JuvePoland

Juve-real 3:1
Juve-milan 4:1 97/98
I mam wątpliwą przyjemność pamietać przegrane finały

zdecydowanie juve 3-1 real wtedy niewyobrazacie sobie jak sie cuieszyłem az sąsiedzi zaczeli latac na skarge bo było tak głośno

Juve 3:1 Real.....
Pokazaliśmy że impossible is noting

Juve3-1 Real. Ten mecz będe pamięał na zxawsze. z kuli wyniku, jak również łez Nedveda...

Ja najlepiej wspominam mecz z realem z tamtego roku (oczywiście ten wygrany 3-1 :lol: ) oby częściej rozgrywali takie mecze.

Bosssssss pisze:No ja też ten mecz z Realem Madryt na Dell Alpi 3:1 do przodu,ale co by nie ukrywać w tym spotkaniu nie grał wtedy kontuzjowany Raul :?.Ale bardzo się cieszyłem,gdy Buffon obronił karnego Figo w tym meczu.Gdyby Buffon wpuścił,to Real by przeszedł dalej,bo to bra,ka na wyjeździ i liczy się podwójnie.

Nie wiem czy wiesz ale ten karny dgyby strzelil Figo to bylo by 2-1 dla Juve!!!! A w pierwszym meczu byl taki sam wynik wiec potrzebna byla by dogrywka cwaniaku!! Gratuluje !!! Moim ulubionym meczem jest oczywiscie Mecz Juventusu z Ajaxem w finale w 96 roku no i ten z realem w zeszlym sezonie 3-1 Najbardziej mi utkwia miny kolego na drugi dzien!! Hehehe co to byla za radosc dla mnie! Cieszylem sie jak dziecko!!

pamiętam jak juve ograło real pamiętam jaka miałem polewke z kumpli szczególnie jednego jak jest za realem, :-D

Real-Juve 1:3Kiedy Figo przestrzelił karnego(mój kumpel jest wielkim fanem FIgo)wyobrażałem sobie niego.Tak leży na podłodze i piana mu z ust leci... 8)

Z tych pozytywnych to oczywiscie

1. Final LM 1996
2. Juve 3:1 Real
3. Juve 2:1 Real (1996)


Z tych ktore wolalbym zapomniec...

1. Final LM 1998 i gol Mijatowvica
2. Final LM 2003 i fatalne karne Trezegueta Montero i Zalayety i rozmazany obraz w moich zalzawionych oczach podczas gdy rossoneri unosza puchar a stadion ZAWISZY BYDGOSZCZ smicu sie gdyz bylo tam zebranie wszystkich fanow Juventusu z Bydgoszczy....
3. LM 97 BVB i gol Rickena... ale takze gol DEL PIERO (na otarcie lez :? )


Neutralne

1. Celtic 4:3 Juventus -- pielkny i emocjonujacy mecz fazy grupowej w 2001 roku

finał LM: Juve vs Ajax
... dla mnie pamiętny mecz

Juve vs Real 3:1 tak <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> mecz ,że masakra :!:
normalnie normalnie siedze przed TV i oglądam ale wtedy miałem takiego banana na ryju i sie śmiałem ,że ja nie wiem :!:
Juve pokazał całemu piłkarskiemu światu jak się gra :!:
A Buffon jak sie broni karne wykonywane prze Figo ,Nedved pokazał ZZ ,że każdego można zastąpić a nawet być lepszym :!: Mówił o tym transparent w tym meczu kibiców Juve -zizou wybacz ale miłośc jest ślepa(paradoks tego transparentu był taki ,że słowo ślepa i czech po włosku to to samo )

