Strona 3 z 5

Re: Serie A 21/22 (24): JUVENTUS FC - Hellas Verona

: 06 lutego 2022, 21:35
autor: Nicram_93
Ten tercet z przodu wygląda naprawdę obiecująco, Dybala co prawda raz lepiej, raz gorzej, świetny debiut póki co Vlaho, a mogło być jeszcze lepiej, kapitalny Morata (czyżby to była pozycja dla niego?). Niestety pomoc bardzo słabo, o ile Zakarię można rozgrzeszyć ze względu na debiut, ale z każdą minutą było lepiej, tak reszta słabiutko, a Rabiot tradycyjnie tragiczny. Szału nie ma ogółem, gdyby nie ten dobrze funkcjonujący tercet z przodu, to mielibyśmy typowy mecz rundy jesiennej.

Re: Serie A 21/22 (24): JUVENTUS FC - Hellas Verona

: 06 lutego 2022, 21:36
autor: Urbi27
Ten debiut Vlaho wygląda tak jakbyśmy wcześniej na każdy mecz wychodzili w 10-tke. Mega koks z niego i jeszcze wiele dobrego dla nas wygra.

Świetny Dybala on mega korzysta ze z kimś może rozegrać piłkę i ten ktoś się nie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> o własne nogi.

Morata ah Morata, pięknie bedzie jak na lewej w tym ustawieniu zobaczymy Chiese.

Zakaria na początku trochę elektryczny, ale później lepiej. Widać jednak że to jest przecinak.

Jako drużyna lepiej choć irytuje mnie to oddawanie inicjatywy, no ale tan Rabiot no kurcze dramat. Przydałyby się jeszcze boki obrony z XXI wieku i mamy fajny zespół.

Re: Serie A 21/22 (24): JUVENTUS FC - Hellas Verona

: 06 lutego 2022, 21:37
autor: Garreat
Vlahovic brawo za całokształt, jednak powiedzmy uczciwie w kilku sytuacjach zachował się jak junior.
Zakaria ładnie czyści, zaczął spięty ale z czasem coraz lepiej.
System kalmy nie przewiduje żadnej odpowiedzi na agresywny pressing, który jest specjalnością Verony. Więc cieszmy się z tego prowadzenia.
Pimpek w żółtym robi co może by naszym nie szło za dobrze.

Re: Serie A 21/22 (24): JUVENTUS FC - Hellas Verona

: 06 lutego 2022, 21:39
autor: Sorek21


Jutro w gazetach takie zdjęcie z podpisem - Imperium kontratakuje !

Re: Serie A 21/22 (24): JUVENTUS FC - Hellas Verona

: 06 lutego 2022, 21:43
autor: Antichrist
Akcja bramkowa bardzo ładna i ogólnie pierwsze 45 minut mogło się podobać. Szkoda drugiej akcji Vlahovicia, ale debiut ma jak na razie wymarzony. Zakaria na początku dosyć nerwowo, potem już lepiej. Komentatorzy na Eleven trochę się rozpływają nad Serbem, co momentami jest trochę zabawne (porównanie do nowych elementów Gwiazdy Śmierci 😂). Liczę na drugą bramkę i czyste konto po naszej stronie w drugiej połowie.

Re: Serie A 21/22 (24): JUVENTUS FC - Hellas Verona

: 06 lutego 2022, 21:45
autor: piterjuve
Mecz jest bardzo wyrównany. Jeśli Hellas nie padnie fizycznie, to wcale tak różowo tego nie widzę.
Oni wychodzą wysoko do presingu, my gramy niskim i liczymy na szybkie akcje. Pozycyjny atak w wykonaniu Juve, jak dotąd w ogóle nie istnieje.

Re: Serie A 21/22 (24): JUVENTUS FC - Hellas Verona

: 06 lutego 2022, 22:39
autor: Feeps
Misja wykonana. Cieszy bramka Vlaho i gra Moraty, Dybala tez niezle, 4 miejsce i w tej chwili nie mozemy juz nizej do konca sezonu zejsc w tabeli. FORZA JUVE :juveflag:

Re: Serie A 21/22 (24): JUVENTUS FC - Hellas Verona

: 06 lutego 2022, 22:42
autor: jackop
Przyjemne debiuty nowych nabytków. Oby nasz sztab medyczny nie wykończył Zakarii już na starcie.

Nawet coś tam piłkę pokopaliśmy chwilami. Ważne 3 pkt.

