Philby pisze:Masz racje nikt nie gra tak jak Real bo nikt nie chce sie tak osmieszac w obornie... Przypomne Ci tylko POLFINAL LM 2003 -> JUVENTUS 3:1 REAL
Wspaniala postawa obrony i to calej obrony... Rowniez wspaniala gra Figo i jego przepieknie wykonany karny... a CATENACCIO akurat w Juve nie jest preferowane JUVE woli isc do przodu i miazdzyc przeciwnika a ze ma dobra oborne to po prostu swiadczy o wartosci klubu ze klub gra z glowa i jest swietnie przystosowany zarowno w ataku pomocy jak i obornie...
Juve w tym meczu bylo w lepszej formie i wygralo. A obrona w tym sezonie zostala przemeblowana (co nie zmienia faktu ze nadal jest kiepsko

). Moze final LM byl dla Ciebie emocjujacy porownujac z innymi meczami ale Juve podobnie jak Milan prezentuje typowy wloski styl (schemat dwumeczu wyglada nastepujaco: 0:0 i 1:0). Jak jeszcze graja z jakims ofensywnym zespolem to moze bc ciekawie ale jak trafia na drugi zespol z Wloch..... Jaki byl najciekawszy dwumecz w poprzedniej edycji LM? Wedlug wiekszosci Real - MU a najnudniejszy final.
Philby pisze:Ronaldo - tak zgadzam sie nie potrafi grac... Ociezaly kroliczek... Strzela tylko wtedy kiedy dostanie pilke pod nogi przed polem karnym... On ma byc najlepszy na swiecie?? LOL.... Dla niego WZOREM powinien byc wspanialy THIERRY HENRY czy tez SHEVA....
:lol: :lol: :lol: Jak to sie stalo ze strzelil 22 bramke w lidze? Ronaldo zdobyl w tym sezonie mnostwo pieknych bramek z za pola karnego, slynne jego rajdy miedzy obroncami. Nie osmieszaj sie piszac ze nie potrafi grac bo 22 bramek nie zdobyl ani Henry, ani Szewczenko.
Philby pisze:Zidane -> A gdzie on tak nauczyl sie grac? No powiedz gdzie? Gdzie nabral takiego doswiadczenia, wspanialej techniki? POD OKIEM MARCELLO LIPPIEGO i trenerow z kadry JUVENTUSU niezapominaj ze gral u nas i tutaj pokazywal cala swoja magie....
No gdzie Zidane nauczyl sie grac ekspercie? Odpowiem: w Cannes, pozniej przystankem w jego karierze bylo Bordeaux, nastepnie Juventus a w Realu rozwinol sie jeszcze bardziej i stal sie gwiazda swiatowa ktora przejdzie do historii.
Philby pisze:Figo -> noo tak w Benfice i Barcelonie to byl ktos... teraz to nie chce mi sie patrzec na to co on robi... na ME 2000 to byk ktos... strzelac bramke z 35 metrow Anglikom tak to mi sie podobalo bylem za Portugalia calm sercem w tym meczu... Jednak to co teraz Figo prezentuje nie jest niczym specjalnym... I juz takie pozostanie...
Tu sie poczesci zgodze ze Figo nie prezentuje juz tej klasy jak kiedys. Ach te pierwsze mecze po przejsciu do Realu, wielki mecz z Deportivo. Ale to byl pierwszy 'galaktyczny' i nie mozna zapominac jak kiedys gral. (do dzisiaj ma przeblyski geniuszu, ale wiek robi swoje czas na nowa krew: Joaquina )
Philby pisze:Beckham -> kupiony do Realu tylko po to by rozslawic Real w AZJI...Totalny sprzedawczyk owile lepiej gral w MU... Teraz serio wyglada jak kobieta zrobili z niego manekina reklamowego... Gra wiecej w TV niz pokazuje swoja role na boisku... Szczerze wole patrzec na rajdu NEDVEDA na technike DEL PIERO na to co robi MARESCA niz patrzec na Becksa... On i jego piekna fryzura... SPRZEDAWCZYK... mial wszystko grajac w MU a teraz? Ma to samo + wiecej forsy... Gra wiecej dla kasy niz dla przyjemnosci... Nie pokazuje tego co pokazywal w MU... Nie umniejszajac jego mozliwosci serio to on nie jest tym samym Beckhamem ktory mial taka wole walki grajac w MU kiedy MU po wspanialym meczu pokonal Real 4:3 odpadajac z LM.... To byl prawdziwy Beckham... teraz juz nie....
Czlowieku przestan sie osmieszac swoja niewiedza. Beckham odszedl z MU bo poklocil sie z trenerem. Ferguson ma nie rowno pod sufitem i potrafi wywalic zawodnika z glupiego powodu (chocby Japp Stam). A jak dla ciebie Beckham nie umie grac to z kim ja rozmawiam :lol: Radze obejrzec jego krosowe podania przez pol boiska, fenomenalne rzuty wolne czy jego zawzietosc na boisku.