Strona 3 z 6

: 04 stycznia 2017, 02:37
autor: Robaku
alessandro1977 pisze:Jeżeli to Pan postawił jako pierwszy krzyż to znaczy, że każdy kolejny jest Pana bez względu na to ile razy był wymieniany. Podobnie jak i niektórzy koledzy i ja odwiedziłem to miejsce i zapaliłem znicz, nie mogło być zresztą inaczej. Proszę się nie dziwić, że dostał Pan tyle odpowiedzi - wiele osób na tym forum to prawdziwi kibice, nie sezonowcy jak w przypadku niektórych klubów, które akurat są na topie. Ma pan bardzo skromne marzenie - odwiedzić grób Gaetano. Wielu z nas nie raz było w Turynie, mam nadzieję, że podobnie wielu z nas dołoży tę cegiełkę aby mógł Pan spełnić swoje marzenie. Mam nadzieję, że moderator założy odpowiedni wątek na JuvePoland do czego namawiam. Cieszę się, że zostanie Pan na forum, dla mnie to zaszczyt.
Myśle, że cel, którym jest podróż do Turynu można zorganizować w dużo bardziej spektakularny sposób. Tutaj są jednostki które działają na rzecz Drughi czy wydawnictwo SQN, które mogą w sposob oficjalny skontaktowac sie z klubem i zorganizować podróż na dużo wyższym poziomie organizacyjnym niż nasza zrzutka i do czego namawiam. Oczywiście zbiórka finansowa będzie wskazana, jeśli już się w jakis sposób zorganizujemy, aczkolwiek taka polska delegacja to byłoby coś znaczącego na JS przy okazji jakiegoś meczu.

: 04 stycznia 2017, 07:53
autor: zabekmj23
Długo czytam nasze forum ale ten temat to mnie zamurował...
Dziękujemy Panie Andrzeju za rejestracje i podzielenie się historia za nami.
Liczę że uda się przy pomocy forum spełnić marzenie.

: 04 stycznia 2017, 08:26
autor: Hed
Vincitore pisze:Leci mi 13 rok na tym forum, ale dawno mnie tak nie zamurowało w trakcie czytania jakiegoś wątku.

Historia Scirei jako piłkarza i człowieka zawsze mnie fascynowała, dziękuję Panie Andrzeju.
Mam tak samo jak Ty...

Kopara mi opadła wczoraj, jeszcze dzisiaj nie mogę pozbierać jej z podłogi. Dziękuje Panie Andrzeju i wielki szacunek. Może Pan na mnie liczyć jakbym był kalkulatorem. Pozdrawiam serdecznie.

: 04 stycznia 2017, 09:14
autor: andrea.zdebski
Dziekuje Wam wszystkim za każdą wiadomość i życzenia . Wiele dla mnie znaczycie.

Zapomniałem dopisać pod moim aktualnym zdjęciem, że sweterek ktory mam na sobie (nigdy go nie ubieram) dostałem od żony Scirea a należał on do samego G. Scirea.

: 04 stycznia 2017, 16:08
autor: MechanicznaPomarańcza
No to mamy Honorowego członka na naszym Forum. Zdrowia życzę Panie Andrzeju. W miarę rozwoju sytuacji i możliwości piszę się na wsparcie w ramach wyjazdu./ ForzaJuve!

: 04 stycznia 2017, 16:38
autor: charles
andrea.zdebski pisze:Chciałem Panu napisać, że to ja jako pierwszy postawiłem na miejscu wypadku drewniany krzyż. Powinienem mieć gdzieś zdjęcie, jeśli tylko je znajdę to jutro je przyślę na forum. Bardzo cenię, naprawdę BARDZO wszystkie Wasze wysiłki i to, ze wciąż pamiętacie. Bardzo wiele to dla mnie znaczy.

Dziękuję wszystkim.
Jeśli takie zdjęcie uda się panu tutaj podesłać będziemy bardzo wdzięczni.

