Re: Serie A 24/25 (26): Cagliari - JUVENTUS FC
: 23 lutego 2025, 20:47
McKennie jest lepszą 10 niż Koop ale przez upodobania trenera niesłusznie cierpi Thuram.
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
Tak sobie przeczytałem ten wpis i według Ciebie (jeśli dobrze łączę kropki):Anelson pisze: ↑21 lutego 2025, 17:10 Jeszcze się nie raz musi okazać, że Allegri to nie był napis na dropsie żeby coś się tu zmieniło w głowach i jeszcze nie jeden Tudor odnowiciel i inny Zaccherroni albo drugi Motta musi tu przyjść dać tyłka po całości by doceniono wyniki ponad stan średniaka ligi włoskiej ostatnich lat - Juventusu. Dziadujemy, nie umiemy utrzymać najlepszych piłkarzy w klubie, przeciętniaków kisimy jak ogórki konserwowe. Juventus to drużyna regularnie osłabiana wymianą siekierek na kijki, źle oceniamy potencjał piłkarzy. Veigi, Luiza, Koopa, Kellyego, Di gregorio i wielu innych jak Gonzalez nie powinno tu być kosztem Chiesy, Dybali, Rabiota, Huijsena czy Wojtka. Jesteśmy od lat żałosnym tworem i nie ma tu winy żadnego trenera, a już napewno nie Allegriego, że mu się każe lepić z przygłupów drużynę jak Pogba, czy Fagioli albo amatorów z Juve Next-Gen bo chłopu z F1 się nie podobał Dybala albo klubu nie było stać na nikogo więcej jak za darmo Paul, czy Di Maria. Mieli złoty róg, wydali kupę kasy. Łącznie tyle w jedno lato co Allegri w 3 lata włącznie i jest gorzej na każdym polu oraz nawet na siłę jakby się zesrać to tu żadnej nadziei nie widać na horyzoncie. Identyczna sytuacja jak w 2009 i z Ranierim. Musieliśmy mieć Zaccherroniego, Ferrarę i na koniec protoplastę Motty - Del Neriego by udowodnić, że nie w Claudio był problem i był dobrym trenerem tak samo jak Max. Nie mamy nazwisk, umiejętności i mocy przerobowej by grać taką piłkę jak sobie marzymy i PSV to idealnie podsumowało skoro my nie wiedzieliśmy co się dzieje, a przecież ten sam klub w 3 meczach ograliśmy w dwóch - to pokazuje, że drużyna leciała na Hypie nowej miotly i te wyniki były i tak ponad stan. To cud , że jesteśmy na 4 miejscu obecnie. I cudem będzie top 4 na koniec. Czy Tudor będzie lepszy? Niekoniecznie. Sezon jest przegrany, nie mamy szans nigdzie. To plus gówno-transfery jak kelly, veiga już kontuzjowany, alberto jakiś portugalski itd. - ogółem młoda ekipa = porażka bo tu trzeba mieć jaja by dalej walczyć o top 4 mając w głowie taki zjazd i porażki na każdym polu w każdym pucharze, a i w lidze również. Tyle ode mnie. Z gówna bata się nie ukręci. Wszystkie porażki akurat tego sezonu to porażki bezpośrednio Motty - zero autorefleksji, złe zmiany, brak wyczucia, brak motywowania graczy, brak jaj, wypowiedzi z dupy , granie ludźmi którzy w ogóle nie powinni grać nawet zdrowi z gorączką (koop), jakieś akcje krzywe ,że tego samego zawodnika 2 razy zmienia w ciągu meczu, anuluje dobry pomysł by zastąpić gównianym i dojeżdzają nas jak burą sukę - czegoś takiego nigdy nie widziałem. Nie chcę gościa widzieć. Wolałbym do końca sezonu Allegriego niż Tudora. Macie jakiś lepszy pomysł niż Xavi, czy wspomniany Tudor, na już tu i teraz?