Strona 3 z 3

Re: Serie A 24/25 (13): AC Milan - JUVENTUS FC

: 23 listopada 2024, 21:35
autor: Garreat
Nie zesrajcie się, remis na San Siro to dobry wynik.
Co do meczu flaki, było trochę fajnej małej gry, ale konkretu z tego zero (z obu stron).
Decyzje (i wykonanie) Thurama w okolicach 20 metra to niezła padaka.
Odegranie Weah klasa, przyjęcie Kupmainersa dramat.
6 spotkań do półmetka, z czołówki zostały Atalanta i Fiora.
Punkty straciliśmy m.in. z Parmą i Cagliari, a nie dzisiaj.
Teraz wyjazd na AV i oby tam nie było wtopy.

Re: Serie A 24/25 (13): AC Milan - JUVENTUS FC

: 23 listopada 2024, 21:37
autor: Pluto
Dwie ranne drużyny i zamordowany futbol.
Motta mocno powalczył o swoje ulubione trofeum zgniłej pyry za 0:0 ściągając tak na wszelki wypadek Conceicao.
Z drugiej strony indywidualnie nikt mu nie pomógł. Yildiz, który dla tyle co Leao czyli nic, Koop udowadniający, że na 9 da się grać dużo gorzej nic Vlahovic i Locatelli. Bardzo elegancko rozdziela krótkie piłkę w poprzek boiska ale kiedy trzeba zagrać piłkę robiąca różnice odstawia niewyobrażalny pazdzierz.

Re: Serie A 24/25 (13): AC Milan - JUVENTUS FC

: 23 listopada 2024, 21:54
autor: Bart985
Paya pisze: 23 listopada 2024, 21:14 Ale jest pełna kotrola, hehehe.
Hehehe, pierwszy mecz Partacza z Milanem 1:1, 4 celne strzały kontra 7 Milanu, 44% posiadania piłki.
Rewanż na SanSiro? 0:0, 2 celne strzały kontra 9 Milanu, 53% posiadania piłki jakimś cudem.

Motta 5 celnych do 2 Milanu i 56% posiadania
Hehehe.
:facepalm:

Re: Serie A 24/25 (13): AC Milan - JUVENTUS FC

: 23 listopada 2024, 22:44
autor: Oldfan
Nie pokonać tak słabego Milanu - dramat.

Re: Serie A 24/25 (13): AC Milan - JUVENTUS FC

: 24 listopada 2024, 07:44
autor: pitrek
Nie było kim tego wygrać, nie mamy pół składu a gramy znowu za 3 dni, można było to przepchać na 0-1 no ale jak pisałem wyżej nie było kim i czym. Oczy bolą do dzisiaj ale 1 pkt jest można powiedzieć na trudnym terenie

Re: Serie A 24/25 (13): AC Milan - JUVENTUS FC

: 24 listopada 2024, 08:28
autor: dimebag11
Patrząc na tabelę, to mimo niskiego, szóstego miejsca zajmowanego przez Juve nasza sytuacja nie wygląda najgorzej, bo po zakończeniu obecnej kolejki będziemy tracić do lidera maksymalnie 4 punkty (o ile Napoli wygra z Romą), a do reszty czołówki 3 oczka. Natomiast jeśli chodzi o naszą grę to nie jest już tak optymistycznie, bo o ile defensywa mimo kontuzji fundamentalnego dla nas Bremera i rezerwowego Cabala prezentuje się całkiem dobrze nawet z młodym Savoną na boku, to pomoc nadal nie jest w stanie obsługiwać atakujących podaniami pozwalającymi stworzyć realne zagrożenie pod bramką rywali. Niemniej musimy zacząć wreszcie wygrywać z tymi słabszymi drużynami typu Cagliari czy Parma, bo tylko na nich i co gorsza jeszcze na swoim stadionie straciliśmy 4 punkty, których właśnie brakuje nam do liderowania w Serie A. Do końca rundy z mocnych rywali zostały nam pojedynki z Atalantą i Fiorentiną, a niestety obie te ekipy są ostatnio w znakomitej formie co zwiastuje, że z nimi też ugramy maksymalnie jakieś remisy...

