: 27 lutego 2004, 19:45
Przewidywane sklady:
Juventus (4-4-2)
Buffon
Thuram - Ferrara - Iuliano - Zambrotta
Camoranesi - Conte - Tacchinardi - Appiah
Del Piero - Di Vaio
Rezerwa: Chimenti, Pessotto, Birindelli, Legrottaglie, Miccoli, Palladino, Boudianski
Ancona (4-3-3)
Marcon
Helguera - Bolic - D.Baggio - Milanese
Goretti - Andersson - Maini
Pandev - Ganz - Rapaic
Rezerwa: Cerioni, Sogliano, Biliba, Zavagno, Berretta, De Falco, Bucchi
Z powodu kontuzji nie zagraja: Maresca, Trezeguet, Montero, Tudor (Juventus) oraz Lombardi, Hedman, Grabbi, Sartor (Ancona)
Zawieszeni za kartki: Nedved z Juve i nikt z Ancony.
Mój przewidywalny wynik: 3-0
Widac ze trener Ancony nie przyjechal do Turynu sie bronic. Ancona nie ma nic do stracenia i musi atakowac, warto przypomniec ze 2 tygodnie temu Ancona potrafila zremisowac z AS Roma.
Juventus jest druzyna ktorej ostatnio sie nie powodzi. Porazka z Deportivo w srodku tygodnia oraz skromne 1-0 z Bologna i Reggina. Wczesniej porazka z AS Roma 4-0. Jednak Juventus jest to taka druzyna ktora zazwyczaj nie zawodzi w meczach ze slabszymi klubami grajac u siebie. Lippi potraktowal ten mecz powaznie wystawiajac najsilniejszy sklad z dostepnych mu graczy. Byc moze Legrottaglie powinien chwilowo zapomniec o pierwszej 11? Szanse gry na srodku dostaja dwaj weterani Ferrara i Iuliano. Byc moze to okaze sie rozwiazaniem. Widac ze Antonio Conte ostatnio stanowi silny punkt Juventusu chociaz ostatnio nie popisal sie w La Coruni. Pozatym powracajacy Camoranesi oraz solidni Appiah i Conte. W ataku Alex Del Piero wraz z Marco Di Vaio ktorzy powinni zdobyc po conajmniej jednej bramce. Jesli nie beda strzelac w takim meczu to w jakim strzela ? Mecz z pewnoscia rozstrzygnie sie w srodku pola gdzie Juventus ma teoretycznie sporo lepszych pilkarzy. Moim zdaniem Ancona wytrwa gora 20-30 minut, pozniej rozsypie sie worek z bramkami i jesli skutecznosc dopisze to moze uda wyrownac sie osiagniecie Romy. To tyle odemnie. Wiecej napisze po meczu.
FORZA JUVE
Juventus (4-4-2)
Buffon
Thuram - Ferrara - Iuliano - Zambrotta
Camoranesi - Conte - Tacchinardi - Appiah
Del Piero - Di Vaio
Rezerwa: Chimenti, Pessotto, Birindelli, Legrottaglie, Miccoli, Palladino, Boudianski
Ancona (4-3-3)
Marcon
Helguera - Bolic - D.Baggio - Milanese
Goretti - Andersson - Maini
Pandev - Ganz - Rapaic
Rezerwa: Cerioni, Sogliano, Biliba, Zavagno, Berretta, De Falco, Bucchi
Z powodu kontuzji nie zagraja: Maresca, Trezeguet, Montero, Tudor (Juventus) oraz Lombardi, Hedman, Grabbi, Sartor (Ancona)
Zawieszeni za kartki: Nedved z Juve i nikt z Ancony.
Mój przewidywalny wynik: 3-0
Widac ze trener Ancony nie przyjechal do Turynu sie bronic. Ancona nie ma nic do stracenia i musi atakowac, warto przypomniec ze 2 tygodnie temu Ancona potrafila zremisowac z AS Roma.
Juventus jest druzyna ktorej ostatnio sie nie powodzi. Porazka z Deportivo w srodku tygodnia oraz skromne 1-0 z Bologna i Reggina. Wczesniej porazka z AS Roma 4-0. Jednak Juventus jest to taka druzyna ktora zazwyczaj nie zawodzi w meczach ze slabszymi klubami grajac u siebie. Lippi potraktowal ten mecz powaznie wystawiajac najsilniejszy sklad z dostepnych mu graczy. Byc moze Legrottaglie powinien chwilowo zapomniec o pierwszej 11? Szanse gry na srodku dostaja dwaj weterani Ferrara i Iuliano. Byc moze to okaze sie rozwiazaniem. Widac ze Antonio Conte ostatnio stanowi silny punkt Juventusu chociaz ostatnio nie popisal sie w La Coruni. Pozatym powracajacy Camoranesi oraz solidni Appiah i Conte. W ataku Alex Del Piero wraz z Marco Di Vaio ktorzy powinni zdobyc po conajmniej jednej bramce. Jesli nie beda strzelac w takim meczu to w jakim strzela ? Mecz z pewnoscia rozstrzygnie sie w srodku pola gdzie Juventus ma teoretycznie sporo lepszych pilkarzy. Moim zdaniem Ancona wytrwa gora 20-30 minut, pozniej rozsypie sie worek z bramkami i jesli skutecznosc dopisze to moze uda wyrownac sie osiagniecie Romy. To tyle odemnie. Wiecej napisze po meczu.
FORZA JUVE