W turnieju pan (niewidziałem jeszcze drabinki dokładnie) chciałbym finał Clijsters - Sharapova :-D w sumie to tak samo im kibicuje - chyba Clijsters jest sympatyczniejsza i szkoda mi tego meczu z Davenport we French Open

A Szarapowa też niczego sobie

weic tez nie miałbym nic przeciwko jakby wygrała
W turnieju panów no cóz, jeszcze kilka lat temu powiedziałbym ze jestem za Samprasem
Na dzien dzisiejszy nie mam jakos swojego ulubinego tenisisty, każdy umie zaimponowac i nie jestem tez co do zadnego jakos szczegolnie "uprzedzony" - czyli podczas tegorocznego Wimbledonu mężczyzn bede chyba obiektywnie patrzał na sprawe, bo faworyta nie mam
A z tych którzy potencjalnie moga wygrac Wimbledon:
Federer - nie wiedzie mu sie do konca w turniejach wielkoszlemowych w tym roku, dwa półfinały, tutaj tez moze trafic na Safina i moze byc roznie hehe
Safin - jeszcze rok temu chciał wogole zrezygnowac z gry na trawie, mowil że to strata czasu, ale jak widac opamietał sie :twisted: Nie jest typowym graczem grającym na nawierzchni trawiastej, ale na pewno nie jest bez szans
Roddick - mysle ze to moze byc wreszcie jego Wimbledon, w poprzednich latach był jeszcze za mało dośwaidczony i za dużo sie o nim mowilo jako o faworycie - dlatego nie wygrywał, w tym roku aż tak sie o nim nie mowi, nabrał doswaidczenia, wiec kto wie :-D
Hewitt - potrafił juz wygrac Wimbledon chociaz nie jest typem gracza serv-and-volley. Bedzie grozny, nie weim czy ma tyle mocy zeby mierzyc sie z Federem czy Roddickiem, ale ma serce do walki, wiec kto wie
Henman - jak zawsze w gronie "faworytow" ale tylko dlatego ze jest Anglikiem i od wielu lat zalicza sie go wlasnie do grona "pewniakow" A tak naprawde miał tylko jeden naprawde udany Wimbledon - kiedy to szyki popsuł mu Goran Ivanisevic i ...deszcz

Zawsze czegos mu brakowało, po prostu to nie jest wielki mistrz, to bardzo solidny tenisista, zwłaszcza na trawie, ale nie z tego mistrzowskiego grona. Czy z tym roku cos zdziała czy odpadnie w pojedynku z Roddickiem?? Heh mysle ze Henman bedzie miał juz problemy z Sebastianem Grosjeanem, jezeli ten bedzie zdrowy, ogólnie rzecz biorąc mysle ze skonczy sei dla niego góra na ćwierćfinale, chociaz obym sie mylił :-D
Graczami, ktorzy moga sie liczyc, beda jeszcze Joachim Johansson, Thomas Johansson (dobrze ze wreszcie sie wyleczył) Grosjean, Mario Ancic, David Nalbandian, Tommy Haas czy Richard Gasquet
Oprocz tego tez bombardierzy typu Bjoerkman, Mirnyi, Soderling, Rusedski, Popp czy Karlovic
Natomiast Coria, Nadal czy inni grajacy głównie na ziemi, chyba sie szybko pozegnają, chociaz no Nadal wprowadza do tenisa Hiszpaniskiego nową jakosc, wiec moze powalczy
Ale ogolnie rzecz biorąc denerwuje mnie takie cos ze zawodnicy ktorzy są wysoko w rankingach ale nie potrafią grac na trawie są tak wysoko rozstawiani - np Coria - przeceiz tenisista rozsawiony, ktory zobaczy ze w 3 rundzie moze trafic na Corie to sie cieszy bo wie ze nawet jak Argentynczyk dojdzie cudem do tej 3 rundy, to nie ma szans bo nie ma ani serwisu ani nic, a jest rozstawiony tylko dlatego bo umie grac na innyc h nawierzchniach. Tak jakby pozwolic jezdzic w Formule1 Hołowczycowi tylko dlatego ze umie jezdzic w rajdach, czyli sport niby ten sam, kreci sie kołkiem, a jednak bardzo sie to rozni. Powinni przy rozstawianiach brac pod uwage wyniki z poprzednich Wimbledonow czy cos, bo inaczej sie robi tak ze zawodnicy ktorzy wiadaomo ze nic nie ugraja są wysoko a tacy, co rzeczysiwsce moga sie liczyc, muszą sie przebijac przez eliminacje.
Ale ogolnie zapowiada sie ciekawy turniej, oby jak najmniej deszczu i jak najwiecej czasu i transmisji w Polsat Sport

Eeeehhhh ale referacik napsialem heheh, jak mam wene tworczą to siadam do Juvepoland heheh i moge sie wyżyc hhehe