JuvePoland

ja do kolczyków nic nie mam, ale jak na razie żadnego nie chcę mieć. a co do tatuażów, też mi nie przeszkadzają. myślę żeby zrobić sobie tylko jeden, ale to przynajmniej za 2,5 roku. miałby być to herb Juve z trzema gwiazdami. oczywiście na ramieniu.

Juvetomek pisze:Mnie jakos tatuaże nie kręcą, a kolczyka tez bym nie chcial, chociaz pomysl z tatuazem Juve jest ciekawy(wątek ten juz byl poruszany) to ciekawe co byście powiedzieli jak byscie sobie zrobili takie tatoo 2 lata temu i by herb zmienili..., wiem ze wazne jest to co dana rzecz oznacza ale i tak wolalbym miec nowy herb niz stary;)

No właśnie. Nigdy nie zrobię sobie tatuażu, bo nie wiem jak on będzie wyglądał za kilka lat. Czy nadal będzie mi się podobał. A teraz do wsyzstkich wytatułowanych: zastanawialiście się jak będziecie wyglądać w wieku powiedzmy 50 lat? Kiedy Wasze ciała nie będą wyglądały tak jak teraz? Mnie aż odrzuca jak widzę starych dziadków z wytatułowanymi kotwicami. Wy myślicie, ze z tatuażem wyglądacie cool. Racja. te dziadki jak się dziergały to też pewnie wyglądały cool. A teraz? Będziecie wyglądać jak oni za kilkadziesiąt lat :roll:

Do kolczykow nic nie mam ale sam aktualnie nie mam zadnego kiedys jak byla moda na nie to nosilem ale byly klopoty w szkloe z tego powodu wiec dalem sobie spokoj :x
A co do tatuazy to od zawsze bardzo mi sie podobaly wiec szybko w dniu 18 urodzin sobie zrobilem pierwszy wzorek wybieralem przez kilka dni obejrzalem w tym czasie z setki tatuazy az wybralem: wzorek przedstawia taka reke rozdzierajaca mi skure od srodka i wystajace pazury super dziarka znajduje sie naramieniu 8)
tylko ze to byl pierwszy i jestem nie zadowolony bo jest za maly

I z tego miejsca was moge ostrzec uwazajcie bo jak zrobicie pierwszy tatoo to bedziecie chciali zrobic nastepne :lol: ze mna tak bylo teraz juz mam 3
drugi jest na lydce znaki chinskie w plomieniach
a trzeci na lopatce super wycieniowany pajak

a w planch sa nastepne