JuvePoland

O tym ze Gaspart namawial kibicow do przynoszenia roznych przedmiotow na stadion nie slyszalme. Lecz to tylko zle swiadczy o nich. Dawali sie namawiac do czegos takiego przez prezesa ktorego nie lubili. Bo z tego co mi wiadomo to go nie lubili( zreszta Laparoty tez nie lubia, moze doczekamy sie kogos kogo polubia). Nie wazne kto i co by mowil podobne zajscia, w stosunku do jakiego kolwiek pilkarza nie powinny miec w zadnym wypadku miejsca. A co do napisow to mimo ze wszytskie podjete wczesniej srodki nie skutkowaly, mozna bylo chyba podjac jakies racjonalniejsza kroki niz te ktore zostaly podjete. Rozumiem ze kibice mogli byc zli i rozzaleni no ale naprawde bez przesady.

Rozumiem ze kibice mogli byc zli i rozzaleni no ale naprawde bez przesady.

Zgadzam sie podobnie jak Ty nie popieram takich czynow!!!!!!!!!! Tylko, ze to nie byla akcja Boixow jako organizacji, tylko kilku palan** chcialo sie chyba 'wykazac'.

O tym ze Gaspart namawial kibicow do przynoszenia roznych przedmiotow na stadion nie slyszalme.

Chodzilo tylko o 'przywitanie' w podobny sposob Luisa Figo - dlugo namawiac nikogo nie trzeba bylo na taki czyn. Oczywiscie Gaspart jako prezydent nie powinien do takowych zajsc dopuscic! Choc Figo jest uwazany w Katalonii jako ZDRAJCA NARODOWY!!!!!!!!

zreszta Laparoty tez nie lubia, moze doczekamy sie kogos kogo polubia

Laporta ma wielkie poparcie ze strony kibicow! ('nie lubia' go tyklo Boixos Nois, bo jest on im lekko niewygodny).....ale to sie moze zmienic jezeli wprowadzi reklamy na koszulki :x

BIGGI pisze:Żaden....bo niby jak można byc Ultras albo Hools Juventusu w Polsce. Ani sie nie leje, ani nie angażuje sie w oprawe meczy Juve, ani nie place składek członkowskich bo niby jak 8) Piknikowcem tez nie, bo z Juve jestem od wielu lat.... :!:

ja się tam angażuje w oprawy Ultras Juve, macham szaliczkiem na każdym meczu

Ja kibicuje ogladajac mecze w tv.placze jak juve przegra ciesze sie jak wygra i tyle

Maggie Del Piero pisze:Ja chyba to co brat :-D
Jeszcze nigdy się nie prałam <hahaha> ale zadymy już się nie raz widywało jak się z bandą wracało ze szpilu ale piknikowcem nigdy bym nie była ja nawet w domu jak oglądam stare mecze o przeżywam choćby leciały live i to jeszcze o najwyższą stawkę

Wy macie w rudzie wesoło z niebieskimi

PiontaS pisze:Ja zaliczę siebie do ultrasów dorzuce sie do zbiorki zawsze na meczu jestem w mlynie i podobnie jak wiekszosc drze morde i macham szalikiem RUCHU RADZIONKÓW

i uciekasz przd hooligans poloni bytom

ja probuje jak najwiecej sie angazowac do kibicowania. kupuje rzeczy Juventus i raz bylem na meczu, wojek ktory tam mieszka nie dokladnie w Torino ale w Milano kupil bilety na mecz na 18tke, pojechalem i bylo zajbiscie.jestem wierny Juventusowi,nie cierpie innych druzyn poza Juventus, przeklinam itd. moge powiedziec ze jednak Juve naprawde jest w moim sercu.

Trochę glupie pytanie......Przecież nie jestem z Turynu żeby robić oprawę meczu lub uczestniczyć w zadymach...itp...(To jest moj 100 Post!!!!)

***Miś*** pisze:To jest moj 100 Post!!!!

kurde, czy was na prawde tak rajcują te ilości napisanych postów?? co to ma za znaczenie?? w czym to czyni Cie lepszym od innych?? prosze o odpowiedź panie ***Miś***... :!: :!:

p.s.

jak dla mnie liczy sie co kto pisze a nie ile... :?