Re: Serie A 24/25 (13): AC Milan - JUVENTUS FC

: 24 listopada 2024, 13:36
autor: Oldfan
dimebag11 pisze: 24 listopada 2024, 08:28 Patrząc na tabelę, to mimo niskiego, szóstego miejsca zajmowanego przez Juve nasza sytuacja nie wygląda najgorzej, bo po zakończeniu obecnej kolejki będziemy tracić do lidera maksymalnie 4 punkty (o ile Napoli wygra z Romą), a do reszty czołówki 3 oczka. Natomiast jeśli chodzi o naszą grę to nie jest już tak optymistycznie, bo o ile defensywa mimo kontuzji fundamentalnego dla nas Bremera i rezerwowego Cabala prezentuje się całkiem dobrze nawet z młodym Savoną na boku, to pomoc nadal nie jest w stanie obsługiwać atakujących podaniami pozwalającymi stworzyć realne zagrożenie pod bramką rywali. Niemniej musimy zacząć wreszcie wygrywać z tymi słabszymi drużynami typu Cagliari czy Parma, bo tylko na nich i co gorsza jeszcze na swoim stadionie straciliśmy 4 punkty, których właśnie brakuje nam do liderowania w Serie A. Do końca rundy z mocnych rywali zostały nam pojedynki z Atalantą i Fiorentiną, a niestety obie te ekipy są ostatnio w znakomitej formie co zwiastuje, że z nimi też ugramy maksymalnie jakieś remisy...
Na siłę usprawiedliwiasz Motte i jakoś sobie tłumaczysz, to jak jest. Byłeś mega surowy dla Maxa, wszystko krytykowałeś, a teraz brak odwagi aby napisać, że Motta podejmuje złe decyzje ?

Ok jakby Juventus w tym meczu atakował, próbował, ale to wyglądało jakby remis ze słabym Milanem - był wielkim sukcesem . Przecież oni są daleko i teraz nam inni odjadą.

Szkoda, że tak mało osób tutaj umie pisać na poważnie i jakoś starać się być obiektywnym. Jak jest słabo, to warto napisać, że póki co jest słabo, a nie jakieś na siłę wyszukiwanie pozytywów.


Milan wczoraj był na spokojnie do ogrania i nie ma co kłamać, że to cenny punkt, bo to STRATA 2 oczek. Jest coraz gorzej i do tego Giuntoli -chyba nie pomógł. Trochę mnie to bawi, bo robiono tu z niego zbawcę, a teraz te same nicki po nim jadą. Jechano i po Paraticim w sumie ... Czasem myślę, że wielu tutaj gra w Fma i chyba myśli, że to atk samo wygląda ...

Re: Serie A 24/25 (13): AC Milan - JUVENTUS FC

: 24 listopada 2024, 14:26
autor: Marcin890124
Allegri nie zbudował nic w trzy lata i ci pasowało a do Motty się czepiasz a jeszcze nawet pół sezonu nie minęło.

W klubie powinien być zakaz kupna piłkarzy powyżej 30 roku życia i ważniejsze kosztujących powyżej 30 mln. Trzy najdroższe transfery z lata to niewypały i nie da się tego obronić.

Re: Serie A 24/25 (13): AC Milan - JUVENTUS FC

: 24 listopada 2024, 15:43
autor: Negri
Nie mamy w środku pola gościa, który potrafi podać penetrująca piłkę do przodu w ataku pozycyjnym.

Locatelli? Nie rozśmieszajcie mnie. Oglądając mecz zwracałem specjalnie uwagę na jego zagrania. Gość zagrywa wszystko co leci do tyłu, tak się nie da grac w piłkę. Thuram probuje, ale to nie jest gość do technicznych rozwiązań. Potrzebujemy środkowego pomocnika, który będzie harował w defensywie, ale i konkretnym podaniem progresywnym uruchomi napastnika/skrzydłowego.

Re: Serie A 24/25 (13): AC Milan - JUVENTUS FC

: 24 listopada 2024, 16:52
autor: szczypek
Załóżmy czysto teoretycznie, że Juventus Motty = Juventus Allegriego. Jeśli tym co murem za Allegrim tamten Juventus wystarczał to w czym jest problem? Gra ta sama, a pieniędzy trenerowi płacimy mniej.

Jest coś przedziwnego w tej drużynie. Gdyby Milan strzelił nam wczoraj gola odpowiednio wcześnie (żeby był czas na odrobienie) to byśmy to najpewniej odrobili. Tak jakby program był ustawiony na "nie przegrać" i w tej wersji nie ryzykujemy dopóki nie zmusza nas do tego sytuacja. Dziwne to jest dla mnie, bo porażka i zwycięstwo to 3 punkty a dwa remisy to 2 punkty, a widząc Juventus który "chce" i ten, który "musi" myślę, że ryzykując mamy więcej niż 50:50 na wygraną, więc ja bym szedł na pełnej, a nie oszczędzał się nie wiadomo na co.
I słabe to wytłumaczenie, że brakuje nam kilku zawodników. Jak to byłby finał LM to też byśmy mówili, że nie dało się wygrać, bo nie mamy napastnika? Vlahovic póki co nawet jak gra to mało tego napastnika mamy w składzie, więc co za różnica?

