Strona 3 z 4
: 19 października 2003, 11:24
autor: MaNieK_JuVe
Ogladalem 1 polowe i musze pochwalic przede wszystkim zambotte, gral kapitalnie na lewej stronie, i ta bramka trzeba przyznac cudowna. Bardzo dobrze zagral Miccoli, stawialem na niego ze bramke strzeli, gral dobrze pomagal pomocnikom, wypdl o wiele lepiej niz Di Vaio. Mysleli ze ten mecz sam sie wygra. Ledwie ancona nie prowadzila 1:0 ale montero nas uratowal

. Kilka ladnych strzalow z daleka Miccolego i Jeden Birindeliego, ogolnie pierwsza polowa byla dobra. A co do pierwszej bramki

to obronca ancony wybil pilke reka z bramki

. Potem problematyczna sytuacja w polu karnym Juve faul czy nie ? wedlug mnie sedzie mogl podyktowac bez wachania, dostrzeglem tam dwa lekkie przewinia. Treaz wszyscy moga sie pluc ze sedziowie nam sprzyjaja. Drugiej polowy widzialem tylko fragment i ancona niezle cisnela, Juve nic nie gralo szkoda tych 2 straconych bramek pierwsza nie upilnowali i buffon nie mial nawet szansy zadrgnac, a druga mysleli ze byl spalony ale chyba nie bylo

: 19 października 2003, 11:54
autor: juveluck
Kolejne bramy z plecy. Naprawde nie wiem co sie dzieje z nasza obrona. Wszytsko bylo dobrze(no moze prawie wszytsko) do momentu strzelenia przez nas 3 bramki. Potem rozluznili sie do tego stopnia ze nie grali nic, pozwalajac przy tym Anconie na prowadzenie gry. Nie zmienila tego utrata pierwszego gola, a wrecz jeszce bardziej nas rozprezyla :? . No i wpadla druga. dobrze ze wygrana udalo dowiesc sie do konca. Ale z przeciwnikiem klasy Anocny powinno sie wygrywac pewnie bez problemow i nie jedna branka. Czuje ogromny niedosty po tym meczu
: 19 października 2003, 11:56
autor: Johnny777
Cieszą mnie w związku z tym meczem tylko 2 rzeczy: zdobyte 3 punkty i bramki Miccoliego... :-D Bo reszta (wynik, forma obrony itd.) nie zasługuje nawet na komentarz... :evil:
: 19 października 2003, 13:07
autor: ADAMJUVENTUSPL
Problem jest w tym że gdy Juve dobrze gra i stan meczu jest kożydtny to Lippi postanawia się bronić i... tracimy bramki, myślę że w tym jest problem.
Oczywiście nic nie ujmuje Lippiemu, nadal uważam go za najleprzego trenera świata.
: 19 października 2003, 13:13
autor: Medi
Ja myśle, że to jest też kwestia koncentracji. jak wysoko wygrywają, to nawet jak Lippi nie robi zmian, to za bardzo sie rozluźniają. zawsze tak jest, szczególnie jak grają ze słabszym zespołem. Dobrze, że nie widziałam meczu bo zawał gotowy.
: 19 października 2003, 14:06
autor: ToMeK
Najwazniejsze 3 pkt i zwyciestwo ... nie wiem jak bedziemy grac z druzynami lepszymi od Ancony ... Forza Juve
: 19 października 2003, 14:52
autor: Juventinha
jak najbardziej zgadzam sie z tym ze lippi zbyt czesto broni korzystnego wyniku no i Toba Medi ze przy 3-0 nastapilo pewne rozprezenie i nie powinnismy robic tragedii z tego!!!!!!
: 19 października 2003, 14:55
autor: DeeJay
Peja48 pisze:mhhhhhh mogło być lepiej ale i gorzej cieszą 3 punkty ale cos się dzieje z obroną nie można tego nazwać pojedynkiem Dawida z Goliatem
Dokładnie. Nie ma co się denerwować. Jakbyśmy stracili w tym meczu punkty - to owszem, byłoby się czym martwić. Mamy jednak 3 pkt., pozycję lidera. Trzeba teraz myśleć przede wszystkim o Realu i Brescii.
: 19 października 2003, 15:01
autor: nookie
martwi wprawdzie wystep obrony w tym meczu i w ostatnich tygodniach ale moze na mecz z San sebastian sie przebudza..natomiast bardzo cieszy forma Miccoliego..podczas kontuzji Alexa i troche slabszej gry Treze Di Vaio i Miccoli obaj sa we wspanialej formie..wielki powod do zadowolenia..
: 19 października 2003, 18:36
autor: Dionizos
O meczu powiedziane juz chyba wszystko. Jest jeszcze jedna sprawa, Appiah. Jezeli to ma byc nastepca Davids, ktory swoja droga gral tak jak Luis Figo strzela karne, to ja dziekuje. Juz wole zawieszonego za doping Blasiego! Appiah krecil sie wokol, jak to kiedys pieknie ujela Medi, jak gowno w przeremblu. A co do samego meczu to milo, że za rozgrywanie wzial sie Taccha. A nasi napastnicy, oczywiscie wylaczajac Miccoliego, grali jak nogi stolowe. To co zrobil Trez to juz lekka przesada. Jezeli fancuz nie trafi nic z Sociedad to niech szuka sobie nowego klubu. Ile mozna czekac na jego bramki? Naprawde to sie zaczyna robic żalosne! A jeszcze jedno, obrona. Akurat bramki nie padly z winy obroncow. Przynajmniej nie tych podstawowych. Pierwszy gol, bramka Davids, drugi Iuliano. ALe napewno, jezeli Legro i Thuram nie zlapia przyzwoitej formy, to trzeba sprowadzic jakiegos Bonere. 8)
: 19 października 2003, 19:10
autor: Maggie Del Piero
: 19 października 2003, 19:21
autor: Shadow_Alex
Zambrotta mistrzem!!!
CHolernie duzo tracimy goli, kurde, cos jest nie tak!!;-/
: 19 października 2003, 21:23
autor: DeeJay
Po meczu powiedzieli:
Miccoli: Cieszę się bardzo z bramek. Najważniejsze są jednak 3 punkty zdobyte z Anconą. Bramki chciałbym zadedykować Danilo i Federico"
Lippi: Jestem usatysfakcjonowany. Bardzo cieszą mnie kolejne 3 punkty. Graliśmy dobrze, kontrolowaliśmy grę. Pod koniec meczu troche za bardzo się rozkojarzyliśmy. Być może zabrakło troche doświadczenia u zmienników, ale musiałem kilka graczy oszczędzać przed meczem Ligi Mistrzów. Ancona stworzyła nam dużo kłopotów w końcowych minutach."
: 20 października 2003, 15:53
autor: ahojekk
Wazne 3 PKT.
: 20 października 2003, 15:59
autor: El_chico_a_Coruna
Juventinho pisze:Po meczu powiedzieli:
Miccoli: Cieszę się bardzo z bramek. Najważniejsze są jednak 3 punkty zdobyte z Anconą. Bramki chciałbym zadedykować Danilo i Federico"
Lippi: Jestem usatysfakcjonowany. Bardzo cieszą mnie kolejne 3 punkty. Graliśmy dobrze, kontrolowaliśmy grę. Pod koniec meczu troche za bardzo się rozkojarzyliśmy. Być może zabrakło troche doświadczenia u zmienników, ale musiałem kilka graczy oszczędzać przed meczem Ligi Mistrzów. Ancona stworzyła nam dużo kłopotów w końcowych minutach."
Lippi w tym wypadku wali same sportowe farmazony...