JuvePoland

Ci, którzy piszą o braku doświadczenia Sarriego, niech porównają je z doświadczeniem Maxa, gdy do nas przychodził.

Cóż, liczyłem na Pepa, więc Sarri może być lekkim rozczarowaniem, ale rok, czy nawet pół roku temu brałbym go w ciemno. Jeśli trenerem ma być Włoch, to tylko on lub Gasp...

Cóż, trzeba życzyć powodzenia, bo przychodzi w bardzo trudnym momencie.
Seria A to obowiązek, a rywale wydają się mocni jak nigdy. Do tego logicznym jest, że Juve nie będzie mistrzem co rok do końca świata, kiedyś musi wygrać ktoś inny.
Mamy Inter z Conte i drugi rok Carlo w Neapolu - będzie ciężko, do tego wielkie wymagania w LM.

Liczę na pozytywne uwolnienie drużyny, tak jak Max zrobił to po Conte. Mamy świetny skład, z potencjałem który nie został wykorzystany.
Czekam na stałe fragmenty i schematy w ofensywie, których Max nie umiał nauczyć.

Sarri niech nauczy ich atakować, CR zmotywuje i jazda

Ofensywny futbol, po jakimś czasie szybko grająca drużyna. Będzie na pewno ciekawie, a z czasem będzie się to oglądało naprawdę przyjemnie. Nie mogę się doczekać, by zobaczyć, jak nasza drużyna wygląda grając ofensywny, szybki futbol.
Problemem jest tylko mała rotacja zawodników. Mała rotacja była w Napoli, mała rotacja była również w Chelsea.
Zauważyłem, że w Chelsea aż 7 zawodników grało ~3000 min. Dla porównania CR7, który wydawało mi się, że grał zawsze, grał ~2700 min.

Przemo90 pisze:Podobnie jak kolega powyżej - nie należę do osób robiących z Guardioli Boga i cudotwórcę. Poza jego popularnością i medialnością wg mnie taki Klopp wciąga go nosem. Biorąc pod uwagę jego potencjalne zarobki (po ad 20 baniek za sezon plus bonusy), Sarri z jego zarobkami na poziomie 5,5 mln to dobre wyjście z tej sytuacji. Duża szansa ze przebije beton taktyczny Maxa i w końcu zaczniemy grać ofensywnie, w końcu Ronaldo i mowy środkowy napastnik zaczną strzelać bramki. Dajmy szanse Maurycemu. Może to jego czas - może po wygraniu LE dorzuci uszaty puchar ? Całe Napoli popełniłoby zbiorowe harakiri gdyby wygrał nam kolejne scudetto i LM.
Ja mi daje kredyt zaufania i wierze w niego - zejdźmy w końcu na ziemie i popatrzmy kto był dostępny ? Trener Atalanty nie do wyjęcia a reszta to kiepy. Czekam teraz na duze transfery skoro przyoszczędziliśmy na pensji trenera.

Różnica zarobków między Pepem, a Sarrim jest tak ogromna, że może dzięki zaoszczędzonym pieniądzom sprowadzimy jakąś gwiazdę? :uklon:

jackop pisze:

Poulinho pisze:Za dwa lata z pierwszych stron wątku o Sariim będzie można wyciągnąć podobne kwiatki.

Chyba nie zadałeś sobie trudu, żeby przeczytać poprzednie posty - typowe

Ktoś wie jakie fajki kopci Sarri?

Nie wiem, ale próbując to znaleźć przypadkiem trafiłem na info, że gość kopci 80 fajek dziennie :shock: :shock:

https://www.thesun.co.uk/sport/football ... rd-bridge/

Verse pisze:

Przemo90 pisze:Podobnie jak kolega powyżej - nie należę do osób robiących z Guardioli Boga i cudotwórcę. Poza jego popularnością i medialnością wg mnie taki Klopp wciąga go nosem. Biorąc pod uwagę jego potencjalne zarobki (po ad 20 baniek za sezon plus bonusy), Sarri z jego zarobkami na poziomie 5,5 mln to dobre wyjście z tej sytuacji. Duża szansa ze przebije beton taktyczny Maxa i w końcu zaczniemy grać ofensywnie, w końcu Ronaldo i mowy środkowy napastnik zaczną strzelać bramki. Dajmy szanse Maurycemu. Może to jego czas - może po wygraniu LE dorzuci uszaty puchar ? Całe Napoli popełniłoby zbiorowe harakiri gdyby wygrał nam kolejne scudetto i LM.
Ja mi daje kredyt zaufania i wierze w niego - zejdźmy w końcu na ziemie i popatrzmy kto był dostępny ? Trener Atalanty nie do wyjęcia a reszta to kiepy. Czekam teraz na duze transfery skoro przyoszczędziliśmy na pensji trenera.