Było tego trochę. Sezon 1989/1990 pierwsze mecz finału UEFA z fiorentina 3:1 (wtedy jeszcze w finale pucharu UEFA rozgrywano dwa mecze). Porażka z Barcą 1:3 w PZP (Puchar Zdobywców Pucharów). Oczywiście winał pucharu UEFA 93 z PSG i bramka Robiego Baggio. Finał pucharu UEFA 95 z Parmą 0:1 i 1:1. Pamiętny finał LM 1996 gole Fabrizia Ravanelliego i Jariego Litmanena dla Ajaxu. 1:1, rzuty karne 3:3 Jugović trafia, Davids pudłuje. Zwycięstwo. Jeszcze wcześniej świetny mecz z Rangersami %:1 Del Piero, Ravanelli x2, Conte i Vialli. Świetne dwa mecze z Ajaxem w półfinale LM 1996/97 pierwszy mecz w Amsterdamie 1:2 Litmanen dla Ajaxu, Vieri i Amoruso dla Juve. Drugi mecz to pokaz genialnej gry Zidane`a. 4:1. Lombardo, Vieri, Amoruso, Zidane, a dla Ajaxu Melchiot. Finał był też piękny. Wspaniała bramka Del Piero piętą. Juve był lepszy w tym meczu zabrakło szczęścia. Pamietny mecz z Regginą o Scudetto, przerwany z powodu pogody. Zeszłoroczne mecze z Barcą i ten drugi mecz z Realem.

chyczes pisze:Było tego trochę. Sezon 1989/1990 pierwsze mecz finału UEFA z fiorentina 3:1 (wtedy jeszcze w finale pucharu UEFA rozgrywano dwa mecze)..

Zgadza się. 1 mecz 3-1 dla nas. Bramki strzelali 3'Galia, 11'Buso (Dla Fiory), 61'Casiraghi i 78' De Agostini.

chyczes pisze:Porażka z Barcą 1:3 w PZP (Puchar Zdobywców Pucharów).

Takk...To był sezon 1990/91. 3-1 w plecy w Barcelonie. Chonorowy gol Casiraghiego... Na Delle alpi wygraliśmy 1-0 po bramce R.Baggio, ale to było za mało...

chyczes pisze:Oczywiście winał pucharu UEFA 93 z PSG i bramka Robiego Baggio.

No i tu zaczynają się pomyłki 8) W 1993r. Wygraliśmy PUEFA pokonują w finale dwukrotnie Borussię 3-0 i 3-1. Niewiem skąd Ci się przyśniło PSG i gol Baggio :roll:
Na PSG przyszedł czas później :twisted:

chyczes pisze:Finał pucharu UEFA 95 z Parmą 0:1 i 1:1.

Takk, fatalna porażka I to pogrążył nas D.Baggio, który odszedł przed sezonem, a 2 sezony temu świętował zdobycie tego trofeum wlaśnie...z nami...Przekre i brutalne
Dla nas 1 gola w tym 2 meczu zodobył Vialli.

chyczes pisze:Pamiętny finał LM 1996 gole Fabrizia Ravanelliego i Jariego Litmanena dla Ajaxu. 1:1, rzuty karne 3:3 Jugović trafia, Davids pudłuje. Zwycięstwo.

Co do bramek w meczu to sie zgadza. W karnych było 4-2

chyczes pisze:Jeszcze wcześniej świetny mecz z Rangersami %:1 Del Piero, Ravanelli x2, Conte i Vialli.

Zapewne miałeś na myśli 5-1 bo znak ,,%'' znajduje się pod ,5'. Było 4-1.
Moore sam. Conte, Del Piero i Ravanelli.

chyczes pisze:Świetne dwa mecze z Ajaxem w półfinale LM 1996/97 pierwszy mecz w Amsterdamie 1:2 Litmanen dla Ajaxu, Vieri i Amoruso dla Juve. Drugi mecz to pokaz genialnej gry Zidane`a. 4:1. Lombardo, Vieri, Amoruso, Zidane, a dla Ajaxu Melchiot. Finał był też piękny. Wspaniała bramka Del Piero piętą. Juve był lepszy w tym meczu zabrakło szczęścia.

To oczywiście piękna prawda

chyczes pisze: Pamietny mecz z Regginą o Scudetto, przerwany z powodu pogody.

A niechodziło Ci czasem o Perugię...?

chyczes pisze:Zeszłoroczne mecze z Barcą i ten drugi mecz z Realem.

Takkk, to było piękne.

Trochę namieszaleś aczkolwiek widać, że kibicem JUVE jesteś od dłuższego czasu. Chyba, że kłamałeś

po pierwsze no to na pewno będzie mecz Juve - Real z sezonu 2002/2003 poza tym finały LM z Ajaxem Borussią Realem i Milanem no i mam nadzieje ze tym meczem stanie się drugi meczfinałowy Pucharu Włoch z Lazio