Strona 3 z 11
: 07 lutego 2016, 09:18
autor: AdiJuve
Pluto pisze:Pogba jak na moje oczko znakomicie wykorzystuje swoje warunki fizyczne w grze defensywnej, coś czego Sturaro nigdy nie będzie mieć. Stawianie Francuza na samym dole hierarchii umiejętności defensywnych... uff, kontrowersyjnie. Pressing to żadna umiejętność, wystarczy mieć kondycję, Stefan musi orać bo to jego jedyne upoważnienie do gry w Juventusie.
Co do odbiorów - znakomicie szło w tej dziedzinie Hernanesowi... a jak wyglądała gra za jego ery wszyscy chcemy zapomnieć. W lidze chyba nadal w tej statystyce prowadzi... Montolivo. Że też nie zastąpiliśmy nim Vidala.
AdiJuve pisze:Sandro w ofensywie daje więcej niż Evra, któremu jednak brak przebojowości Brazylijczyka czy Lichego, to w defensywie jednak kilka razy Sandro dał się objechać w tym sezonie w stylu Chielliniego z najgorszych momentów. Evra daje jednak większą stabilność z tyłu
A już myślałem, że po tym jak Ansaldi robił z Evry wiatrak a następnie zgasł po wejściu Sandro, nikt nie będzie dzielił naszych lewoskrzydłowych na ofensywnego i defensywnego.
Co do składu to jak zwykle to samo życzenie - oby bez magii Hernanesa.
Raz go ograł, zresztą chyba wiadomo jakie Evra miał problemy w tamtym meczu i już takie tezy, naprawdę wybiorczość ocen większości jest tutaj ogromna, jedna akcja czasem waży na ocenie nie tylko meczu ale i dłuższego okresu. Pamiętam jak był moment,że zawsze się czepiano Claudio, jakby nie zagrał to zawsze większość miała jakieś "ale" potem na tapecie był Chiellini, teraz Markiz zagra słaby mecz 90% osób go chwali, jest kompletnie poza grą, no ale tym razem jest już zakwalifikowany do tych, którzy grają dobrze i krytyka w jego kierunku jest nie wskazana. To co kiedyś było "stylem ninja" dzisiaj jest nazywane czarną robotą:) Mamy dwóch bardzo dobrych lewych obrońców, z czego Sandro jest lepszy techniczni i w pojedynkach 1 na 1, z kolei Evra lepiej się ustawia w defensywie i rzadziej jest ogrywany.
Stawianie na równo w defensywie Sturaro i Hernanesa

Gdzie jeden jest głównie defensywnym graczem no a drugi w sumie zupełnie bezużytecznym graczem. Pogba nie tyle jest słaby w defensywie co dość często się zapomina i za późno wraca na swoją pozycję.
: 07 lutego 2016, 10:09
autor: freddie88
Małym nakładem sił jedziemy po zwycięstwo oby kontuzje juz omijały bo jest niewesoło stawiam0-2 :koszulka:
: 07 lutego 2016, 10:14
autor: Dragon
Żadna strata pkt. z początku sezonu mnie tak nie ,,zabiła'' jak to co się stało z Frosinone. Odcięło mi prąd... obdarło mnie z jakichkolwiek emocji. Zaniemówiłem...
Czas na rewanż, a te jak widać nam się udają.
1. Wygrać, tym samym śrubując rekord wygranych. Najlepiej jak najszybciej załatwić mecz. Napoli im wrzuciło piątkę. Dziś zrobi to z Carpi.
2. Bez kontuzji.
3. Bez kartek dla Bonucciego i Sandro (brazylijczyk raczej zagra od 1 min.)
: 07 lutego 2016, 10:30
autor: pumex
Dragon pisze:Żadna strata pkt. z początku sezonu mnie tak nie ,,zabiła'' jak to co się stało z Frosinone.
Zwłaszcza, że jak się okazuje, ten punkt wywalczony na Juventus Stadium obecnie stanowi dla nich połowę (!) wszystkich punktów zdobytych na wyjeździe. Nasi muszą dziś się zrewanżować dla spokoju ducha ichniego i naszego.
: 07 lutego 2016, 10:37
autor: annihilator1988
Dobra, ja chce Sturaro u boku Marchisio i Pogby, a na ostatnie 20 minut niech Pereyra sobie pogra. Juventus nie ma prawa stracić punktów.
: 07 lutego 2016, 10:46
autor: Hed
Boje sie o ta nasza serie zwycięstw, jakos obawiam sie dzisiaj remisu. Z tym zr mam juz tak od dawna i zawsze jak czuje ze bedzie kiepsko to jest odwrotnie, oby i dzisiaj to zadzialalo. Niech Sandro wytrzyma bez zoltej kartki. Widac Frosinone gościnne, sporo kibiców pod hotelem, ciekawe jak bedzie na boisku.
: 07 lutego 2016, 10:50
autor: jarmel
Dragon pisze:Żadna strata pkt. z początku sezonu mnie tak nie ,,zabiła'' jak to co się stało z Frosinone. Odcięło mi prąd... obdarło mnie z jakichkolwiek emocji. Zaniemówiłem...
Dokładnie, miałem to samo, spać nie mogłem po tym wyczynie naszych piłkarzy

