Niestety Vlahovic poniżej oczekiwań. Mecz z Empoli byłem przekonany, że jest w niedziele o 15 i nie obejrzałem, ale na powtórkach widziałem że mógł być decydujący, podobnie jak wcześniej z Romą.
Dzisiaj PSV chciało grać z nami w piłkę i o ile na początku mieli inicjatywę (jak właściwie do tej pory każdy nasz przeciwnik), tak finalnie przegrali. Roma nie chciała grać, Empoli zdaje się że również.
Vlahovic kosztował nas olbrzymie pieniądze i musi otwierać wyniki spotkania w sytuacjach kiedy jest to wymagane. Liczę, że w trakcie sezonu się to zmieni. Jego nieskuteczność może kosztować nas wiele. Tak jak swego czasu trzeba było mocno popracować nad głową Bonucciego, tak tego obecnie wymaga Serb.
Porównania do Amauriego nie uważałbym za trafne. Brazylijski Włoch przychodził do nas w wieku 31 lat, Dusan ma przed sobą całą karierę. Jest większa szansa, że uda się coś z niego jeszcze wydobyć.
Sam mecz bardzo przyjemny dla oka, cieszy odrodzenie Locatelliego. Nie spodziewałem się tak dobrej gry Gattiego na początku sezonu, oby to się utrzymywało!
Coraz lepiej idzie nam gra piłką, choć wciąż zdarzają się niedokładności. Potrzeba jeszcze trochę więcej czasu, a powinno wyglądać to świetnie. Wierzę, że Douglasa problemy z aklimatyzacją przeminą niebawem.
Szkoda braku transferu Sancho/pozostania Chiesy. Niestety nie wierzę, że Weah będzie kiedyś decydujący, nawet jako zmiennik. Wolałbym aby Mbangula dostawał szansę kosztem Timothyego.
Teraz pozostaje nam czekać na sobotni mecz z Napoli
