Strona 3 z 7
: 17 kwietnia 2005, 11:35
autor: nogi2
Moim zdaniem , to nie ma co sie obawiac. To jest tylko Lecce i to jest mecz u siebie.Chlopaki mieli spacerek w srode,wiec beda mieli odpowiednia ilosc energi.Reasumujac : nie ma sie co bac, 3 pkt dla nas i patrzymy na Milan...
: 17 kwietnia 2005, 11:47
autor: rokfor
nogi2 pisze:Moim zdaniem , to nie ma co sie obawiac. To jest tylko Lecce i to jest mecz u siebie.Chlopaki mieli spacerek w srode,wiec beda mieli odpowiednia ilosc energi.Reasumujac : nie ma sie co bac, 3 pkt dla nas i patrzymy na Milan...
uwazam ze sie mylisz lecce tesh jest wypoczęte i ma napewno sile i jest dobrze zdeterminowane przez Zdenka :evil: no i oczywiscie mają mloda ekipe nieobliczalnych pilkarzy, szczegolnie w ofensywie no ale jestem dobrej mysli i mam nadzieje ze bedzie ze 3-1 oczywiscie dla nas 8)

: 17 kwietnia 2005, 12:08
autor: Adu
tu nie powinno byc zadnego zastanawiania sie nad wynikiem. liga to ostatnio co zostalo wiec trzeba teraz dac z siebie wszystko. szczegolnie po odpadnuieciu z lm trzeba teraz wygrac i to najlepiej wysoko zeby podbudiowac morale. ponadto mysle ze jest to bardzo wazny mecz dla wielu zawodnikow, gdyz zdaja sobie sprawe ze slabe wystepy moga spowodowac ze klubv zrezygnuje z nich po koncu szonu wiec jesli nie za graja dobrze to to bedzie ich koniec.
: 17 kwietnia 2005, 13:04
autor: juve_pany
nogi2 pisze:Moim zdaniem , to nie ma co sie obawiac. To jest tylko Lecce i to jest mecz u siebie.Chlopaki mieli spacerek w srode,wiec beda mieli odpowiednia ilosc energi.Reasumujac : nie ma sie co bac, 3 pkt dla nas i patrzymy na Milan...
Mylisz sie.Do kazdego meczu trzeba podejsc zmotywowanym i ni mozna byc pewnym siebie.Trzeba szanowac przeciwnika i fakt ze nie gra tam jeden zawodnik ,nawet kluczowy nic nie zmienia.Na przyklad wezmy taki Liverpool nei gral Gerard a jednak zremisowalismy (chociaz ten remis mozna nazwac porazka

)Innym przykladem moze byc Fiorentina gdzie nie gralo dwoch napastnikow a jednak strzelil nam trzy bramki ,ale na szczescie zremisowalismy.W tym meczu mam nadzieje zobaczyc Kapo. Mysle ze ten mecz wygramy 2:1
: 17 kwietnia 2005, 13:28
autor: nogi2
Panowie , bez zartow. My gramy o Scudetto, my wydajemy miliony na transfery(hmm..czyzby:), my mamy najlepsze kontrakty indywidualne.Takie mecze z Lecce,to powinna byc formalnosc, czysty profesjonalizm.Nie wyobrazam sobie innego scenariusza jak 3pkt dla nas. Jedyna szanse Lecce upatruje w tym ,ze Zdenek wybiegnie na boisko, ewewntualnie przed meczem urzadzi jakis odczyt na temat odpingu w juve;)
: 17 kwietnia 2005, 13:49
autor: Kuba Napierski
A świstak siedzi i zawija je w te sreberka

, gadanie że ten mecz będzie prosty mnie wnerwia :doh: bo Juve nie jest w najwyższej formie nie czarujmy się :roll: . Oczywiście mam nadzieję że wygramy ale napewno będzie ciężko :evil: . Jedyną optymistyczną wiadomością jest dla mnie 60 mln na transfery, ale nadchodzących spotkań strasznie się boję

