JuvePoland

Hehe, ale wstyd.

Jak równy z równym przeciwko Benevento. Na wyjeździe! Szacuneczek

#AllegriOut

No akurat co do tej straconej bramki to nie można mieć jakichś pretensji do kogokolwiek. Wojtek świetnie wybronił pierwszy strzał, ale przy dobitce nie mógł już nic zrobić.
Szkoda tylko, że Mandzu schodzi na skrzydło, a lewa strona w ogóle nie funkcjonuje.

Można śmieszkować?

Najgorszy zespół w całej historii SerieA gra jak równy z równym z 6-krotnym mistrzem Włoch.

Forza cyniczne Juve :hellyes:

Nie mam zamiaru wykłócać się o tą żółtą kartkę dla Jugola. Sędzia zadecydował inaczej i nie ma sensu tego komentować.
To co rzeczywiście jest tutaj problemem to to, że wynik z zespołem tego kalibru powinien być już ustalony i ewentualny gol byłby traktowany jako przyjemny bonus, a anulowany jako "eeee trudno".

Nie no bez jaj... Znowu męczymy bulę z Benevento...

Spokojnie panowie, dzięki mikro-cykolm wynik jest. Teraz 45 minut na własnej połowie i pewne 3 pkt. na trudnym terenie. Toż to aż Serie B nie wolno narzekać

Wstydu nie mają chociaż pamiętajmy,że w Benevento nie gra byle kto,bo m.in Sagna z Arsenalu, Sandro z Tottenhamu czy Guilherme z Legii

Ależ nam to ciężko idzie, no ale co się dziwić jak to mocarne Benevento . Zamiast mitycznej wiosny to u nas chyba kryzys formy.

Dybala 20 goli ma w Serie A z czego większość zdobyta przeciwko takim rywalom, nie no ciesze się że podreperował statystyki.

1-2 i tyle będzie ogólnie, wynik ustalony.

Jak to miało wyglądać? "Gryzienie trawy"? "Sportowa złość"? "Wysoki wynik"? :spiteful:

Całe szczęście Paulo Dybala życzył mamie wszystkie dobrego, a przecież zawsze mógł wyrazić publiczne poparcie dla trenera.

Co prawda gramy ze słabeuszami, ale gołym okiem widać, że spośród naszych asów Marchisio ma najwięcej jakości w środku pola. Nie potrafię pojąć dlaczego on gra tak mało.

Na przeciwległym biegunie Mandzukic. Naprawdę, temu panu już dziękujemy.

Serio Mandzukic był kiedyś jednym z najlepszych zawodników grających głowa?

Nie wiem po co Max oszczędza Coste i Higuaina na mecz z Real M, przecież tamten dwumecz jest praktycznie rozstrzygnięty, lepiej było już dać ich, niech grają i liczyć że będą w gazie...

Nie wiem dlaczego Marchisio tak rzadko gra, ale żaden zawodnik nawet Pjanic nie potrafi zagrywać takich bezpośrednich, przeszywających obronę przeciwnika piłek...