Re: Serie A 24/25 (17): Monza 1-2 JUVENTUS FC
: 23 grudnia 2024, 07:44
Miałem przeczucie (na szczęście mylne) że w tej drugiej połowie nam wcisną gola na je**y remis. Rozumiem oddać na jakiś czas piłkę przeciwnikowi żeby formacja ofensywna odpoczęła ale kurde przez 3/4 drugiej połowy? Wchodzili w naszej pole karne jak zimna wódeczka w gardełko. Tylko szczęście i nieporadność napastników Monzy uchroniła nas od blamażu.
Chlopaki krytykujecie Savone a chlop ma 21 lat i zostaje wpuszczony na gleboka wodę prosto z next gen (gdzie przyznajcie się kto o nim słyszał w czerwcu tego roku?).
Kalulu to istna sinusoida. Bardzo dobre mecze przeplata takimi jak wczorajszy. Multum błędów, szczególnie w 1 połowie.
Gatti, śmieszy mnie jak widzę go idącego za akcja pod pole karne przeciwnika haha no technik z niego żaden. To rzemieślnik, on ma się przepchnąć, odepchnąć, wygrać głowę i nie wychodzić za połowę...
Loca dobry mecz. Pewny w decyzyjach. No i asysta do Nico...
Chlopaki krytykujecie Savone a chlop ma 21 lat i zostaje wpuszczony na gleboka wodę prosto z next gen (gdzie przyznajcie się kto o nim słyszał w czerwcu tego roku?).
Kalulu to istna sinusoida. Bardzo dobre mecze przeplata takimi jak wczorajszy. Multum błędów, szczególnie w 1 połowie.
Gatti, śmieszy mnie jak widzę go idącego za akcja pod pole karne przeciwnika haha no technik z niego żaden. To rzemieślnik, on ma się przepchnąć, odepchnąć, wygrać głowę i nie wychodzić za połowę...
Loca dobry mecz. Pewny w decyzyjach. No i asysta do Nico...