Strona 3 z 4

: 30 kwietnia 2004, 19:47
autor: Tymol
Kocham JUVE i mam obawy że jeżeli władze trenerską obejmie koleś który nie ma jeszcze doświadczenia z drużynami z górny wysokich pułek to może się to dla drużyny i fanów źle skończyć. (wypluć :lol: ) Mam nadzieje że tak nie będzie i że JUVE będzie walczyć skutecznie o najwyższe cele. FORZA JUVE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

: 30 kwietnia 2004, 23:12
autor: DeeJay
TomekW pisze:
DJ Juventinho pisze:Owszem, druga pozycja w lidze to nie jest złe miejsce, ale w Turynie każdy inny wynik niż triumf jest porażką. Nie twierdze, że Ancelotti jest słabym trenerem. Zna się bardzo dobrze na tym co robi, ale po co taki trener skoro sukcesów wciąż brak? Na logiczne myślenie łatwo sobie wykombinować, że skoro nie jest na tyle dobry żeby osiągać sukcesy to nie nadaje się do Juve.
Ja nie neguje tego, ze Juve ma wielkie ambicje. Rozumiem, ze w dazeniu do perfekcji zmieniono wowczas trenera i nie widze w tym nic dziwnego. Ale pisanie, ze Ancelotti zrobil syf w Juve jest co najmniej nie na miejscu. Swiadczy to o tym, ze autor tego sformulowania jeszcze nie widzial jaki syf potrafia zrobic trenerzy.
Z tym się zgodzę. Lippi przejął dobrze poukładaną drużynę uzupełniając ją o elementy, których Ancelottiemu brakowało do sukcesów. Do triumfów brakowało nie wiele (raz ogromny pech), więc nie można powiedzieć, że to był syf. Jak już wspomniałem Lippi wprowadził w Juve to czego brakowało a także przejął drużynę, a nie stworzył nowej.

: 01 maja 2004, 08:35
autor: hajdix
Ja jestem nawet za dal sobie rade w parmie ktora bankrutuje i stowrzyl bardzo ciekawa druzyne i to z mlodych zawodnikow ale znowu rozeszlo sie o kase wybrali trenera ktory malo wezmie i pod tym katem patzryli Lippi odeszedl moim zdaniem troszku ze za duzo bral to tez byla przyczyna.

: 01 maja 2004, 12:07
autor: Dragon
TomekW pisze:
DJ Juventinho pisze:Owszem, druga pozycja w lidze to nie jest złe miejsce, ale w Turynie każdy inny wynik niż triumf jest porażką. Nie twierdze, że Ancelotti jest słabym trenerem. Zna się bardzo dobrze na tym co robi, ale po co taki trener skoro sukcesów wciąż brak? Na logiczne myślenie łatwo sobie wykombinować, że skoro nie jest na tyle dobry żeby osiągać sukcesy to nie nadaje się do Juve.
Ja nie neguje tego, ze Juve ma wielkie ambicje. Rozumiem, ze w dazeniu do perfekcji zmieniono wowczas trenera i nie widze w tym nic dziwnego. Ale pisanie, ze Ancelotti zrobil syf w Juve jest co najmniej nie na miejscu. Swiadczy to o tym, ze autor tego sformulowania jeszcze nie widzial jaki syf potrafia zrobic trenerzy.
O rzekomy syfie narobionym przez Ancelottiego nie pisałem, ja więc to stwierdzenie mnie nie dotyczy :wink:

Mianowicie chcę nawiązać do innej sprawy. Otóż nie chcę ujmować nic od umiejętności trenerskim Ancellotiemu. Jednak jak nazawali to ludzie związani z JUVE ,,Jest on urodzonym pechowcem''. Oczywiście w JUVE. To nie było miejsce dla niego, poprostu. Fakt, że dwa 2 miejsca to duże osiągnięcie, jednak Scudetto przegraliśmy w ostanich kolejkach :?

JUVE to klub skazany na sukcesy. Ancelotti owych nam nie potrafił zapewnić, dlatego jego historia dobiegła końca.

: 01 maja 2004, 14:16
autor: steru
Ja jestem za kandydatura Krzysztofa Tochela z Zaglebia Sosnowiec !!!! On by dopiero pokazal prawdziwa klase trenerska :D Juve i Zagłebie !!!

: 01 maja 2004, 14:41
autor: BiancoNerri_
Lippi odchodzi :-((Nie wiem ile ten nowy trener wytrzyma, ale napewno nie tak długo jak Lippi.

