Strona 3 z 4

: 16 marca 2005, 23:04
autor: Bastek
[/img]http://www.juvepoland.com/forum/images/ ... f7.gif[img]
Paliłem ale nic szczególnego jak dla mnie! :wink: [/img]

: 16 marca 2005, 23:14
autor: eLeM
Rysiek pisze:
IGI pisze: Moze troszke offtopic'owo, ale looknijcie (pewnie widzieliscie :) ) :arrow: http://strony.aster.pl/amanek/yo.wmv
:lol: Naprawde interesujący człowiek :D co to wino robi z człowiekiem? :wink:
Pająk rządzi 8) Cała Zielona Góra go zna. Nawet kiedyś z nim toasta wznosiłem :)

No i tanie wino. Wydaje mi się że trzyma słynne miodowo lipowe. Agropol. Polecam też jabłko z miętą (smakuje prawie jak Tymbark ale o wiele bogatsze doznania:))

: 13 lipca 2005, 22:45
autor: Tomek1900
Zgadzam sie z większościoł tabaka to nie narkotyk.
Większość z was pisze że kichacie ,oczy wam łzawioł i smarkacie ,mi to tylko zdażało sie za pierszymi razami ,później idzie super :D . Po tabace czuje sie zawsze silniejszy i pełen wigoru ,tabake biore brzed meczami i treningami

: 13 lipca 2005, 23:09
autor: RuTeK
ehh Tabaki Nigdy Nie Wciagalem ale co do tanich Win to najchetniej Pilem Cavaliera ! :prochno: ALe Polecam Tiera oraz Mustanga ! to takie Lokalne Wrocławskie Winka ! :smile:

: 13 lipca 2005, 23:14
autor: Axel
Ja biore tabake jak mam katar. Czytałem, że częste zażywanie tabaki może doprowadzić do podrażnienia płuc, śluzówek a nawet do pogorszenia węchu. Ja wole zamiast tabaki, raz na jakiś czas z kumplowstwem wychodowane ziółko zapalić - ale też nie za często(urdziny, westyny...okazjonalnie) - i to jest odjazd.
POZDRO! Holenderskie górą!!! :]

: 13 lipca 2005, 23:16
autor: mil015
hhehe spox topic. tabake brałem, zabardzo mi sie nie spodobało, choć nie ukrywam, że przez chcwilę było fajnie :P (czerwony Red Bull z białym korkiem/zatyczką)
a co do win to bardzo "ciekawe" jest wino "Hasło" miałem z nim nawet fajną historię, ale o tym opowiem innym razem ( moze ktoś założy temat WINA i ich rodzaje :P :P :P )

: 13 lipca 2005, 23:16
autor: ALEXY
wciągalem kiedys tabake na lekcjach jak wiekdzosc ...ale slabe akcje sa po tym..wole palic :D bardzjej sie luzujesz i lepsze spojrzenie na Swiat..pozytywniej.. :]

: 13 lipca 2005, 23:37
autor: P!otr
Nie wydaje mi się zeby to był narkotyk. Wiem tylko ze zabawa z tym związana jest naprawde niezła :D Jak masz spoko gronko kumpli i paczke tabaki to polewka jest na cały dzien :D Widze tez ze odezwali sie amatorzy wina z sieci sklepów Żabka (Komandos) :wink: Ogólnie spoko temaci :D

: 13 lipca 2005, 23:56
autor: Kombinat
Oczywiście także spróbowałem, ale nie brałem dalej bo się wkurzyłem że mi po niej katar nie przeszedł (nawet na pare minut z nim spokoju nie miałem).
Co do tego czy jest to narkoryk to oczywiście tabaka jest narkotykiem, chociaz może nie az takim strasznym...
Faktem jest że tabaka to tytoń, tytoń to nikotyna, a nikotyna to narkotyk:)
Ale wszyscy wiemy że ona nie działa silnie, wiec nie szkodzi