Różnica zarobków między Pepem, a Sarrim jest tak ogromna, że może dzięki zaoszczędzonym pieniądzom sprowadzimy jakąś gwiazdę? :uklon:

Wolisz Pepa na ławce trenesrskiej za 30 baniek rocznie i Ruganiego w obronie a Khedire w pomocy ?
Ja wole Sarriego za 5 baniek na ławce i budzet płacowy przeznaczyc na Pogbe czy De Ligta

Tarnos15 pisze:przypadkiem trafiłem na info, że gość kopci 80 fajek dziennie :shock: :shock:

w takim razie jego przeciwnicy mogą odetchnąć z ulgą bo tych 3 lat na które podpisał kontrakt raczej nie wypełni

Verse pisze:Problemem jest tylko mała rotacja zawodników. Mała rotacja była w Napoli, mała rotacja była również w Chelsea.

kwestia zmienników jakich i ilu masz zmienników oraz ile masz kontuzji, Maks grał jak grał bo z kontuzjami był na bakier i miał w czym przebierać ale prawda jest taka, że żaden trener nie rotuje w obronie, u nas jak było każdy wie

Sarri w CFC wpuszczał tego Loftus-Cheeka i to wg mnie dobra informacja - gość nie miał grać tylko być na sztukę a rozegrał sporo meczów i miał swój wkład bo okazał się wystarczająco dobry, młody Odoi ostatecznie też zagrał sporo minut, chociaż nie da się ukryć, że to jeszcze nie poziom PL i dlatego nie przegrywał rywalizację z Williamem i Pedro (chociaż jeszcze pół roku temu myślałem inaczej)

u nas jednak nie będzie do rotacji 2 zawodników z przodu a więcej, w pomocy będzie 5 zawodników na podobnym poziomie itd., a nawet jeśli nie będzie takiej rotacji to po części tylko się cieszyć - to będzie oznaczało brak kontuzji, rotacja to ostatnia rzecz jaką bym się martwił bo Sarri jeszcze nigdy nie był w takim klubie

jedyne co się martwię to problem jaki miał w CFC - przekonanie kopaczy grających do tej pory na 1-0 do swojej wizji, wprowadzenie w miarę szybko swoich schematów i całej reszty, mam jednak nadzieję, że Kielon i Barza mu w tym pomogą i nasi zawodnicy szybko w niego uwierzą, reszta przyjdzie "sama"

Maly pisze:jedyne co się martwię to problem jaki miał w CFC - przekonanie kopaczy grających do tej pory na 1-0 do swojej wizji, wprowadzenie w miarę szybko swoich schematów i całej reszty, mam jednak nadzieję, że Kielon i Barza mu w tym pomogą i nasi zawodnicy szybko w niego uwierzą, reszta przyjdzie "sama"

Serio? Ja przez cały sezon miałem wrażenie, że tego właśnie tym piłkarzom brakuje, zwykłej przyjemności z gry, mordowanej niemiłosiernie przez minimalizm Maksa. Także o kwestię samego przekonania zawodników bym się nie obawiał. Bardziej martwi mnie aspekt techniczny, tzn. to, ile czasu zajmie im przyswojenie filozofii Sarriego po tak długim okresie rozrabiania betonu.

ten uśmiech:
ciekawe czy kibice Napoli będą teraz kibicować Juve

jackop pisze:

Poulinho pisze:Za dwa lata z pierwszych stron wątku o Sariim będzie można wyciągnąć podobne kwiatki.

Chyba nie zadałeś sobie trudu, żeby przeczytać poprzednie posty - typowe

Ktoś wie jakie fajki kopci Sarri?

Byłem negatywnie nastawiony do Sarriego jako trenera Juve, jestem nadal.

Sarri oficjalnie trenerem Juve!

:sciana: :sciana:

Ale <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Brak słów.

Cel nasz to utrzymywanie prymu w gownolidze i granie na nerwach lokalnym klubom podbierając ich trenerów, zawodników.

Także tego... Można się obudzić i wsadzić sobie plany mocarnego klubu w ****

Czyli jednak pozostają w mojej mocy słowa sprzed kilku tygodni: nasz zarząd nie ma ambicji do walki o sam piłkarski szczyt.
Zadowoli nas miejsce gdzieś w pierwszej dziesiątce - przede wszystkim finansowe, reszta jest dla Agnellego i spółki wtórna. Smutne to.