Dzisiaj mam nadzieję, że się odegramy, bo Napoli właściwie już możemy dodać kolejne 3 punkty.
: 07 lutego 2016, 11:38
autor: kuba2424
Hed pisze:Boje sie o ta nasza serie zwycięstw, jakos obawiam sie dzisiaj remisu.
Jak widać, zawsze są wyjątki od reguły - niby 3 pkt. mamy jak w banku, a los może dać nam pstryczka w nos! Nie twierdzę że wygramy, ale jeśli (tfu,tfu) nie uda nam się wygrać, to śmiem twierdzić, że i Napoli nie wygra dziś z Carpi. Żeby było weselej...
: 07 lutego 2016, 11:45
autor: Arty83
Jeśli szybko nie strzelimy to będą męczarnie i skromne 1-0.
: 07 lutego 2016, 12:07
autor: CzeczenCZN
Pewnie i nasze zwycięstwa były by bardziej okazałe niż są, no ale skoro tyle kontuzji mamy w tym sezonie...
Rozwalił mnie komentarz typka na innej stronie, rzekomo kibica Juve, który ma nadzieje że Leali się popiszę i wpuści jedną po strzale nie do obrony :rotfl:
Jak można uważać się za kibica Juventusu i pisać takie rzeczy - życzyć własnej drużynie nieskuteczności

...
Ja mam nadzieje że ta bramkarzyna dostanie dzisiaj lekcje pokory i pokażę jak się wyjmuje piłki z siatki...
Zniszczyć ich! Za to upodlenie - bo to nie był wypadek, to było zhańbienie Juventus Stadium - musi nastąpić okrutna Vendetta. :C Mnie też ten remis bolał najbardziej.
Chociaż i tak najważniejsze są 3 pkt. Jednak ja liczę na podobne wyniki jak Udinese i Chievo - to nie powinien być żaden problem.
:juve:
: 07 lutego 2016, 12:20
autor: Alexinhio-10
ForzaItanimulli3vujcm W jaki temat bym nie wszedł wszędzie Ty. Czy Ty chłopie masz jakieś inne zajęcie, czy siedzisz cały dzień na forum i wypisujesz pierdoły ?
O zwycięstwo jestem spokojny przy formie Pogby, Dybały, Sandro i Cuadrado, którzy nakręcają naszą ofensywę.
: 07 lutego 2016, 12:37
autor: Vincitore
Nienawidzę takich meczów. Święto na wsi, przyjeżdża Juventus, stadion i balkon (
http://images2.gazzettaobjects.it/metho ... 1509151611 ) nabite po brzegi, a my musimy z zaciągniętym ręcznym wyszarpać trzy punkty. Mile widziany scenariusz z Udine/Werony, niemile widziani na boisku Bonucci i Alex Sandro.
Rewanż za pierwszą rundę jest musem, jeżeli nie wygramy ani razu z Frosinone w tym sezonie to... :jaw:
: 07 lutego 2016, 13:31
autor: mrozzi
Martwic sie trzeba bedzie glownie o Sandro, bo wedlug ostatnich doniesien odpocznie Bonucci, a w obronie ujrzymy Ruganiego. Przy takim rywalu nie ma sie co podpalac, niech oni fauluja. Sklad wyglada bardzo mocno i dobrze - 3 punkty trzeba zdobywac w kazdym meczu, bo ostatecznie nie ma zadnej roznicy, czy gralo sie z beniaminkiem czy aktualnym liderem tabeli. Oby zachowac koncentracje, bo Napoli gdzies juz pilkarzom w glowie pewnie siedzi.
Rewanz za ten ponizajacy remis na JS to mus. Szybkie 2 gongi i potem liczenie rywala do konca meczu.
: 07 lutego 2016, 13:35
autor: Vincitore
CavAllano pisze:Martwic sie trzeba bedzie glownie o Sandro, bo wedlug ostatnich doniesien odpocznie Bonucci, a w obronie ujrzymy Ruganiego.
Czyżby?
LIVE FROSINONE - Allegri punterà sul 3-5-2. In difesa spazio alla BBC. Rugani in panca. Cuadrado al posto di Lichtsteiner. Sturaro titolare. In attacco Morata e Dybala. Almeno 2.000 tifosi juventini presenti al Matusa
Mam nadzieję, że Max wie co robi, ale jak Bonucci się wykartuje na Napoli w meczu z takimi parasolami, to mu tego nie daruję. :roll:
: 07 lutego 2016, 13:46
autor: Vanquish
Alexinhio-10 pisze:ForzaItanimulli3vujcm W jaki temat bym nie wszedł wszędzie Ty...
Rysiu Petru?
Vincitore pisze:Nienawidzę takich meczów. Święto na wsi, przyjeżdża Juventus, stadion i balkon [
FOTO] nabite po brzegi
Zaiste miejscówka mega. Aż jestem ciekaw czy ze względu na możliwość oglądanie meczu oraz oszczędności na biletach mieszkania w takich miejscach są mega drogie, czy wręcz odwrotnie - tanie, bo hałas raz w tygodniu niemiłosierny. Ale pomysł niezły, sprzedawać miejscówki na balkonie.
Vincitore pisze:Rewanż za pierwszą rundę jest musem, jeżeli nie wygramy ani razu z Frosinone w tym sezonie to... :jaw:
Przypominam, że był sezon, w którym nie wygraliśmy ani razu z Sampdorią a i tak kończyliśmy mistrzostwem
Ja osobiście się jakoś tego meczu nie obawiam. My jesteśmy w gazie a Frosinone jakimś przeciwnikiem mocarnym nie jest. Spokojnie, nawet bramki nie stracimy. A
Cabrini to już prorokował?