JuvePoland

No ni ejest dobrze!!!

Nie ładny prezent pod choinke, powinno być 0:7 a nie 1:1!!!

Nie no 0:7 to już lekka przesada ja się spodziewałem spokojnie 0:2 ewentualnie 1:2 ..... ale remis to mi nawet przez głowę nie przeszedł....ehhh coś jest nie tak

Ja byłem pewien że wygramy ten mecz, a jednak czasmi pozory mylą. Mam nadzieję że i tak zdobędziemy mistrzostwo, bo nie raz mieliśmy dużą stratę do przeciwnika a jednak dogoniliśmy ich i wygraliśmy.
Bardzo szkoda że nie wygraliśmy ale mam nadzieję ze już nie zdarzy nam się taka wpadka. Jeszcze ta czerwona kartka dla Iuliano, oczywiście nie mam mu tego za złe bo kartki czerwone to jest w dzisiejszych czasach rzecz normalna.

Petr0 pisze:Zaskoczony jestem wynikiem tego meczu. Ja rozumiem, że w dziesiątkę ciężko się gra nawet ze słabszym przeciwnikiem ale w końcu obecny mistrz Włoch nie może sobie pozwolić na remis z Lecce trzymającym się gdzieś na końcu tabeli Nam kibicom nie pozostaje nic tylko czekać na przebudzenie się Juve z tego koszmaru.....

Nie ma się co tłumaczyć tym, że graliśmy w dziesiątkę. Przez około godzinę graliśmy w pełnym składzie i nie potrafiliśmy strzelić bramki. O dziwo mimo, że przez większość drugiej graliśmy bez Iuliano to grali lepiej niż w pierwszej.

Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:
W gorszym stylu obecnego roku zakończyć nie mogliśmy.

No nie przesadzajmy, bo jeśli Treze by nie wyrównał byłoby jeszcze gorzej.



Wcale nie stoimy jednak na stracjonej pozycji w zdobyciu scudetto. Roma gra świetnie, jednak czy jest naprawdę drużyną, to się okaże po sezonie. Jeśli zdołają utrzymać tak wysoką formę, to może być nie do zatrzymania. Jednak wiadomo, na każdego przyjdzie chwila słabości, obniżka formy. Nie wierze, żeby Roma mogła ciągnąć do końca sezonu na tak wysokim poziomie.

P.S. nie miałem niestety okazji oglądać skrótów wie ktoś może za co Iluliano dostał czerwień??

Lecce to drużyna z którą Juve nawet na wyjeździe powinno zdobywać 3 pkt, ale cóż...
i tak mistrzem Juventus będzie

Musze przyznać że troche sie zawiodlem. Myślałem że uda nam się wynieść 3 punkty a tu remis. No cóż mam nadzieję że w nowym roku poprawimy pozycje w lidze
Forza Juve!!!

Niezbyt dobrze Juve zakończyło ten rok , remis z Lecce nie można uznać za dobry wynik. Ale cóż zobaczymy co przyniesie nam nowy rok napewno nie ma sie co martwić bo do konca sezonu jeszcze daleko.
-------------------------------------------------------------------------------
FORZA JUVEEEEEEEEEEEEE

DJ Juventinho pisze: No nie przesadzajmy, bo jeśli Treze by nie wyrównał byłoby jeszcze gorzej.


Wcale nie stoimy jednak na stracjonej pozycji w zdobyciu scudetto. Roma gra świetnie, jednak czy jest naprawdę drużyną, to się okaże po sezonie. Jeśli zdołają utrzymać tak wysoką formę, to może być nie do zatrzymania. Jednak wiadomo, na każdego przyjdzie chwila słabości, obniżka formy. Nie wierze, żeby Roma mogła ciągnąć do końca sezonu na tak wysokim poziomie.

Tak, z tym, że jak uratoowany remis w końcówce z takimi bura###i traktuję jak porażkę. Przecież to jest śmiech na sali. Beniaminek z 16 miejsca odbiera nam punkty. No sorry ale z takim rywalami tracenia punktów to grzech 8)

A co do Romy, hmmm... im właściwie zostaje tylko Serie A. Narazie w Pucharze UEFA, grali z cieniasami. Pamiętam jak w tamtym sezonie każdy czekał na naszą obniżkę formy. I co? I takowa nie przyszła w końcowych meczach Serie A. Co rywal to 3pkt. Zresztą tabela mówi sama za siebie. Na palcach jednej ręki można policzyć nsze wpadki w tamtym sezonie Serie A. Lecz niewierzę by roma była zdolna zrobić coś takiego :twisted:

Bardzo chcę wygrać Scudetto, ale naszym głównym albo jedynym celem jest CL!!! I wszystko za nią bym oddał!

No dobra... dość póżno, (wczoraj mi modem nawalił :evil: ) U...JAK JA NIENAWIDZE TEGO MODEMU!!!!. Spoko, sorry za emocje.... :-D .
No faktycznie wczorajszego dnia nie zaliczyliśmy do bardzo udanych (przynajmniej ja nie zaliczyłem :evil: ) Po pierwsze hmmm... porządki świąteczne, goście się do chaty zwalają kupą i wogóle. Po drugie, zawody w Engelbergu odwołane ( a miałem przeczucie że Adaś by im wczoraj pokazał,....oj byłby rekord...) Po trzecie i ostatnie mecz JUVE vs. Lecce, 1:1.... nie ma co ukrywać nie jestem szczęśliwy, remis z ligowym średniakiem, ba... słabiakiem, outsiderem to to na co czekaliśmy... Jedynym pomyślnym akcentem dnie była porażka Milanu
i Interu, co przedłuża nam szanse na scudetto... szkoda naprawdę, że nie wygraliśmy. Ale dobra, poczekajmy tylko na potknięcie się Romy i pokażemy innym, że to Bianconeri grają we Włoszech w nogę najlepiej na świecie

Najbardziej załamujące są wasze posty. Lament i biadolenie. Inter przegrał, Milan poległ. Roma odskoczyła ale rozgrywki nie osiągnęły nawet półmetka!!! Panowie wrzućcie na luz. Rozpakujcie prezenty, zkosztujcie karpia i ochłońcie! Pamiętacie jak w zeszłym sezonie Zalayeta uratował nam remis ze słabiutkim Como? Wtedy też było 1:1 Zauważcie, że słabsze zespoły mobilizują się na takie mecze. Grają według zasady "BIJ MISTRZA". Przecież najtrudniejszą rzeczą jest obronić Scudetto! Lecce - respect!!!

Słuchajcie remis jest sukcesem przy takim przebiegu wydarzeń ale i tak nie zasłużyliśmy na remis bo Lecce miało conajmniej 5 setek sam na sam powinniśmy dostać z 5-1 a Legrotaglie ma pewną ławę w następnym meczu z Perugią widzieliście jego błąd przy bramce Konana schylił głowę :evil: ale trudno się mówi dobry i remis ważne że Milan dostał baciory :twisted:

Owszem że lament!!!!!!!!!!!!!!!!!!
przeca ten mecz trzeba było wygrać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja nie wiem co się dzieje mam nadzieję że się poprawi bo aż głupio się patrzy na te wyniki masakra

Powinny byc pewne 3 punkty, szkoda, że zremisowalismy i Roma odddala sie nam o 6pkt. Dobrze, ze Milan przynajmniej przegrał ale to nie zmienia faktu z remisu Juve, ze jest jak przegrana