: 14 lipca 2005, 00:24
autor: tomcatmi6
Bodajze w 2 klasie liceum, byl okres odkrywania sekretow tabaki ;)
Zaczelo sie niewinnie, pewnego dnia kolega przyniosl najpopularniejsza tabake - red bulla, pierwsze wrazenia byly nieciekawe bo nie potrafilismy dobrze dysponowac zasobami ;) co powodowalo nieciekawe nastepstwa. Ale z czasem nauczylismy sie tak wciagac zeby ani nie splywala do gardla ani nie powodowala kichania. Krecilo nas to ze po niuchnieciu fajnie sie krecilo w glowie i mentol z tabaki przeczyszczal nos ( niesmiertelny zestaw - red bull + 3 paczki chusteczek byl wykupywany przez nas co 2 dni mniej wiecej). Pozniej odkrylismy nowy kiosk z innymi rodzajami, byla cytrynowa, wisniowa, waniliowa, ekstra mocna, lekka...duzo tego bylo, pozniej doszlo sprawdzanie polaczen tabakowych - mieszanie gatunkow aby odkryc to najlepsze polaczenie. Tak tez doszlismy do wprawy i udalo nam sie polaczyc moc ekstra mocnej tabaki z mala iloscia skutkow ubocznych tej lekkiej. Tabaka dobrze wzmacniala efekty dzialania piwa, wiec czesto byla uzywana podczas imprez, to trwalo dlugo dosc, kulminacja byla jak wyjechalismy paczka nad morze, gdzie przez tydzien przeszlo przez nasze nosy jakies 15 pudelek roznych rozmiarow i marek :). Skonczylo sie na tym ze jeden z kolegow dostal uczulenia na tabake i podraznienia blony sluzowej i gdy bral puchl mu nos i niestety nie mogl juz kosztowac tej jakze popularnej wsrod szlachty uzywki.
Niedlugo pozniej tez przestalem niuchac i tak jest do dzis. Nie uwazam aby to byl narkotyk, bo moglem w kazdej chwili odstawic tabake i nic sie nie dzialo. Ot takie cus zaspokajajace ciekawosc i dzialajace na blednik;).
Co do skutkow ubocznych to wiadomo - wzmozenie wydalania sluzu z nosa (potocznie zwanego glutem :P ) co wymagalo chusteczek albo rolki papieru toaletowego, czasem tabaka wplywala do przelyku co jest bardzo nieprzyjemne, a czasami jak za duzo tabaki sie zazylo to dosc mocno bolala glowa. Innych skutkow ubocznych nie odkrylem przez mniej wiecej rok wciagania tabaki.
Co do tanich win (bo o nich tez byla mowa) to od pewnego wyjazdu do kolezanki na dzialke, juz nie pijam, bo to co sie ze mna dzialo po piciu cieplego taniego wina w 40 stopniowy upal, przeszlo do legendy w mojej bylej klasie w LO.
Ale co tam, takie wspomnienia wywoluja usmiech na twarzy, a przypominanie sobie cos ei robilo jak bylo sie mlodym i glupim wzmaga tylko uczucie ze juz sie raczej tego nie powtorzy, a szkoda, byly to chyba najfajniejsze lata mojego zycia :)
pozdr

: 14 lipca 2005, 01:53
autor: baca222
kiedys se walnolem jak to nazwali moje kumple złotego strzala tzn. nawalilem tabaki do obudowy dlugopisu przechylilem do nasa i ostro pociąglem. o matko!! przez 30 min to stac na nogach nie moglem. poprostu tragedia, a tak pozatym to kilka razy jeszcze ale to nic szczegulnego jak dla mnie. aha wedlug mnie nie jest to narkotyk

: 14 lipca 2005, 09:53
autor: Basiek
No wiec jest to jedyna rzecz ktora odstresowuje mnie w moim popieprzonym liceum;] wciagamy z kumplami czarnego Gawith Snuffa, Red Bulla i ostatnio jeden z kumpli sciagnal z Anglii malinowego Gawitha(ale niedobry byl).Czasem tez wciagamy cisnieniowo-wkladasz szklana lufe do pudla,nabierasz tabaki, wyjmujesz lufe, zatykasz od dolu, wciagasz nosem cale powietrze i nastepnie puszczasz palcem...calosc wystrzeliwuje do nosa i bol zatok malo nie rozrywa czaszki:P

: 14 lipca 2005, 10:57
autor: nicky22
Tabaczka byla spoxik ale nie na dluzsza mete :-D Wciagalismy z kumplami ja przez cala pierwsza klase LO i byly przy tym rozne fajne jazdy :lol: :lol: :lol: Np. ktoregos razu wciagalismy pod koniec przerwy i zadzwonilo na lekcje i trzeba bylo sie zbierac a proszek byl juz rozsypany... Wzielismy wiec po szybkim snuffie a testowalismy jakas nowa marke przywieziona z austrii Okazala sie cholerie mocna i po 5 minutach odpoczynku dopiero ruszylismy a i tak wchodzilismy z zaplakanymi oczkami i czerwonymi nosami :lol: To byly czasy!!!!! Pozdro dla wszystkich amatorow KOMANDOSA!!!

Re: Tabaka ;)

: 14 lipca 2005, 11:17
autor: PABLO
juve_pany pisze:czy ktos z was wciga tabake?? jaka?? czy sadzicie ze to jest narkotyk i czy szkodzi zdrowiu?? jaki jest wasz rekord ;) :D
lol po co wy to bierzecie ?? nie lepiej sobie trawy przypalic ?? :twisted:

: 14 lipca 2005, 11:33
autor: tomcatmi6
lol po co wy to bierzecie ?? nie lepiej sobie trawy przypalic ?? Twisted Evil
Primo : trawy nie kupisz w prawie kazdym kiosku
Secundo : za tabake nic Ci nikt nie moze zrobic
Tertio : od trawy lasuje sie mozg, znam to z przykladu mojego kolegi z klasy, po 1,5 roku jarania nie dalo sie z nim porozmawiac normalnie
Quatro : do tabaki nikt mi nie dorzuca bonusow-wzmacniaczy zeby tylko lepiej dzialala nie dbajac o moje zdrowie, pozatym tabaka nie uzaleznia

to tyle, finito.
pozdr