Re: Serie A 24/25 (13): AC Milan - JUVENTUS FC

: 24 listopada 2024, 18:24
autor: Szwamb
Negri pisze: 24 listopada 2024, 15:43 Locatelli? Nie rozśmieszajcie mnie. Oglądając mecz zwracałem specjalnie uwagę na jego zagrania. Gość zagrywa wszystko co leci do tyłu, tak się nie da grac w piłkę. Thuram probuje, ale to nie jest gość do technicznych rozwiązań. Potrzebujemy środkowego pomocnika, który będzie harował w defensywie, ale i konkretnym podaniem progresywnym uruchomi napastnika/skrzydłowego.
Takim pomocnikiem zagrywającym z głębi pola mógłby być Koopmeniners. Co nie zmienia faktu, że Loca też umie do przodu, tylko kwestie taktyczne w meczu z Milanem decydowały o grze na skrzydła by co najmniej zremisować.

Szkoda urazu Weaha przed meczem, który nie wystąpił w pierwszej 11. Amerykanin jest w gazie ostatnio i może mógłby się nam objawić jako właśnie konkretny, środkowy napastnik. Ma ku temu pewne cechy:
timing,
IQ,
szybkość,
niezła technika użytkowa,
strzały obiema nogami

ma dopiero 24 lata i faktycznie można by było go doszlifować w tym aspekcie.

Jak wszedł pod koniec na chwilę na atak to serio wyglądało to dobrze.

Za nim Yildiz, który jest świetny na boku, ale był genialny jako ofensywny pomocnik.

Koopmeinersa zapraszamy na DM obok Thurama, ewentualnie bok pomocy właśnie. Jest zbyt jednonożny i zbyt słaby technicznie użytkowo (niestety) na grę na "10" :(

Re: Serie A 24/25 (13): AC Milan - JUVENTUS FC

: 24 listopada 2024, 23:35
autor: AdiJuve
Negri pisze: 24 listopada 2024, 15:43 Nie mamy w środku pola gościa, który potrafi podać penetrująca piłkę do przodu w ataku pozycyjnym.

Locatelli? Nie rozśmieszajcie mnie. Oglądając mecz zwracałem specjalnie uwagę na jego zagrania. Gość zagrywa wszystko co leci do tyłu, tak się nie da grac w piłkę. Thuram probuje, ale to nie jest gość do technicznych rozwiązań. Potrzebujemy środkowego pomocnika, który będzie harował w defensywie, ale i konkretnym podaniem progresywnym uruchomi napastnika/skrzydłowego.
Chyba niezbyt uważnie, bo wg whoscored prawie 2/3 piłek grał do przodu i 1/4 do tyłu. Ale już taki Koop połowę podań ma do tyłu i tutaj jest właśnie problem. Problemem nie jest przetransportowanie piłki z naszej połowy na połowę rywali, problemem jest to, ze w pierwszej linii nie ma jakości w rozegraniu, Koop jest daremny, Concencaio wczoraj chyba ani razy nie wygrał pojedynku z Hernandezem zyskując metry, Yildiz niewiele lepiej, Kennie to biegał po całym boisku. Kolejny mecz gdzie nie ma kompletnie gry na 20-30m od bramki rywala. Brak jakości w ofensywnych gracza jest aż nadto widoczny. Nasza cała gra kończy się tak na 25/30m od bramki rywala i to nie tylko z Milanem ale i w wielu poprzednich meczach.

Problem to brak kreatywnego pomocnika, Koop kreatywność to ma na poziomie Pinsoglio, podobnie Kennie, Thuram potrafi podryblować, ale kreatywnego podania też nie ma, to samo Loca, rozegra od tyłu, rozrzuci, dogra do przedniej formacji, czasem ale z rzadka coś więcej, jedynie Fagio wydaje się potrafić coś więcej, ale ten to chyba jeszcze dalej ma głowę u bukchmachera. I jeżeli nie masz kreatywnej pomocy to powinieneś mieć bardzo dobrych skrzydłowych w grze 1 na 1, a w Juve mamy chaotycznego Concencaio i średniego na skrzydle Yildiza i dobrze grającą piłką "9" a jaki jest Vlaho to każdy wie. Dla mnie to jest znowu problem na linii potrzebni gracze pod wizję trenera, gracze, których chce sprowadzić DS. A Motta widać, że poza pomysłem z Bologni nic więcej na razie nie oferuje. Ale jak się ściąga trenera z określoną wizją to daje mu się narzędzia jakich potrzebuje, w innym przypadku jest to głupota totalna.

Re: Serie A 24/25 (13): AC Milan - JUVENTUS FC

: 24 listopada 2024, 23:40
autor: Oldfan
Może jakby inni z rywali potracili punkty w tej kolejce, to inaczej bym spojrzał na mecz z Milanem, a tak to katastrofa. Czym dalej w las tym jest gorzej, a czołówka już odskakuje : /