: 14 lipca 2004, 11:08
...
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
Hmm... to musiałby chyba być sztywne i ślepe pachłolki, z dziurą między nogami, żeby dać 4 razy sobie zapuścic ,,siatke''... :roll:pan Zambrotta pisze:ja swoją bramkę strzeliłem tak: minąłem 6 rywali, a w tym 4 założyłem siatkę.
No no...pan Zambrotta pisze:Następnie byli obrońcy. Jeden zrobił wślizg, ja go przeskoczyłem. Pozostałych ominąłem z gracją.
No, niemam pytańpan Zambrotta pisze:Potem strzeliłem w bramkę, piłka szła w okienko, ale bramkarz wieeeeeeeeelkim trudem wybił na słupek. No więc piłka była w górze, więc wyskoczyłem i w powietrzu zrobiłem salto a potem przewrotkę. Piłka odbiłą się od poprzeczki i trafiłą do bramki.
Wowww :shock: Spoko. Myślisz, że Ci ktoś uwierzy? Napewno nie ja. Jeśli w tym wieku byś tak grał, to nawet nie ma co mówić co by było. Chyba masz zadużą wyobraźnię :twisted:pan Zambrotta pisze:Miałem wtedy 5 lat, a grałem z kolegami mojejgo brata, który kończył technikum.
He, napewno są dobre ale jakie drogie! Mnie osobiście nie stać na takie korki, ale kiedyś sobie uzbieram i kupię jakieś cudeńko techniki 8) Niemniej jednak wychodzę z załoznia, że dobry zawodnik, grając nawet boso udowodni są wartośćVirus[Mauro] pisze: PS: Świetne korki polecam wszystkim
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:Hmm... to musiałby chyba być sztywne i ślepe pachłolki, z dziurą między nogami, żeby dać 4 razy sobie zapuścic ,,siatke''... :roll:pan Zambrotta pisze:ja swoją bramkę strzeliłem tak: minąłem 6 rywali, a w tym 4 założyłem siatkę.
No no...pan Zambrotta pisze:Następnie byli obrońcy. Jeden zrobił wślizg, ja go przeskoczyłem. Pozostałych ominąłem z gracją.
No, niemam pytańpan Zambrotta pisze:Potem strzeliłem w bramkę, piłka szła w okienko, ale bramkarz wieeeeeeeeelkim trudem wybił na słupek. No więc piłka była w górze, więc wyskoczyłem i w powietrzu zrobiłem salto a potem przewrotkę. Piłka odbiłą się od poprzeczki i trafiłą do bramki.Salto, przewrotka, heh chyba się rozmarzyłeś nieco 8) Do tego ,,brazylijka''...
Wowww :shock: Spoko. Myślisz, że Ci ktoś uwierzy? Napewno nie ja. Jeśli w tym wieku byś tak grał, to nawet nie ma co mówić co by było. Chyba masz zadużą wyobraźnię :twisted:pan Zambrotta pisze:Miałem wtedy 5 lat, a grałem z kolegami mojejgo brata, który kończył technikum.
Sorry, ale ja Ci nie wierzę. 5 lat, heh :lol:
He, napewno są dobre ale jakie drogie! Mnie osobiście nie stać na takie korki, ale kiedyś sobie uzbieram i kupię jakieś cudeńko techniki 8) Niemniej jednak wychodzę z załoznia, że dobry zawodnik, grając nawet boso udowodni są wartośćVirus[Mauro] pisze: PS: Świetne korki polecam wszystkim
NIe grałeś wtedy przypadkiem w drużynie z Adamem Studniarkiem?? To mój kumpel,pamiętam że na jakimś turnieju we Francji złąmał sobie rękę.zagroo pisze:Pamietam turniej w Avion we Francji gralismy o wyjscie z grupy z gospodarzami (wczesniej gralismy z mistrzami francji i przegralismy 1;3 i z Sedan 1;1 ) i po koniec spotkania ktos mi wrzucil a ja technicznie z woleja przymierzyłem przy słupku i sedzia gwiżdze koniec spotkania . Wyszlismy z grupy dzieki mojej bramce hehe ale potem przegralismy ćwiercfinały z anglia a dokładnie Doncaster .
ja akurat duzo nie płaciłemTi_Amo_Juventus_Dragon pisze:He, napewno są dobre ale jakie drogie! Mnie osobiście nie stać na takie korki, ale kiedyś sobie uzbieram i kupię jakieś cudeńko techniki 8) Niemniej jednak wychodzę z załoznia, że dobry zawodnik, grając nawet boso udowodni są wartośćVirus[Mauro] pisze: PS: Świetne korki polecam wszystkim