: 01 maja 2004, 16:43
autor: ForzaJuve
Ja tam zwolennikiem pozyskaniem Prandelliego nigdy nie bylem. Szczerze mowiac na stanowisku trenera, po Lippim wolalbym widzec Del Neriego z Chievo.To wlasnie on z beniaminkiem z Chievo w pierwszym sezonie walczyl o Lige Mistrzow, a pozniej o Puchar Uefa.Takze w drugim sezonie jego zespol gral bardzo dobrze i to wlasnie w osobie Del Neriego upatrywalbym nastepce Lippiego.
Jednak po przyjsciu Prandelliego niemal pewne jest ze razem z nim przyjdzie Gilardino i Ferrari.No coz, my jednak nie mamy wplywu na decyzje zarzadu Juventusu dlatego nalezy im zaufac i miec nadzieje ze wybrali odpowiedniego czlowieka, a temu czlowiekowi zyczyc powodzenia! :!:

: 01 maja 2004, 18:01
autor: Dziadek
BiancoNerri_ pisze:Lippi odchodzi :-((Nie wiem ile ten nowy trener wytrzyma, ale napewno nie tak długo jak Lippi.
No wlasnie Lippi miał bardzo długi staz. Trudno trenerowi utrzymac sie w jednym klubie az tyle czasu. W polskiej lidze to trener jest po 1 góra 2 sezony. Miejmy nadzieje za Prandelli zostanie tez bardzo dlugo. Częsta zmiana trenera zazwyczaj tez niekorzystnie wpływa na gre druzyny. Prandelli najlepiej jak by nie przyszedl sam tylko sprowadzil jeszcze kilka osób...

: 03 maja 2004, 17:13
autor: Pawciosss
Jeszcze nie dawno ,gdzieś czytałem ,że ostateczną decyzję Juve ,kto będzie nowym trenerem dopiero poznamy :!: Bo jeszcze oficjalnie to nie wyszło więc miejmy nadzieję ,że jednak nowym trenerem będzie DD :D

: 03 maja 2004, 20:57
autor: ADAMJUVENTUSPL
Ja bym się cieszył gdyby trenerem Juve został Prandelli, bo napewno pociągnął by za sobą młodzików z PArmy np. Gilardino, Bonera, Ferrari.

: 10 maja 2004, 17:43
autor: DYMjaN
Ja nie zaluje odejscia Marcelo Lippi'ego. Najwyrazniej nie jest w stanie zaprowadzic Juventusu na szczyt. W zeszlym sezonie zabraklo bardzo niewiele, lecz w tym juz, spotkalo nas duze rozczarowanie. On to prawdopodobnie wie i nie chcial tracic nastepnego sezonu. W koncu jemu rowniez zalezy na tym, aby ukladalo nam sie jak najlepiej. Przerosla go presja, ktora w takim klubie jest ogromna. To jest na pewno kolejny dla niego plus. Bardzo wazne jest, aby wiedziec, kiedy powiedziec 'koniec'. I tak zapisal w Juve zlota karte i kazdy z nas mu tego nie zapomni.
Cesare Prandelii - hm, przyznam, ze niewiele mi to mowi. Jest to trener Parmy, ktora w tym sezonie prezentowala sie bardzo solidnie. To na pewno swiadczy o nim jak najlepiej. Cieszy mnie w nim jednak cos innego. Ten Pan, tak jak ktos wczesniej wspomnial - ropoczyna nowa ere w Juve. Mam nadzieje, ze duzo rzeczy pozmienia i wniesie cos nowego, swiezego do naszej gry. Nowy trener to dla nas same korzysci. Nowa osoba bedzie uwolniona od wszelkich stereotypow, ukladow, zawilosci z pilkarzami. Zwiekszy sie konkurencja w druzynie, wzmocnionej, odmlodzonej.. sytuacja powinna ulec uzdrowieniu.
Lippi sie przejadl, jego system przestawal dawac efekty.. dlatego zmiana jest konieczna.

: 11 maja 2004, 20:44
autor: Lypsky
To jeszcze nic pewnego 8) Mysle ze Moggi ma jeszcze asa w rekawie 8) Lecz gdyby Prandeli rzeczywiscie zostal trenerem Juve zycze mu powodzenia i mam nadzieje ze pod jego wodza Juve zdobedzie Puchar Mistrzow!!!

