Strona 3 z 4

: 20 listopada 2004, 14:25
autor: fredi
Ja po raz pierwszy z "Komandosem" spotkałem się w grudniu ubiegłego roku. Wino typowo żulowsie.. ładnie sieka po bani czasem ja sie gulnie w większych ilościach to można na izbie wylądować .. Szybkoo uzależnia ale lepszy od niego jest BELZEBUB :D hehe to dobiero winko :D

: 02 grudnia 2004, 02:09
autor: cierpik
Jakos nie moge zostawic tak tego tematu :wink: Lucid mial opowiedziec o swoich wrazeniach na temat Mustaka, a ja w miedzy czasie zapoznalem sie z Komandosem. nikt mi nie powiedzial ze to biale wino :!: niczego sobie, ale mustaczek jakos lepiej mi podchodzi, bukiet widocznie inny. troche mnie to dziwi ze tak malo z Was pilo wina marki wino, ale moze cos sie jednak pozmienialo? fajnie znowu cos napisac :wink:

: 02 grudnia 2004, 02:41
autor: jammiq
Zakosztowalem kiedys tego winka gdy jeszcze bylem mlody ;) Jednak takie trunki nigdy mi nie podchodzily. Mimo to zdazylo sie kiedys :oops: Komandos, Odlot, Wegrzyn i takie tam. Pozniej w koncowych klasach LO u nas w klasie winka zostaly wyparte przez nalewki i tak juz zostalo ;) Obecnie kroluja wersje kartonowe :) Ja juz jednak z tego dawno wyroslem i wole zdecydowanie trunki pokroju whisky badz kolorowe wodki, jednak czasem z sentymentu - najczesciej podczas JUVEnalii - wypije sie kartonika z kumplami i kolezankami (w niewielkiej ilosci pozwalajacej na normalna zabawe) :)
BTW: 15-16 latki to jednak powinny sie trzymac zdala od tego typu specyfikow...

: 02 grudnia 2004, 02:53
autor: Łucja
Mustaka nie piłem - nie było go w Żabce i kupilismy WMW :wink: Ale jeszcze sie napije - choc przyznaje, ze o tym zapomnialem :(
Aha 16 latkowie powinni sie trzymac z daleka - a ty sam opowiadasz co w liceum piles :? Pozdrowienia.

: 02 grudnia 2004, 08:58
autor: RuTeK
Jedyne wino marki wino jakie znam to MUSTANG ! Kosztuje On chyba z3 3.5 zl. Ale osobiscie nigdy Go nie probowale bo po co pic siarke?? Oglonie rzecz biorac to za winami nie przepadam a szczegolnie tymi wloskimi do Obiadu... :wink: Rozabiene One chyba sa z woda! 8) Ja preferoje PIWO! Bo jest najlepsze.... WOdka tez nie gardze ale to nie to samo... :-D

: 02 grudnia 2004, 11:57
autor: stefan590
No fakt siarka to syf, nigdy nie lubialem win... no chyba ze jak bylem we Francji to takie dobre winka to jakos wchodza :wink:
Dla mnie rzadzi WARKA STRONG!! i tyle... no i jeszcze GORZKA ZOLODKOWA...a takie KOMANDOSY to mnie obrzydzaja... kiedys wypilem nalewke za 6zl :D to sapawalem i mam uraz :oops: wiec niestety nie bede sie bawil w smakowania jakis shitow :twisted:
A co do 15 latkow to mnie tez dziwia te upodobania do tanich win... lepiej wyciagnac wiecej kasy i miec jakosc!! a nie ilosc... Ale jak chca to niech pija te siarki

: 02 grudnia 2004, 12:53
autor: Huciak
Komandosa nie piłem, ale "Wino cytrynowe mocne", "Kawalier" i jeszcze 2 rodzaje innych win to waliłem :D Ale i tak najbardziej lubię piwo (piwo to moje paliwo :D ), w gróncie rzeczy to wina nie lubię za bardzo. Wolę tanie piwo np: Goolmany. Ale pozdrawiam młodych konsumentów taniego wina ;)

: 02 grudnia 2004, 14:37
autor: tomcatmi6
Co do tanich win to zdarzylo mi sie pic komandosa, ale nie pamietam jakie mialem wrazenia bo to bylo picie za ostatnie uzbierane 3 zl:P
Ogolnie nie pijam tanich win od wyjazdu na dzialke gdzie byly "Szlachcice" "Czekoladki" "Wisienki" i takie specyfiki w 40 stopniowym upale pozniej bylo piwko, wodeczka, placki jablkowe, kielbasa z rozna...a pozniej sie obudzilem w pksie:P i od tamtej pory jak czuje ten aromat tanich win to mnie odrzuca.:P Pozostaje zadowolic sie piwkiem, a i to dobre:P
pozdr

: 02 grudnia 2004, 15:29
autor: ZIŁA&JUVE
Komandosa pierwszy raz wipiłem jak miałem 15 lat.Teraz mam troche wiecej lat i zdarza mi sie wypic komandosa bo jest po prostu dobry.Czasami z kumplami wezmiemy wieksza ilosc i pijemy az ktos pierwszy odpadnie.Chcialbym zazaczyc ze nigdy nie strulem sie nimi ani mnie nie zrazily co do swojej marki (TANIE JEST DOBRE). A i jeszcze jedno do tych Userow co pisza ze tanie wina (takzwane jabole)ze sa na siarce, G0wno prawda juz od dawna nie dodaje sie siarki do win.Zostal ten specifik wycofany jak mnie pamiec nie myli dobrych pare lat (5-6 ).