Pozwolę sobie wrzucić linki gdzie są przedstawione relacje z naszych wypadów do Babska, min. ta z 2009 rok kiedy było około 30 osób z kilku polskich miast.

http://www.juvepoland.com/news.php?id=13762
http://images.juvepoland.com/club/album ... index.html

oraz zdjęcia z 2015 roku

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jaki ten temat jest ważny dla kibiców Juventusu w Polsce niech świadczy fakt, że od wczorajszego dnia mamy kilka tysięcy wyświetleń tego tematu.
Z serdecznymi pozdrowieniami dla pana Andrzeja.

: 04 stycznia 2017, 17:02
autor: samson89
Naprawdę ciężko mi cokolwiek napisać...wzruszenie jest ogromne i za to kocham ten klub. Tworzy On wspaniałą rodzinę i jestem zaszczycony, że jest Pan Andrzej częścią tego środowiska. Rodzina może na siebie liczyć i w tym przypadku może Pan liczyć na Nas. Pomożemy:) Kłaniam się nisko Panie Andrzeju. FORZA PANIE ANDRZEJU :hellyes:

: 04 stycznia 2017, 17:47
autor: Lucas87
Oczywiste, że jest Pan wyjątkowym kibicem najlepszego teamu świata i niesamowitym Człowiekiem. Jako fan Juve nie mogę inaczej, jak tylko dołączyć się do podziękowań i obiecać dołożyć cegiełkę do realizacji marzenia Pana Andrzeja. Zdrowia!

: 09 stycznia 2017, 09:37
autor: mnowo
Nie zabieraliśmy do tej pory głosu w temacie jako Redakcja JuvePoland, co nie oznacza, że nas nie zainteresował. Dzisiaj chcielibyśmy już oficjalnie poinformować o współpracy, jaką nawiązujemy z Panem Andrzejem, który mimo wielu propozycji złożonych mu przez przedstawicieli czołowych polskich mediów sportowych zgodził się pozostać z nami.

O szczegółach informujemy w tym newsie: http://www.juvepoland.com/news.php?id=35171

Więcej niebawem, w przypadku pytań zapraszamy do kontaktu.

: 09 stycznia 2017, 10:21
autor: Bartek89
Mam nadzieje, iz temat zainteresuje obecne wladze Juventusu, do ktorych uda sie dotrzec redakcji JP. Nie jestem negatywnie nastawiony do zbiorki, absolutnie nie o to chodzi. Jednak uwazam, ze MUSZA sie tematem zainteresowac i zafundować pełen wyjazd dla Pana Andrzeja.

Co wiecej, jezeli sytuacja materialna bohatera dyskusji jest trudna - apeluje o zlicytowanie tych pamiatek, ktore chce przekazac Pan Andrzej na miedzynarodowej aukcji. Wartosc materialna dla wielu kibicow moze byc ogromna a Pan Andrzej skorzysta na tym finansowo.

Trzymam kciuki za powodzenie akcji.

: 09 stycznia 2017, 10:43
autor: krzychak19_91
Witamy Panie Andrzeju. Ciężko jest sobie wyobrazić jak traumatyczne były to dla Pana chwile, tym bardziej ogromny szacunek. Myślę że kwestią honoru kibiców juventusu jest zorganizowanie Panu tego wyjazdu do czego sam chętnie dołożę swoje "pięć groszy".
Pozdrawiam

: 09 stycznia 2017, 10:43
autor: makalele
Witam Panie Andrzeju.
Szczerze to nie pamietam wypadku bo mialem wtedy niecale 4 latka, ale zawsze co pojawial sie wątek o nim na stronie czy forum , jak choćby rocznica wypadku to czytałem ze wzruszeniem i tak jest do dziś dnia. Wiele się dowiedziałem jakim Scirea był znakomitym obrońca jak i człowiekiem. Dziękujemy wszyscy że podzielił się pan z nami tym przeżyciem i życzę wszystkiego dobrego , przede wszystkim zdrówka. Pozdrawiam

: 09 stycznia 2017, 19:40
autor: BIANCONERI
Wielkie dzięki za podzielenie się z nami swoją historią Panie Andrzeju.

: 09 stycznia 2017, 23:13
autor: RSelevan
Dziękujemy za podzielenie się tą, bardzo trudną historią.

: 10 stycznia 2017, 01:14
autor: Knursen
Szacunek Panie Andrzeju. Niezwykła historia, wierzę że uda się spełnić Pana marzenie.
Pozdrawiam.