: 17 kwietnia 2005, 13:56
autor: M.
Mecz z Lecce trzeba wygrać. W tym sezonie, po odpadnięciu z LM i Pucharu Włoch, walczymy tylko o Scudetto. Lecce jest drużyną solidną. W zeszłym sezonie zremisowaliśmy z nimi 1:1, a w Turynie było 3:4 (a przegrywaliśmy 1:4 :roll: ). Teraz gramy już lepiej i na taką wpadkę nie możemy sobie pozwolić. Milan ciągle walczy o LM i pewnie niektóre mecze w Serie A sobie odpuści, co musimy wykorzystać. Przed nami ważny mecz z nimi na San Siro. Do tego czesu trzeba wypracować jak najwyższą przewagę. Co do składu, chyba nie warto spekulować. Capello pewnie znowu nas czymś zakoczy :roll:. Liczę na dobrą grę Alexa, który w Serie A spisuje się naprawdę dobrze.
Coolfi pisze:Mecz z Liverpoolem pokazał że błędem było oddanie na wypozyczenie Legro - napewno gorzej od Montero by nie zagrał
Nie prawda. Montero nie przeszkadzał graczom Liverpoolu, a w zeszłym sezonie Legro przeszkadzał graczom Juve :roll: . A to jest różnica. Czasem Nicola sam wypracowywał sytuacje bramkowe przeciwnikom. Montero tak nie robi. Legro jest niepowtarzalny :roll: .
Kali pisze:-------------------------Buffon-----------------
Thuram---Pesotto/Zebina---Canna--Zambro
Camoranesi--Emerson/Tacchinardi--Nedved
Ibrahimovic-----------------------DP/Zalayeta
Twoja "jedenastka" ma 10 piłkarzy :roll: .
tomcatmi6 pisze:mam nadzieje że Capello pomyśli Think i da pograć "innym" zawodnikom - którzy wniosą świeżości do gry!
Ktorych "innych" masz na mysli?
Chyba Appiaha, Birindellego i Chimentiego :roll: .
: 17 kwietnia 2005, 14:32
autor: DeeJay
To wbrew pozorom nie będzie na pewno łatwy mecz. W ostatnich latach ciężko gra nam się z Lecce. Lecce już nie tak dawno sprawiło niespodzankę na Delle Alpi. Na poczatku sezonu piłkarze Ci radzili sobie całkiem dobrze, mieliśmy sporo problemów z pokonaniem ich 1-0. Bianconeri powinni się szybko zmoblilizować i podnieść po porażce z Liverpoolem, ale czy tak będzie? Mam nadzieje, że wszystko dzisiaj pójdzie po naszej myśli, nie stracimy bramek i wrócimy z powrotem na zwycięski tor, który poprowadzi nas już tylko do jednego - do scutetto.
: 17 kwietnia 2005, 14:42
autor: Raffikki87
Mecz bardzo ważny zwarzywszy na to że Milan gra z Sieną w Sienie gdzie może zgubić punkty albo przynajmniej się pomęczyć i Juve musi wygrać ale do tego efektownie >Mecz z Lecce to jak mecz o 6 punktów gdyż są one potrzebne Juve jak powietrze aby na flach rzeźkiego powiewu pfruneli po swoje 28 Scudetto .Wirze że w pierwszej połowie roztrzygniemy to psotkanie na swoją koryść ,wyniku nie obstawiam bo nie jest on łatwy do zgadnięcia le Juve wygra i oby nie 1 0 - a troche więcej ,no i nie wolno Lecce lekceważyć .Zlatan musi uważać na kartki bo inaczej z Interem nie zagra a tak pozatym Juve musi dziś wygrać wysoko aby odzyskać odpowiedni rytm i wuierzyćw możliwośc wygrania Scudetto każdy inny wynik niż wygrana oznacza koniec szans na Scudetto .
: 17 kwietnia 2005, 16:04
autor: stasik
jest właśnie przerwa. Juve straciło bramke pierwsz (grrrrrrr :evil: )
Ale Zlatan strzelił 2 gole i appiah jednego
3:1 do przerwy, a milan remisuje :twisted:
: 17 kwietnia 2005, 16:20
autor: nogi2
Mam nadzieje,ze wszyscy krytykujacy moja wypowiedz o tym,ze 3pkt dla Juve sa teraz cichutko...

Jest 61 minuta i mamy wynik 4:1.Jakies watpliwosci?:)
: 17 kwietnia 2005, 16:51
autor: basque
wprawdzie mecze juventusu i milanu sie nie skonczyly jeszcze, ale to co widzimy jest spelnieniem marzen kazdego juventino. zlatan wreszcie zaczyna strzelac, nedved zdobyl bramke od dawnego czasu, milan przegrywa. trzymajmy kciuki aby milan znowu nie strzelil bramki w 95 minucie.
edit: na livescore zobaczylem upragniony "finished" przy meczu milanu :-D
: 17 kwietnia 2005, 16:55
autor: Reggie
Antoni Napierski pisze:5-1 i wszystko jasne

Forza Juve!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie wiem z czego ty się cieszysz. Może zapomniałeś już o środowym meczu? Oczywiście cieszy wygrana, ale mnie osobiście denerwuje to że dzisiaj Juventus potrafił strzelić 5 bramek, a Liverpoolowi nie potrafił ani jednej, tym bardziej, że tydzień temu Juve też pokazało dobrą skuteczność. Z tego wynika ze ten mecz LM był "jedynie" zniżką formy
A co jest powodem tego odpadnięcie z CL? Przecież nie kozntuzje Treze i Zebiny, bo dzisiaj też przecież nie grali :? Jedyną odpowiedzią jest Capello.
Pana Capello juz żegnamy

: 17 kwietnia 2005, 16:56
autor: zlatan_sc
Gratuluje
Antoni Napierski nabiles sobie przynajmniej ze 3 wiadomosci, nie wnoszac nic do dyskusji

:lol:
Wielkie brawa dla calej ekipy Juve. Widac, ze chlopaki pozbierali sie po porazce z L'poolem i zrobia teraz wszystko, zeby zdobyc mistrzostwo

Zaskoczyla mnie gra Appiaha, ktory nawet strzelil gola

Cudowna gra Zlatana, hat-trick i o ile sie nie myle, 3 miescie w klasyfikacji strzelcow Serie A. Mam nadzieje, ze z Interem chlopaki zagraja podobnie, moga strzelic nawet tylko dwie bramy

Forza Juve !
: 17 kwietnia 2005, 16:56
autor: ola465
Ludziska wy widzicie ten wynik 5:1 Zlatan 3 brameczki BOMBA