JuvePoland

Zdjąć kalulu i dać Mario, zdjąć burgera i wstawić kogokolwiek (poza koopem) i mecz wygrany.
Tak proste a pewnie dalej niedostępne dla nowego Boga trenerki talib-tudora

Brak pomysłu i brak techniki to takie dwa główne spostrzeżenie z pierwszej połowy. Kalulu to widać ze nawet Locatelli czasem nie chce do niego zagrać, chlop po prostu wygląda jak środkowy obrońca w fazie ofensywnej, ciekawe dlaczego... Niesamowite, ze 99/100 ludzi widzi to samo, a Igor niestety nie.

W drugiej połowie liczę na szybką podmianę na Mario i wejście Thurama bo Weston w środku pola to jednak tez lekki bloker, brak mu ewidentnie umiejetnosci i to czuć.

Widać tez ponownie ze z tak grającym przeciwnikiem spokojnie powinniśmy mieć wiecej zawodników w środku pola kosztem środkowych obrońców. Do tego kolejny jakiś dziwaczy pomysł aby na lewym skrzydle, gdzie mamy Yildiza i Cambiaso, najwięcej podwaja Kelly. Nie wiem czy to próba zaskoczenia czy co, ale Tudor ma jakies zapędy do wykorzystania środkowych obrońców do dziwnych celów.

0-0 czyli obaj trenerzy zadowoleni. Żenada.

Tudor to Motta 2.0

Tudor to tak świetny trener jak Allegri.

0:0 w tym wybitnym widowisku. BRAWO!

Motta w ubiegłym sezonie wygrał 2 pierwsze spotkania
Tudor w tym sezonie wygrał 3 pierwsze spotkania
Może w przyszłym sezonie ktoś nowy się szarpnie na 4

Niech ktoś zatrzyma tę karuzelę futbolowego <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>

Wynik dla prawdziwych koneserów futbolu.

Niestety Tudor niesie na barkach ten sam problem, który miał Motta i który ma Allegri - minimalny poziom ambicji.

Przeżywaliśmy to już w zeszłym sezonie - dwa remisy < zwycięstwo i porażka. Bez ryzyka to my sobie możemy wypełniać stabilne cele, ale nie walczyć o trofea.

PIĘĆ MECZÓW BEZ ZWYCIĘSTWA!
Biegnij, biegnij Igorku na konferencję poopowiadać jaka niewiele nam brakuje i jak dobrze gramy!

Hektary przestrzeni i swobody rywali przed naszym polem karnym, brak JAKIEJKOLWIEK nici porozumienia miedzy graczami ofensywnymi, stale fragmenty przypominające parodie futbolu i wiecznie nietrafiony wyjściowy skła. I absolutne zero progresu, zmian na lepsze.

Ja to tylko zostawię, żeby nie przepadło. Do podręczników - jak NIE należy ustawiać drużyny.

W imię Allaha musieliśmy zremisować, chłopcy czekają na swoje 72 hurysy

David to na razie parodia piłkarza. Coś szarpał Chico, nieźle o dziwo zagrał Loca, pozytywnie Rugani, reszta albo słabo, albo tragicznie. Kalulu, Gatti, Kelly to jakaś parodia dzisiaj. Cambiaso swój tradycyjny żenujący poziom, Kenni poza bieganiem nie oferował nic, Kenan przypilnowany bez gry. Zmiennicy tragedia. Di Gregorio bardzo niepewny, ale w końcu na "0" z tyłu.
Tu trza porządnego trenera, dobrych transferów, nie na zasadzie byle kupić, byle drogo, bo inaczej to można sobie zmieniać Mottę na Tudora a potem innego "pokemona" a to nic nie da. Przegapiono znowu Conte a to jedyny gość, który by z marszu zrobił tutaj drużynę z tych grajków.

Cóż, mamy wspaniały skład, specjaliści z JP zabronili na kogoś kasztan powiadać więc nasz top z Kanady jest po prostu tylko zesrany, zestresowany i przeszkadza mu piłka, niby nic ale jak kraj, taki z niego top. Nasze pyyzdy nawet w końcówce nie udawali, że chcą coś zmienić bo remis ich satysfakcjonował albo naszego wybitnego speca trenerskiego na ławce, który dolewa coraz więcej cementu do tej betonowej drużyny. Ogólnie to mamy super napastników a chłop, który mógłby cokolwiek jeszcze zdziałać w tym meczu przesiedział go w całości na ławce a jak wiadomo, że zawsze jak wejdzie to coś próbuje. Ale 5 remisów z rzędu to nie lada wyczyn i nasz trenejro zapewne jest szczęśliwy, że pobił rekord trenerskiego gamonia, którego zastąpił. Ja przypuszczam, że z Davidka będziemy mieli jeszcze sporo pociechy, tosz to prawdziwy bombardier, na dodatek za darmo więc to nie kasztan. Powinniśmy przegrać ten mecz i to byłoby bardziej sprawiedlliwie ale trafiliśmy na podobne pały do nas samych.

Zwolnić i tyle, nie ma sensu czekać na luty/marzec aby ratować sezon. Jeżeli trener nie umie podstaw trenerki to niech wraca na kurs albo trenować zespoły w Serie C.

Rugani dziś najlepszy piłkarz Juve, docelowo obrona powinna być Kelly-Bremer-Rugani jeżeli głupi musi się trzymać bezsensownej trójki z tyłu.
Zresztą co tu mówić o meczu jak Rugani to jedyny o którym można napisać cokolwiek pozytywnego

W Juventusie dalej myślą, że jest jakaś super kadra i wystarczy sprawić, że każdy człapak poczuje się komfortowo.
Tudor wstrząsnął drużyną po Motcie i nic więcej nie zrobi, bo nic więcej nie potrafi. Wchodzimy na pełnej w etap frustracji, stężenie machania łapami rośnie z meczu na mecz.
Po przerwie zobaczymy świeże pomysły i dopracowane schematy naszego jugolskiego sztabu .

Bogu widzisz a nie grzmisz. Czy Ajgor nie potrafi zoptymalizować składu? Ile jeszcze tego szamba trzeba przepchać zeby zagrać na 4 obrońców w ustawieniu 14231 ? Przeciez naszą niemoc ofensywna to jakas kpina. Po jakiego grzyba ściągaliśmy Mario i Zhegrove?

Na duzy plus 2 zawodnikow. Rugani i Locatelli. Reszta to co najmniej slaby wystep. Po co Tudor chce zeby w pole karne przeciwnika wchodził Gatti albo Mckennie a no nie wprowadza od początku kogoś na wskroś ofensywnego? Thuram i Kenan pod forma wiec kopiemy się po czole.

Mega slaby wystep Cambiaso, słabią mnie te jego braki w przyjęciu pilki czy w podaniach. David i jego poślizgnięcie sie tez nie przystoi napastnikowi z kilkudziesięcioma bramkami w francuskiej lidze

Podsumowując, dobrze ze na 0 z tyłu, zle w jakim stylu i ze tez o z przodu. Kaleczymy piłkę nożną. Niech na przerwie reprezentacyjnej nabiora w końcu jajec.