Re: Serie A 21/22 (24): JUVENTUS FC - Hellas Verona

: 06 lutego 2022, 22:45
autor: B@rt
Czyli co, wychodzi na to, że gdyby nie dwa transfery za ponad 80 milionów, to bylibyśmy 2 pkt. w plecy? :)

Mecz może nie był bardzo porywający, ale na spokojnie zgarnęliśmy 3 pkt. Gratulacje dla debiutantów i... W zasadzie dla całej drużyny, bo dzisiaj właściwie wszyscy zaprezentowali się co najmniej solidnie. Swoją pracowitością bardzo zaskoczył mnie Arthur, z kolei Morata zrobił kapitalną asystę. Oby to był zwiastun lepszej rundy wiosennej.

Re: Serie A 21/22 (24): JUVENTUS FC - Hellas Verona

: 06 lutego 2022, 22:48
autor: rammstein
Brawo. Mogło być spokojnie nawet wyżej.

Dodam, że pierwsze czyste konto z Veroną od 2016 r.

Re: Serie A 21/22 (24): JUVENTUS FC - Hellas Verona

: 06 lutego 2022, 22:52
autor: Urbi27
Morata się ładnie pokazał w drugiej połowie. Za to szacun, choć pomysłu nieukrywajmy nie było od 45 do 60 minuty, znów to był indywidualny zryw, który zakrył ten dosyć marny okres gry. Z takim potencjałem ofensywnym powinniśmy rywali po prostu tłamsić, choćby okresowo po 15 minut w połowie ale jednak siadać i wchodzić na wyższe rejestry.

Arthur naprawdę kolejny dobry mecz, jak dla mnie chłop na tym regiscie wygląda lepiej niż Loca, jakby marnego Rabiota zamienić na Loce to mielibyśmy fajna pomoc.

Re: Serie A 21/22 (24): JUVENTUS FC - Hellas Verona

: 06 lutego 2022, 22:54
autor: woe
Wreszcie gol w plecy przestanie być wyrokiem. I do tego do czwartku albo i nawet do kolejnej niedzieli można mieć dobry humor. Może to były początki wielkiej współpracy niczym Del Piero-Trezeguet.

Obrazek

Re: Serie A 21/22 (24): JUVENTUS FC - Hellas Verona

: 06 lutego 2022, 22:58
autor: daroo89
Solidny mecz Juventusu i wystarczyło to, by odesłać z kwitkiem ekipę, która nam ostatnio nie leżała. Nie było dziś słabych punktów w ekipie bianconerich, widać było jakieś zalążki team spirit. Wydaje się, że nawet Arthur wyglądał dziś jakby zrozumiał czego wymaga się w Juventusie. Szkoda, że rozmiar zwycięstwa nie jest wyższy, bo okazje były. Lepszych debiutów chyba nie można sobie było wymarzyć.

Re: Serie A 21/22 (24): JUVENTUS FC - Hellas Verona

: 06 lutego 2022, 23:00
autor: Bartosz Karawańczyk
Volto pisze: 06 lutego 2022, 09:49 PS2:
Nieaktualna 'kuleczka'
Niestety i Hellas poszedł drogą AA i zamienił kawał historii, piękny herb za którym stoi kawał historii, na jakiś zygzak, logo czy jak to zwać.
Wiem, wiem, wygrzebałem ją z jakiegoś starego tematu. Nie chciało mi się robić nowej, miałem inne plany na niedzielę. :prochno:
DonPatch pisze: 06 lutego 2022, 18:33 Popraw najlepszego strzelca XD
A na to nie wpadłem... :laugh:

Re: Serie A 21/22 (24): JUVENTUS FC - Hellas Verona

: 06 lutego 2022, 23:05
autor: Garreat
No to Zakaria se pograł :prochno: . Oby nic poważnego... Rabiot to wymoczek, ze swoimi warunkami powinien dominować a jest klepany jak dziecko.
Do zmiany Dybala-Cuadrado mieliśmy tu raczej 4-3-1-2 ze skrzydłami Danilo-MDS, więc niespecjalnie dziwi brak gry pozycyjnej.
Verona gra intensywną piłkę. Juventus jakoś (byle jak...) przetrwał napór i wykorzystał dziury.
Pawełek zniesmaczony zmianą, niech się przyzwyczaja bo w centrum projektu to już był. Normalne oskrzydlenie pozwoliło docisnąć w końcówce, szkoda że nie wpadło więcej bo sytuacje były.
Od pierwszego meczu widać jak bardzo brakowało silnej 9, nawet jeśli Vlahovic zagrał "ledwie" dobrze. Zupełnie nowe opcje gry i uruchomienie potencjału reszty.
Krótkimi momentami czuć było ten błysk co w meczu z Romą.