JuvePoland

rowniez polecam duzo spokoju. to jeszcze o niczym nie swiadczy. z chievo na wyjezdzie remis nie jest az takim zlym wynikiem. owszem, ze ostatnimi laty radzilismy sobie z nimi bez problemow, ale obiektywnie patrzac to chievo jest druzyna szalenie nieobliczalna i zdolna do sprawienia kazdej niespodzianki, zwlaszcza u siebie. dlatego wcale nie traktowalbym tego remisu interu w kategoriach potkniecia, albowiem mozemy sie na tym ostro przejechac . lecz bynajmniej juz remis milanu jest sporym zaskoczeniem. takiej druzynie jak milan nie przystoi remisowac z beniaminkiem na ubostwianym san siro. owszem, ze usprawiedliwia ich fakt, ze grali w '10' i to zapewne mialo decydujacy wplyw na ostateczne rozstrzygniecie, lecz 2 punkty zostaly juz nieodwracalnie stracone a okolicznosci ida w tym momencie miedzy bajki. bravo milan, oby tak dalej .

rowniez polecam duzo spokoju. to jeszcze o niczym nie swiadczy.

Nie skreślajmy na początku Interu i Milanu, ale z ich remisów powinniśmy się upić Oby tak dalej, a na starcie Juve (jeśli będzie wygrywać) może mieć małą przewagą punktową. Mecz z Brescią układa się po naszej myśli, tak więc możemy zacząć myśleć o spotkaniu z Ajaxem.

Właśnie wróciłem z meczu Sampdoria - Lazio (0-1). Bardzo mi szkoda Sampy. Rozpoczęła ten mecz bardzo dobrze i zapowiadało się na pewne zwycięstwo. Niestety czerwień podcięła skrzydła i nie pozwoliła na realizowanie przed meczowych założeń. Sampa rozegrała bardzo dobre spotkanie, choć jak słusznie zauważył komentator meczu - pod koniec najzywczajniej w świecie zaczęły wychodzić bramki w przygotowaniu fizycznym. Drugą połowę Lazio zagrało na luzie, z przewagą jednego zawodnika, spokojnie ciągnęli wynik meczu do końca. Udało się im to zrealizować. Ale mecz jako widowisko mógł się z pewnością podobać.

A mówiąc ogólnie to dosyć słabo wypadła inauguracja Serie A. Spodziewałem się nieco więcej. W sobotnich meczach padło trochę bramek, za to w niedziele nie licząc mecz Brescia - Juve i Atalanta - Lecce bramek jak na lekarstwo. W Sienie zadebiutował Chiumiento, jednak miał bardzo trudne zadanie. Siena jest jednym z kandydatów do spadku, więc łatwo Davidowi tam na pewno nie będzie. Troche więcej oczekiwałem od Violi. Z taką paką powinni wywalczyć z Romą przynajmniej remis.

Ze zeniecierpliwieniem czekam na drugą kolejkę. A w między czasie - LM