: 11 maja 2004, 21:35
autor: ADAMJUVENTUSPL
W ostatnich dniach Cesare Prandelli spotkał się z tzw. "Wielką trójcą", czyli najważniejszymi postaciami władz Juve, Antonio Giraudo, Roberto Bettegą i Luciano Moggim w jednej z turyńskich restauracji. Źródła włoskie twierdzą, że do podpisania umowy Juve z obecnym trenerem Parmy mogłoby dojść już nawet w najbliższy czwartek, 13 maja.

Moggi miał ponoć wczoraj skontaktować się telefonicznie z Prandellim, aby oznajmić mu, że decyzja została już podjęta. Przedwczoraj po spotkaniu Parmy z Interem Prandelli pytany przez dziennikarzy o ewentualne objęcie posady w Juventusie stwierdził jedynie że "się czegoś spodziewa".

Źródło: http://www.juventus.wz.cz/?nid=664

Mam nadzieję że to prawda, bo jeżeli przyjdzie on do Juve to pewnie pociągnie za sobą Ferrariego, Bonerę i gilardion, a bardzo bym ich chciał w Juve.
Ciekawe czy się sprawdzi, z zadłużoną Parmą walczy o el. do LM, a ciekawe co zrobi z Juve.

: 12 maja 2004, 13:49
autor: Splimer
Może okarze się godnym następcą, choć osobiście wolałbym na miejsce Lippiego Deschampa. Według mnie wniósłby więcej niż Prandelli. :!: :wink: :!:

: 12 maja 2004, 19:35
autor: ADAMJUVENTUSPL
Cesare Prandelli wydaje się w tej chwili bezsprzecznym faworytem w wyścigu do posady trenerskiej w Juventusie, ale i inny kandydat, Didier Deschamps wciąż nie jest ze spekulacji wykluczany. Trener Parmy przyznał, że jego obecni pracodawcy rozmawiają z nim o przedłużeniu współpracy i o swojej decyzji poinformuje w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Tymczasem Francuz gotowy jest zredukować swoje żądania, które pierwotnie wyeliminowały go z wyścigu do schedy po Marcello Lippim.

Deschamps, były piłkarz Juventusu, od dawna postrzegany jest jako przyszły szkoleniowiec tego zespołu, zwłaszcza po przebojowym dotarciu z Monaco do finału Ligi Mistrzów, które wymagało pokonania takich potęg jak Real Madryt i Chelsea. Wadami Francuza jest jego zbyt małe doświadczenie oraz zbyt wygórowane żądania niezgodne z linią "finansowo-szkoleniową" Juve. Trzy miliony euro rocznie, ściągnięcie z Monaco zaplecza technicznego i kilku kluczowych (czyli drogich) piłkarzy zniechęciło nieco bianconerich, którzy zwrócili swoje oczy w stronę mniej wymagającego Prandelliego.

Włoch, także noszący niegdyś biało-czarną koszulkę, żąda o wiele mniej (ok. miliona) i nie widzi problemu we współpracy z obecną ekipą szkoleniową (przede wszystkim z trenerem przygotowania fizycznego Veltrone, który przywiązany jest do klubu niemal na wieczność) i pokazał, że potrafi pracować z młodym narybkiem o wiele mniej kosztownym i będącym w zasięgu Juventusu.

Skąd nazwisko Deschampsa na nowo w spekulacjach? Według nieoficjalnych informacji trener Monaco skontaktował się z władzami Starej Damy i wyjawił chęć wznowienia negocjacji. Być może zdał sobie sprawę, że mimo sukcesów w tej edycji Ligi Mistrzów, Monaco nie gwarantuje tak naprawdę ich ciągłości i gotowy jest zredukować swoje żądania w zamian za pracę w klubie z pewną przyszłością.

W razie potwierdzenia się powyższych rewelacji na poznanie nazwiska nowego selekcjonera Juventusu przyjdzie nam poczekać jeszcze przynajmniej kilka dni.

Źródło: http://www.juventus.wz.cz/?nid=669

Didier myślał pewnie że jeżeli tyle mu się udało osiągnąć to Juve go przyjmie, nizałeżeni od jego żądań, ale pokazał że bardzo chce trenować Juve i zgodzi się nawet na obniżenie warunków kontraktu, bo według mnie on rzeczywiście jego warunki były zbyt wygurowane.
Ciekawe który z nich zostanie trenerem, ja powiem szczerze że nie mam swojego faworyta, bo według mnie obaj się nadają na naszego trenera.