: 02 grudnia 2004, 22:27
autor: stazzorZ
ja do winek komandosowych mam wstręt od czasu pewnego feralnego wtorku kiedy to wypilismy w kumplem 3 butelki w jakies 30 minut. 6 godzin wyjęte z zyciorysu :D

: 02 grudnia 2004, 23:39
autor: jammiq
Lucid_Dreamer pisze: Aha 16 latkowie powinni sie trzymac z daleka - a ty sam opowiadasz co w liceum piles:?
To bylo do mnie? :)
Jesli tak to powiem Ci ze tak do konca drugiej klasy liceum to winko moze pilem raz czy dwa (wszystkiego trzeba w zyciu sprobowac - no moze prawie wszystkiego). nawet piwo zadko sie pijalo. dopiero od polmetka sie zaczelo ;) Ale teraz znowu spokoj (jak juz pisalem) ;) Wtedy czlowiek mial za duzo wolnego czasu, a nie tak jak teraz, i na dodatek teraz codziennie za kierownica wiec glupota bylo by cos wypic...

: 04 grudnia 2004, 01:13
autor: P!otr
Nio ja z kumplem ostatnio Komandoski 2 obrocilismy w jakies 10 min ... troche mnie muliło po nich ale nie ma to jak nasze dobre agreopole :D

Niech zyje Komando i siec sklepow Zabka :P

: 04 grudnia 2004, 03:04
autor: Łucja
WIELKIE PODSUMOWANIE
Obrazek
Niech żyje!
W tym miejscu dzieją się rzeczy magiczne:
Obrazek
A sytuacja żabek w Polsce rozkłada się tak:
1) Łódź - 84
2) Wrocław - 83 (gonią nas bydlaki)
3) Poznań - 77
4) Warszawa - 73
5) Katowice - 54
Troche tych żabek jest :wink: (1471 w Polsce)
Komandos jest tak popularny dzięki popularnści żabki, więc życzenia dla sieci owej są jak najbardziej na miejscu :wink:

Etykieta:
Obrazek
http://www.jacht-czarter.pl/wina/siareczka.html - opis tanich win, wśród z nich lider - komandos.

A tu opis jakiegoś gościa już nawet nie pamiętam skąd go mam.
Komandos-to ekskluzywne tanie winko, spedza mi sen z oczu.Jak sama nazwa wskazuje jest dla prawdziwych komandosow -twardzieli.Posiada ono piekny smak jabłek dojrzałych w północnej części naszeko kraju.Pijąc ten napój Bogów mozna odpocząć od codziennej ,szarej rzeczywistosći i przenieść sie w kraine fantazji jaką jest wiksa. Owy przysmak posiada kolo 11% alkoholu oraz 0,75 L pojemnośći, wiec zabawa z nim zawsze kończy sie udana. Komandos nie smakuje jak prawdziwe tanie wino , jest w nim coś tak pięknego że mozna go pić dniami i litrami.Jest dobre do romantycznej kolacji we dwoje,na biby,do obiadu do tańca i różańca.Szczeże polecam ten zakup!!!!!!!!!!!! /stefix - 8/10

O fascynacji komandosem na duża skalę - świadczy chociażby ten fakt:
http://www.butik.pl/komandos?l=pl
wejdzie tez tu: http://www.holee.host.sk/opis/index.php?id=komandos
No i to tyle - niech ktoś mi jeszcze powie, że komandos nie jest już legendą wśród tanich win, a własnoręcznie pokarze mu jak się przebijaa tchawiceObrazek
Komandosie moje życie bez Ciebie było by takie... puste DZIEKUJE CI: Obrazek

: 04 grudnia 2004, 03:56
autor: cierpik
Lucid, w koncu wszyscy zobacza etykiete mustaka :-D a podsumowanie jeszcze chyba moze poczekac, tym bardziej ze jeszcze kilka osob musi wlasnorecznie sprobowac tych winek! oczywiscie tylko pelnoletni :wink:
i jeszcze tylko to:
http://www.holee.host.sk/opis/index.php?id=mustak

: 04 grudnia 2004, 04:14
autor: Łucja
Ależ broń Boże nie chce tematu zamykać chce tylko tym podsumowaniem zachęcić wszystkich (pełnoletnich ofkors :wink: ) do spróbowania "Króla Komandosa".

A pomimo kiepskiej recki Mustaka sprobuje - Cierpik poleca - należy wypić :wink:

Pozdrowienia.