Prosi się aż o wywód na temat Maxa
. Ale zbastuje:) ..
A więc do rzeczy.
Zacznijmy od tego, że no nic nie działa - żaden wygrany mecz do tej pory nie był przekonujący. Okazuje się, że to były farty...
A dlaczego? A dlatego, że bramki były z dystansu, błysku geniuszu kogoś jak Yildiz, Vlaho, czy Thuram. I/lub po genialnym dośrodkowaniu jak ten Kosticia z Genoą. Nie widać dużej ilości stwarzanych sytuacji i schematów.
Od trzech meczy bijemy głową w mur - fart z BVB i mecz życia Vlaho, fart z Veroną i teraz fart z Atalantą. Dostaliśmy same prezenty od rywali i nie umieliśmy nic z tego stworzyć. Grając 11 na 10 u siebie od 77/78 minuty po strzeleniu gola na 1:1 myśmy w ogóle nie stworzyli nic co mogłoby zagrozić bramce rywala. Ba - powiem więcej . Gdyby nie to, że bramka sama w sobie to było kuriozalne dziadostwo to w ogóle nic byśmy nie zdziałali i przegrali frajersko 0:1.
Tu nie ma co się bić o to, że Barcelona albo PSG mają taką, a nie inną średnią wieku. Poprostu każdy klub ma inny kaliber talentów. Jest jasne, że Yildiz już jest co zdążył udowodnić zawodnikiem zasługującym na 1 skład i zaufanie. Adzic natomiast oprócz gola klasy Możdżenia niegdyś z Man City nic sobą nie pokazał oraz zawalił nam Atalante.
Yildiz, Fagioli, Soule, Huijsen - tacy zawodnicy byliby na luzie w pierwszym składzie obecnie i mielibyśmy lepszą średnią wieku bo to bardzo dobrzy piłkarze. Natomiast że względu na to, że rządzą nami no cóż ludzie jacy nami rządzą, a wychodzą syfy, że Motta Huijsena nie widział w ogóle to WTF. Nie mam pytań. Zresztą Fagioli tydzień po odejściu ugryzł Włocho-brazylijczyka w środek dupy. Więc wyjaśnienie na Maxa. To samo Hans-Caviglia.
W ogóle odnoszę wrażenie, że nie potrzebujemy ani Locatellego, ani Koopmeinersa. Przydałoby się żeby ich nie było, a byli nawet Fagioli, czy Hans . I myślę, że lepiej by to grało. Nie wspominając już o Rabiocie który poprostu jest lepszy od całego naszego środka pola z wyjątkiem Thurama, który niestety tak samo jak niegdyś u nas Rabiot nie potrafi utrzymać formy.. I no ma skoki jej w różnych kierunkach.
I jeszcze jedno - o jakich to mitycznych schematach Conte mówicie które rzekomo wymarły w 2017 po Cardiff. ? To te schematy co nie działały ani z Galatasaray ani z Benficą w półfinale Ligi Europy? Te mityczne 3-5-2 i granie syfu poza Włochami?
Max pokonał wczoraj Conte i oglądając mecz odnoszę wrażenie, że mógłby on trwać i 200 minut i Napoli nie strzeliłoby 2 gola. Był strzał neresa z dystansu jak kiedyś z nami gdy grał w Ajaxie i tyle. Perfekcyjna obrona. Mądre rozgrywanie i genialny Modric oraz Rabiot . Dobrze skonstruowana, konkretna maszyna która umie stwarzać sytuacje, strzelać, bronić i mieć jaja. Bez względu na statystyczne 70% posiadania piłki.
Przecież takich bzdur się nie da czytać. Piszecie jakby Conte się zameldował w finale Ligi Mistrzów kiedykolwiek. A on raptem jest tylko poskramiaczem Celticu Glasgow i to był szczyt jego umiejętności oraz najlepszy sezon w Europie w Juventusie. Mityczne przejście do kolejnej fazy i wpierdziel od Bayernu.
Zdajcie sobie wreszcie sprawę z tego, że Conte jest obwiniającym wszystkich wokół siebie przegrywem gdy mu nie idzie w Europie. W Juventusie wyjaśnił go jak peta Allegri, a w Interze Inzaghi. Facet w 2015 mówił, że Juventusu nie stać na sukcesy w Europie bo nie wchodzi się do drogiej restauracji z 10 euro w kieszeni . W 2019 w Interze również robił to samo i obwiniał wszystkich, że nie ma kim grać w Europie jak dostał w dupę. Teraz przyszła pora na Napoli. Dostali majstra i jak dadzą ciała w CL to również wyjdzie i powie, że nie dostał odpowiednich piłkarzy, wszystko jest wina zarządu.
https://polskieradio24.pl/artykul/23987 ... -w-europie
https://przegladsportowy.onet.pl/pilka- ... su/c3wlvgv
To jest człowiek mem. I jeszcze przywoływanie go jako twórcę mitycznych schematów umarłych w Cardiff to jest syf i w ogóle bezczelność .
Mandzukic, Pjanić, Khedira, Matuidi - nawet ich Conte w życiu nie widział. To Allegri zrobił dwie rewolucje udane środka pola na miarę finału Ligi Mistrzów z trójki - Pogba/Vidal/Pirlo na khedire/matuidiego/Pjanicia. Więc jak można bzdury o schematach jakichś opowiadać.
Teraz przyszły ciężary i zobaczymy czy Tudor uniesie czy polegnie.
