JuvePoland

LukaszG / DLuGi pisze:Niestety nie. Słyszałem to i owo ale to nie zmienia faktu, że te mecze są mało ważne. Przyjdzie sezon i nasza gwiazda zarabiająca 9 mln znowu się mentalnie wyłoży. Ma talent, owszem.. ale ma już 26 lat.

Lubię takie gadanie, ale ok, daj jakieś fakty, ja mogę:

1. Czy Rabiot nie powinien grać w podstawie bo w towarzyskich to nasz najlepszy zawodnik?
2. Z dostępnych napastników który najlepszy na 9-ke?

-Ronaldo nie chce grać na 9ce
-Higuain który ma jeszcze większe mentalne problemy co widać w tych meczach towarzyskich
-Mandziukic który kompletnie nie nadaj się do taktyki Sarriego
- Dybala który pokazuje lepszą formę od Higuaina i pasuje do taktyki Sarriego

Pomijam kwestie poza sportowe gdzie kibice chcą aby Dybala został. Nie widziałem żeby tak krzyczeli do Mandziu czy Higuaina, tak samo na social media.

Ja nie jestem przeciwnikiem Dybali. Po prostu jestem w szoku, że ludzie razem z zarządem go wypychali, a teraz jest "bogiem" z 10 na plecach.

Ja ocenię go dopiero po kilku meczach tak jak każdego innego piłkarza Juve :cwaniak:

Jasne ale powiedz chociaż kto według ciebie na ten moment powinien grać jako napastnik? Możesz wybrać z aktualnie w składzie bez Ronaldo bo nie gra na tej pozycji.

No i tutaj faktycznie pojawia się problem przy naszym ustawieniu 4-3-3 i Dybala jest opcją numer jeden. Bardzo żałuję, że Kean z nami nie został. Ewentualnym rozwiązaniem było by też przejście na inne ustawienie.. no ale to jest mało prawdopodobne.

Dokładnie, obecnie Dybala to najrozsądniejsze rozwiązanie ale też zależy od sprzedaży bo może tylko jego ktoś będzie chciał kupić. Nikt nie ma go za nie wiadomo kogo z przodu.
Grając w podstawie mam nadzieję że z rzutów wolnych coś strzeli. Z pomocy Rabiot musi trafiać i teraz liczę na Ramsey-a który może z Costą i Dybalą w trójkącie rozgrywać piłkę.

Oczywiście nie jest powiedziane że nie trafi do nas Icardi tylko im bliżej do końca okienka to mniej szans na to.

LukaszG / DLuGi pisze:No i tutaj faktycznie pojawia się problem przy naszym ustawieniu 4-3-3 i Dybala jest opcją numer jeden. Bardzo żałuję, że Kean z nami nie został. Ewentualnym rozwiązaniem było by też przejście na inne ustawienie.. no ale to jest mało prawdopodobne.

Ale jakie inne ustawienie? Znasz jakieś bez napastnika? Bo z naszej kadry tylko Dybala nadaje się do grania jako podstawowa dziewiątka. Mandzukic nie nadaje się już do niczego, a Higuain jest w Turynie spalony, wypychanie go od ponad roku na siłę z klubu nie zmotywuje go do lepszej gry, to nie ta psychika.
Jest jeszcze Matuidi, z którego Allegri próbował zrobić wysuniętego napastnika, ale ten kulfon potyka się o własne nogi.

Profesor pisze:Pomijam kwestie poza sportowe gdzie kibice chcą aby Dybala został. Nie widziałem żeby tak krzyczeli do Mandziu czy Higuaina, tak samo na social media.

Do Higuaina akurat krzyczeli :-)

Wojtek pisze:

Profesor pisze:Pomijam kwestie poza sportowe gdzie kibice chcą aby Dybala został. Nie widziałem żeby tak krzyczeli do Mandziu czy Higuaina, tak samo na social media.

Do Higuaina akurat krzyczeli :-)

To tego nie zauważyłem a może po prostu głośniej do Dybali

Nic tylko czekać, aż Khedira kolejny raz zaliczy 16 kontaktów z piłką w LM jak w meczu z Totkami.

Poprostu pisze:Nic tylko czekać, aż Khedira kolejny raz zaliczy 16 kontaktów z piłką w LM jak w meczu z Totkami.

Po co mu kontakty z piłką skoro on świetnie potrafi się ustawić...

Da się coś napisać o Ramsey'u? Nie oglądałem meczu, a przyznam że od lat nie byłem nikogo aż tak ciekaw. Zawsze go bardzo bacznie obserwowałem - w Arsenalu i reprezentacji - i patrząc na jego przebieg kariery, talent i kontuzje, to wiem że.. nic nie wiem on autentycznie może być naszym najlepszym piłkarzem sezonu jak i największym niewypałem. :co?:

Raz ładnie piętą wyłożył piłkę Higuainowi. Niestety tego drugiego zatrzymał bramkarz, choć akcja bardzo ładna

Patrząc na nasz obecny skład mam nadzieję, że Dybala zostanie. Według mnie pasuje idealnie przy obecnej grze i składzie na pozycje 9. Za Maksia grał na skrzydle/10/ i na nieokreślonej pozycji, którą wymyślił Maksiu czyli jestem wszędzie i nigdzie.
Wiem, że to już odległe czasy, bo parę sezonów minęło, ale w Palermo Dybala grał najbardziej wysuniętego zawodnika w drużynie i w kombinacyjnej grze razem z Vazquezem robili wtedy spore zamieszanie.
W Juve też najwięcej dobrego dawał grając w ataku, wysuniętego lub cofniętego napastnika.
Wydaję mi się, że pod styl Sarriego najlepiej pasowałby właśnie Dybala i Higuain ewentualnie można czasem zagrać z dwoma napastnikami z przodu.
Opchnąć Mandzura i w ataku mamy spokój.

Dam tu, bo jeszcze nie widzę tematu meczowego - Juve podało, że Sarri ma zapalenie płuc.
Niech się chłop kuruje szybko. Może jakoś zdąży się ogarnąć na Parmę.

Zapalenie płuc tylko źle brzmi, nawet na antybiotyku może sobie spokojnie stać przy linii. Ale i tak pewnie zdąży się wyleczyć, nic strasznego.