JuvePoland

Nic nie działa,
Nic się nie klei,
2 celne strzały,
Genoa nam w drugiej wpierdzieli.

#PirloOut

Mam nadzieję, że to jest ostatni mecz w podstawowym składzie Dybali. Koleś już nie umie nawet dokładnie przyjąć piłki i on chce więcej kasy na kontrakcie? Za co?
Żeby nie było, że tylko krytykuję naszego Messiego, to pora po raz enty powiedzieć o naszej p[omocy, że to jest srakowata pomoc. Jeśli ploty o Pogbie są prawdziwe, to dawać go jak najszybciej, francuz nawet jak człapie w man utd na boisku, to daje więcej jakości niż nasza pomoc (poza McKenniem).

Na drugą połowę wpuścić Moratę, niech trochę porobi szumu.

Dybala i jego technika, która zanika.

Ozdoba tego meczu jest nieudane przyjęcie Pawełka a to nic nie szkodzi, dzięki temu do piłki podbiegł Bentancur i 5 metrów od bramki. Dybala, Bentancur i Rabiot do zmiany...ale wybitny taktyk Pirlo coś wymyśli na ukojenie nerwów

Prócz Szczęsnego to chyba żaden z naszych zawodników nie ma przypisanej pozycji i skonkretyzowanych zadań wyznaczonych przez Tudora/Pirlo.
Nasz styl gry to rewolucja w futbolu, takiego grania na chaos to chyba nawet Świerczewski nie implementował. W tym chaosie wyróżniają się nie bez przyczyny Chiesa i Cuadrado, nawet Ronaldo który jest już statecznym starszym panem, nie nadążą.
Aha, sfochowany szczaw z miesiączką niech ściąga koszulke z dychą na plecach i wypieprza do PSG albo Anglii po te swoje upragnione dolary.

4 ostatnie gole Ronaldo to 4 karne. 30 mln € za to płacimy.

Jak w każdym meczu będziemy dostawać po 2 karne to Andrzej zgarnie Potrójną Koronę

Pany, patrzcie jaka dominacja. Rynce same składajom się do oklaskufff

Mimo męczenia buły, to progres względem meczu z Torino był widoczny. Drużyna z łatwością podchodziła w okolice pola karnego.
Oczywiście dalej była to wielka improwizacja, ale mieliśmy z gry więcej, niż desperackie wyścigi do końcowej linii.
Cuadardo z Makenim zdominowali prawą stronę. Na lewej Chiesa też dawał radę -- do czasu aż opadł z sił.
Stracona bramka na konto Sandro i Szczęsnego, ogólnie Wojtek zagrał słaby mecz, wprowadzając chaos przy wyprowadzaniu piłki.
Dybala zdecydowanie dźwignął się w drugiej połowie. Pozostaje nadzieja, że się w końcu odbuduje, jest dla niego miejsce w tej drużynie.
Rabiot to porażka, powinno być prowadzenie od 2 minuty, ale nasz pitbull bał się wstawić głowę i skończył z żółtkiem, sytuacja-mem.
Nie podobał mi się De Ligt, który każde wyjście ofensywne kończył długą piłką do nikogo.
Występ większości w okolicach 7.0 - poza Szczęsnym, Rabiot i (byc może) MDL.

Ciężko się to ogląda, każdy nasz mecz w serie a to męczarnie, chaos, ale to jest na tyle oczywiste, że nie będę się dalej rozwodził.
Więc...
Krystyna poza karnymi niewiele nam daje - tak wiem, krążą już legendy jaki to ma pozytywny wpływ na szatnię, mentalność itp. Tyle, że ja nie widzę tej silnej mentalności, wręcz przeciwnie widzę brak koncentracji i granie na alibi. Znamienne są sytuacje, w każdym meczu, kiedy poszczególni zawodnicy na siłę szukają zagrania do Krystyny mimo, że gołym okiem widać lepiej ustawionych innych zawodników. Krystyna podnosi rękę do góry, a oni grają na pałę do niego. Czy aż tak są niesamodzielni (mówiąc skrajnie delikatnie) czy mózgu im brakuje?
Co więcej, aktualnie Krystyna to cień zawodnika z Realu, bez szybkości, bez dryblingu, za to z egoizmem i milionami followersow. Oczywiście problemem naszym nie jest tylko Krystyna, po prostu w tej wypowiedzi poruszyłem wątek z nim związany.
Aha, katastrofy nie ma, wciąż walczymy na każdym froncie i zachowujemy kontakt z czołówką.

Mati1990 pisze: ↑13 grudnia 2020, 18:57 Mam nadzieję, że to jest ostatni mecz w podstawowym składzie Dybali. Koleś już nie umie nawet dokładnie przyjąć piłki i on chce więcej kasy na kontrakcie? Za co?
Żeby nie było, że tylko krytykuję naszego Messiego, to pora po raz enty powiedzieć o naszej p[omocy, że to jest srakowata pomoc. Jeśli ploty o Pogbie są prawdziwe, to dawać go jak najszybciej, francuz nawet jak człapie w man utd na boisku, to daje więcej jakości niż nasza pomoc (poza McKenniem).

Na drugą połowę wpuścić Moratę, niech trochę porobi szumu.

Jak dobrze, że Pirlo nie musi słuchać takich wybitnych znafffcow jak Ty.
Cieszy wygrana po w miarę dobrej grze. Genoa zaparkowała autobus, a przeciwko takim drużynom gra nam się najciężej. Jest progres, a o to nam chodzi. A że bramki z karnych? I co z tego? Przeszkadza Wam to? Przecież oba ewidentne i wypracowane. Nie z przypadku.

Niektórzy mogliby powiedzieć, że najważniejsze 3 pkt. ale dajcie spokój, jak w ogóle można grać coś takiego jak my gramy. Przecież dla nas każdy mecz z ligowym outsiderem jest cięższy od meczu z europejska potęgą. Jak można mając takich zawodników grac taki syf i dlaczego ta pseudotrenerzyna nie wyciąga wniosków ? W środę Atalanta pokaże nam futbol, to będzie nieprzyjemny wieczór bo ja już nie wiem w czym tkwi sekret tego gówna jakie prezentujemy. Ja <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, Sturaro nam strzelił, którego wcześniej komentator nawet nie wymienił, jeszcze tylko czekałem aż Pacuś coś walnie.

3:1, statystyki przerażajace na nasza korzyść, a i tak jest płacz.

Tydzień 6:1 w bramkach w dwóch wyjazdach, Ala to ale to ciagle mało.

Forum
Jp

Adrian27th pisze: ↑13 grudnia 2020, 21:37 3:1, statystyki przerażajace na nasza korzyść, a i tak jest płacz.

Tydzień 6:1 w bramkach w dwóch wyjazdach, Ala to ale to ciagle mało.

Forum
Jp

4 karne, ciekawe co będzie jak tych karnych zabraknie. Już debatowaliśmy nad tym niejednokrotnie, nie liczy się tylko wynik ale i gra, która nadal wygląda kiepsko.

Nie żeby gra była nie wiadomo jaka, ale karne nie biorą się też znikąd.