JuvePoland

Ścierventus dramat można zaorać tfu

Dziady nad dziadami. Takiego kalectwa to ja w okręgówce nie widziałem.

Brawo Maksio, kolejne trofeum z głowy, piękna wola walki w naszym wykonaniu.

Jesteśmy pośmiewiskiem.
Nie chcę widzieć tego samobójcy na ławce.

Ręka Bremera. Wiedziałem, że to będzie miało znaczenie. Acerbi sam załatwił naszych topów.
Ten klub już nie oddycha. Brak pulsu. Giniemy...

Ted Lasso za sterami zdziałałby więcej od tego łysego dzbana.

Życzę panu Agnellemu żeby się już nigdy nie mógł wysrać w spokoju - za to, że do spółki z toskańskim wuefistą doprowadzili Juventus mentalnie i piłkarsko na dno.

Hatfu.

No to kolejny dymek wypalony, jeszcze tylko Sevilla nas wyjaśni i potencjalnie mamy dwa lata bez pucharów. Można z powrotem ściągać Pirlo, trenując ten zespół przez dwa lata bez żadnej presji daje większe nadzieje na to, że w 2025 będziemy umieli grać w piłkę, niż nasz toskański Probierz. Będzie po co wracać na salony.

Wyjść taktyka: 1-3-7 i dośrodkowywać na Kjeze, haha tylko ten taktyk na to mógł wpaść.

Madry, solidny mecz Interu. Nerazzurri ida w gore z forma - to dobrze wrozy na te ciekawa koncowke sezonu. Podobno marzenia sie spelniaja...

Fontanny kału poprzedzone gwałtownym wypierdem z głębi dupy niczym erupcja wulkanu wystrzeliły mi w twarz. Czuję się zbrukany. Dobranoc. Słodkich snów.

4 mecze
4 porażki

Odkąd merdacze strzeliły bramkę, mieliśmy 75 minut na to aby wyrównać. Nie tyle, nie wyrównaliśmy, nie strzeliliśmy bramki co w ogóle nie stworzyliśmy krzty zagrożenia, ani jednej jakiejś składnej akcji. To ludzkie pojęcie przechodzi co ten łysy czub zrobił z tej drużyny. Czwarta porażka z rzędu na krajowym podwórku z czego w 3 kolejnym meczu nie strzeliliśmy bramki a <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> dzban nadal kręci rekordy w klubie. Ja nie wyobrażam sobie aby pozostał w następnym sezonie bo tego nie da się oglądać, większego gówna nikt nie gra. Troglodyci też nic nie grali ale przede wszystkim chcieli wygrać, mieli chęci...nasze atrapy usłyszały tylko, że mają grać na 0-0, jak już plan się nie powiódł to rozkaz herszta był : calma, grajmy na 0-1 aby wstydu nie było a musimy odgryźć się w lidze. W następnym meczu kolejny oklep od Bologny ale wybitny strateg ma pełne zaufanie zarządu.

Inzaghi był juz na wylocie a ma prawie pewny PW i może finał LM. Do CL też wejdą. Wyjaśnił naszego manekina podręcznikwo. 0 pomysłu.

Widzę ryj tego gościa w plakacie z westernu i podpisem wanted ,, poszukiwany zabójca futbolu ".

Kamciu pisze: ↑26 kwietnia 2023, 23:02 Madry, solidny mecz Interu. Nerazzurri ida w gore z forma - to dobrze wrozy na te ciekawa koncowke sezonu. Podobno marzenia sie spelniaja...

Idź spać. Buty chociaż ściągnij w gościach.

Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy. Niby człowiek wiedzioł a jednak trochę się łudził.
Maksiu ciamajdo, odejdź. Mam nadzieję, że włoskie hieny zjedzą go w tv.
Mamy takie rozwiązania w ataku, że Acerbi wygląda jak profesor. Milik raczej nie ma przyszłości w klubie.
Tu nawet nie ma czego komentować. Był to jeden z najsłabszych meczów jakie oglądałem w tym roku.

Garreat pisze: ↑26 kwietnia 2023, 23:05 Tu nawet nie ma czego komentować. Był to jeden z najsłabszych meczów jakie oglądałem w tym roku.

Powtarzam sobie to po co drugim naszym spotkaniu

Komentować nie ma co, bez chęci zwycięstwa to nawet mega fart nie pomoże.

To jest klub mem, z trenerem memem u sterów. Żadna poważna drużyna nie pozwoliłaby sobie na permanentny śmietnik na boisku. Juventus nie jest poważną drużyną, to klub mem.