Re: LM 22/23 (1): PSG - JUVENTUS FC
: 07 września 2022, 06:43
przez te kontuzje mamy taka ławkę...
że dla nas mogłoby zmian nie być

że dla nas mogłoby zmian nie być

Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
Bezradność w ataku i brak schematów raził zwłaszcza w końcówce, gdy PSG się broniło, a my rozgrywaliśmy po łuku bo tylko tego nauczył ich Taktyk.
I tak jest progress, bo w meczach z pasterzami z ligi włoskiej gramy dobrze zazwyczaj przez 10-15 minut, a tu aż cała połowa. Dlaczego tak się dzieje, wyjaśniłem wyżej. Allegriego w trakcie meczów powinien ktoś trzymać na muszce ze spluwą przy łbie, może wtedy Juventus prezentowałby się lepiej.
Żeby tak zrobić trzeba mieć skład na poziomie Realu czy City. Wyjście na PSG bez odpowiedniego zabezpieczenia tyłów z tym co mamy obecnie w Turynie to byłaby po prostu tragedia. Trochę niektórym ten obraz drugiej połowy zaciemnia chyba babol Donarrumu przy bramce Kenniego i samolubność Mbappe. Bo realnie to PSG miał w drugich 45 minutach więcej okazji niż w pierwszych,. Owszem ślepo patrząc przez pryzmat wyniku można wyciągnąć mylny wniosek jakoby ta druga połowa była przyzwoita. Ale fakty są takie, że wystarczyło by po przejęciu piłki gracze PSG szybko uruchomili trio z przodu i już było groźnie bo jednak wygrać biegówkę z takim Mbappe to może by potrafił Theo z Milanu a nie obrońcy Juve. PSG tak naprawdę w każdej chwili było wstanie przejść z szybką akcją na którą ciężko byłoby Juventusowi odpowiedzieć czymkolwiek.B@rt pisze: ↑07 września 2022, 10:14 Druga połowa zaskakująco przyzwoita. Pokazała, że w tym zespole jest potencjał, ale trzeba tu kogoś, kto potrafiłby taki poziom zaangażowania w drużynie utrzymać przez 90 minut. Niemniej jednak trudno jest mi oprzeć się wrażeniu, że PSG też trochę nas zlekceważyło po przerwie i po prostu popełniło typowe dla nas błędy przy prowadzeniu - rozluźnienie, zwolnienie, obniżenie koncentracji. To jest przeciwnik do ogrania, ale trzeba na nich wyjść z otwartą przyłbicą i pianą na pysku, a nie z uruchomionym odliczaniem do pierwszej straconej bramki.
Aha. Oni zawsze się motywują na mocnych rywali, a potem na weekendzie znowu będzie tylko kwadrans.Baczu pisze: ↑07 września 2022, 09:33I tak jest progress, bo w meczach z pasterzami z ligi włoskiej gramy dobrze zazwyczaj przez 10-15 minut, a tu aż cała połowa. Dlaczego tak się dzieje, wyjaśniłem wyżej. Allegriego w trakcie meczów powinien ktoś trzymać na muszce ze spluwą przy łbie, może wtedy Juventus prezentowałby się lepiej.
Nie powiedziałbym, że w starciu z Benficą będziemy faworytem. Wyrównany pojedynek dwóch europejskich średniaków.
Ta, marzenia. Obstawiam dwa zwycięstwa i trzy zwycięskie remisy.