Nie chciałem Sarriego, liczyłem do konca na Pochettino. chyba nie ten kaliber dla nas.

Może faktycznie nie ten wątek, ale posty z pierwszych minut po ogłoszeniu Sarriego.

Na tym forum pojawiał się (raczej słusznie) zarzut, że Max nie rozwija zawodników.

Koulibaly, Hysaj, Ghoulam, Diawarra, Rog, Zieliński, Allan, Callejon, Insigne, Mertens, Higuain.

Wszyscy wyżej wymienieni swoją zdecydowanie najlepszą piłkę grali za kadencji Maurizio.

Dajmy chłopu popracować

No Mały oby było, jak piszesz. Bo jeśli rotacja będzie i ładny, ofensywny futbol to nie mam nic do zarzucenia Sarriemu. No może neapolitańską przeszłość

Przemo90 pisze:
Wolisz Pepa na ławce trenesrskiej za 30 baniek rocznie i Ruganiego w obronie a Khedire w pomocy ?
Ja wole Sarriego za 5 baniek na ławce i budzet płacowy przeznaczyc na Pogbe czy De Ligta

To pytanie do mnie? Przecież jasno określiłem się, że dzięki zaoszczędzonym pieniądzom mam nadzieję, że kupimy TOPa

Verse pisze:

Przemo90 pisze:
Wolisz Pepa na ławce trenesrskiej za 30 baniek rocznie i Ruganiego w obronie a Khedire w pomocy ?
Ja wole Sarriego za 5 baniek na ławce i budzet płacowy przeznaczyc na Pogbe czy De Ligta

To pytanie do mnie? Przecież jasno określiłem się, że dzięki zaoszczędzonym pieniądzom mam nadzieję, że kupimy TOPa

To forum to taka piaskownica ostatnio, że zapewne kolega myślał, że ironizujesz

Skoro okazało się, że to Di Marzio był tym "dobrze poinformowanym", może rzeczywiście jest spora szansa na powrót Pogby?

@B@rt: tak, może i tego im brakowało ale po 1 poza fajną grą nadal trzeba wygrywać i tu pojawia się po 2 bo Sarri to jednak nie Pep i nie jest powiedziane, że od 1 treningu każdy od razu uwierzy w jego piłkę, szczególnie wtedy gdy przez te 5 lat kilku piłkarzy mówiło, że 1-0 to najlepsze zwycięstwo itp., coś w ich głowach na pewno zostało niestety z tej papki Maksia

aha - i dla ludzi, którzy myślą, że zwolniliśmy Allegriego bez planu na nowego managera: w lutym Sarri był na wylocie z CFC, praktycznie skreślili go już wszyscy, my 20 luty przegrywamy 0-2 z AM i wylewa się fala pomyj na Maksa, mówi się o zmianie trenera... dopiero później Sarri odbija się od dna a my odwracamy losy dwumeczu jednak bardzo możliwe, że to już wtedy nastąpił pierwszy kontakt obu stron co by potwierdzało wiadomości jakoby to już od lutego mamy dogadanego następce Allegriego (tylko, że nie Pepa), następnie czekamy na finał LE/LM by ogłosić nowego trenera bo gra on w jednym z tych meczów a w międzyczasie Nedved mówi, że to będzie trener z top4 PL a AA, że Maksa kibice nie przyjęli zbyt dobrze i z nowym trenerem może być podobnie, od finału LE mija jednak sporo czasu bo CFC ponoć nie wywiązało się z obietnicy, że po sezonie dadzą Sarriemu odejść więc trzeba było negocjować kwotę odstępnego

@down: oby było jak piszesz ale jeszcze muszą się tej piłki nauczyć a jeszcze miesiąc temu mieli problem z wymianą 3 podań pod polem karnym rywali

Maly pisze:@B@rt: tak, może i tego im brakowało ale po 1 poza fajną grą nadal trzeba wygrywać i tu pojawia się po 2 bo Sarri to jednak nie Pep i nie jest powiedziane, że od 1 treningu każdy od razu uwierzy w jego piłkę, szczególnie wtedy gdy przez te 5 lat kilku piłkarzy mówiło, że 1-0 to najlepsze zwycięstwo itp., coś w ich głowach na pewno zostało niestety z tej papki Maksia

Jeżeli piłkarze faktycznie mieli dość gówno piłki to filozofię Sarriego z chęcią przyjmą.