim... A jego kreatywność - póki co - nie powala.stahoo pisze:oczekujesz, że sam przejdzie całe boisko zapyta się bramkarza w który róg, poczeka, jeszcze raz sie zapyta, dla zabawy minie gk i strzeli uchem gola? No bez przesady.
Tu bym jednak nie przesadzał...eslk pisze:A i Marchisio pewnie moglby je [wolne] uderzac.
U nas ma choćby Camora, który - choć starszy - od Oezila gorszy nie jest. Zresztą Werder grał w zeszłym sezonie w tym samym 4-3-1-2, gdzie cała gra opierała się na Diego. I nie wydaje mi się, żeby 10. miejsce w lidze niemieckiej było dobrym punktem odniesienia.pikito pisze: Potwierdzeniem słów Pluto, Stahoo moze byc jego wywiad, ze Ozilem grało mu sie kapitalnie w Werderze. Moze tymi słowami chcial dac do zrozumienia ze brakuje mu takiego zawodnika do pomocy i klepania.
Masz trochę racji. To znaczy - mam na dzieję że masz.-10- pisze:Nie ma co się oszukiwać, nazwiska na papierze mamy mocne. Po 2 latach bitej gry w systemie 4-4-2 choćby nawet się "waliło i paliło", mamy trenera, który próbuje czegoś nowego. Dajmy tym mistrzom, którzy reprezentują te jedyne słuszne barwy, czas.
Z Amaurim niestety też, gdzieś wyżej pisałem niemalże to samo.