JuvePoland

Jakie zmęczenie? Mandzukic to tytan, a Cuadrado nie grał ostatnio.

Pocisnąć ich, potem Monaco i dalej Torino w Derby Della Mole. Jakoś zmęczenia po naszych nie widać. Zresztą ludzie, przecież nasi nie grają na 100 % To męczenie buły nazywacie męczeniem się? Tą grę do tyłu? Przecież nie ciśniemy przez 90 minut - siły są dobrze rozkładane.

Chętnie dziś zobaczyłbym w końcówce Mattiello - swoją drogą to też boczny - no i raz jeszcze Mandragorę.

Masaż przed meczem

:rotfl:

Aby przegrać mistrzostwo, musimy przegrać 3 najbliższe mecze z Atalantą i Romą na wyjeździe oraz z Torino u nas. Taki scenariusz to jedyna nadzieja dla Romy, bo na pewno nie stracimy punktów z Crotone czy Bologną, mając nóż na gardle.

Reasumując: zwycięstwo dziś = Scudetto

najsilniejszy skład na Bergamo..
Crunny mniemam, że Roma zremisuje z Lazio, wiec nawet te dwie ostatnie wygrane moga byc na wyrost

Z Twittera Juventusu - w takich strojach w końcu zagramy?

Szkoda, że nie Marchisio. Pasowałoby, żeby złapał ciągłość, a ten znowu na ławce.

Chiellini po raz kolejny pokazuje, że w meczu z Topami Europy jest bestią nie do zajechania. A w meczu ze średniakiem SerieA jest średniakiem

Trzeba teraz wrócić z Monaco na drugą połowę.

Dużo niedokładności, ogólnie gramy na stojąco ale tego można było się spodziewać. Liczę na bramkę w drugiej połowie i chociaż remis.

Brawo! Występ żenada i to skład na LM. Dybala do wymiany bo co dotknie to zepsuje. Frajerzymy!!!

gramy na drugim biegu oprocz Dybali i Samiego, którzy graja na wstecznym.
Przypominał mi ten mecz, spotkanie z Bologną z poprzedinego sezonu, które zakończyło sie bezbramkowym remisem. Ale tutaj Atalanta wpakowala. Mam nadzieje, ze Conti zapewnil sobie transfer bo robi fajne zamieszanie.
Licze na remis, zeby jakos pozytywnie bylo przed MOnaco.

Tak to się musiało skończyć - przespana pierwsza połowa i gol do szatni. Niby gra pierwszy skład a nędza straszna...

Dybala to się odnalazł dopiero w 44 minucie.

Chiellini jak nie gra z Barceloną czy z Realem to jest zwyczajnym średniakiem i kaleczy niemiłosiernie.

Mandzukić dziś na chodzonego.

Przez całe 45 tylko 1 akcja mogła się dla nas zakończyć golem - strzał Cuadrado. Atalanta miała więcej okazji.

Nieudolność, słaba gra - tak jakby byli myślami już przy Monaco. Ale do jasnej ciasnej, to nie usprawiedliwia takiego kalectwa. To co dziś robi Chiellini to parodia, zresztą cała drużyna niedokładna, Cuadrado jak zwykle celownik roztentegowany, Dybala słabo.
Mógł już dać pograć rezerwowym, oni przynajmniej pokazali by zaangażowanie.

Jesteśmy strasznie niedokładni , mamy problem żeby wymienić 2- 3 dokładne podania, sporo chaosu w obronie. Dobrze, że taki mecz dzisiaj a nie w środę, bo mam wrażenie, że nie chodzi tylko o oszczędzanie się na LM, ale też mamy dzisiaj po prostu gorszy dzień, w którym kompletnie nic nie wychodzi.

Super postawa! Już widać jak Ci zawodnicy chcą coś wygrać. Tylko druga połowa ich ratuje.